Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

A ja kiedyś kupiłem metalizowany dwuskładnikowy klej epoksydowy czyli taki płynny metal. Jak stwardnieje to jak prawdziwy metal :)

Ten jest podobny http://www.leroymerlin.pl/farby-lakiery-i-kleje/kleje/kleje-reparacyjne/klej-epoksydowy-uniwersalny-dragon,p99553,l1161.html

 

A ja to zalepiłem ponownie sylikonem +1200C, niby stary był na swoim miejscu ale luźno latał, i zalepiłem wszystkie, a nie 3, dodatkowo wygiąłem sobie blachę(blaszkę) którą wkleiłem na ww.silikonie. UWAGA, blach musi być odpowiednio cienka, by ślimak się o nią nie ocierał. Ale za rok zalepię pewnie tym metalem. Spawarki nie mam.

Edytowane przez edgar184
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiesz, odpiszę Ci bo trochę tak naciągasz te swoje problemy.

Zaczynasz tak:

1.

Bierzesz skrobak do ręki(ten z zestawu, on nie jest niebezpieczny :D), kierownicy spalin na razie nie ruszasz.

Ruch posuwisto-zwrotny na samej górze, czyli masz wyczyszczone wszystko nad kierownicą. ( u mnie co dwa tygodnie w zimie, nie wiem ile przewalasz opału przy tych temperaturach, ale tego syfu/pyłu/sadzy jest nie wiele)

2.

Ruchem obrotowym przenosisz kierownicę na górę, tam gdzie już czyściłeś, i wszystko spada elegancko na dół.

Pamiętaj o przeczyszczeniu szczerbiny gdzie siedzi sobie kierownica.

Skrobakiem i znanym już ruchem skrobiesz wszystko piętro niżej. Łącznie z komorą spalania. Caly syf/sadza/szary popiól(szary popiół w moim przypadku :D)spada na dół.

3.

Teraz czas na gałę, i znany już ruch posuwisto zwrotny, tu uwaga dla Ciebie, jest to skrajnie niebezpieczne, skądinąd wiemy że ta gałka jest niebezpieczna :D.

 

Wszystko co na dole wybierasz sobie i do wora/do kubła/do ogródka wedle upodobań.

Robisz to na wyłączonym sterowniku, na włączonym sterowniku, wedle upodobań.

 

Jeżeli nie masz problemów innym niż opisałeś, to ten kocioł nie jest zły, ani demoniczny tak jak piszesz.

Twojego sterownika nie mam ochoty szukać, ja nic nie ukrywam, wszytko jest w stopce.

Nic nie piszesz o spalaniu, i problemach z tym co ten piec ma robić, czyli dawać ciepło.

Nie widziałeś przed zakupem?

Chociaż powiem ci szczerze, dyskusja z Tobą jest jak z arturo, on cały czas swoje.

Dobrze że chociaż masz ten kocioł, i piszesz o nim, choć tego nie wiem, bo sterownika nie widziałem.

 

Problematyczne to było dla mnie czyszczenie cichewicz logica:

odkręcić śruby obudowy, odkręcić śruby kolejnej obudowy, wyjąć wełnę?, wyjąć cegły, czyścić komorę spalania, zakręcić wszystko do kupy.

Odkręcić boczne wyczystki i wszystko wymieść.

Zakręcić wszystko do kupy, rozpalić...

 

Pięknie to opisałeś ale jakimkolwiek ruchem czy posuwistym czy obrotowym przenosiłbym kierownice spalin do góry to i tak nie ma jak ją zaczepić tak aby spokojnie wyczyścić górę deflektora czy dół półki wodnej. Może masz RBR-17kW lub w mojej wersji czegoś brakuje, może zresztą tak jak tu wcześniej pisali każdy RBR jest inny w zależności od humoru pracownika Instalco lub kto się dorwał do palnika/spawarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maher wg mnie inny jesteś Ty. Jakoś wszyscy potrafią wyczyścić kocioł normalnie ale nie Maher. Ty nie powinieneś mieć żadnego kotła na węgiel. Powinni Cię podpiąć pod jakąś ciepłownię abyś mógł sobie tylko kurek z ciepłą wodą otworzyć. Ja czasami mówię ,że hu....j tancerce to i majtki w dupie zawadzają. Masz jaja czy jesteś tą tancerką?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maher . Daj spokój. Cokolwiek nie napiszesz i opowiesz to i tak towarzystwo wzajemnej adoracji Cię zaszczeka, zaszczuje etc.......

Kocioł jest bardzo kiepsko wykonany i to jest fakt, którego szczekanie sfory nie zagłuszy. Farfocle po palniku i spawarce w kazdym miejscu, ale to może jedyna na zakładzie szlifierka kątowa akurat się zepsuła. Po co zresztą szlifować spawy, jaki i tak większości nie widać, a ogień i spaliny się przecisną. :D

Po prostu marny wyrób i tyle.

A teraz już towarzystwo może szczekać, bo po to tu jesteście. Reklama marnego produktu to jest jedyny cel waszej tu obecności. A kto ma inne zdanie to trzeba go zaszczuć.....

