Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Ja tylko informuję Was i innych, że są na naszym rynku kotły, które nie mają wykonanych odpowiednich badań niezbędnych, aby mogły się na tym rynku znaleźć. I próbuję, może nieudolnie, wyjaśnić, jakie są wymagania, aby kocioł mógł wejść na rynek.

Wasze "żygania" nie spowodują, że te kotły nagle zmienią swoją podstawę wejścia na rynek Ale to tylko Wasza sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja tylko informuję Was i innych, że są na naszym rynku kotły, które nie mają wykonanych odpowiednich badań niezbędnych, aby mogły się na tym rynku znaleźć. I próbuję, może nieudolnie, wyjaśnić, jakie są wymagania, aby kocioł mógł wejść na rynek.

Wasze "żygania" nie spowodują, że te kotły nagle zmienią swoją podstawę wejścia na rynek Ale to tylko Wasza sprawa.

 

O tym że są na wspomnianym rynku kotły nie posiadające odpowiednich badań niezbędnych do bycia na tym rynku przeczytałem w Pańskich postach już co najmniej kilka razy. Po pierwszym razie zapamiętałem i to mi wystarczy. Pisanie o tym w kółko na wątku przeznaczonym dla użytkowników konkretnego kotła, którego o ile się orientuję Pan nie posiada jest grubą przesadą. Wyraźnie widać że chodzi o agresywny atak mający na celu obniżenie zainteresowania tym kotłem przez potencjalnych nabywców. Ja jako użytkownik takiego kotła chciałbym zaglądnąć tu czasem i przeczytać coś przydatnego lub ewentualnie o coś spytać a nie przebijać się przez setki postów nie w temacie.

Wydaje mi się że tak inteligentny człowiek jak Pan powinien to zrozumieć bez trudu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś posiada wiedzę, że dany artykuł nie powinien znajdowac się w obrocie handlowym z powodu ........., i nie ma przez to odpowieniego dopuszczenie do handlu powinien to zgłosic na policję, chyba że jest jakiś urząd zajmujacy się takimi sprawami. Uważam, że takie forum jak to nie powinno zabawiac się z rozprawy prawne i wieczne przepychanki słowne i wywody merytoryczne na tamat tego czy można czy nie można. Ciągnące się całymi stronami dysputy moralno-prawniczo-naukowe, przynajmniej mnie, skutecznie zniechęciły do czytania tego wątku. Jeżeli mam pytanie to zadaję je na PW i nie muszę szukac poźniej odpowiedzi na mój problem, przebijając się przez trzy strony bełkotu.

 

Jedyne co u mnie wprowadziły takie posty to niechęc do watku nic innego, a jestem bardzo odporny na czytanie aktów prawnych różnego rodzaju. Moja praca to często pisanie poematów do urzędników, z podstawami prawnymi, wykładniami prawa i orzeczeniami sądów, ale taki wątki już po prostu są nie do czytania.

 

Nadal w naszym kraju toczy się batalia o klienta/wyborcę, na zasadzie "kto kogo bardziej obesra, ten jest górą":(

 

Ja chętnie poczytałby o problemach użytkowników, czy o relacjach klient - producent, o aktualizacjach oprogramowania, zmianach w kotłach, a nie wiecznych starciach zawiniętych bolków i lolków i innych reksiów, wałkujących w kółko jeden i tam sam temat.

Panowie/byc może panie, jeżeli wicie, to weźcie się do kupy, za przeproszeniem, i idzie z tym tam gdzie należy. Zgłoście to z imienia i nazwiska, podpiszcie się pod tym co macie do powiedzenia czy zgłoszenia, i opowiedzcie na forum o końcowych efektach swoich działań. Chętnie o tym poczytam, bo na razie to jesteście na poziom sześciolatków - "mam księżycowy kamień, ale go nie pokaże"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym że są na wspomnianym rynku kotły nie posiadające odpowiednich badań niezbędnych do bycia na tym rynku przeczytałem w Pańskich postach już co najmniej kilka razy. Po pierwszym razie zapamiętałem i to mi wystarczy. Pisanie o tym w kółko na wątku przeznaczonym dla użytkowników konkretnego kotła, którego o ile się orientuję Pan nie posiada jest grubą przesadą. Wyraźnie widać że chodzi o agresywny atak mający na celu obniżenie zainteresowania tym kotłem przez potencjalnych nabywców. Ja jako użytkownik takiego kotła chciałbym zaglądnąć tu czasem i przeczytać coś przydatnego lub ewentualnie o coś spytać a nie przebijać się przez setki postów nie w temacie.

