Domek z dziecinstwa

[pestka56]

Pomyśl o zrobieniu dekoracji z tych pieńkow na ścianę. Jakiś tartak w pobliżu mógłby powycinać zgrabne prostokąty lub lepiej kwadraty z plastrów.

[joana_]

Mieliśmy wczoraj gości na obiedzie, więc mała obsuwa z pracami.

 

Nowe wcielenie komody: dzisiaj kluczynki zamontujemy:

 

Kuchnia wieczorem, sama nie mogę się doczekać jak ją skręcimy

[mania1220]

 

[mania1220]

lepiej widac, takie piczki fotki to nic ni widac

jakbys sie jeszce dogrzebala starej fotki z orginalu fajnie by bylo.

 

 

swietnie Joana !!!!!

 

 

w koncu co to za farba?

Edytowane 12 Lutego 2018 przez mania1220

[joana_]

hahhaha

 

Mania, najpierw spsikałam Rust -Oleum pure gold, ale zielonkawa była, to na to dałam luxens, to jest produkowane przez rust-oleum dla Leroy Merlin kolor gold, Na samym początku podkład z Rust.

 

Wróciliśmy z Ikei, pierwszy raz usiadłam na tych fotelach Strandmon, czy jak im tam, wygodne bardzo!!! Tylko On taki jakiś cienki cały jak by się miał zaraz połamać no i te uszy wielkie

[TAR]

no wlasnie te uszy i te pikowania, gdyby nie one to juz dawno by u mnie stal, bo jest wygodny:cool: no i zaraz Manka mnie zjedzie ale co ja poradze ze fotele uszaki mi sie z końmi pociagowymi kojarza:cool:

[TAR]

Joana a jak oceniasz jakosc luxens, bo ja sie przymierzam do bejcy na ogrodzenie

[joana_]

Tar, nie jest zła, choć gorzej się aplikuje niż Rust-oleum. Mamy też w jednym pokoju ściany pomalowane ich farbą i szału nie ma, ale też nie jest najgorsza. Bejcy nie używałam nigdy od nich, zobacz na opakowaniu zawsze jest podany producent. Luxens to marka własna Leroy.

 

Ja lubię uszaki, ale tu są chyba za duże, jak siadasz to faktycznie jak koń z klapkami i takie twarde

[TAR]

no wlasnie czasem marki wlasne sa o niebo lepsze niz "markowe" wszedzie dostepne, tak wlasnie sparzylam sie na altaxie. i czekaj, chyba luxensem malowalam dechy na wejsciu i na tarasie, albo byl to v33? no juz nie pamietam.

to szok jak szybko po przeprowadzce glowa sie oczyszcza i sprawy, ktore onegdaj byly hiper sruper wazne dzis juz poszly w zapomnienie.

[joana_]

Przypomniało mi się, jak długo wybieraliśmy kolor do małego pokoju na dole, ileż ja regipsów pomalowałam. A teraz byliśmy po próbkę, bo jak zmienialiśmy karnisze, to mój dziry zalepił i bij zabij nie pamiętaliśmy co za kolor.

 

Aaaa Tar to ta farba, co młody picassa strzelił na ścianie, w jednym miejscu tylko widać, że coś myte było, więc nie jest zła farba

[mania1220]

pikowania tez nie? to znaczy ze moja kanapa jest brzydka???

a fotel ma tylko 5 pikow

w tym fotelu co koncze uszy chcialam sciac, ale nie dalam rady sama a M sie zlenil.

Tak na marginesie powiedzial , a wlasciwie inaczej - jak kupwalismy stol chcial mi tam fotel kupic, mieli ich duzo, zaden uszatek, ale powiedzialam ze nie skoro ten robie, narazie to juz za duzo kasy. Nie dam teraz 1000+ za fotel.

Chcialam zwykly fotel w ten kat, prosty. Niestety na lokalnych nie ma albo sa ale za niskie badz wygladaja jak koszmar. U mnie meble tymczasowe zawsze sa.