Może admin nie usunie tego postu jak większość niepochlebnych. Może...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Krzysztofie nikt nikogo nie zaszczówa czy jak to sobie nazwiesz. Jak widzisz piszą tu użytkownicy tego kotła, którym ogrzewają swoje domy i jakoś nie mają takich problemów jak Maher.

 

Nie pisałem że mam problem tylko na każdym kroku w RBR-eże widać niedoróbki i typową nieprzemyślaną robotę garażową, nie każdemu wystarczy że się pali i jest jakieś ciepło, mnie drażnią takie właśnie niedoróbki i w większości od razu jak jest możliwość to zwracam takiego bubla lub przy drobnych rzeczach to poprawiam (całe moje nieszczęście że przyszedł w zimie i nie było czasu na wymianę na coś lepszego), ale niektórym przesiadka z śmieciucha uderzyła do głowy i uważają że mają w domu cudo techniki kosmicznej i więcej do szczęścia nie potrzeba i nie szukają nawet lepszego rozwiązania. Już nawet nie dziwie się Arturo że cały czas próbuje coś uświadomić, ale są ludzie którym by zaproponował pompę za darmo to by nie wzięli tylko z góry by podziękowali zanim by pomyśleli na plusami/minusami tego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem że mam problem tylko na każdym kroku w RBR-eże widać niedoróbki

Jak Cię tak czytam to Ciebie chyba też tak na szybko zmajstrowali i wyszedłeś jak ten Twój kociołek.

Innym wytykasz że nie słuchali Arturo, a Ty jesteś lepszy ?

Nie pierdziel o zimie, klepałeś na ten kocioł po forum już chyba z 1,5 roku przed zakupem a i tak go kupiłeś to co mataczysz że coś nie wiedziałeś i że ktoś Cię w konia zrobił ?

W dodatku nie byłem to ja ani minertu a co mnie tylko zobaczysz to jakbym Ci to ja ojca zabił, lecz się chłopie.

Każdy może znaleźć Twoje posty w tym wątku od kiedy zacząłeś już bibżyć na ten piec, chyba że jak Arturo i wielu innych zacnych kiedyś pousuwałeś to co napisałeś.

Wytykasz innym jak napisałem a jak Ty wyglądasz przy tym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich piszę rzadko co nie znaczy ,że nie śledzę każdej wypowiedzi od początku tego tematu nauczyłem się wiele i za to wszystkim dziękuje.Wypowiedzi Mahera skłoniły mnie do napisania kilku zdań.Maher jesteś marudą jakich jest tu na szczęście niewielu.Ja nigdy nie paliłem przykładowo w śmieciuchu, mam 17RBR od 3lat palę i jestem zadowolony bez żadnych doświadczeń jestem w technicznych sprawach cienki ale takiego bredzenia to ja dawno nie czytałem.Koledzy z forum podpowiadają ci co i jak a ty dalej swoje nawet słowa dziękuje.Co do kotła to faktycznie wszystko nie jest idealnie zrobione patrząc z punktu widzenia zegarmistrza.Poradzę ci abyś kocioł wywalił na złom-znawcy się nim zajmą a ty dbając o swoje zdrowie psychiczne nie będziesz musiał się tak męczyć-pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Cię tak czytam to Ciebie chyba też tak na szybko zmajstrowali i wyszedłeś jak ten Twój kociołek.

Innym wytykasz że nie słuchali Arturo, a Ty jesteś lepszy ?

Nie pierdziel o zimie, klepałeś na ten kocioł po forum już chyba z 1,5 roku przed zakupem a i tak go kupiłeś to co mataczysz że coś nie wiedziałeś i że ktoś Cię w konia zrobił ?

W dodatku nie byłem to ja ani minertu a co mnie tylko zobaczysz to jakbym Ci to ja ojca zabił, lecz się chłopie.

Każdy może znaleźć Twoje posty w tym wątku od kiedy zacząłeś już bibżyć na ten piec, chyba że jak Arturo i wielu innych zacnych kiedyś pousuwałeś to co napisałeś.

Wytykasz innym jak napisałem a jak Ty wyglądasz przy tym ?

 

Ja w porównaniu do ciebie przeliczyłem i przeanalizowałem różne rozwiązania i pompa jest jeszcze drogim rozwiązaniem. Ty takiego problemu nie masz bo jak kotła nie sprzedaż to zawsze przy wadzę możesz coś pokombinować i trochę węgla ci po sprzedaży zostanie aby nie zamarznąć.

Ja przynajmniej też postów nie usuwam, zresztą ostatnio nie muszę bo jak napiszę coś niedobrego o RBR-eże to zaraz post zostanie usunięty bo może sprzedaż spaść.

