Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

 

Po zimie wyjmę ślimak na ogledziny

 

ps.

ile taki ślimak kosztuje nowy?

 

Dysza paleniska małej ekoenergii detal brutto na okrągło 160zł

Komora powietrzna 430zł brutto w detalu

Ślimak podający 15-25kW 260zł brutto detal

 

Jak można przeciwdziałać i zabezpieczyć, to uważam,że lepiej zadziałać wcześniej jak wymieniać części.

Dbajcie o drożność paleniska (otworów), aby powietrze nie miało łatwiej trafiać tamtymi dziurami...

uważam,że chociaż po sezonie warto zdjąć palenisko i sprawdzić, czy otwory nadmuchowe nie są przytkane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie wprowadzajcie ludzi w błąd swoją niekompetencją!!!

No to powiedz mi najbardziej kompetentny na tym wątku a pewnie i forum jak ten kocioł w końcu się nazywa ?

Jakiś link do strony producenta czy coś ?

Wiesz ja już się przyzwyczaiłem przez te lata że tacy jak Ty co kotła nie mają i nawet nie szukają mają najwięcej do powiedzenia, przyzwyczaiłem się też do tego że próbują ze mnie robić buca i opryskliwca, tak jestem taki dla takich jak Ty.

Dlaczego nikt nie dzwoni czy nie pyta o paradę takiego zacnego i światłego człowieka jak Ty ?

Możesz wykaż się a później próbuj z kogoś drwić.

Dlaczego dzwonią czy piszą właśnie do tego buca ?

To że się znowu przechrzciłeś i próbujesz robić gnój na wątku wystarczy popatrzeć na Twój dorobek i treść Twoich postów.

Dwa pytanka niby o kocioł i cmych robić śmietnik, tak dobrze zorientowany jesteś we wszystkim po 3 dniach na forum ?

Nie ośmieszaj się człowieku, krzywdę to robisz ale sobie.

Nie mam zamiaru z Tobą dalej się przekrzykiwać, szkoda mojego czasu.

Skrobnij sobie coś jeszcze o RBR albo o mnie to urośniesz z 2 centymetry albo sobie gazetę włóż do butów, zaoszczędzisz na prądzie do kompa a efekt ten sam.

Przed komputerem największy heros jesteś bo Cię nikt nie widzi i możesz sobie ulżyć, ciekaw jestem czy byłbyś taki wiraszka gdybyś stanął przede mną oko w oko.

I nie wyjeżdżaj mi tu ze skamleniem że Cię karoka straszy.

Tak, taki jestem dla cwaniaczków.

Nie wysilaj się i nie odpisuj, dyskusją z Tobą właśnie zakończyłem, może załóż sobie jeszcze ze trzy nicki, będzie podkręcał Mahera :)

On chociaż ma kocioł.

Aha, jak już.

Maher pisałem do Ciebie żebyś podał adres do wysyłki, chodziło o tą gałkę, pamiętasz ?

Napisałeś mi że nie chcesz, pamiętasz ?

Wiem teraz dlaczego, co byś pisał na forum.

Nie będzie mnie już niestety dzisiaj, wiem że będziecie tęsknić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maher pisałem do Ciebie żebyś podał adres do wysyłki, chodziło o tą gałkę, pamiętasz ?

Napisałeś mi że nie chcesz, pamiętasz ?

 

Gałkę sobie już dawno sam naprawiłem, zresztą wiesz o tym bo pisałem wcześniej.

O gałce pisałem tylko pod takim kątem że jak producent zgarnął 4000zł więcej od najtańszego kotła marketowego to takie rzeczy jak odpadnięcie gałki po miesiącu nie powinno się zdarzyć (widać zresztą typową amatorczyzne - kilka zwojów cienkiego gwintu metalowego i wkręcona na to ebonitowa gałka, już niektóre produkty chińskie mają w gałce zatopioną metalową nakrętkę i nie ma prawa tego wyrwać). W RBR-eże zresztą na każdym kroku widać właśnie taką garażową produkcje jak wystające ostre śruby na których można rękę rozciąć czy krzywo docięte i pospawane blachy już nie wgłębiając się całą konstrukcje sposób czyszczenia półki suchej, deflektora czy tylnej komory. Dopłacając 4000zł wymagam rozwiązań które mnie zaskoczą pozytywnie, a nie zdołują i nie wytrzymają miesiąca lub w moim przypadku piec przyjdzie niesprawny i zamontowanie w takim stanie jak go producent dostarczył grodziło katastrofą (źle przykręcony DBV).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od roku chyba piszesz o tej gałce, śrubach, śmiercionośnym zębowybijającym siłowniku pokrywy zasobnika, a nic nie piszesz o spalaniu?

