Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

ooooo widze laski w swoim zywiole :lol2:

sadzenie, kopanie itp

 

:bash:

sie pytam jakie

:bash:

 

 

fotki z wczoraj....pojechalismy do lasu do domku obadac jak i co

 

 

IMG_0373.jpg

 

 

IMG_0372.jpg

 

 

IMG_0363.jpg

 

 

IMG_0364.jpg

 

 

IMG_0352.jpg

 

 

mchowa laczka :cool:

 

 

IMG_0325.jpg

 

 

 

za to po powrocie, jakas 3-4 po poludniu jak dowalilo mi na ogrodku slonce bylo tak

 

 

IMG_0377.jpg

 

 

pol godziny potem slonce za domy zaszlo i spadlo odrazu do 6C a w nocy na minusie.

 

 

 

zawiezlismy troche betow co nakupowalam do domku zeby dom odgracic. Mielismy nadzieje ze wejdziemy do domku, ale zawiazane za daleko, po drodze tasma do plandeki przyklejony tasma - nie odlecial przez cala zime, dobra tasma, szkoda bylo zrywac. Wsadzilismy do szopki wszystko. Tak na chybcika ile sie dalo sprawdzilam tylko - na ile sie dalo bo cala szopka zawalona stolem, fotelami i sofkami - ale nie widzialam zadnych mysich kup. Mialam nadzieje w domku sprawdzic no ale sie nie udalo. Pjedziemy w kwietniu wtedy wleze do srodka.

 

 

z dusza na ramieniu sprawdzalam taras, ale duzo sie nie dalo bo na przemian w ciagu dnia cieplo i na minusie - pod sniegiem jest lod, co z tym impregnatem. Wyczytalam ostatnio ze ludziom po zimie zaczelo odlazic ;) wiec sie trzese jak galareta. Te kawalki co wystawaly bylo ok, ale co z reszta? co zobacze jak ten lod zlezie :cool:

 

 

wymierzylismy tez i pergola pieknie wlezie. Ale sie jeszcze zastanwoei, moze ja wraz ze stolem postawie za domkiem z widokiem na las? Na mchowej laczcce? zobacze. Tam mam dodatkowy slupek z pradem, moge caly dzien pracowac i siedziec z compem. I nikt mnie widziec nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

na zewnatrz impregnat ladnie wyglada.

sniegu nie zazdroszcze, ja juz nie chce go widziec do nastepnego roku. tak mi w tym roku zima dopiekla:sick: a dzis mam mega zakwasy na nogach od kolan w gore, ledwo laze. slabizna straszna po zimie. i co z tego ze na rowerku jezdze i na basen chodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joanna, jak masz glinę to serby nie bardzo. Mam kilkanaście i w zeszłym roku dwa odpadły z zalania w tym roku widzę kolejny żółknie. One nie lubią ciężkiej podmakającej gleby. Miałam je podnieść bo źle posadzone, w dołkach zamiast na górce ale cały czas się cykam. Boję się że jak je ruszę to wszystkie mi padną, szczególnie o te wyrośnięte się boję.

Na glinę to te thujki powinny być ok. A dlaczego chcesz zmieniać?

Edytowane przez Doriko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no na stojacych deskach ladnie, na nich zawsze sie wszystko ladnie trzyma, ja sie martwie o taras, na lezacych deskach zawsze inaczej.

w domu pod gazebo pierwsze co zalozylam tez byl impregnat, po pierwszej zimie zlazlo, ale bylo cos innego, inna firma, a zeby to zedrzec to masakra. Wiec zamalowalam, latwiej nawet co rok czy co dwa lata przemalowac niz zdzierac impregnat i nowy klasc :sick:

tylko teraz jak bedziemy pergole przerabiac wymyslilam zeby zrobic dwukolorowo. Inny kolor niz w lesie, czekoladowy bardziej, w polaczeniu z czernia. Bo slupy sa czarne i scianka i chce tak zostawic. No i szyba ma czarne obramowki. Wiec wszystko co stoi i co jest belka chce czarne a co plaskie braz impregnat. Czyli taras i plyty na daszku, a belki trzymajace dach czarne.

a tak z bliska wczoraj wyglada, no ladnie jest - poki co

 

 

IMG_0327.jpg

 

 

IMG_0329.jpg

 

 

IMG_0331.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, takiego śniegu to dawno nie widziałam. U nas niby ciepło, a z 300 metrów od domu jest wyrobisko, kiedyś skałę tam pozyskiwali. Od jesieni zaczęło wodą się napełniać, część drzew została ścięta, reszta podtopiła się. Wczoraj szliśmy tamtędy i woda jest zamarznięta.

