Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Nie pisałem że mam problem tylko na każdym kroku w RBR-eże widać niedoróbki

Jak Cię tak czytam to Ciebie chyba też tak na szybko zmajstrowali i wyszedłeś jak ten Twój kociołek.

Innym wytykasz że nie słuchali Arturo, a Ty jesteś lepszy ?

Nie pierdziel o zimie, klepałeś na ten kocioł po forum już chyba z 1,5 roku przed zakupem a i tak go kupiłeś to co mataczysz że coś nie wiedziałeś i że ktoś Cię w konia zrobił ?

W dodatku nie byłem to ja ani minertu a co mnie tylko zobaczysz to jakbym Ci to ja ojca zabił, lecz się chłopie.

Każdy może znaleźć Twoje posty w tym wątku od kiedy zacząłeś już bibżyć na ten piec, chyba że jak Arturo i wielu innych zacnych kiedyś pousuwałeś to co napisałeś.

Wytykasz innym jak napisałem a jak Ty wyglądasz przy tym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam wszystkich piszę rzadko co nie znaczy ,że nie śledzę każdej wypowiedzi od początku tego tematu nauczyłem się wiele i za to wszystkim dziękuje.Wypowiedzi Mahera skłoniły mnie do napisania kilku zdań.Maher jesteś marudą jakich jest tu na szczęście niewielu.Ja nigdy nie paliłem przykładowo w śmieciuchu, mam 17RBR od 3lat palę i jestem zadowolony bez żadnych doświadczeń jestem w technicznych sprawach cienki ale takiego bredzenia to ja dawno nie czytałem.Koledzy z forum podpowiadają ci co i jak a ty dalej swoje nawet słowa dziękuje.Co do kotła to faktycznie wszystko nie jest idealnie zrobione patrząc z punktu widzenia zegarmistrza.Poradzę ci abyś kocioł wywalił na złom-znawcy się nim zajmą a ty dbając o swoje zdrowie psychiczne nie będziesz musiał się tak męczyć-pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Cię tak czytam to Ciebie chyba też tak na szybko zmajstrowali i wyszedłeś jak ten Twój kociołek.

Innym wytykasz że nie słuchali Arturo, a Ty jesteś lepszy ?

Nie pierdziel o zimie, klepałeś na ten kocioł po forum już chyba z 1,5 roku przed zakupem a i tak go kupiłeś to co mataczysz że coś nie wiedziałeś i że ktoś Cię w konia zrobił ?

W dodatku nie byłem to ja ani minertu a co mnie tylko zobaczysz to jakbym Ci to ja ojca zabił, lecz się chłopie.

Każdy może znaleźć Twoje posty w tym wątku od kiedy zacząłeś już bibżyć na ten piec, chyba że jak Arturo i wielu innych zacnych kiedyś pousuwałeś to co napisałeś.

Wytykasz innym jak napisałem a jak Ty wyglądasz przy tym ?

 

Ja w porównaniu do ciebie przeliczyłem i przeanalizowałem różne rozwiązania i pompa jest jeszcze drogim rozwiązaniem. Ty takiego problemu nie masz bo jak kotła nie sprzedaż to zawsze przy wadzę możesz coś pokombinować i trochę węgla ci po sprzedaży zostanie aby nie zamarznąć.

Ja przynajmniej też postów nie usuwam, zresztą ostatnio nie muszę bo jak napiszę coś niedobrego o RBR-eże to zaraz post zostanie usunięty bo może sprzedaż spaść.

Zmieniłeś się na posterunku z minertu (ktoś zawsze musi czuwać aby słodzić o RBR-ęże i zaszczuć wszystkich którzy o nim źle piszą)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich piszę rzadko co nie znaczy ,że nie śledzę każdej wypowiedzi od początku tego tematu nauczyłem się wiele i za to wszystkim dziękuje.Wypowiedzi Mahera skłoniły mnie do napisania kilku zdań.Maher jesteś marudą jakich jest tu na szczęście niewielu.Ja nigdy nie paliłem przykładowo w śmieciuchu, mam 17RBR od 3lat palę i jestem zadowolony bez żadnych doświadczeń jestem w technicznych sprawach cienki ale takiego bredzenia to ja dawno nie czytałem.Koledzy z forum podpowiadają ci co i jak a ty dalej swoje nawet słowa dziękuje.Co do kotła to faktycznie wszystko nie jest idealnie zrobione patrząc z punktu widzenia zegarmistrza.Poradzę ci abyś kocioł wywalił na złom-znawcy się nim zajmą a ty dbając o swoje zdrowie psychiczne nie będziesz musiał się tak męczyć-pozdrawiam

 