 

Jak spalanie, jak czyszczenie? Czemu nie udostępniasz sterownika? Chyba że kupiłeś bez miśka, i palisz zasypowo w nim?

 

A tak btw, gałkę to ktoś Ci powinien zrobić, może byłbyś spokojniejszy... :p

 

 

Żeby nie było oftopa, po roku użytkowania zero problemów z piecem, wyciągnięty palnik, korona wklejona na nowo. W sumie to nie musiałem tego robić.

Ręki nie skaleczyłem na tych śrubach, zębów nie straciłem od klapy, czyści się elegancko (w porównaniu do zasypowca), rudej w środku nie widać, w domu cieplutko, to i jakaś gałka się trafi :D:D:D

Edytowane przez edgar184
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od roku chyba piszesz o tej gałce, śrubach, śmiercionośnym zębowybijającym siłowniku pokrywy zasobnika, a nic nie piszesz o spalaniu?

 

Jak spalanie, jak czyszczenie? Czemu nie udostępniasz sterownika? Chyba że kupiłeś bez miśka, i palisz zasypowo w nim?

 

A tak btw, gałkę to ktoś Ci powinien zrobić, może byłbyś spokojniejszy... :p

 

 

Żeby nie było oftopa, po roku użytkowania zero problemów z piecem, wyciągnięty palnik, korona wklejona na nowo. W sumie to nie musiałem tego robić.

Ręki nie skaleczyłem na tych śrubach, zębów nie straciłem od klapy, czyści się elegancko (w porównaniu do zasypowca), rudej w środku nie widać, w domu cieplutko, to i jakaś gałka się trafi :D:D:D

Ja mogę to samo napisać po pełnych trzech latach z tym że koronę wklejam na jesieni co rok, tak profilaktycznie. I też przez ten okres nie straciłem zębów, rudą widziałem na ulicy, nikt mnie nie szył po skaleczeniach a gałka na swoim miejscu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od roku chyba piszesz o tej gałce, śrubach, śmiercionośnym zębowybijającym siłowniku pokrywy zasobnika, a nic nie piszesz o spalaniu?

 

Jak spalanie, jak czyszczenie? Czemu nie udostępniasz sterownika? Chyba że kupiłeś bez miśka, i palisz zasypowo w nim?

 

A tak btw, gałkę to ktoś Ci powinien zrobić, może byłbyś spokojniejszy... :p

 

 

Żeby nie było oftopa, po roku użytkowania zero problemów z piecem, wyciągnięty palnik, korona wklejona na nowo. W sumie to nie musiałem tego robić.

Ręki nie skaleczyłem na tych śrubach, zębów nie straciłem od klapy, czyści się elegancko (w porównaniu do zasypowca), rudej w środku nie widać, w domu cieplutko, to i jakaś gałka się trafi :D:D:D

 

W domu cały czas się coś zmienia także ciężko porównać spalanie, bo po za problemami z spalaniem w lecie (za duży palnik) i kombinowaniem z ustawieniami w zimie aby ograniczyć maksymalną moc (duże straty kominowe - teoria Jareckiego nijak się ma do RBR-a u mnie przy małej mocy mniej spalam niż przy dużej z większymi przerwami), tylko czyszczę i zasypuje ekogroszek.

Odnośnie czyszczenia to kiedyś pisałem że w śmieciuchu SAS-ie lepiej było to rozwiązane z kanałami pionowymi (szybciej i dokładniej się czyściło i w kanałach pionowych wolniej zarastał), w przypadku RBR-a przy czyszczeniu mogli się też bardziej postarać (np. powinni zrobić jakąś krawędź na kierownice spalin gdy czyści się górę deflektora lub dolną część półki wodnej, a tak to po podniesieniu ześlizguje się i spada, też zastanawiam się w jakim stanie jest tylna komora jak przednią czasami nie idzie doczyścić szczotką drucianą i zgarniaczką, a tam poruszenie wajchą ma to wyczyścić). Tak samo problem z małym popielnikiem i co 2-4 dni trzeba pamiętać o wybieraniu mimo że palę ekogroszkiem z małą ilością popiołu, niby nie problem ale jak zapomnę to piec zgaśnie i wyciągając popielnik cała podłoga jest zasyfiona.

Sterownik od samego początku jest podpięty i udostępniony w sieci i ten kto jest zainteresowany to go bez problemu znajdzie.

 

Ten gość kupując piec spodziewał się chyba technologi z wahadłowca enterprise... i teraz wylewa tu swoje gorzkie żale, jak to został oszukany, okradziony i prawie pobity przez własny piec.

 

Chociaż może to ten typ co się spodziewa obsługi jak przy ogrzewaniu gazem???