Wydaje mi się że tak inteligentny człowiek jak Pan powinien to zrozumieć bez trudu.

Na początek proponuję, aby moją inteligencję zostawić na boku. O niej ten wątek nie jest z całą pewnością.

Oczywiście, nie posiadam kotła, o którym jest ten wątek. Nie posiadam także żadnego innego kotła. Posiadam natomiast sporą wiedzę o kotłach (także o warunkach dopuszczenia kotłów na rynek) i tą wiedzą się tu dzielę z czytelnikami. Jednym to odpowiada, innym nie. Niech więc jedni czytają, a drudzy mogą moje wpisy zwyczajnie pomijać. To nie takie skomplikowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś posiada wiedzę, że dany artykuł nie powinien znajdowac się w obrocie handlowym z powodu ........., i nie ma przez to odpowieniego dopuszczenie do handlu powinien to zgłosic na policję, chyba że jest jakiś urząd zajmujacy się takimi sprawami. Uważam, że takie forum jak to nie powinno zabawiac się z rozprawy prawne i wieczne przepychanki słowne i wywody merytoryczne na tamat tego czy można czy nie można. Ciągnące się całymi stronami dysputy moralno-prawniczo-naukowe, przynajmniej mnie, skutecznie zniechęciły do czytania tego wątku. Jeżeli mam pytanie to zadaję je na PW i nie muszę szukac poźniej odpowiedzi na mój problem, przebijając się przez trzy strony bełkotu.

 

Jedyne co u mnie wprowadziły takie posty to niechęc do watku nic innego, a jestem bardzo odporny na czytanie aktów prawnych różnego rodzaju. Moja praca to często pisanie poematów do urzędników, z podstawami prawnymi, wykładniami prawa i orzeczeniami sądów, ale taki wątki już po prostu są nie do czytania.

 

Nadal w naszym kraju toczy się batalia o klienta/wyborcę, na zasadzie "kto kogo bardziej obesra, ten jest górą":(

 

Ja chętnie poczytałby o problemach użytkowników, czy o relacjach klient - producent, o aktualizacjach oprogramowania, zmianach w kotłach, a nie wiecznych starciach zawiniętych bolków i lolków i innych reksiów, wałkujących w kółko jeden i tam sam temat.

Panowie/byc może panie, jeżeli wicie, to weźcie się do kupy, za przeproszeniem, i idzie z tym tam gdzie należy. Zgłoście to z imienia i nazwiska, podpiszcie się pod tym co macie do powiedzenia czy zgłoszenia, i opowiedzcie na forum o końcowych efektach swoich działań. Chętnie o tym poczytam, bo na razie to jesteście na poziom sześciolatków - "mam księżycowy kamień, ale go nie pokaże"

Proszę pana

Ja nie jestem policjantem, dziennikarzem śledczym, ani innym śledczym. Nie jest moją rolą ganianie za ludźmi naruszającymi prawo, takie czy inne. Ja tu tylko podaję potencjalnym klientom do wiadomości, jakie warunki powinien spełnić kocioł, aby mógł znaleźć się na rynku oraz czego potencjalni klienci mają prawo żądać od producenta, czy sprzedawcy kotła przed jego zakupem. Kto zechce, to mnie posłucha i zażąda. Kto nie zechce, to jego sprawa.

Natomiast opieprzanie mnie za to, że taką wiedzę klientom podaję, jest nie na miejscu, nawet tutaj. Zaś żądanie ode mnie, abym ścigał producentów naruszających prawo - jest zwyczajnie śmieszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całą pewnością wątek ten nie jest także o badaniach dopuszczających kocioł do sprzedaży czy użytku.

Proponuję zatem idąc Pańskim tokiem myślenia odstawić na bok także temat badań który już został dość mocno wyczerpany (od dłuższego czasu niczego nowego się nie dowiedziałem a powtarza Pan wciąż to samo). Myślę że podzielił się Pan już wystarczająco dużą wiedzą na temat dopuszczenia kotłów na rynek i było by z pożytkiem dla wszystkich gdyby zechciał się Pan teraz podzielić swoją wiedzą na temat użytkowania i zasady działania kotła RBR-Ekouniwersal o którym jest ten wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę pana

Ja nie jestem policjantem, dziennikarzem śledczym, ani innym śledczym.

