Domek z dziecinstwa

[mania1220]

a tu wieczorkiem

 

 

 

 

 

 

 

 

musze cs innego wymyslec postawic na bufecie, jeszcze nie wiem co. lampy zostaja, ale myslalam zeby nizszy flakon postawic, badz zupelnie cos innego. Nic stac nie moze, tak to nie dziala z bufetami. I fajnie bo jest wysoki i wystaje nad stol.

 

ale powiem wam, jak ja sie ciesze ze wzielam te krzesla! nie bylabym zadowolona z tamtych, owszem mniej miejsca by zajmowaly ale byloby za duzo i bym beczala po 10 minutach i leciala do sklepu wymieniac. Pierwszy instynkt najwazniejszy.

 

 

nie podobaja mi sie te dzklane drzwi z ta szyna , to byl pomysl mojego M. Zeby wchodzily w sciane to byloby lepiej, ale ja lubilam te sciany same. Chyba to w cholere sciagne

 

i jeszcze jak schody beda nowe i baarierki bedzie cacy.

pytanie kiedy , kiedy dtre do schodow.

 

jakies plamy na kamerze wylaza, telefonem robilam, to nie plamy na krzesle

[mania1220]

Mika i Doriko ciesze sie ze sie podoba

mi tez, latam co 5min sie napatrzec, ciekawe kiedy sie przyzwyczaje

 

Doriko to nas 3 jest, Mice tez sie bufet podoba a to moja perelka, uwielbiam go.

Mika tez dawno lustra nie pokazywala, Mika odswierz wizje, wklej lustro!!

 

niestety stoi w niefortunnym miejscu bo w jadalni i to z tylu, nigdzie indziej nie mam miejsca, kazda scianka za mala. Moze jak zmienimy shutters w kominkowym na wewnetrzne i snikna ramy ze scian to wypitole witrynke i tam go postawie. No za szeroie to lustro gdzie nie mierze.

 

to macie jeszcze bo znow nie bede cykac dlugo ich

Doriko a przylustrze to i ja ciarek dostaje, jak trzeba cos tam przeniesc albo lustro przeniesc, stoje jak kat nad nim od tego czasu nie trafilam nigdzie na taka rame. Chlopaki dzis tez uwazaly, nawet mowic nie musialam, sami do siebie mowili ' uwaga lustro!

 

 

 

 

[mania1220]

TAR nie patrz bo nie lubisz

 

 

maly update na pierdolki, wszystkie limonkowe wyjazd zrobily, powinnam dawno juz to zrobic. wszystko przez was i wasze plamy kolorow , u mnie sie nie srawdza jednak

 

 

 

 

 

 

 

 

pamietacie jak malowalam ten flakonik lustrzana farba?

 

kwiatki nie sa takie zolte, zdjecia tak wychodza

[Bea66]

Mania, jadalnia jest przepiękna.

 

Stół i krzesła kapitalne. Te nogi pod stołem - cud miód i malina. Wcale się nie dziwię, że taka jesteś zadowolona. Bardzo podobają mi się Twoje lustra i ten bufet pod lustrem. Ach i wszystko razem jako całość.

 

Jadalnia jest bardzo spójna i bardzo w Twoim stylu. Ja wolę bardziej jasne, białe, skandynawskie, trochę klasyczne klimaty, ale oglądając Twoje wnętrza zaczynam dodawać małe ozdobne elementy do mojej bieli. Pewnie jak jeszcze trochę pooglądam Twoje zdjęcia to zaczną przemalowywać mieszkanie na ciemno.

 

Blat w kuchni mi się bardzo podoba i nowe krzesełka fajnie się z nim zgrały. Postawiłabym tylko dwa zamiast trzech. Byłby większy luz w przy wyspie.