 

Miałem nadzieje że płacąc dwa razy tyle za piec nie będę musiał poprawiać piec przed uruchomieniem (podajnik kręcił się w przeciwnym kierunku, zawór DBV był źle wkręcony) i widzieć na każdym kroku prowizorki (śruby, spawy, braki wełny w drzwiczkach itd. itd.).

Edytowane przez Maher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moher Ty sobie jaja robisz czy też kupiłeś jakieś g....?Czemu nie kupiłeś u renomowanego sprzedawcy ? Żaden z nas nie ma podobnych problemów.Czy aby na pewno masz ten sam piec czy też podrobke made in china?

Sorki ale jak nie zobaczę to Twoje nieszczęście to nie uwierze.Jak daleko masz do mnie bo chętnie bym Cię odwiedził i sam się przekonał,musze to zobaczyć.

 

Uchylilem wyczystkę u siebie i temp.spadła.

Edytowane przez Delphion1
literowki tablet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu cały czas się coś zmienia także ciężko porównać spalanie, bo po za problemami z spalaniem w lecie (za duży palnik) i kombinowaniem z ustawieniami w zimie aby ograniczyć maksymalną moc (duże straty kominowe - teoria Jareckiego nijak się ma do RBR-a u mnie przy małej mocy mniej spalam niż przy dużej z większymi przerwami), tylko czyszczę i zasypuje ekogroszek.

Odnośnie czyszczenia to kiedyś pisałem że w śmieciuchu SAS-ie lepiej było to rozwiązane z kanałami pionowymi (szybciej i dokładniej się czyściło i w kanałach pionowych wolniej zarastał), w przypadku RBR-a przy czyszczeniu mogli się też bardziej postarać (np. powinni zrobić jakąś krawędź na kierownice spalin gdy czyści się górę deflektora lub dolną część półki wodnej, a tak to po podniesieniu ześlizguje się i spada, też zastanawiam się w jakim stanie jest tylna komora jak przednią czasami nie idzie doczyścić szczotką drucianą i zgarniaczką, a tam poruszenie wajchą ma to wyczyścić). Tak samo problem z małym popielnikiem i co 2-4 dni trzeba pamiętać o wybieraniu mimo że palę ekogroszkiem z małą ilością popiołu, niby nie problem ale jak zapomnę to piec zgaśnie i wyciągając popielnik cała podłoga jest zasyfiona.

Sterownik od samego początku jest podpięty i udostępniony w sieci i ten kto jest zainteresowany to go bez problemu znajdzie.

 

 

 

Miałem nadzieje że płacąc dwa razy tyle za piec nie będę musiał poprawiać piec przed uruchomieniem (podajnik kręcił się w przeciwnym kierunku, zawór DBV był źle wkręcony) i widzieć na każdym kroku prowizorki (śruby, spawy, braki wełny w drzwiczkach itd. itd.).

 

Kolego maher, jak masz problem z umiejscowieniem kierownicy spalin na półce wodnej, tak żeby Ci nie przeszkadzała w czyszczeniu, to nie dziwie się że zwykła śruba i siłownik klapy urastają u Ciebie do rangi śmiercionośnego problemu :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu cały czas się coś zmienia także ciężko porównać spalanie, bo po za problemami z spalaniem w lecie (za duży palnik) i kombinowaniem z ustawieniami w zimie aby ograniczyć maksymalną moc (duże straty kominowe - teoria Jareckiego nijak się ma do RBR-a u mnie przy małej mocy mniej spalam niż przy dużej z większymi przerwami), tylko czyszczę i zasypuje ekogroszek.

Odnośnie czyszczenia to kiedyś pisałem że w śmieciuchu SAS-ie lepiej było to rozwiązane z kanałami pionowymi (szybciej i dokładniej się czyściło i w kanałach pionowych wolniej zarastał), w przypadku RBR-a przy czyszczeniu mogli się też bardziej postarać (np. powinni zrobić jakąś krawędź na kierownice spalin gdy czyści się górę deflektora lub dolną część półki wodnej, a tak to po podniesieniu ześlizguje się i spada, też zastanawiam się w jakim stanie jest tylna komora jak przednią czasami nie idzie doczyścić szczotką drucianą i zgarniaczką, a tam poruszenie wajchą ma to wyczyścić). Tak samo problem z małym popielnikiem i co 2-4 dni trzeba pamiętać o wybieraniu mimo że palę ekogroszkiem z małą ilością popiołu, niby nie problem ale jak zapomnę to piec zgaśnie i wyciągając popielnik cała podłoga jest zasyfiona.

Sterownik od samego początku jest podpięty i udostępniony w sieci i ten kto jest zainteresowany to go bez problemu znajdzie.