Tar zapomniałam napisać, że twoje jednosezonowe zakupy kory są chyba nie do przebicia przez moje dotychczasowe całożyciowe :D

7 worków dzisiaj kupiliśmy i teraz się zastanawiam czy sypać w tym momencie. Cebulowe wyłażą na potęgę i nie wiem czy mogę je przysypać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joanna, jak masz glinę to serby nie bardzo. Mam kilkanaście i w zeszłym roku dwa odpadły z zalania w tym roku widzę kolejny żółknie. One nie lubią ciężkiej podmakającej gleby. Miałam je podnieść bo źle posadzone, w dołkach zamiast na górce ale cały czas się cykam. Boję się że jak je ruszę to wszystkie mi padną, szczególnie o te wyrośnięte się boję.

Na glinę to te thujki powinny być ok. A dlaczego chcesz zmieniać?

 

na gline to zadne swierki, a tuje tez chyba nie lubia stojacej wody w korzeniu. ciezki temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, takiego śniegu to dawno nie widziałam. U nas niby ciepło, a z 300 metrów od domu jest wyrobisko, kiedyś skałę tam pozyskiwali. Od jesieni zaczęło wodą się napełniać, część drzew została ścięta, reszta podtopiła się. Wczoraj szliśmy tamtędy i woda jest zamarznięta.

Tar zapomniałam napisać, że twoje jednosezonowe zakupy kory są chyba nie do przebicia przez moje dotychczasowe całożyciowe :D

7 worków dzisiaj kupiliśmy i teraz się zastanawiam czy sypać w tym momencie. Cebulowe wyłażą na potęgę i nie wiem czy mogę je przysypać?

 

kochana bede potrzebowac jeszcze z 300 workow najmarniej zeby wszystkie rabaty obsypac. ale tak, dom zajmuje 400 m2, kostka 100 m2 trawa 350 m2 i rabaty ok. 700 to kory jest potrzebnej troche. ja sypie grubo zeby chwasty nie wychodzily, poza tym ona z czasem przekompostowuje sie.

 

cebulowym nic nie bedzie nawet jak je kora obsypiesz a w razie przymrozku tylko ochroni

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak myslicie dlaczego mam tak paskudnie na moim ogrodku?? ile razy pisalam ze niecierpie moich rabat i ze wolalabym BEZ, znaczy nie takie wysokie bo to zmniejsza ogrodek? jestem na koszmarnej glinie :bash: ale na takiej ze trzeba doslownie kopary a nie lopaty. Ile razy musialam dziure kilofem kopac?

Stracilam juz jedno drzewo bo sie utopilo, bo posadzilam nie tak wysoko jak reszta. I posadzilam ZLE, bo sie okazalo ze na glinie trzeba albo wysoko w rabatach albo kopac bardzo plytka dziure i gline wymieszac z ziemia, zeby gliny bylo wiecej. A ja durna wywalilam gline i nasypalam ziemie jak w rabaty - drzewo sie utopilo, pamietacie? przesadzilam w rabate i zobaczymy czy ruszy na wiosne a na jego miejsce kupilam to samo i posadzilam w to samo miejsce. Podejrzewam ze tez go szlag trafi. na szczescie na to mam 5 lat gwarancji. Jak trzeba bedzie wykopac trudno, ale juz nic nie posadze tam.