 

 

Ale najlepsza jest ta zębatka pod stołem. Też chcę taką

[TAR]

powiem ci Mania ze super wyszla ta jadalnia. jak z katalogu ale pierwsze co mi sie w oczy rzucilo to drzwi na szynie - ekstra są. a tu czytam ze je chcesz sciagac:cool: dywan jest ok ale nie wiem czy jasny by nie wygladal lepiej. zreszta nie bede ci mowic, wiesz sama najlepiej, bo po zdjeciach to ja sobie moge tylko pogdybac

 

Biedactwo co ty teraz bedziesz robic, podlogi masz, jadalnie masz, stol masz, krzesełka masz, wyspe tez. czyli jeszcze jura, piekarnik i plyta no i blat aaaaa czeka cie jeszcze biblioteka, malowanie i te nieszczesne listwy. czyli nie ponudzisz sie:rotfl:

[joana_]

Ależ porcja pięknych wnętrz na dzień dobry! Pięknie masz,pierwszy raz widzę taki mechanizm do rozkładania stołu. Bardzo, bardzo ładna jadalnia. No i lustro piękne, też nie mogę sie napatrzeć na nie.

 

Tar, jak to co Mania będzie robiła: jaskinia, schody, dywanów z milion znowu kupi, jakiś mebel zmieni, wymieni, nie usiedzi przecież

 

Pestka jestem sroka, wiem, nie wypieram się Czekam cierpliwie

Edytowane 21 Lutego 2018 przez joana_

[Doriko]

A jak skończy to sprzeda dom, kupi nowy i zacznie od początku.

[pestka56]

I tu cię zaskoczę, Mania, a może nie

SUPER, SUPER, SUPER Jawdropa nie będzie, bo się spodziewałam.

 

Podoba mi się, a uwagi mam takie same jak napisałaś.

Razi mnie ta szyna od barn doors. Uwielbiam takie szyny i tego typu drzwi, ale tu wygląda obco. Szyna obco, bo drzwi pasują oczywiście.

Dywan mi się podoba, chociaż może dałabym odrobinkę jaśniejszy.

Naczynie na kwiaty na bufecie – może poszukaj czegoś szerokiego i o połowę niższego. Pasowałoby coś o kształcie greckiego naczynia do wina. Waza, kantharos, ale niska płaska z zakręconymi rączkami, które rozszerzają się nad brzegiem wazy. Ma fajną symbolikę – wg mitologii greckiej Dionizos miał kantharos, który nigdy nie był pusty. Dobre dla domu jeśli nie myślimy tylko o napojach alkoholowych.

 

Kształt wazy pokazuję, bo nie znalazłam ani dokładnie pasującej stylowo, ani nawet srebrnej

 

Możesz pomyśl o niskiej rzeźbie. Może taką panterę w stylu Art Deco

Złamałaby symetrię

[narendil]

eee takie male to my mamy u siebe ja bym chciala wlasnie taki 3 d przestrzenny jak ten duzy:cool:

 

Tar, czasem takowe w tikeju widuję.

[narendil]

Mania, jadalnia cud- miód

Jedyne, co mi zgrzyta, to krzesła u szczytu stołu. Na zdjęciach jakoś tak wystają

Na żywo pewnie inaczej to wygląda.

[TAR]

dziewczyny wczoraj w leroju wyhaczylam fajne zaslony gotowe w kolorze jaki szukalam, przydymionego ni to turkus ni to mieta, za przyzwoite pieniadze, wysokosc prawie dobra bylyby ze 3 cm nad posadzka co mi pasuje, bo nie lubie lezacych szmat na podlogach tylko maja jeden minus - na kolkach. nie moge teraz zmieniac karniszy w calym domu, maz by chyba na zawal zszedl. a szycie zaslon to majatek. chyba poprosze o maszyne do szycia, szyc umiem.

[pestka56]

TAR, nawet bez maszyny dałabyś radę te kółka poprawić. Nie pamiętam jak ty masz wieszane zasłony – żabki wiszące na sufitowych karniszach, czy masz jak u mnie czyli rurki montowane na scianie?

[mania1220]

na temat stolu i jeszcze czegos co wymyslilam wypowiem sie potem, najpierw TAR zaslony.