 

 

 

Miałem nadzieje że płacąc dwa razy tyle za piec nie będę musiał poprawiać piec przed uruchomieniem (podajnik kręcił się w przeciwnym kierunku, zawór DBV był źle wkręcony) i widzieć na każdym kroku prowizorki (śruby, spawy, braki wełny w drzwiczkach itd. itd.).

Mogłeś kupić dobry węgiel z małą ilością popiołu i z papierami na których to pisze że go przebadali a wtedy byś wiedział na pewno dlaczego ten popiół tak często musisz wybierać. Inna sprawa jak ten popiół wyciągasz na podłogę, w kotłowni mogłeś zostawić beton lub położyć kafelki, było by łatwiej zamiatać i myć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moher Ty sobie jaja robisz czy też kupiłeś jakieś g....?Czemu nie kupiłeś u renomowanego sprzedawcy ? Żaden z nas nie ma podobnych problemów.Czy aby na pewno masz ten sam piec czy też podrobke made in china?

Sorki ale jak nie zobaczę to Twoje nieszczęście to nie uwierze.Jak daleko masz do mnie bo chętnie bym Cię odwiedził i sam się przekonał,musze to zobaczyć.

 

Uchylilem wyczystkę u siebie i temp.spadła.

Już wcześniej mu to sugerowałem to mnie wyśmiał :yes::D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza doba po zaklejeniu otworów - wygląda na to, że temperatura zasobnika się ustatkowała. Jeśli za tydzień , dwa tygodnie będzie ok to w przyszłym roku zaspawam je na stałe.[ATTACH=CONFIG]295072[/ATTACH]

 

Co dokładnie zakleiłeś i czym? Mozesz opisać jak to zrobiłeś krok po kroku. mnie też chyba to czeka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dokładnie zakleiłeś i czym? Mozesz opisać jak to zrobiłeś krok po kroku. mnie też chyba to czeka

Spójrz na tą przegrodę która dzieli korpus jakby na dwie części, na skraju tej przegrody są te 4 otwory, jak się przyjrzysz tej fotce zobaczysz ciemniejszy pasek i nawet lekko widać zarys tych już zaklejonych otworów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym zakleić otwory, jak to wszystko rozebrać i zlożyć tak by nie było żadnych niespodzianek

Stronę wcześniej pisze bobas, post #21751

Wystarczy odkręcić 4 śruby, jak chcesz wygodniej to jeszcze zasobnik na węgiel choć nie jest to wymogiem żeby dostać się do tych otworów.

Można rozjechać palnik z przykręconym zasobnikiem, tyle żeby był pusty będzie lżej.

Jeśli coś będzie nie jasne puść strzałkę, oddzwonię i dopowiem co i jak, nie jest to żadna ameryka :)

Z Johnym34 kiedyś uzdrowiliśmy :) palnik chyba jego taty, teraz po chyba 5 minutach rozmowy zrobił swój i widać że też działa :)

Edytowane przez karoka65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie być gołosłownym :)

Nie trzeba nawet tego całkiem wyciągać, wystarczy rozjechać na 8 czy 10cm i masz dojście do tych otworów tyle że jak będzie w palniku węgiel to ciężko będzie Ci to zjechać do kupy.

Pamiętaj żeby po skręceniu do kupy palnika miejsce połączenia zaciągnąć cieniutką warstwą sylikonu.

Ślimak.jpg

Edytowane przez karoka65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz palę drugi sezon rbr11kw powierzchnia domu 140m plus bojler 140l, cały dom w podłogówce i teraz spałam niecałe 10 kilo grochu na dobę temp. w domu 24 stopnie. Z pieca jestem bardzo zadowolony odpukać żadnych problemów nawet zawleczki nie ścieło. Piec zamówiony u karoka65 i tu podziękowania dla niego, za podejście do klienta. Dodam że mieszkam od końca listopada tego roku, tamten sezon to było ogrzewanie domu niezamieszkanego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dokładnie zakleiłeś i czym? Mozesz opisać jak to zrobiłeś krok po kroku. mnie też chyba to czeka

Kolego raf1 - chciałem ci to opisać, ale się spóźniłem, Karoka mnie uprzedził :) , ale lepiej trafić nie mogłeś , to Karoka mnie poinstruował jak to zrobić i dzięki niemu poszło bardzo łatwo :) Podziękowania dla Karokii :) Pamiętaj jeszcze o radzie zbigmaz01 - wyczyść gniazdo podpierające ślimak i dokładnie go tam wprowadź - nic na siłę. U mnie dało to oczekiwany efekt - temp. palnika oscyluje teraz koło 50C , a nie 100C - Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...