Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Mam pytanie ...

 

Od tygodnia chodzi u mnie rbr 17 na ekogroszku Retopal i na palniku zauważam zamiast spaljącego się ekogroszku - "ŻUŻEL", całe bryły "żużlu"

Co jest nie tak ??? PROSZĘ O POMOC !!!

Podaj więcej danych, teraz można tylko wróżyć.

Koronę uszczelniłeś? Podłączyłeś do netu? Jaki soft? Zrób zdjęcie i wstaw, to pewnie ktoś się wypowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A dlaczego instalator nie zrobił cwu na osobnej nitce???

zrobił, to ta pompa na samej górze a zasilanie idzie z tyłu pieca i nie jest połaczone z CO ,podobno tak może byc podłaczony?

Natomiast podłogówka i kaloryfery zasilanie od góry na 1 nitce z tym ze przed podłogóka jest zawór mieszajacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pecha, trafiłem na niedopracowany model, ale zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Póki co, nie działa. Palić się pali, ale co z tego jak nie podaje paliwa. Ślimak buczy tak jakby chciał podać i stoi w miejscu nie zrywając zawleczki.

Mam nadzieję, że to pierdoła, która szybko zostanie wyeliminowana.

No ale akurat przytrafiło się mnie więc się cieszcie, że Wam wszystko hula.

Edytowane przez pawko_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@delphion

Przede wszystkim to kto wybrl taka lokalizacje dla pieca z podajnikiem? Nie wiem czy czytales instrukcje ale nalezy od strony zasobnika zostawic miejsce na ewentualna ubsluge podajnika u Ciebie wyglada na to,ze jak cos sie stanie z tym elementem to bedziesz musial caly ten piec z tego kacika wycinac.

Od strony podajnika jest około 60-70 cm do ściany a za piecem jakieś 40.Wystarczy?

Edytowane przez Delphion1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego przy wyborze trybu pompy podłogowej nie chce mi się on załączyć. Włącza się dopiero, gdy wybiorę pompę mieszającą.
Czy konieczne jest zainstalowanie czujnika podłogowego, by pompa mogła się załączyć?
Jeżeli nie masz czujnika to ster tego nie widzi jako podłogówki, tak myślę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pecha, trafiłem na niedopracowany model, ale zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Póki co, nie działa. Palić się pali, ale co z tego jak nie podaje paliwa. Ślimak buczy tak jakby chcał podać, ale stoi w miejscu nie zrywając zawleczki.

Mam nadzieję, że to pierdoła, która szybko zostanie wyeliminowana.

No ale akurat przytrafiło się mnie więc się cieszcie, że Wam wszystko hula.

Sprawdziłeś przyczynę?

Może coś z węglem poszło do ślimaka?

Ja bym odłączył zasilanie potem spróbował wyjąć zawleczkę i kluczem spróbował cofnąć ślimak o obrót. Może jakiś kawał metalu był w węglu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto juz zmienic wersje softu na nowszy? bo chyba nadal sa jakies tam bledy.

WIem ze rbr nie boi sie zimnego powrotu ale u mnie jak startuje pompka to na poczatku temp. powrotu okolo 23 stopnie. CO mam osobym wejsciem podlaczone do kotla niz CWU. Czujnik temp. mam podlaczony do powrotu CO i jak temp. spadnie na powrtocie(CO) ponizej 40 stopni to uruchamia mi sie pompa mieszajaca z CWU ale czujnik i tak tego nie wychwyci poniewaz jest na wejsciu CO. Pewnie to zle rozwiazanie gdyz powinien byc wspolny powrot ale czy mozna to tak zostawic? Czy jakos mozna zapobiec tak zimnemu powrotowi 23 stopni na poczatku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbigmaz :) z hydraulikiem sprawdzaliśmy jakieś 2 tygodnie temu, też był w szoku, że nowy piec pierwsze odpalenie i takie buty, wówczas pomógł mu kluczem ruszyć i dalej chodził, ale za parę minut sytuacja się powtórzyła. Myślał, że to kondensator (nie wiem czy dobrze to nazywam, ale to coś co jest pod metalową obudową przy motoreduktorze i odchodzi od tego kabel). Przyszedł mi nowy motoreduktor od Instalco (niestety podczas transportu delikatnie ułamała się część aluminiowa od obudowy, ale jest to raczej rzecz mało znacząca i mogę przymknąć na to oko mimo tego, że za kocioł płaci się niemałe pieniążki to chciałoby się mieć wszystko idealne).

 

IMG_20121026_154028.jpg

 

Wczoraj go zamontowałem, pochodził parę minut w trybie ręcznym pokruszył węgiel, podał do fajki, przełączyłem na automat i stanął (buczy tak jakby chciał podać i nie podaje). Węgiel jest idealny Ekoret, poza tym w zasobniku jest go ze 22 kg, wysypałem już dwa razy go z zasobnika, przebierałem i nic. Poza tym jakby coś blokowało to zawleczka powinna pójść. Czekam na przyjazd serwisu i mam nadzieję, że to złe dobrego początki czy jakoś tak.

Edytowane przez pawko_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę Zbyszku, że był ślimak przekręcany przez mojego hydraulika chyba ze dwa albo trzy razy bo stawał i trzeba było mu pomóc, tak jakby brakowało mu siły. Później chodził jakąś godzinę bez problemu, ale stanął (nie słyszałem kruszenia paliwa i zawleczka stała w miejscu tylko buczenie w momencie próby podania paliwa dalej). Stąd przysłano mi nowy motoreduktor, ale problem nie ustąpił. Jeśli serwis przyjedzie i zrobi to samo, czyli przekręci go i pochodzi jakiś czas to ja tego nie uznam za naprawienie problemu. Teraz nic nie jest przekręcone czeka na serwisanta żeby zobaczył naocznie problem. Coś ewidentnie tam nie gra.