 

Przerobic zaslony jest proste jak budowa cepa Nic straconego TAR

(chociaz jak bylam ostatnio w Polsce wujek mowil - to nich kazdy powie jak cep jest zbudowany, prawde mowiac nie wiem, wisi u nas bo wujek zrobil kolekcje starych narzedzi).

 

zaslonom pod pergolom odcinalam kolka bo chcialam na zabki. A byly i tak dluzsze niz pergola.

Kupujesz dodatkowa zaslone (badz dodatkowa paczke jesli ida we dwie).

odcinasz czesc z kolkami, doszywasz pas z dodatkowej zaslony i robisz badz na zabki badz na haki, zalezy co masz na szynie.

Kazdy pas na gorze - czy na kolka, czy na zabki czy na haczyki jest zaszywany wiec niczym sie roznic nie bedzie.

Nie masz maszyny bo bys sama zrobila, ale chyba do sypialni to robisz tak? wiec tylko dwie? nie powinno to duzo kosztowac u jakiejs krawcowej. Z resztki zaslony co zoztanie mozesz uszyc poduszke deoracyjna np. na fotel, wiem ze nie lubisz, ale pomysl nad tym, bo mozna wykorzystac co zostanie i bedzie cos sie powtarzalo.

[mania1220]

a tak wogole czy cos ruszylas w sypialni? nic nie pisalas. Pojezdzilas tymi komodami? sprawdzilas???

[mania1220]

ewentualnie co mozesz sama zrobic ale to tylko zda egzamin jesli masz zabki - obszywasz w rekach (dluzej zajmie) , badz krawieckim klejem zaklejasz cala gore podobnym materialem badz innym dla kontrastu. Nie wiem czy na haczyki by wytrzymalo.

to to jest takie DIY ze sama zrobisz.

[mania1220]

jesli bys zaszywala badz zaklejala zeby lzejsze bylo wyciagnac badz wyciac kolka bo i tak materialem sie go oblozy

 

 

niedorobiona dzis jestem, przez ten deszcz, pisze posty w odcinkach jak KLAN

[pestka56]

Można użyć kleju do tkanin i wspomóc go fastrygą. Wystarczy. A jak będzie czas i możliwość przeszyć maszyną i wypruć fastrygę

[mania1220]

ciesze sie ze stol sie podoba, no i utknelam, nie moge slow znalezc zeby zdanie zbudowac, wylecialo z glowy wszystko:cool:

Sluchajcie, to nie jest wcale katalogowo, to jest normalny klasyczny wyglad tutaj.

 

wczoraj sie nie bawilam w ustawianie stolu, postawili i z kopyta sie cieszylam i cykalam fotki dla Mlodej bo czekala. W nocy myslalam ze rano dzis pobawie sie i sie pobawilam. Zanim tu wlazlam i wasz poczytalam.

 

najpierw zrobilam eksperyment z drzwiami i nadal mi sie podba BEZ

 

krzesla poprzestawialam dzis , pogooglalam i i sie okazalo ze wszystkie stoly z takimi nogami i duzymi krzeslami, ba nawet normalnymi - maja ten sam problem. Tylko cwaniaki tak robia zdjecia ze tego nie widac albo sie nie zwraca uwagi. Pokaze potem na fotkach.

 

 

Pestka myslalam o obu pomyslach co wkleilas, myslalam o nich juz dawno. Bo na zywo pierdolki wygladaja dobrze, ale jak patrze na zdjeciu cos mi nie gra. Kiedys, chyba ze dwa lata temu pokazywalam wam dwa psy, chyba harty byly, z brazu, na marmurze. W tym antycznym sklepie, odrazu widzialam je na bufecie.

Dzikiego sierscia tez ogladalam z pol roku temu na Amazonie z mysla o bufecie, a kilka dni temu jak cykalam te fotki co wczoraj wklejalam - mieli tez tego kota, a raczej czarna pume, nie cyklam sobie fotki niestety. Stalam i o niej tez myslalam ale wydawala mi sie za mala, musialabym jeszcze raz tam jechac.

