Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Co tam takie wysokie temp. spalin u Ciebie

 

Pozdrawiam

Tomasz

 

P.S.

Aaa . .świetna riposta

 

Przy automacie miałem dużo niższe temp. spalin. Teraz przy grupowym zacząłem od 37% dmuchawy i pojedynczej pionowej kreski z prawej strony histogramu. Systematycznie dodaje po jednym ,dwóch % i widzę, że temp po trochu spada, ale do uzyskania niskich temp jak w automacie chyba daleka droga. Poprawił się za to histogram i popiół. Gdy przebrnę przez temat histogramu to przyjrze się temp. spalin i poproszę moje niezawodnego przyjaciela minertu o pomoc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przy automacie miałem dużo niższe temp. spalin. Teraz przy grupowym zacząłem od 37% dmuchawy i pojedynczej pionowej kreski z prawej strony histogramu. Systematycznie dodaje po jednym ,dwóch % i widzę, że temp po trochu spada, ale do uzyskania niskich temp jak w automacie chyba daleka droga. Poprawił się za to histogram i popiół. Gdy przebrnę przez temat histogramu to przyjrze się temp. spalin i poproszę moje niezawodnego przyjaciela minertu o pomoc :D

No to w czym ci pomóc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawialiśmy na temat instalacji przed zakupem stąd 3 króćce zasilające.Mam to zapisane :)

 

No tośmy się doskonale zgadali :D Mój znajomy kiedy zobaczył trzy króćce zasilające i trzy powrotne zdębiał. Kupił marketowy piec z promocji i ma jedno zasilanie i jeden powrót, a wolałby mieć więcej, bo by mu lepiej spasowało do starej kotłowni. W dodatku powiedział, że ładnie wykonany ten RBR. To akurat mnie zdziwiło, bo szczególnym estetą nie jestem, ale dizajn RBRa nie jest szczególny. Są inne piece. Ładne, super odmalowane, ze spawami kładzionymi przez super extra wypasione roboty, równiutko, bez skazy, z ładnymi kolorowymi naklejkami....

 

Ciekawi mnie jednak waga tego RBRa. O ile pamiętam waży 410 kg przy 11 kW. Mój brat kupił inny piec chyba 20kW lub 25 kW i waga to 320 kg. Czy ktoś ważył tego RBRa? Czy faktycznie ma tyle stali i żeliwa w sobie? Jednym słowem czy faktycznie jest tak dopakowany?

 

Pytam z ciekawości, nie żebym żałował zakupu, bo nie żałuję. Najbardziej zaskoczony jestem tym, że przy pierwszym uruchomieniu pieca dałem pełny automat i takk ładnie spalał retopal, że aż milo było patrzeć.... na popiół. Nie musiałem godzinami, czy dniami ślęczeć nad ustawieniami tylko włączyłem i działa. ECoal jest naprawdę dobry dla laików.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre osoby z tego wątku mają niezłe stany paranoidalne. Jedni chcą ustrzec świat przed zagładą bo kosmici wpuścili do wody pitnej superbakterie, a nasi forumowi trolle chcą chronić konsumentów przez kupowaniem kotła bez jakiegoś certyfikatu. Nie szkoda Wam życia? Idźcie na spacer, znajdźcie sobie jakieś hobby. Szkoda czasu i nerwów na wyczekiwanie, "a nóż ktoś nawiażę do mocy i papierów RBRa, wtedy ja ruszę z odsieczą!". Czy od tego papierka zależy jakaś dotacja czy zniżka na ekogroszek? Nic mi o tym nie wiadomo. Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę.To stalowe pudło na spalać węgiel i tyle. Jeśli jest rzesza zadowolonych ludzi palących w tych kotłach to w d*** mam papiery. Nie wiem czy dostałem certyfikat, nie wiem czy dostałem jakieś magiczne poświadczenie przeprowadzonych badań. Mam 11kW. Grzeje mi dupsko i wodę którą mogę sobie umyć przedchwilą wspomnianą część ciała. Spalanie mam na bardzo przyzwoitym poziomie i czego chcieć więcej. Chwała temu forum za minertu. Chłopak poznał moje potrzeby, pomógł mi zaprojektować moją własnoręcznie wykonaną instalację, sprzedał rbr i jestem szcześliwy. Do tego służy pomocą o każdej porze.

Jeśli komuś nie pasuje coś w kwestii dokonanej transakcji to niech dochodzi swoich praw na drodze sądowej. Potem z zaciekawieniem będziemy wyczekiwać wyroku i przedłożonych dowodów obydwu stron.

A może istnieje jakaś subkultura kotlarska o której nie miałem pojęcia? A brak tego papierka na kocioł to policzek w twarz dla braci kotlarskiej?

 

PS. Cholera, chyba dałem się sprowokować i nakarmiłem trolla :( Ale żeby nie było offtopa to przed paroma dniami postanowiłem przejść na spalanie grupowe w ramach testu. Tak równo i fajnie piecyk jeszcze mi nie chodził.

Z ust moich wyjęte.Obudzą się trolle,oj obudzą.To mój drugi rok z tym kociołkiem i gdybym miał znowu wybierać to wybrał bym ten sam.Mieszkam w małej wiosce,a już doszły dwie 17-stki.Koledzy też nie żałują wyboru.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym palisz,że tyle dmuchasz?

