Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mania u mnie odmrozilo oczko, nawet dalam chloroszoka ale plywa tyle roznego g...na jakies liscie, robale, ze postanowilam raz jeszcze spuscic wode i nalac swiezej, bo to co tam jest to deszczowka i snieg - brudne i zółte, w weekend palnuje odpalic oczko i fontanne

 

Doriko, posadz jakies byliniaste pod brzozami, ja u siebie od lasu gdzie ziemia bardziej jalowa mam wsadzone wrzosy, fajnie to wyglada, tu gdzie teraz posadze raczej cos co lubi wilgoc.

 

Brzoze white light trafilam jak to ja przypadkiem w szkolce, stala taka niedojda w kacie a ze byla w miare tania i w malym pojemniku to wzielam. ladnie przez rok urosla i pieniek grubszy, fajnie sie strzepi. mam ja przy oczku.

 

jestem ciekawa jak moje graciliski przezyly mam 4 szt. ale byly marne jesienia wiec martwie sie czy daly rade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale pytam jaka fachowa nazwa tej brzozy bo ja takiej nie widze na necie - z ciekawosci, zero takiej nazwy :sick:

 

 

wiesz co, moja fontanna ma czysta wode, przed zima spuscilam i wyczyscilam i nalalam nowej, ale i tak jak lod pusci ja wyleje i nalewam nowej, diabli wiedzac i tak co tam wlazlo i sie utopilo. Napewno mam jakies liscie bo zanim zakrylam nawlatywalo. Musze pompe kupic w tym miesiacu, zeby swoja miec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doorenbos jest wyhodowana z himalajskiej o ile pamiętam. Nazwy szkółki podają czasem bez składu i ładu. W profesjonalnych katalogach podaje się pochodzenie, określenie szczególnej cechy, podgatunek, formę...... Więc wybierają co im się podoba od Sasa do lasa.

Jak was interesuje, TU jest dość dobrze wyjaśnione jak powstają nazwy roślin.

 

Opis do tej White...: drzewo o stożkowatej, luźnej koronie. Dorasta do około 8-10 m wysokości. Liście dość duże, jajowate, ciemnozielone z wyraźnym unerwieniem. brzegi liści nieregularnie karbowane. Kora bardzo efektowna, czysto biała z poziomymi, początkowo różowymi, następnie zielonkawymi, paskami.

 

Opiętek brzozowiec, to straszne paskudztwo, tak jak trociniarka. Jedno grasuje na brzozach, a drugie ryje korytarze w wierzbach i morduje je. Już to tłukłam u siebie.

U nas jest obowiązek zgłaszania do Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa jak zaatakuje. Oni podejmują decyzję o sposobie zwalczania.

 

Wiecie, że jest ponad 40 odmian brzóz. W PL rośnie z tego tylko 7.

Nie znalazłam żadnej o fioletowych liściach. Są dwie o ciemnych liściach: brzoza brodawkowata (Betula pendula) "Purpurea" o liściach ciemnopurpurowych i brzoza omszona (Betula pubescens) "Rubra" o liściach czerwono purpurowych.

 

Doriko, nie daj się choróbsku :hug: A brzózki masz śliczne i będą jeszcze ładniej wyglądały jak podrosną. Ja bym podsadziła funkiami, albo niskimi trawkami :)

 

Idę oglądać następny odcinek Silicon Valey :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, jakoś się trzymam, mam nadzieję że będzie już tylko lepiej

 

Brzózki moje uwielbiam :) zdjęcia z zeszłego roku i nie wiem dlaczego tak mało tych zdjęć że nie miałam w czym wybierać. Straciły jednak biała korę przez kocura, muszę je chyba czymś zabezpieczyć bo są mocno podrapane.