Nie wiem o jakich podpowiedziach piszesz, Edgar napisał jakąś instrukcje ale nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością chyba że jego RBR jest pospawane przez innego pana Czesia i ma na czym zawiesić kierownicę lub może ruchem obrotowym podrzuca ją do góry i w tym czasie zanim opadnie wyczyści deflektor i półkę wodną. Ja przynajmniej w porównaniu do Ciebie nie godzę się otrzymanym rozwiązaniem tylko staram się pomyśleć czy nożna to jakąś poprawić lub unowocześnić. Z takich przykładów to np. mam dom tzw. "inteligentny" modułami wykonawczymi są moduły przekaźnikowe zabezpieczone zarówno po stronie niskiej jak i wysokiej, mimo że działa to idealnie moduły do sterowania 1 piętrem zamówiłem już nie przekaźnikowe tylko triakowe z optoizolatorami i dodatkowo będę jeszcze je przerabiał aby sterowanie bardziej optymalnie działało, zyskam dzięki temu cichszą i szybszą pracę i dodatkowo urządzenia będą załączane przy przejściu przez zero. O moje zdrowie psychiczne też nie musisz się bać bo jest w dobrej formie, a wytykając błędy RBR-a i ich rozwiązania jak z nich producent nie skorzysta to może skorzystają inni producenci (zresztą nie jeden już użytkownik i nawet producent zwrócił się na pw odnośnie rozwiązania problemu i nie tylko na tym forum).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załuż sobie kolego wątek "Niezadowolony z zakupu RBR-a i tam pisz o swoich problemach. Naskrobałeś w odpowiedzi dla marek43 " moduły przekaźnikowe triakowe z optoizolatorami" a przecież on Ci napisał " jestem w technicznych sprawach cienki" . O co Ci chodzi, że tak bruździsz na tego biednego RBR-a?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załuż sobie kolego wątek "Niezadowolony z zakupu RBR-a i tam pisz o swoich problemach. Naskrobałeś w odpowiedzi dla marek43 " moduły przekaźnikowe triakowe z optoizolatorami" a przecież on Ci napisał " jestem w technicznych sprawach cienki" . O co Ci chodzi, że tak bruździsz na tego biednego RBR-a?

 

To że napisał że jest cienki w obsłudze pieca węglowego to nie znaczy że jest cienki we wszystkim, chciałem tylko zwrócić uwagę na to że rozwiązania dla kogoś dobre nie koniecznie dla innego są do zaakceptowania i jak coś działa idealnie to nie znaczy że nie może działać jeszcze lepiej. Skoro karoka tak dobrze zna historie moich wypowiedzi możliwe że mój RBR jest specjalnie przy jego zasługach "ulepszony" i stąd te wszystkie różnice i problemy.

Może tak jak wyżej piszę o podwieszeniu kierownicy spalin, może w innych RBR-ach coś takiego od samego początku jest i nie macie takich problemów, chociaż nie tylko ja pisałem o krzywych spawach, niedoczyszczonych resztkach po spawaniu czy wystających ostrych krawędziach i śrubach itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, odpiszę Ci bo trochę tak naciągasz te swoje problemy.

Zaczynasz tak:

1.

Bierzesz skrobak do ręki(ten z zestawu, on nie jest niebezpieczny :D), kierownicy spalin na razie nie ruszasz.

Ruch posuwisto-zwrotny na samej górze, czyli masz wyczyszczone wszystko nad kierownicą. ( u mnie co dwa tygodnie w zimie, nie wiem ile przewalasz opału przy tych temperaturach, ale tego syfu/pyłu/sadzy jest nie wiele)

2.

Ruchem obrotowym przenosisz kierownicę na górę, tam gdzie już czyściłeś, i wszystko spada elegancko na dół.

Pamiętaj o przeczyszczeniu szczerbiny gdzie siedzi sobie kierownica.

Skrobakiem i znanym już ruchem skrobiesz wszystko piętro niżej. Łącznie z komorą spalania. Caly syf/sadza/szary popiól(szary popiół w moim przypadku :D)spada na dół.

...

 

W instrukcji napisali coś innego. Mianowicie. Z górnej suchej półki skrobiemy do siebie, następnie to co spadnie i resztę syfu zrzucamy od siebie czyli w kierunku komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy to normalne że skrobak nie wchodzi pod sucha półkę??

Z góry wszystko ładnie się czyści ana dole nie wchodzi i trzeba podnieść deflektor bo skrobak się blokuje.

 

Masz pewnie to co u mnie, czyli krzywo pospawane podpory suchej półki i się nie mieści, tylko u mnie z jednej strony się mieści z drugiej już nie i nie wydaje mi się że to było celowe, prędzej krzywo pospawane.

 

Czy według Ciebie wyczyszczenie tego pieca na tle innych jest łatwiejsze czy trudniejsze. Jak to wygląda w Twojej opinii?

 

Mam porównanie do SAS-a z kanałami pionowymi i tam po dorobieniu końcówki do wiertarki czyszczenie trwało krócej i dokładniej (rury pionowe błyszczały po czyszczeniu) i miałem pewność że jest wszystko doczyszczone, a w przypadku RBR-a widząc jak czyści się skrobakiem komorę spalania nie jestem tego taki pewny czyszcząc kanał tylny wajchą z gałką.

 

W instrukcji napisali coś innego. Mianowicie. Z górnej suchej półki skrobiemy do siebie, następnie to co spadnie i resztę syfu zrzucamy od siebie czyli w kierunku komina.