 

M blat przykreca

[joana_]

Ej Mania, Ja lubię pikowania, mówię tu o tym konkretnym fotelu z Ikea, bo ostatnio pisałyście, że wygodny, podobały mi się też kanapy od niego, ale Tar chyba pisała, że tandeta straszna. Wiesz jak jat jest, te same uszy, przy innym fotelu, mogą już wyglądać o niebo lepiej.

[TAR]

kiedys rozmawialismy o pikowaniach, ja nie bardzo bo mi niewygodnie sie siedzi na guzikach a ty mnie przekonywalas, ze u ciebie nie czuc. masz ladna sofe i do tego jasna

 

Pestka zapewne pamieta moj "nietrafiony" naroznik do salonu kupiony w przyplywie zmeczenia budowa, byl nowoczesny w stylu ale pikowany na siedziskach i tak jak na poczatku byl wygodny to po dluzszym posiedzeniu mialam na pupce odgnioty od szwow i guzikow, siedzenie z czasem bylo tortura, niewygodne stad moje uprzedzenie.

jednak wole proste, gladkie bez zbednych ozdob.

kumacie ze rozcielam sobie wczoraj reke o siedzisko sofy ikeowej a w zasadzie o francuski szew. jestem beznadziejna, wszystko mnie siniaczy i rani nawet glupia sofa i pewnie jeszcze ze 3 miesiace bedzie sie goic:cool:

[mania1220]

Joana wiem odnioslam sie do tego co TAR napisala

 

TAR fakt. jesli gabka jest twarda, material i gusiki bardzo wystaja mozna sie odgniesc. Na siedzisku powinny byc bardzo gleboko - wtedy i na oparciu gleboko. I nie czuc. Tak jak na tym rozowym fotelu co teraz robie - guziczki baaardzo gleboko sa. Gabka jest wtedt wiercona i gusik wpada do srodka - robilam tak na pufce do kanapy, nie wiem czy widzialas, te co sprzedalam , pokazywalam wtedy ze sie wierci specjalym wiertelkiem. jak guziki sa na wierzchu bez dziurek w gabce - beda uwierac.

Na tych Ikeowskich nie siadalam golymi plecami wiec nie wiem jak sie czuje, a sa wygodne bo siedzenie opada w tyl.

Moja kanapa jest skorzana, na siedzeniu nie mam guzikow, tylko na oparciach, nie sa gleboko w gabce ale skora jest tak miekka ze ie ich nie czuje.

 

wielkie uszydla mam przy fotelu do compa, ale sie nie zuca w oczy bo ten pokuj przechodni jest. Do uszu mozna sie przyzwyczaic.

 

 

mam zdjecia blatu, w koncu przykrecony.

 

Mika zdjec nie robilam u Mlodej bo zanim wczoraj z domu wyjechalam sama mi poslala, zaraz poprzenosze z telefonu wszystko.

[mania1220]

guzik nie gusik

 

co to jest francuzki szef???

[mania1220]

a pamitacie ten podnozek co kupilam ? jeszcze go nie zrobilam. nogi na nim opieram pod biurkiem, tylko nozki odkrecilam bo za wysoko bylo. On od tego fotela jest wlasnie, z Ikei.

[mania1220]

zaczne od piesa, przywiozlam wczoraj rampe i zaczelismy go uczyc , udalo sie

 

 

 

 

 

 

mam nadzieje ze w lecie sie nauczy po schodach schodzic, jak nie bede rozkladac tylko na zime i jesien.

fajna jest, sklada sie na pol i miejsca nie zajmuje, uzdzigu ma do 90kg wiec nawet ja moge po noej lazic . Normalnie jest to psia rampa do samochodu, no ale na schodach mich tez sie sprawdza. Bo jakbym M poprosila to by zajelo miesiace zeby zrobil.

[joana_]

No to proszę, może nie najpiękniejsza, ale naszymi rencami własnymi zrobiona:

 

niestety, po kran mogę jechać jutro, ale sama go juz nie zamontuje

[joana_]

I kawałek pokoju z rozpędu

 

Mania plotformę do domu, czy do lasu kupiłaś?