Zmieniłeś się na posterunku z minertu (ktoś zawsze musi czuwać aby słodzić o RBR-ęże i zaszczuć wszystkich którzy o nim źle piszą)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich piszę rzadko co nie znaczy ,że nie śledzę każdej wypowiedzi od początku tego tematu nauczyłem się wiele i za to wszystkim dziękuje.Wypowiedzi Mahera skłoniły mnie do napisania kilku zdań.Maher jesteś marudą jakich jest tu na szczęście niewielu.Ja nigdy nie paliłem przykładowo w śmieciuchu, mam 17RBR od 3lat palę i jestem zadowolony bez żadnych doświadczeń jestem w technicznych sprawach cienki ale takiego bredzenia to ja dawno nie czytałem.Koledzy z forum podpowiadają ci co i jak a ty dalej swoje nawet słowa dziękuje.Co do kotła to faktycznie wszystko nie jest idealnie zrobione patrząc z punktu widzenia zegarmistrza.Poradzę ci abyś kocioł wywalił na złom-znawcy się nim zajmą a ty dbając o swoje zdrowie psychiczne nie będziesz musiał się tak męczyć-pozdrawiam

 

Nie wiem o jakich podpowiedziach piszesz, Edgar napisał jakąś instrukcje ale nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością chyba że jego RBR jest pospawane przez innego pana Czesia i ma na czym zawiesić kierownicę lub może ruchem obrotowym podrzuca ją do góry i w tym czasie zanim opadnie wyczyści deflektor i półkę wodną. Ja przynajmniej w porównaniu do Ciebie nie godzę się otrzymanym rozwiązaniem tylko staram się pomyśleć czy nożna to jakąś poprawić lub unowocześnić. Z takich przykładów to np. mam dom tzw. "inteligentny" modułami wykonawczymi są moduły przekaźnikowe zabezpieczone zarówno po stronie niskiej jak i wysokiej, mimo że działa to idealnie moduły do sterowania 1 piętrem zamówiłem już nie przekaźnikowe tylko triakowe z optoizolatorami i dodatkowo będę jeszcze je przerabiał aby sterowanie bardziej optymalnie działało, zyskam dzięki temu cichszą i szybszą pracę i dodatkowo urządzenia będą załączane przy przejściu przez zero. O moje zdrowie psychiczne też nie musisz się bać bo jest w dobrej formie, a wytykając błędy RBR-a i ich rozwiązania jak z nich producent nie skorzysta to może skorzystają inni producenci (zresztą nie jeden już użytkownik i nawet producent zwrócił się na pw odnośnie rozwiązania problemu i nie tylko na tym forum).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załuż sobie kolego wątek "Niezadowolony z zakupu RBR-a i tam pisz o swoich problemach. Naskrobałeś w odpowiedzi dla marek43 " moduły przekaźnikowe triakowe z optoizolatorami" a przecież on Ci napisał " jestem w technicznych sprawach cienki" . O co Ci chodzi, że tak bruździsz na tego biednego RBR-a?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załuż sobie kolego wątek "Niezadowolony z zakupu RBR-a i tam pisz o swoich problemach. Naskrobałeś w odpowiedzi dla marek43 " moduły przekaźnikowe triakowe z optoizolatorami" a przecież on Ci napisał " jestem w technicznych sprawach cienki" . O co Ci chodzi, że tak bruździsz na tego biednego RBR-a?

 

To że napisał że jest cienki w obsłudze pieca węglowego to nie znaczy że jest cienki we wszystkim, chciałem tylko zwrócić uwagę na to że rozwiązania dla kogoś dobre nie koniecznie dla innego są do zaakceptowania i jak coś działa idealnie to nie znaczy że nie może działać jeszcze lepiej. Skoro karoka tak dobrze zna historie moich wypowiedzi możliwe że mój RBR jest specjalnie przy jego zasługach "ulepszony" i stąd te wszystkie różnice i problemy.

Może tak jak wyżej piszę o podwieszeniu kierownicy spalin, może w innych RBR-ach coś takiego od samego początku jest i nie macie takich problemów, chociaż nie tylko ja pisałem o krzywych spawach, niedoczyszczonych resztkach po spawaniu czy wystających ostrych krawędziach i śrubach itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, odpiszę Ci bo trochę tak naciągasz te swoje problemy.

Zaczynasz tak:

1.

Bierzesz skrobak do ręki(ten z zestawu, on nie jest niebezpieczny :D), kierownicy spalin na razie nie ruszasz.

Ruch posuwisto-zwrotny na samej górze, czyli masz wyczyszczone wszystko nad kierownicą. ( u mnie co dwa tygodnie w zimie, nie wiem ile przewalasz opału przy tych temperaturach, ale tego syfu/pyłu/sadzy jest nie wiele)

2.

Ruchem obrotowym przenosisz kierownicę na górę, tam gdzie już czyściłeś, i wszystko spada elegancko na dół.

Pamiętaj o przeczyszczeniu szczerbiny gdzie siedzi sobie kierownica.

Skrobakiem i znanym już ruchem skrobiesz wszystko piętro niżej. Łącznie z komorą spalania. Caly syf/sadza/szary popiól(szary popiół w moim przypadku :D)spada na dół.

...

 

W instrukcji napisali coś innego. Mianowicie. Z górnej suchej półki skrobiemy do siebie, następnie to co spadnie i resztę syfu zrzucamy od siebie czyli w kierunku komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...