 

P.S Jeśli byłaby tam jakaś przeszkoda to czy nie powinno zerwać zawleczki ? Bo jeśli nie to po co ona tam jest ?

 

Poza tym nie biorę nawet pod uwagę jakiejkolwiek przeszkody bo jej tam nie ma.

Edytowane przez pawko_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli byłby nim silnik lub kondensator to działałoby to już wczoraj. Gdzieś ok 1,5 tygodnia temu wysłałem cały motoreduktor ponieważ firma wzięła pod uwagę, że może to być również silnik, a nie sam kondensator. Wczoraj zamontowałem nowy motoreduktor i tak jak mówiłem parę minut pochodził w trybie ręcznym, a potem przełączyłem na automat i stanął. Wykluczam więc wadę silnika czy kondensatora skoro przysłano mi nową część i nie działa. Tak jak mówiłem mam nadzieję, że jest to pierdoła i że wszystko będzie w porządku, ale przekonam się o tym dopiero po wizycie serwisanta. Całe szczęście, że jeszcze tam nie mieszkam bo mogłoby być cienko przy tych temperaturach :). Póki co jestem ufny i myślę, że będzie w porządku. Natomiast mój ojciec czyli jakby nie patrzeć mentor, który jest "doświadczony przez los" ma trochę inne myślenie i się wk**wił :) mimo, że on nie wyłożył na to pieniędzy i nie jest to jego budowa. Ale gadanie, że przekombinowałem, że mogłem kupić inny piec, po co wysyłałem ten silnik, że od razu ktoś powinien przyjechać, a nie sam się bawić, że kilometr ode mnie jest firma, co produkuje piece znane na całą Polskę :) itp. itd. że kasa wyłożona, a piec nie działa i takie tam... Po wczorajszym dniu i układaniu gresu w garażu miałem dość, a za uchem gadanie "a nie mówiłem":). Edytowane przez pawko_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@flutebox a bez zainstalowanego motoreduktora chodzi silnik? Czy to nie ty pisales,ze masz problem z dostawca energii i wszystko chodzi z generatora? Mierzyel parametry pradu jaki podaje ten generator? Przy obecnym zalewie chinszczyzny rozne sprzety moga sie trafic to samo moze dotyczyc generatora.

 

Wez to wszystko na spokojnie moze zle szukasz, sprawdz te parametry pradu, sprawdz wskazniki temperatury moze cos zle wskazuje albo wogole i po prostu sterownik nie pozwala silnikowi na podawanie wegla zwlaszcze,ze piszesz ze w trybie recznym dziala.

 

Wszystko jest na prąd nie z generatora tylko od sąsiada :) Uwierz mi ja nie będę już niczego szukać bo mam inną profesję i się na tym nie znam. Przełączyłem na tryb ręczny z automatycznego żeby zobaczyć czy idzie i niestety to samo buczenie jakby chciał podać, a nic nie idzie.

Podkreślam nie chodzi w trybie ręcznym i automatycznym. Po zamontowaniu nowego motoredutkora działał kilka czy kilkanaście minut w trybie ręcznym, ale potem przełączyłem na automatyczny i już padł. Ponad 2 tygodnie temu jak hydraulik pomagał mu kluczem to szedł, ale znowu po jakieś godzinie bezproblemowej pracy czy może trochę dłużej było to samo.

 

P.S Karoka mówił, że najprawdopodobniej jest za ciasno wstawiony palnik i dlatego tak się dzieje (chyba nic nie przekręciłem?)

Jak już pojawi się serwis ekoenergii i będzie to naprawione to napiszę, co było problemem. Być może komuś to pomoże i będzie wiedział, co robić jeśli spotkałby go podobny problem. Ponieważ widzę, że jestem jedyny :)

 

Beata&Slawek, a jakby mnie nie było tylko moja żona to też mówiłbyś jej sprawdź to sprawdź tamto ?:) To jest nowy piec i nie muszę się w to dalej jeszcze zagłębiać bo to ma działać. Tak samo podejrzewam, że nie odbiłaby sama korony palnika, oczyściła, zasylikonowała i ustawiła na swoim miejscu. A gdzieś parę postów wcześniej czytałem, że miał z tym problem pewien użytkownik i jego hydraulik. Za to się płaci niemałe pieniądze i ma działać.

Edytowane przez pawko_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

flutebox jutro zajme sie tematem,podobnie się dzieje z kotłami OE.Nie zrywa zawleczki a silnik staje i buczy.

Chciałbym jeszcze dodać,że w takich przypadkach to nie wina producenta kotla ale producenta ukladów podawania wraz z silnikiem i motoreduktorem.

Zawleczkę powinno zerwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee to spokojnie, na fotce to wyglada jakby bylo przy samej fotce :) a ja juz jestem na hydraulikow przerazliwiony wiec mnie od razu ponioslo jak to zobaczylem.

 

 

Niepokoi mnie jeszcze jeden fakt czy zasobnik sie az tak nagrzewa,ze mozna na pokrywie parzyc kafke :)?

Siedzielismy wczoraj z instalatorem do 22 aby go uruchomić to i kawki się zachciało i nie tylko ;)

 

Chciałbym kurcze aby nie trzeba było robic juz żadnych poprawek. Porobiłem kilka fotek aby jakis znający się na rzeczy forumowicz doradził czy może to zostać czy robić poprawki?

DSC00469.jpgDSC00470.jpgDSC00472.jpg

 

Po przejściach z budowlańcami i innymi pseudo-fachowcami chciałbym przynajmniej teraz byc pewien ,że nie umoczę kasę:(

Dzieki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...