 

W wszystkich Waszych odpowiedziach w temacie wyłania się wniosek o przestępstwie, oszustwie i mataczeniu. Każdy ma społeczny obowiązek zgłosic taki fakt, jeżeli posiada taką wiedzę, chyba że są to jego przypuszczenia i domysły wyssane z dużego palca.

"Zgodnie z treścią przepisu art. 304 § 1 Kodeksu postępowania karnego, każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub policję"

 

Jeżeli wiedzę tę posiadanie Panowie/Panie jako osoby prywatne to nie grodzi wam nic, za wyjątkiem nieczystego sumienia, jeżeli natomiast posiadacie taką wiedzę jako osoby pracujące w instytucjach państwowych i samorządowych, to takie zgłoszenie należy do waszych obowiązków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wszystkich Waszych odpowiedziach w temacie wyłania się wniosek o przestępstwie, oszustwie i mataczeniu. Każdy ma społeczny obowiązek zgłosic taki fakt, jeżeli posiada taką wiedzę, chyba że są to jego przypuszczenia i domysły wyssane z dużego palca.

"Zgodnie z treścią przepisu art. 304 § 1 Kodeksu postępowania karnego, każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub policję"

 

Jeżeli wiedzę tę posiadanie Panowie/Panie jako osoby prywatne to nie grodzi wam nic, za wyjątkiem nieczystego sumienia, jeżeli natomiast posiadacie taką wiedzę jako osoby pracujące w instytucjach państwowych i samorządowych, to takie zgłoszenie należy do waszych obowiązków.

Nie jestem osobą pracującą w instytucjach państwowych i samorządowych.

Jako osoba fizyczna wiem tyle, że niektóre firmy nie pokazują wyników obowiązkowych badań dla sprzedawanych kotłów. Nie wiem, dlaczego ich nie pokazują, ale to nie moja sprawa, ponieważ nie mam w planach zakupu kotła. Jeśli miałbym takie plany, wtedy byłaby to moja sprawa i z pewnością zażądałbym od sprzedawcy bądź producenta takich dokumentów.

I jestem tylko jedną osobą... nie rozumiem, dlaczego zwraca się pan do mnie w liczbie mnogiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego że na tym wątku odzywa/odzywają się osoby o różnych nickach. W moim światopoglądzie oznacza to różne osoby. Ale może się mylę, proszę mnie uświadomic. W tym temacie (badań dopuszczeń i certyfikatów) wypowiada się Pan, do tego jeszcze bolek z lolkiem i był jeszcze jeden taki co nie przebierał w słowach i groźbach, nie pamietam jego nicka, a nie mam czasu szukac. Stąd liczba mnoga i takie jest moje założenie.

 

Nie mam zastrzeżeń co do tego, że Panowie/Panie zwracacie uwagę na takie rzeczy jak wymaganie okazanie badań, czy certyfikatów przy zakupie np kotłów - jest to jak najbardziej właściwe podejście do tematu. Raczej zniesmacza mnie forma tego przekazu, nachalności i częstotliwośc. Ciekaw jestem jaki odsetek tego wątku stanowią wywody naukowe i prawne, a jaki praktyczne porady użytkowników - do czego jak sądzę został on założony.

 

Moim zdaniem poruszanie Panowie/Panie takie tematy właśnie tutaj, z powodu dużego zainteresowanie kotłem RBR i jakoby przy okazji macie dużą czytelnośc i publicznośc. Do wątku o przepisach, normach i certyfikatach zagląda niewielu czytelników - co daje też Panom/Paniom obraz tego, jakim zainteresowaniem cieszą się takie informacje.

 

Dla mnie działacie jak reklamodawcy, puszczający swoje reklamy w czasie największej oglądalności. Częśc wyjdzie coś w tym czasie zrobic (często ja, ale nie zawsze) lub pozostanie w fotelach i mimochodem coś tam w głownie zostanianie z przekazu. Odnoszę wrażenie, że właśnie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o zdyskredytowanie konkretnego kotła i wypromowanie innego wiadomo jakiego koloru.