 

Ja właśnie tak robię zgodnie z logiką i przeciwieństwie do Edgara , jedynie robi się problem z czyszczeniem dołu półki wodnej i góry deflektora bo przeszkadza kierownica spalin, wyciągnąć się jej nie da bez zdemontowania deflektora, a gdy próbuje ją zawiesić nad półką wodną to nie ma nic do zaczepienia i zawsze spada.

Edytowane przez Maher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy to normalne że skrobak nie wchodzi pod sucha półkę??

Z góry wszystko ładnie się czyści ana dole nie wchodzi i trzeba podnieść deflektor bo skrobak się blokuje.

Mnie ta sucha półkę najbardziej irytuje w czyszczeniu bo się rusza w lewo prawo, jak wejdzie trochę sadzy na te kątowniki co na nich leży, to nie chce wejść czyścik potem na górę :)

 

ps. Ta półka nie mogła być przyspawana? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w porównaniu do ciebie przeliczyłem i przeanalizowałem różne rozwiązania i pompa jest jeszcze drogim rozwiązaniem. Ty takiego problemu nie masz bo jak kotła nie sprzedaż to zawsze przy wadzę możesz coś pokombinować i trochę węgla ci po sprzedaży zostanie aby nie zamarznąć.

Ja przynajmniej też postów nie usuwam, zresztą ostatnio nie muszę bo jak napiszę coś niedobrego o RBR-eże to zaraz post zostanie usunięty bo może sprzedaż spaść.

Zmieniłeś się na posterunku z minertu (ktoś zawsze musi czuwać aby słodzić o RBR-ęże i zaszczuć wszystkich którzy o nim źle piszą)?

Ja nie piszę o Twoich analizach bo już tych mundrości Twoich trochę tu było a chwały to one Tobie raczej nie przyniosły.

Oskarżasz mnie znowu teraz że okradam ludzi, szkląc ich na wadze sprzedając węgiel.

Powiem Ci kolego że nie mam nawet wagi, węgiel tylko workowany na paletach bo o luz akurat w tym roku pytała mnie 1 osoba.

Znowu widzisz Ci nie wyszło.

Piszesz że jak Ty napiszesz coś niepochlebnego, Ty na każdym kroku co stronę płaczesz jakiego gniota kupiłeś a to różnica, widzisz nie tylko ja to widzę bo od tego Twojego biadolenia to już niektórym rzygać się chce.

A co do mnie i Twojego kotła to akurat miałem z tym tyle wspólnego że zareagowałem zaraz po tym jak napisałeś na forum że Twój sprzedawca rąbnął Cię na dopłacie do przekładni Nord a dostałeś inną.

Ty zamiast chociaż powiedzieć dziękuję ( leję zresztą na to Twoje dziękuję ) to i tak napisałeś co chciałeś, że to nieprawda, jak to Ty załatwiłeś i tere-fere.

Różne idiotyzmy tutaj pisałeś, że to moja zemsta, że kotła nie kupiłeś u mnie czy minertu, że takiego gniota Ci wysłali przez to, jednak chyba ta psychika siada.

Po tych wszystkich napaściach na moją osobę mogę Ci teraz obiecać że prędzej czy później będziesz obsłużony tak jak książka pisze.

Oczerniałeś mnie gdzie i ile razy miałeś tylko okazję.

Edytowane przez karoka65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam fenix2

Musisz odkręcić 4 śruby (nie nakrętki) aby "rozpołowić" podajnik.

http://img.bazarek.pl/14565/3378/1705012/5650116654ca225a9e44ad.jpg

Ja wcześniej zdjąłem zasobnik, żeby było lżej.

Wyciągasz rozpołowiony podajnik czyścisz z węgla otwory anty spalinowe i zaklejasz lub spawasz.

 

Nie wiem jak u innych ale u mnie górne dwie śruby (te bardziej narażone na ogień) urwały się. Także na wszelki wypadek przygotuj sobie wiertło fi 10 i dwie dłuższe śruby 8 z nakrętkami. Musiałem rozwiercać i skręcać śrubami z nakrętką. Po prostu się wzięły i zaspawały.

 

Pozdrawiam

Tomasz

Edytowane przez Kazek13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakąś instrukcję jak po koleni rozebrać podajnik żeby zaślepić te otwory? Co by za dużo nie rozkręcać.

Jeszcze nie zaślepiałem i po sezonie trzeba by sprawdzić co i jak.

Wszystko doczytasz na ostatnich dwóch stronach.

Fotkę wstawiłem, Johny34 wstawił fotkę drugiej strony od kotła gdzie są te otwory, Zbigmaz dopisał żeby oczyścić palenisko żeby nie było problemu ze skręceniem palnika do kupy i trafieniem końcówki ślimaka do otworu prowadzącego, odkręcasz te 4 śruby które mają łebki, nie nakrętki które są na szpilkach ( te trzymają palenisko, tych nie trzeba odkręcać ) palnik się rozjedzie.

Jak skręcisz wszystko do kupy, miejsce połączenia zaciągnij cienką warstwą sylikonu.

Jak masz jakiś szwajcaparat :) to najlepiej zaspawaj te dziury, będzie na wieki, wieków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...