joana_ 17.01.2018 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 No tak, to faktycznie ciemny lepszy. Doriko masz urodziny?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 17.01.2018 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Jak najbardziej nadaje się do biszkoptu.Nie miałam mascarpone więc samą bitą śmietanę zmieszałam z kajmakiem. Dałam też płatki migdałowe zamiast orzechów włoskich bo za nimi nie przepadam.Wyszło super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.01.2018 17:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 ten kat, ani mi ani M sie nie podoba takie ustawienie, za lyso. Przedtem mialam dwa fotele, teraz chce tylko jeden. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.01.2018 17:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 no dobra a co jesli nie mam kajmaku? nie znam tego serka czy co to jest (pogooglalam) i nawet nie wiem czy tu taki jest i czy sie tak nazywa czy inaczej? co mozna "zamiast"..?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.01.2018 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 kajmak to taka masa ala krowka mozna zrobic samemu z mleka skondensowanego słodkiego. ale masy kajmakowe sa chyba wszedzie dostepne w spozywczych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 17.01.2018 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 A mleko skondensowane (koniecznie słodzone) w puszce można u ciebie kupić? Jeśli tak to trzeba tą puszkę (bez otwierania) gotować przez dwie godziny, poczekać aż ostygnie przed otwarciem. Myślę że masz to tylko nie mam pojęcia jak się to nazywa. U nas mówi się na to masa krówkowa. Nie wiem czym zastąpić. Joanno, no mam. A dakłasa upiekłam bo chciałabym na urodziny młodego zrobić a wcześniej nie piekłam bezy. I miałam rację bo teraz nie wiem czy będę próbować. Muszę jeszcze siostrę podpytać jak ona robi bo jej jest idealna. W niedzielę jadłam z okazji urodzin szwagra. U nas styczeń jest naszpikowany jubileuszami. Jakby każdy imprę robił to byśmy nie trzeźwieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.01.2018 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 to? slodkie skondensowane mleko tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 17.01.2018 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Doriko, spełnienia marzeń życzę Do bezy zawsze dodawałam łyżkę octu i mąki ziemniaczanej. Dakłasa nigdy nie robiłam, ale pavłovą uwielbiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 17.01.2018 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Doriko to życzę Ci dużo czasu tylko dla siebie i szybkiego wykończenia domu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.01.2018 17:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 znalazlam te fotki co robilam test jednak czarny, przynajmniej wiem za jakim materialm sie rozgladac. Mam mase jeszcze granatowej szenilki ale ni diabla nie moge sie przekonac do granatowego fotela, nie u mnie znaczy, bo normalnie mi sie podobaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.01.2018 17:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Doriko wszystkiego najlepszego ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 17.01.2018 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Tego Dakłasa wciągnełabym w całości, moje smaki :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 17.01.2018 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Mania, ty pokazałaś mleko skondensowane, a masa krówkowa jest bardziej gęsta. Czyli tę puszkę do gara z woda i gotować 2 godziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.01.2018 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 ok, czyli karmelowa tak? albo zagotowac biale tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 17.01.2018 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Dziękuję Dokładnie to karmelowe. Fotel koniecznie czarny skoro na kolorowy nie ma szans. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.01.2018 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Doriko, wszystkiego najlepszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 17.01.2018 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Doriko, wszystkiego najlepszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 17.01.2018 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.01.2018 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Pestka - zrobilas ciacho??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.01.2018 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 pojechalam i wrocilam z niczym wszystkie kolory swiata, na przecenie - ten co ja chcialam - nie na przecenie, na dodatek cena koszmarek. Nie wzielam. Kupie z US juz mam wypatrziny, wiec poki co - znioslam fotel z mojej sypialni, zaraz ftki pokaze. M obcial krzeselka. kazal mi starych nie sprzedawac, powiedzial ze jak te mi sie znudza to sobie je przerobie - najwazniejszy jest szkielet, wiec po co kase wydawac. narazie te zrobie. Pozyjemy zobaczymy. Podnozek wyszedl na tej samej wysokosci co moje stare M sie rozsiadl i powiedzial ze bardzo wygodne tylko juz nie moze siasc jak siadal - czyli okrakiem i noge mial postawiona na szczebelku z boku. powiedzialam ze dobrze, bo mi wszystkie tak wytarl. "Widok" na kominkowy sie otworzyl bardziej. fotel ktory mam przywiezc pojedzie narazie do mnie do sypialni zanim nie kupie materialu. A teraz i tak bede miala robote, musze jeszcze te zaslony uszyc - nie ruszylam jeszcze, nazutke na kanape i te krzesla. I mecze M zeby wywiercil dziurke w kaflach w swojej lazience zebym mogla w koncu lustro powiesic, wiecie ze nadal lustra tam nie ma? nie chce mu sie, co prosze ma wymowki. A chcialam pokazac jak wyglada. Jeszcze ma wiatrak w fioletowym sciagnac i zyrandol powiesic - oczywiscie tez sie prosze i doprosic nie moge. aha.......krzeselka jak rozbiore zabejcuje jednak. Gdybym miala malowac to w rachube wchodzi tylko pistoletem badz aerozol, a wiadomo - zima, wiec na dworzu odpada. Wiec je zabejcuje bo to moge w domu zrobic. Zdaje sie ze mi ze schodow bejca zostala jakas. zaraz jakie fotki wkleje zobaczycie. Co wyszlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.