Domek z dziecinstwa

[mania1220]

mi sie wlasnie wydaje ze te duze beda za duze, a te sa delikatne

[mmikka]

Powieś na drugie krzesło dużą i porownaj z krzesłem z małą. Globus druciany świetny i marmurowa taca tez.

Dzisiaj w nocy napadalo śniegu i dywan siostry trzepalam. Został na noc na dworze, niech się mrózi. Mania, pytałaś gdzie jestem- na Podlasiu.

[pestka56]

Rynna z kwiatkami nie po mojemu i miałam smutne skojarzenie jak spojrzałam pierwszy raz na zdjęcie. Potem zaczęłam się zastanawiać co mi nie pasuje poza skojarzeniem. Jest za długa, za dużo zasłania ramy lustra. Ucięłabym 1/3.

Kwiatki pewnie pozmieszasz i nie będą takie grzeczne pod sznurek, więc będzie lepiej.

 

Lampa w różowe motyle fajna. A jak się Natce znudzi, można motyle pomalować. W sklepie dla artystów dostaniesz pisaki, z końcówkami jak silikonowy pędzelek, do napełniania farbami np. akrylowymi.

Tę „półęczkę”, którą przymierzałaś u Natki nad okno,można dać nad drzwiami i zrobić podpiętą na jeden bo kotarkę.

 

Konsolo-komódka byłaby super, żeby nie te cudaki na drzwiczkach, za to pufów takich udziwnionych nie lubię. Okrągłe owalne, kule... wszystko byle nie takie.

 

Lustro fantastyczne. Szeroka rama i takie rzeźbienia Czemu nie kupiłaś?

 

Takie sofki bardzo często stawia się przy stołach z jednej strony. Dobrze ci się skojarzyło.

 

Oglądałaś garnki? Mam jeden komplet podobnych. Na pokrywkach mają termometry. Rączki fajne, bo się nie nagrzewają. Ale wolę inne z powłoką tzw granitową. Mam czarne z pomarańczowymi silikonowymi nakładkami na rączki. Są super. Nawet powidła śliwkowe się nie przypalają w tych garnkach. A jak coś przywrze, drewnianą szpatułką podważam i odskakuje. Myją się bajkowo.

 

Podkładek pod nóżki u nas takich chytrych nie ma. Są co najwyżej w metalowej rameczce ze śrubką do wkręcania. Podobne do tych https://www.amazon.co.uk/Nail-Protective-Felt-Floor-Protector/dp/B00LGR1B36 Filc się spłaszcza, a metal drapie

 

Kołatki wydają mi się za małe. Nie masz takiego wrażenia? Te duże co masz mogłyby być z kolei za duże. Chyba coś pośredniego najlepiej by pasowało.

 

Twój Młody krewki jest

Edytowane 24 Lutego 2018 przez pestka56

[narendil]

Nie widziałam podkładek takich u nas, ja kupuje zawsze arkusz grubego filcu na kleju, mam jeden sprawdzony, jeszcze z niczego mi się nie odkleił i nie przesuwał na boki.

 

Podkładek pod nóżki u nas takich chytrych nie ma. Są co najwyżej w metalowej rameczce ze śrubką do wkręcania. Podobne do tych https://www.amazon.co.uk/Nail-Protective-Felt-Floor-Protector/dp/B00LGR1B36 Filc się spłaszcza, a metal drapie

 

Jak nie ma, jak są

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/04155700/

[narendil]

Mania, nie za małe te kołatki?

Takie kołateczki, kołatuńki

[pestka56]

Narendil, SKARBIE :hug:Wieki nie zaglądałam do tego działu w IKEA.

[joana_]

To teraz szturmem do Ikea :)

 

U mnie mróz i wiatr, śnieg padał, ale taki, sypki, wydmuchało wszystko co napadało.

[pestka56]

Drugi raz dziś nie pojadę A jutro cd witrażowni

[TAR]

jak mozna to i ja sie wypowiem:

rynienka na kwiaty sama w sobie bardzo ladna ale nie pasuje mi na ten bufet, moze dlatego ze za dluga, za kanciata a bufet jest obly. sobie tak pomyslalam ze fajnie by wygladala patera z owocami i koloru by dalo i owoce sa okragle i do jadalni by pasowalo. albo jak pisalam kwiat żywy ale taki co nie trzeba czesto podlewac np. grudnik on ladnie sie uklada.

 

z tymi globusami to jątrzysz szczegolnie ten ostatni mi sie podoba, choc to dziwne czern i zloto ale w mezowym pokoju bylby idealem. u mnie w sumie tez by pasowal.

 

kolatki - wg. mnie za male sa, zle proporcje wygldaja w stosunku do krzesel, nie wiem czy nie lepsze te wieksze no chyba ze cos poredniego znajdziesz. te wygladaja jak do dziecinnych krzeselek

 

Mlody - bardzo dobrze zrobil, nie mozna dawac soba pomiatac. niestety ja nie lubie kolorowych, mam zle z nimi doswiadczenia. mozecie mnie osadzac trudno, jakos to przezyje. do arabowa i murzynowa tez wiecej nie pojade

 

wczoraj mielismy zajechac do ikei po oslonki i moj tak mnie zagadal na zjezdzie zeby tylko tam nie jechac, bylam zla na niego.