Pojawiło się nowe "cudo" i żeby mu ułatwić start trzeba stworzyć trochę zamieszania wokół konkurencji.

Dziecinada jak juz wspomniałem. Tylko kto się w to bawi.

Potrzebny jest konkretny moderator który zrobi z tym porzadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój tym pseudonaukowcom i prawnikom po prostu ich chora ambicja nie może ścierpieć, że tyle lat główkowali i tyle kasy ktoś wybulił i wyprodukowali klamota którego teraz ktoś śmie nie doceniać ich wyrobu a jeszcze ma czelność zachwalać kocioł który po prostu za mniejszą kasę powstał i jest lepszy ( oczywiście to moje zdanie i ja decyduję tak jak i reszta użytkowników czy wolę ten z badaniami i testami czy ten bez badań). A na dodatek sponsor ich w du..ę szczypie dlaczego tak jest,że kasa poszła a efektów specjalnych brak, także pełna frustracja.

Tylko nie pitolcie o ekologi i ochronie środowiska i waszej trosce o ludzkość, bo już tu raz pisałem i taka jest prawda, że to czy ognisko truje czy nie to zależy od tego co i jak w nim spalamy. a tak swoją drogą mam inne pytanie, jakie badania przeszły i jakie normy spełniają te na niebiesko obudowane ogniska zasypowe S... coś tam ogrzewacze i inne cuda, jak to możliwe że są w sprzedaży oficjalnej na rynku??:) to może te przebadajcie i przestańcie ludziom mydlić oczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hyy czy aby Nowy M nie ma juz zmienionego softu czy lada dzień mieć nie będzie, czy już posiada pan badania kotła z nowym algorytmem??????

 

 

poco to i na co piszecie wszędzie o tych chorych badania skoro można je od kant rozbić, pamięta pan pierwszą serię OEP z firmowym softem, też miał badania.

 

Szacowny Panie SKRESZ

 

trudno się rozmawia z kimś, kto nie ma pojęcia o temacie dyskusji.

Przepisy wymagają - jeśli w kotle po badaniach w późniejszym czasie coś tzw. znaczącego zostało zmienione, aby powtórnie przeprowadzić badania co najmniej uzupełniające w tym zakresie, który mógł wpłynąć znacząco na parametry kotła.

 

Co? Cieszy się Pan?

No to muszę Pana bardzo zmartwić. Otóż z tego, co mi się o moje wielkie uszy obiło, to niejaki OEPM po wprowadzeniu w nim drobnych zmian w palniku, konstrukcji oraz w sofcie POZYTYWNIE przeszedł badania kontrolne w niezależnej jednostce uprawnionej do badania kotłów.

 

Pewnie mógłbym się już do skrzynki kłaść, wieko za sobą zamknąć i światło zgasić, gdybym zobaczył na moje własne ślipka kaprawe te papierki z kolejnych badań (bo np. ceramika na ścianach itp.) choćby tak przez Was hołubionego rabarbara.

 

Czy już do Szanownego Gremium dociera, co i jak, czy może w ramach rewanżu walniecie mi bana. Bo Wam spokój i dobre samopoczucie zaburzam?

 

Uklony b&l

Edytowane przez bolek&lolek
wytłuszczenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój tym pseudonaukowcom i prawnikom po prostu ich chora ambicja nie może ścierpieć, że tyle lat główkowali i tyle kasy ktoś wybulił i wyprodukowali klamota którego teraz ktoś śmie nie doceniać ich wyrobu a jeszcze ma czelność zachwalać kocioł który po prostu za mniejszą kasę powstał i jest lepszy ( oczywiście to moje zdanie i ja decyduję tak jak i reszta użytkowników czy wolę ten z badaniami i testami czy ten bez badań). A na dodatek sponsor ich w du..ę szczypie dlaczego tak jest,że kasa poszła a efektów specjalnych brak, także pełna frustracja.