 

A może te "white lite" to nazwa handlowa, które często stosują sprzedawcy u ciebie Maniu może być zupełnie inna albo może jej nie być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doriko, no wlasnie tez mam ten problem:cool:

ale wiem na pewno ze ogrodu w stylu japonskim czy geometrycznym raczej nie chce, nie chce tez alejkowych, francuskich czy bukszpanowych ktore na ogrodowisku sa forsowane. natomiast to zdjecie brzoz z watku ogrodowiskowego bardzo w moim klimacie, podobaja mi sie ogrody jak ten opisany w ksiazce Tajemniczy ogrod, mysle ze Mania w niektorych zakatkach ma na niego zadatki. nie tak dawno myslalam ze bylinowy to dla mnie ale nie do konca, chyba najbardziej mi po drodze z ogrodami leśnymi, mozna tez tam wpasowac byline czy trawe. ogrody angielskie tez maja cos w sobie. ale lesne to jest to :)

 

niestety ja jestem mocno niekonsekwentna roslinowo, zbyt wiele mnie zanęca i kupuje. ale co tam czlowiek czuje wtedy ze zyje :cool: Elfir przepraszam, wiem ze to profanacja ale tak juz mam:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka ten opietek co piszesz no, mamy ich tu kilka roznych rodzaji, pewne sa tak do siebie podobne ze tylko jakis biolog rozpozna, sa szare i zilone, moje tlumoki zrobily typowe rozpoznawalne dziurki w ksztalcie tunelu, czyli prosto na dole i gora zaokraglona. Nie ma tak naprawde na nich lekarstwa, sa gorsze od karaluchow, nie idzie wytepic, i tak jedne sie takich drzew chwytaja inne innych. Tutaj nie ma obowiazku zglaszac, tu w swoim wlasnym zakresie trzeba, ludzie nie ratuja z prostej przyczyny - to jest drogie i nie daje gwarancji. Ratuja jednak lasy panstwowe na ile sie da. Mimo to nie ma szans uratowac milonow hektarow bo te ustrohstwa sie zaklada na kazde drzewo - niewykonalne. ratuja tez w miastach stare duze drzewa - reszta? poprostu sie wycina.

 

zosta;y france przyw;eczone z Chin w paletach ;)

 

 

Purpura fiolet, wiesz, jak sie szuka po angielsku koloru drzewa to sie nie szuka purpurowego ale fioletowego a fiolet to purple. Tak samo jak szkolny autobus jest nazywany "yellow bus" a kolo zoltego nie stal bo pomarancowy jest, swiatla tez sa zolte a tak naprawde pomaranczowe :yes:

Ale znalazlas, mialam wlasnie ta pierwsza co piszesz - Purpurea. Piekna bestia. Ta druga ma wieksze liscie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doriko himalajska jest tutaj do kupienia, ale napewno nie jest nazywana "white light", w US , w UK, ani nawet w Nowej Zelandii tez nie jest white light, temu znalezc nie moglam i pytalam sie skad w Polsce ta nazwa sie wziela. Lubie zobaczyc co cos jest, ale macie inne nazwy i wole jak (jakbyscie mogly) podajecie po lacinie bo wtedy znajduje zaraz - po lacinie nazwa jest jedna miedzynarodowa. A w potocznej nazwie to co kraj to inaczej, a juz napewno w Polsce to duzo inaczej.

wiem ze latwiej po polsku wam - ale ja niestety nie znam po polsku nic! oprocz latwych naz, jk np ziemniak hahha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR profanacje to ja zrobilam na ogrodku :yes: Jakby ELFI wpadla do mnie to polowe by wywalila he he a ja bym dostala ochrzan. Sek w tym ze wiesz co grane ze mna - ja nie lubie rabatek z kwiatkami itp, ja wlasnie lubie zeby bylo jak w lesie, dziko, zarosniete jak natura sama sieje, mirsz marsz i kupa reszty.

co nie znaczy ze nie lubie patrzec, lubie wasze ogrody, lubie patrzec na wychuchane rabatki, ba, lubie ogladac jak wklejasz te swoje piekne zdjecia zblizen kwiatow, cudenko, ale sek w tym ze lubie tylko patrzec.

gdybym nie miala na srodku tak ze sie topi wsio i nie musialabym drzew w wysokich sadzic to nawet na srodku bym drzewa posadzila. Ale nie da rady, sie topi.

a jak pisalam jakis czas temu nie ma co robic drenazy czy co bo mam sasiada z boku i zeby ti zadziallo musialabym i u niego zrobic. Wiec jest jak jest.