 

Maniu do Natki jeszcze taka wyhacz:

albo taka

 

Edytowane 25 Lutego 2018 przez TAR

[pestka56]

Fajne lampy. Można by nawet powycinać takie motyle i przykleić na ścianie. Moja Kaśka tak zrobiła u siebie w salonie. Kiedyś pokazywałam tę fotkę.

 

TAR, ja generalnie nie mam nic do innych nacji. Po prostu są inni od nas, kulturowo, fizycznie, inaczej myślą. Ale... choć mieszkałam jakiś czas w Egipcie i nawet miałam tam przyjaciół, to mam bardzo radykalne podejśćie do Arabów ogólnie. Myślę, że nasz stosunek do innych „kolorów skóry” wynika właśnie z doświadczeń, choć niektórzy po prostu mało wiedzą i nastawiają się negatywnie ze zwykłej tępoty.

Naprawdę nie spotkałaś przyzwoitych kolorowych?

Nigdy nie wyszłabym za mąż za Araba, Włocha i kilku jeszcze innych

[TAR]

Pestka, owszem poznalam jedna przyzwoita murzynke. i bardzo ja polubilam. niemniej jednak nie rozumiem ich, ich myslenia, kultury, zachowania.

niekoniecznie chce sie z nimi bratac. niepolityczne myslenie byc moze. na szczescie na razie jeszcze przekonania nie sa zabronione zatrudnilam teraz dziewczyne, ktora pol zycia mieszkala w norwegii, drugie pol w anglii, ladna, delikatna blondynka. poowiadala mi troche jak byla kilkakrotnie potraktowana przez arabowo i sama ze wstydem stwierdzila, ze wczesniej rasistka nie byla ale po pobycie w anglii nia zostala. i chyba to nie sa stereotypy co myslimy o poszczegolnych nacjach, bo dokladnie to samo opisala to co uwazamy za stereotyp. w anglii mieszkala ponad 10 lat.

choc wsrod kazdych zapewne sa tez przyzwoici ludzie. ja mialam pecha i sie sparzylam

ha ja nie wyszlabym za maz za zadnego obcokrajowca choc za panienki marzyl sie szarmancki wloch czy romantyczny francuz:lol2:

Edytowane 25 Lutego 2018 przez TAR

[mania1220]

poszlam sprawdzic do ikei i wyobrazcie sobie u nas nie ma tych wbitek pod krzesla, sa tylko nalepki filcowe no widzicie???

 

chyba znow mnie po lepkach czytacie, pisalam ze specjalnie wzielam ta dluga donice i ze zanim cos wpadnie mi w oko bedzie tam stala bo potem ja moge gdzies indziej uzyc. A konkretnie najbardziej mysle o tarasie. Jak rozwalimy pergole i zadaszenie zrobimy , na stole bedzie stala. Specjalnie wzielam duza.

 

kolatki - no coz, moze jak jest tylko kawalek fotki to tak wyglada? wisi na tych szpilkach do dzis i nie wygladaja za male. Nie jesttak ze wszedzie sa te duze i z przyzwyczajenia sie wielkich szuka ?? To samo mam na moim krzesle od compa, a fotel to uszatek czyli duzo wiekszy i wcale maciupkie nie wyglada.

Sek w tym ze ja nawet nie wiem czy chce na tych w jadalni przykrecac czy zostawic

 

Pestka garnki kupilam, ja mam juz garnki, bardzo dobre i drogie Lagostiny. Zainwestowalam jak dom kupilam. Niestety sa cholernie ciezkie, maja kapsuly na dole i oprocz najwiekszego garnka zamiast dwoch uszu maja raczke, a ja chcialam jakies z uszami dwoma. Kuoilam 3 niezaduze. Zalezalo mi zeby mialy uszy, zeby mialy szklane przykrywki i dziurke w przykrywce do wylatywania goracego i zeby byly i na gaz i na ceramike i na indukcje. I takie wzielam.

 

lustra nie wzielam bo dopiero co wywiozlam do Mlodej 5 luster. Mlody dstal tez kilka. Juz nie mam gdzie wieszac. Nawet jak mi sie podoba. Tak jak z szukaniem pierodl - widzialam mase cudnych pierdolek ale nie mam juz gdzie stawiac chociaz mi sie podobalo, jak np ta tacka z marmuru.

 

 

Mika mialam zamiar tak zrobic z kolatkami ale te duze sa bardzo ciezkie i nie wiem czy utrzyma na szpilkach. Zobacze dzis.

 

na krzeslach do wyspy nadal nie mam, M sie zlenil nie zrobil wczoraj

 

 

TAR cudne te abazury! nawet nie pomyslalam o tym. W sklepie nie widzialam ale tez nie jezdzilam o sklepach z oswietleniem, musze poszperac po sklepach w necie. Tylko czy one dadza wystarczajaco swiatla??