Wgraj sobie soft testowy 0.3.1.8

 

Palę teraz Retopalem z Bartexu. Co do dmuchania to trzeba wziąć poprawkę na to, że mam u siebie klapkę ( to cudo http://mozej.pl/wp-content/uploads/2014/07/IMG_20140708_134023_894.jpg ). Stawia opór przy małym dmuchaniu. Podejrzewam, że moje 42% to pare oczek mniej przy dmuchawie bez klapki. Wczoraj przy 42% nadmuchu popiół który spadał do popielnika był extra. Od wczoraj popołudnia dodałem 2 oczka do 44% i dzisiaj zobacze jak wygląda popiół w szufladzie (na histogramie nadal mam pionową kreskę z prawej strony, a pare mniejszych zmalało i przesunęło się do lewej strony). Co do softu to nie wiem czy zmieniać... skoro jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zmienisz to w grupowym dojdzie ci opcja z możliwością ustawienia krotności dawek.Obecnie masz 5x5s dla 8kW po zmianie możesz ustawić od 3 do 6x 5s i tak dla wszystkich mocy.

Czy ta klapka jest niezbędna?

Jeżeli tak to czy jest dobrze wyregulowana?

 

Poczekam na chłodniejsze dni i zobaczę jak będzie pracować piec. Jeśli będę miał zastrzeżenia to zmienie soft i pobawie się. Tymczasem zostawiam jak jest. Co do klapki to jest dobrze wyregulowana. Sprawdzałem, obserwowałem działanie.

 

Ta klapka do nieczego nie jest potrzebna. Na dodatek trzeba więcej dmuchać aby pokonać opór klapki. Załozyłem RCK i problem z wypalaniem dziury na palniku przy wietrze zniknął. Klapka pozostała całkowicie otwarta.

 

Nie zgodze się z tym że jest zbędna choć jej 100% skuteczność będę mógł potwierdzić dopiero po tym sezonie grzewczym. Mój komin pamiętający lata 80te, nie należy do najwyższych, nie posiada daszka, strażaka itp. W poprzednią zimę zaobserwowałem cofanie się spalin. Krótko mówiąc wiało mi do komina. Po przystawieniu do dmuchawy profesjonalnego narzędzia diagonostycznego zwanego "kartka papieru" stwierdziłem odchylenie w kierunku przeciwnym do normalnej pracy dmuchawy ;) Mocniejsze dmuchanie przy obecnej klapce nie ma chyba jakichś negatywnych skutków oprócz niewiele większego zużycia energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma prawo do wyrazenia własnego zdania. Ja swoje przedstawiłem i u mnie klapka nie zdała egzaminu. Klapka nie jest na tyle szczelna aby spaliny się nie cofały.

Sprawa druga: bezpieczeństwo domowników przy braku ciągu kominowego. Coś z tym musisz zrobić i to jak dla mnie były najwyższy priorytet. Brak ciągu najczęściej = czad , dym, dwutlenek węgla - a dalej to juz nie musze chyba pisać

Klapka nie jest lekiem na cofanie się spalin.

Zrobisz jak uważasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma prawo do wyrazenia własnego zdania. Ja swoje przedstawiłem i u mnie klapka nie zdała egzaminu. Klapka nie jest na tyle szczelna aby spaliny się nie cofały.

Sprawa druga: bezpieczeństwo domowników przy braku ciągu kominowego. Coś z tym musisz zrobić i to jak dla mnie były najwyższy priorytet. Brak ciągu najczęściej = czad , dym, dwutlenek węgla - a dalej to juz nie musze chyba pisać

Klapka nie jest lekiem na cofanie się spalin.

Zrobisz jak uważasz.

 

Po to tutaj jesteśmy, żeby wymieniać się swoimi doświadczeniami. Na pewno pozostawie ślad po moich doświadczeniach z tą klapką. Dla uściślenia - przez cały sezon taka przygoda przytrafiła mi się bodajże 5 razy. Nie byłoby to wkurzjące gdyby nie kończyło się cofnięciem żaru, nagrzaniem podajnika, alarmami i wybieraniem żaru z popielnika (że nie wspomnę o zaburzeniu statystyk spalania). Jak dodam do tego, że paliłem wesołą to była moc. Na dzień dzisiejszy mam tak nieszczelne drzwi garażowe, że nie potrzebuje nawet dolotu powietrza dla pieca (stoi w podpiwniczeniu domu). Swoją drogą czujnik czadu lada dzień zawiśnie w kotłowni dla przezorności. Jeśli będę potrzebować RCK to walę do Ciebie jak w dym, mark3k ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą czujnik czadu lada dzień zawiśnie w kotłowni dla przezorności. Jeśli będę potrzebować RCK to walę do Ciebie jak w dym, mark3k ;)

 

I to jest dobre posunięcia dla Twojego dobra i Twojej rodziny. U mnie czujnik czadu w kotłowni wisi 0,5mb nad podłogą. Tak na wszelki wypadek.

RCK jest potrzebny (lub nie jest w/g części userów) gdy jest zbyt duży ciąg kominowy, szczególnie w wietrzne dni.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...