tez mam chetke na wiecej, masa drzew i krzaow mi sie podoba, ja niestety ne mam miejsca juz :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sluchajcie Mlodej parasolka sie zlamala w dwoch miejscach ;) nie wiem dlaczego mnie nie sluchala, mowilam ze za wczesnie jest, za zimno, do wystawienia jeszcze ho hooooo, tu nie Polska. I jej durny facet chce nadal nastepna kupic :cool: powiedzialam jej ze debil w takim razie jest bo jesli paraol sie zlamal po tygodniu to tymbardziej zlamie sie za kilka miesiecy, jedna glupia wichura i burza i po ptokach. Wiec zaczela powoli drazyc dziure zeby gazebo postawic - co zreszta jej radzilam od poczatku :cool:

 

 

a poki co...uwaga! chwale sie !!:D

 

 

IMG_1435.jpg

 

 

dwa wozki, deoch gosci, jeszcze nam elegancko zapakowali na samochod :D

 

pojechalismy po sofke tylko...po drodze mowie do M - ok, scisniemy i weziemy jeden fotel, dokupi sie drugi potem - albo nie. Ale jak co do czego przyszlow skkepie sie M mnie pyta to ioe chce tych foteli - no kurna DWA :D

wiec mam sofe i dwa fotele. I z glowy. Stoja w garazu, dobrze ze w pudlach. ie przeciagalismy dluzej bo u mnie na wsi tylko 2 sztuki byly, w sklepie kolo mnie, na drugim koncu wsi drugi tez sklep jest i nie ma - wykupione, we wsiach do 100 km naokolo - nie ma. najblizej mieli w Toronto w dwoch tylko - ale po co wlec stamtad? pozatym jak juz 2 lata na nie chorowalam i nic innego mnie nie przekonalo, balam sie ze do lata znikna , wycofaja je albo co. No i M dzis wroci truckiem do domu, nie trzeba bylo nikogo prosic.

Jestem HAPPY :D

 

tamten drugi, Joana podobal sie, dzis jeszcze go widzielismy - odpadl. na pierwszy rzuy oka fajny na drugi juz do kitu

 

 

IMG_1442.jpg

 

IMG_1443.jpg

 

 

po pierwsze twarde podlokietniki :cool: po drugie aluminiowe - ja im nie wierze, zaraz by mi zrysowali czym, albo farba zejdzie = w koncu wszystko made in china :cool: Po trzecie ten kat jak sa nachylone zaczal mnie wnerwiac, po czwarte - dziury. jak sie czlowiek polozy - poduszka wyleci, reka wleci, przywali sie. No i fotel - ze ja lubie z nogami podkulonymi siedziec - nie bedzie wygodnie bo nie ma zamkniecia i kolana beda wpadac. Diabel siedzi w szczegolach. Odpadly wiec.

poczekajcie troche i zobaczycie ze mialam racje . Ten caly metalowiec szedl jeszcze z lawa i byl duzo tanszy niz moje 3 sztuki ale patrzylam na wyglad i wygode. W koncu jakby nie bylo kupilam zeby M mogl komara strzelac.

 

 

napisalam to wszystko na wypadek gdyby ktora kupowala komplet na ogrod badz cos w tym rodzaju, ze lepiej poczekac a kupic dobry, zeby potem te szczegoly nie wnerwialy i zeby sie nie zalowalo! I nie wyskakiwac odrazu ze sie nie ma kasy bo ja tez nie mialam w zeszlym roku zeby to kupic i musialam czekac do teraz. Ale wolalam poczekac a miec to co chce.

 

 

a Mloda pisze do mnie czy bede je ustawiac juz pod gazebo :cool: oszalala...na froncie mam taaaaak pieknie

 

 

IMG_1425.jpg

 

 

jedyne co zielone to moje krzaki. Lezy jeszcze stary snieg.

jak wrocilismy zaczelo padac zmrozonym sniegiem i zmrozonym deszczen az wali o szyby - jest bialo, slisko i rano bedzie szklanka :cool:

o sprzatniu nie mam co marzyc jeszcze, o werty-cos-tam tymbardziej. ormalnie typowy ozimowy gnoj i jeszcze dlugo taki bedzie :cool:

 

 

cyklam jeszcze raz fotke temu stolowi co sie pali

 

 

IMG_1431.jpg

 

 

kanapy sa duze i wysokie wiec ,ozma przy nim siedziec, albo zwykle lrzesla przystawic. Pomysle. Nie wiem czy w tym roku moze za rok

 

a tutaj niskie mieli i sie mi podobaly, wiecie - zeby widziec fontanne jak sie lezy

 

 

IMG_1429.jpg

 

 

IMG_1430.jpg

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...