O niskiej donico-flakonicy i waskiej tez myslalam, ale nie moge nic znalezc prostego, wszystko udziwnione i wyrzezbione i jest too much dla mnie. A jak sa to majatek kosztuje. Kolor nie gra roli, nie musi byc srebrny a nawet jesli - mozna przemalowac. Akurat srebrna farbe tu mam dobra.

 

dywan - dywany sa jasne, to jest ten sam co w kominkowym. Specjalnie szukalam jasno szarego. Tylko nie wiedzialam ze on zmienia kolory. Tam nie ma nic czarnego. Jest bialo-szary. I widac to na fotkach, raz pokazuje szary a raz az czarny Dlatego ciagle mowie ze chce zmienic. Zalezy jak sie stanie taki pokazuje a czasem robiac zdjecie na zywo oczami widze szary a aparat wyciaga czarny jakis. Normalnie koszmarek jakis, wkurza mnie to.

To co, myslicie ze w kremie bedzie dobry?? czy szary ale bez zmian kolorow??

 

dobra ide wkleje fotki

[mania1220]

tu eksperyment z drziwmai

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

nie dosc ze mnie szyna wkurza ( a swego czasu nad nia pialyscie) to mi sie wydaje za duzo, wole bez drzwi, ale jak pisalam M lubi te drzwi. Nie moge zrobic chowanych drzwi. Teraz juz niezbyt. Sciany na dole sa zasloniete.

Po stronie gdzie stoi zegar w scianie leca kable od wlaczania kominka do gazu. Po drugiej stronie w scianie leca kable od pieca gazowego i klimatyzacji do termostatu. Kiszka. Nie da sie juz jak pociagnac albo trzeba by duzo rozwalac i glowic jak pociagnac i gdzie.

 

od poczatku szyny nie lubilam i od poczatku mialam w planie ja zakryc, tylko M sie zabrac nie moze, ale dzis powiedzial ze jak sie cieplo zrobi to mi to zamontuje

sa dwie opcje, w kolorze scian z gipsowej scianki i jest jak reszta biala, jednym slowem cos w stylu jak nadbudowane zeby ukryc karnisze

 

 

 

 

 

 

tyle ze u mnie pojdzie od konca do konca czyli dojdzie do bocznych scian. Zeby za duzo zadymy nie bylo mysle ze lepiej zrobic w kolorze scian. A listwa sufitowa gora, tak jak mam w bibliotece zrobione.

 

na bufet poeksperymentuje, zobacze czy mam co w domu, poki cos nie wynajde w sklepie. Mam konia, srebrnego, znaczy glowe konia. Mloda ma wypasionego calego, ja mam tylko leb, zobacze jak bedzie wygladac. Wyniose tez zegar i zobacze jak bez zegara bedzie.

[mania1220]

stol - nie moge miec mniej krzesel. Powinnam miec na 10 osob Mloda jest ich 6ro, nas dwoje plus Mlody. Juz musze jedno dostawiac, no, jak najlmlodsze podrosnie ze bedzie samo siadac. A niech Mlody przyjedzie z laska, a niech ma jeszcze dzieci, albo jeszcze do nas wszystkich dokopci szwagierka z synem. kaplica, trzeba stol drugi dostawiac. Tak wiec 8 krzesel to minimum.

 

a tu wam pokaze jak te stoly jak moj dziala i ze nie ma sily wsunac wszystkich krzesel

 

 

 

 

 

 

 

 

noga przeszkadza, ale caly urok w nodze innej. Nie, nie zaluje Wzielabym go drugi raz.

Na ostatniej fotce zobaczccie, stol podobny do mojego i krzesla tez, nawet dwa nie wejda, u mnie tez dwa nie wejda bo sa szerokie. Zawsze cos musi byc odsuniete, nawet z 6ma tylko. Wiedz albo szczytowe albo reszta.

 

wiec jak zobaczylam ze to NORMALNE zmienilam u siebie dzis dzis rano po eksperymencie z drzwiami

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

no i jest cacy

 

szkoda ze ta jadalnia jeszcze wieksza nie jest, ale nie poradze.