 

a globusy - one sa duze, to nie taki globusik jak ja mam. W pierwszym mi sie podstawa podobala, ja bym zamienila i na ta noge druciany globys wsadzila

[TAR]

no doczytalam, ze chcesz potem na taras, ja sie tylko ustosunkowalam do tego jak wyglada na bufecie cos czuje ze jeszcze nie raz bedziesz kombinowac co tam ustawic az nie znajdziesz idealnego polaczenia. takie zycie i juz wiem bo sama tak mam chocby z ustawieniem mebli czy innych pierdol

 

o kolatki pytalas to sie wypowiedzialam. moze gdybys dla porownania dala te duze to moze i inny poglad mielibysmy wszyscy. choc te pokazane sa za delikatne do tych masywnych plecow krzesel. ale tak miedzy nami to mnie bardziej bez kolatek te krzesla sie widza

 

z abazurami nie wiem, ciezko wyczuc. ale chyba jednak nie bedzie to jasne swiatlo, w tych pierwszych srednica abazura i gorne odsloniecie jest na tyle duze ze dadza najwiecej swiatla.

[mania1220]

TAR no z bufetem musi mnie oswiecic , zobacz ile razy byam juz w sklepach szukac czegos a tym krotkim czasie i nic

Najlatwiej by bylo gdybym miala jedna lampe, wtedy cacy cos mozna postawic, ale ja chce dwie lampy. wiesz ile sie ich naszukalam? zeby mi sie podobaly? Pozatym to sa bufetowe lampy przez co sa super wysokie i gdziekolwiek indziej sa za wysokie, co bym z jedna zrobila?

No i fakt ze mam duzy i nisko wiszacy zyrandol. To tez swoje robi.

Owocow tam nie chce, tak samo jak a la barku ze szklankami i flaszkami.

 

szukalam zyrandoli, nie znalazlam takich jak pokazalas, znalazlam takie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

powiedzialam Mlodej ze najtaniej to kupic zwykla lampe sufitowa ze zwyklym abazurem i nakleic motylki, ja kupilam takie motylki do lasu - pamietacie? bo mam tam domek na drzewie dla motyli, chcialam je nalepic na domek, a te motylko sa roznych kolorach

 

 

[TAR]

kiedys znajdziesz odpowiednia dekoracje

[mania1220]

no nie spieszy mi sie

 

mam kolatki przy wyspie

i nalozylam duze na krzesla w jadalni obok malych, zaraz cykne

[mania1220]

cos o czym nie mowilam - wiecie ze krzeselka do wyspy wcale nie sa grafitowe???

sa ciemny braz. w sklepie jak grafit wygladaly, jak przywiezli okazalo sie ze braz, az w sklepie sprawdzilam i braz jednak. Swiaylo sklepowe wyciagalo ciemna nitke i sie gradit wydawal

trudno!

poki co zgrywaja sie z wyspa i z kremowa sofa, jak zmienie blat na wyspie wtedy sie okaze czy trzeba zmieniac obicie - na szczescie te sa uszyte inaczej i bardzo latwo je zrobic. Dokladnie jak fotele.

 

 

 

 

zanim zaczniece znow swoje fe i be mi tu dawac - pamieyajcie ze ja mam inny styl niz Wy. Ja mam duzo dodatkow srebnych w domu, co zreszta widac na zdjeciach, bardzo to lubie. I kolatki na krzeselkach mi sie podobaja.

 

 

tu jest bez

 

 

 

 

a tu z

 

 

 

 

 

 

 

 

te czesci dodatkowe zdjelam, jak kiedys bede przerabiac krzeselka wsadzi sie dodatkowe deseczki zeby sruby chwycily i zaloze wszystko. ale i bez tego jest dobrze

 

ja jestem zadowolona z efektu

[mania1220]

a tu dwa obok siebie w jadalni, na szpilkach - dalo sie

 

 

 

 

 

 

oba mi sie podobaja, nie mysle ze ten maly jest za maly, ale ok, niech beda duze.

 

TAR - tak wlasnie pisalam kilka dni temu ze nie wiem czy je tam chce. narazie wisi bez i widze je bez. Kupie te duze. Zaczepie na szpilkach (nie widac ich, pozatym to jest formalna jadalnia ktora uzywam raz w roku wiec nikt nic ruszac nie bedzie, ma stac i ladnie wygladac). Powisi na szpilkach i wtedy zdecyduje czy e tam chce czy nie. Jak sie rozmysle to sciagne, kolatki zostana. Mniejszy placz gdybym przykrecila i mi by sie odwidzialo Jak juz by byly przykrecone to kaplica. Na krzeslach materialu nie bede wymieniac jak sobie moge na wyspowych. Z tym ze beda tak samo przyczepione jak na wyspowych, bez tej czesci, bo tam taka sama waska deseczka jest.

[mania1220]

no wkurza mnie ten dywan, znow wyglada na zdjeciach jak czarny

niestety teraz nie mam kasiory na nowe dywany a chce pozadne kupic i musze dwa naraz. Wiec narazie jest jak jest.

[mania1220]

Sprzedalas te meble TAR??? wszystkie czy tylko jeden?