Tylko nie pitolcie o ekologi i ochronie środowiska i waszej trosce o ludzkość, bo już tu raz pisałem i taka jest prawda, że to czy ognisko truje czy nie to zależy od tego co i jak w nim spalamy. a tak swoją drogą mam inne pytanie, jakie badania przeszły i jakie normy spełniają te na niebiesko obudowane ogniska zasypowe S... coś tam ogrzewacze i inne cuda, jak to możliwe że są w sprzedaży oficjalnej na rynku??:) to może te przebadajcie i przestańcie ludziom mydlić oczy

 

Oj drogi Panie,

z tego co mi się o uszy moje wielgachne obiło to te wszystkie S niebieskie jak pan piszesz - produkowane od wielu lat, zanim jeszcze obowiązywać zaczęła norma 303-5/12 mają badania wg wówczas obowiązującej normy 12809. Nie ma w nich znaczących zmian - mogą dalej legalnie funkcjonować na rynku.

 

Zatem szanowny Panie proponuję zetrzeć sobie pianę mydlana z ocząt oraz inną z innego miejsca i sprawdzić, co i jak zanim się chce do czegoś przyczepić.

 

Miłego dnia

Edytowane przez bolek&lolek
wytłuszczenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie działacie jak reklamodawcy, puszczający swoje reklamy w czasie największej oglądalności. Częśc wyjdzie coś w tym czasie zrobic (często ja, ale nie zawsze) lub pozostanie w fotelach i mimochodem coś tam w głownie zostanianie z przekazu. Odnoszę wrażenie, że właśnie o to chodzi.

To powiedz mi pan, proszę, kogo mianowicie reklamuję pisząc, że wyników akredytowanych badań typoszeregu kotłów RBR nikt nie widział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla potencjalnego inwestora, w zasadzie, istotna jest tylko jedna informacja - kocioł musi posiadać znaczek http://www.oznaczenie-ce.pl/pix/logo-ce-top.gif

Ale... aby taki znaczek można było postawić, należy mieć - między innymi - wykonane badania akredytowane, energetyczno-emisyjne i bezpieczeństwa pracy. W przeciwnym razie taki znaczek jest tylko obrazkiem bez pokrycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiedz mi pan, proszę, kogo mianowicie reklamuję pisząc, że wyników akredytowanych badań typoszeregu kotłów RBR nikt nie widział.

 

Nie powiedziałem że reklamujecie, tylko że działacie jak reklamodawcy korzystający w czasu antenowego w najlepszej oglądalności. Pisanie w nieczytanych wątkach (o normach przepisach itp) nie daje tyle co pisanie w wątkach popularnych, na nieciekawy już po setkach wypowiedziach, temat.

 

Każda osoba z tego wątku zna już ten temat i ma swoje zdanie, więc po co go ciągną dalej w nieskończonośc. Nie po to on został założony.

 

Na razie znikam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale... aby taki znaczek można było postawić, należy mieć - między innymi - wykonane badania akredytowane, energetyczno-emisyjne i bezpieczeństwa pracy. W przeciwnym razie taki znaczek jest tylko obrazkiem bez pokrycia.

 

Inwestora to nie obchodzi. Wyrób ma mieć CE.

 

Za bezprawne oznaczenie produktu/wyrobu znaczkiem CE grozi dotkliwa kara (coś mi tam świta że do 100.000zł) - tak wiec jak macie wiedzę o takich wyrobach - podkablujcie konkurencję i finito.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla potencjalnego inwestora, w zasadzie, istotna jest tylko jedna informacja - kocioł musi posiadać znaczek http://www.oznaczenie-ce.pl/pix/logo-ce-top.gif

 

Drogi Panie 100% racji

 

Ale jak już ktoś napisał w przypadku kotłów to nie jest tak proste, że sobie producent naklejkę zrobi i szafa gra.

Tu akurat obowiązują określone procedury dojścia do tego miejsca, gdzie ten znak można nadać.

 

A co w przypadku, gdy ktoś pójdzie na skróty?

 

Ano sprawa prosta i mało skomplikowana:

 

Dz. U z 2010 r., Nr 138, poz. 935

rozdz. 7 odpowiedzialność karna art. 45 do 47b

 

 

a ile to może kosztować? W RP do 100 tys. PLN

 

Wszystko i na temat.

 

Pozdrawiam wszystkich, chociaż wątpię, czy to do większości dotarło. Ale to już nie moja wina.

 

NIEZNAJOMOŚĆ PRAWA SZKODZI

Edytowane przez bolek&lolek
wytłuszczenie dla tłuszczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...