[mania1220]

Mika Mlodej domek. Nie jest duzy, tak w sumie jakbys przeciel moj dom na pol z gory na dol.

Lazienek ma tylko dwie - powder room czyli WC na pierwszej podlodze - zazdroszcze jej bo ma okno, ale kibelek ma na froncie. Na gorze ma jedna lazienke dla wszystkich i jest taka w sumue Jack & Jill - dwa wejscia ma ta lazienka - z jej sypialni i z korytarza. Prawdopodobnie zastawi wejscie ze swojej sypialni, cos tak mowila, bo lazienka zaraz za drzwiami jest. Sa 3 sypialnie, kuchnia niewielka ale dosc fajna, , ma miejsce na stl - tam chce barowy stol postawic i moje krzeselka stare zabiera. Kawalek ogrodka i plac zabaw odrazu jak wyjdzie z domu! w ciapkach moze latac z dziecmi.

Syf niesamowity ale jeszcze robia, raczej nie zdaza ale jeszcze piwnice wykanczaja, tam chca zrobic kacik dla dzieci do zabawy i TV room jak my mamy na dole.

 

 

tam gdzie ten samochod stoi jest plac zabaw

 

 

 

 

korytarza jej zazdroszcze

 

 

 

schody sie odbijaja w lustrze, to jest szafa z lustrem

 

a tu w druga manke

 

 

 

 

WC

 

 

 

 

 

szafka, ibelek, lustro i plytki beda zieniane

 

a tu jest lazienka na gorze tez do zrobienia

 

 

 

 

kuchnia - szafki bedzie przerabiac, kazalam jej pomalowac bo chce biale. te maja ze 100 lat. no zart ale z 30 najmniej

 

 

 

 

 

 

kuchnia bez okna bo w srodku mieszkania - tak jak w blokach tutaj jest, ale ma "okno" na jadalnie, za ta scianka wlasnie stol stanie.

Salon wiec z jadalnia jest w ksztalcie L

 

tu jest salon

 

 

 

 

 

i jadalnia gdzie postawi moj stol, tylko ze bedzie zlozony, nie jak u mnie ze na 8 osob bo nie wejdzie.

 

 

 

 

korytarz na gorze

 

 

 

 

na gorze tez ma duza szafe, bielizniarka badz cos co tam sobie zrobi, do lazienki sie odbijaja drzwi i widac jej sypialnie w lustrach, widac wiec ze ta lazienka jest zaraz obok

 

 

 

 

pokuj Natki

 

 

 

 

pokuj chlopakow - niestety te dwie sypialnie sa strasznie male chopaki beda musialy spac na pietrowych lozkach

 

 

 

 

ich sypialnia, leci wzdluz calego domku wiec sporawa, najmlodszy nadal z nimi spi wiec ma sporo miejsca na lozeczko

 

 

 

 

 

 

a tu ich szafa, czy jak to mowicie garderoba

 

 

 

 

no i jaskinia, zejscie ze schodow - a tym kacie dzieci beda mialy swoj kacik do zabawy

 

 

 

 

 

tutaj zrpbia TV room

 

 

 

 

i pralnia, trzeba by scianke postawic i oddzielic

 

 

 

 

i kawalek ogrodka

 

 

 

 

z tylu jest blok, ale stoi dalej niz sie wydaje na fotce , ale widac drzewa - jak puszcza liscie wszystko zakryje wiec kazalam jej sie nie przejmowac

 

nieduze, malutkie, na ilosc dzieci co ma powinna miec wiecej ale - jest duzo wieksze od tego co ma! moze dzieci w koncu przestana chorowac, ma ten kawalek trawki i wolnosci dla dzieci.

wlasnie mi tu z alarmem pisala bo wczoraj myla lodowke i kuchenke w zimnej wodzie - zaiast sobie zagrzac na kuchence kazalam jej bojler sprawdzic i sie okazalo sie ze zakrecony na grzanie wody. teraz napisala ze juz ma ciepla.