W kacie mam 5 tuj posadzonych w glinie. Juz byly jak dom kupilam. Najnizszy punkt w ogrodzie, bez rabat. Ogrodek mam z gorki na pazurki i spada w tamtym kierunku, zaraz za plotem sasiad ma cala wode i jeziorko jak woda zaczyna splywac z ogrodow. Jakim cudem one rosna w takim miejscu nie wiem, ale poki co nie utopily sie i zyja i nawet rosna. Ale zobaczymy jak dlugo jeszcze, sa przy p;ocoe, zaraz duzy klon, slonca malo zaczely sie przezedzac wiec jeszcze troche i pewno pojda na scinke. Nic brzydziej nie wyglada jak tuja wyzarta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się zdjęcia nie wyświetlają buuuuu.

 

Mania a nie myślałaś żeby wynająć gościa z taką małą koparką i wiertnicą i zrobić kilkanaście dziur jak głęboko się da a potem zasypać to kamykami. Taki drenaż punktowy. Planuje takie coś ale kupiłam ręczną wiertnicę a nią tylko na 80 cm mogę kopać. Najlepiej było by się przekopać przez warstwę gliny tylko że u mnie to kilkadziesiąt metrów. Ciekawe ile jej jest u ciebie. Jakby się okazało że nie dużo to wystarczyło by kilka wierceń w najniższych miejscach ogrodu i miałabyś z głowy zalewanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie nie ma zadnej tujki na ogrodze bo zwyczajnie ich nie lubie, sa za bardzo oklepane. jakiej posesji nie mijasz to wzdluz plotu tuje rosna - bleeee. chociaz widzialam rabaty gdzie tuja posadzona z innym roslinami ladnie wyglada, ale szpalerki nie.

 

nie wiem dlaczego ludzie przywiazuja wage do wnetrz a do ogrodow juz nie, przeciez takie tujkowe szpalerki sa paskudne. i prosze sie nie obrazac ale takie mam zdanie. jest tyle innych ladnych roslin a co jedziesz przez polandie to tuje tujami poganiaja ;) zreszta podobnie mysle o betonowych plotach z prefabrykatow. Mikka nie dziwie ci sie ze chcesz go zakryc wiklina, bo nie jest to piekny widok. czym innym jest sciana z betonu na gładko albo architektonicznego a czym innym prefabrykaty, ktore kojarza mi sie tylko z dworcmi za komuny czy zakladami produkcyjnymi za czasow prl. komunistyczne szkarady.:cool:

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj przystojniak, przystojniak....;))

 

Doriko, nie urutuję tych brabantów raczej, do kwietnia mam czas. Mój dzisiaj napisałam, przyjadę to ci wykopie i cos tam kupimy. Słuchajcie, to jest rabata, która jest na granicy mojej jadalni i sąsiadów. Tylko , że u nich na stole oprócz kwiatów, stoją wiecznie jakieś kosze z praniem, do niedawna przewijak. No nie znoszę tego widoku, musi być tam szczelna ściana. Przynajmniej na paru metrach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tar nie mam szpaleru, mam 5 szt, które chciałam, żeby były takim prostokątnym ekranem,

 

no i git ale wiesz o czym ja pisze? o tujkach dookola :D u nas jedni sasiedzi tak maja boisko z trawy na nim tylko trampolina i szpalerki tujowe i kojec psi oczywiscie jak najdalej od swojego domu, gdzies zrobiony przy plocie. a co tam, niech ten biedny, samotny pies uprzykrza zycie sasiadom. nie kumam tego, wziac psa i trzymac go caly czas w kojcu daleko od siebie :bash::bash::bash:

inny moj sasiad zrobil sporo nasadzen z sosen, swierkow,brzoz i innych, jest pieknie u niego a duzy kojec z psiakiem ma przy domu. przy czym kojec ciagle otwarty a psinek wchodzi tylko jak chce odpoczac. kojec osłoniety od wiatru, zadaszony. a na mrozy pieso ma miejsce w ogrzewanym garazu. ma tez klapke wyjsciowa wiec moze sobie hasac przez caly dzien.

 

i po tym mozna poznac dobrego czlowieka - jak traktuje swojego psa.

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...