Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Badania kotłów i algorytm sterowania zostały raczej prowadzone na węglu o wartości 26 tys kj .Wszystkie węgle powyżej tej wartości nazwano węglami trudnymi i da sie je spalić.Najlepiej jednak te 24-26 tyś kj.

 

Chcesz powiedzieć, że groszek o wartości opałowej powyżej 26 mj/kg nie jest polecany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zawijan ja też tego nie wiem, pewnie minertu, ale trzeba przyznać, że węgle dostępne na rynku o kaloryczności >26MJ najczęściej mają już sporo wyższą spiekalność i pewnie o to chodziło Grześkowi.

Węgle 24-26MJ mają spiekalność najczęściej do 10RI a rzadko nieco wyższą i te można spalać poprawnie lub bardzo poprawnie.

 

Węgle 28-30MJ są w ogromnej większości przypadków bardzo kłopotliwe we właściwym spalaniu i tutaj jak się władujemy w te "figurki, kolby kukurydzy, koksik" pomaga mieszanie z jakimś słabszym węglem o niskiej spiekalności.

 

ale dziwię się,że nie kwestionujesz "wartości tego węgla do badania"....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węgle 28-30MJ są w ogromnej większości przypadków bardzo kłopotliwe we właściwym spalaniu.....

 

Tak się zastanawiam, czy nie jest tak dlatego, że retorty są skonstruowane do spalania węgla płomiennego. A wartość opałowa węgla wynosi zdaje się 34MJ/kg więc im większa wartość opałowa tym mniej części lotnych. To pewnie dlatego w tym artykule o zależności uzyskanego ciepła od wartości opałowej jest napisane o procesach zachodzacych w "śmieciuchu". Tam powierzchnia grzejna przylegała zdaje się do palącego się wsadu - części lotne były zbędne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem zarzegnany :)

 

Okazało się, ze mam linny węgiel i za mało go podawałem i wypalił się w dół.

Zwiększenie czasu podajnika do 9 rozwiązało problem.

 

Przy okazji zrobiłem reset ustawień na wypadek jakbym jednak na jesieni przegiął z ustawieniami.

 

Czasem proste rozwiązania są skuteczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 MJ to jeszcze nie problem,27 to samo,powyżej zaczynają się klocki.

Paliłem kilka sezonów groszkiem średnim 5-35 mm 27 MJ z KWK CHWAŁOWICE bez jakichś większych problemów.Na ten sezon dla próby zakupiłem Chwałowice z Pieklorzem (mieszanka) , jakieś przeczucie chyba bo tym co poleciłem samo Chwałowice a kupili je bezpośrednio na kopalni okazał się totalną klapą.Nawet eCoal nie potrafił go poprawnie spalić.W popielniku 30% to koks.Dlatego stwierdziłem,że paliwo powyżej 26 MJ można nazwać trudnym obecnie bo pokłady węgla stety są coraz niżej. Dodam ,że Wesoła też całkiem niedawno miała problem ze swoim produktem.Nie wiem jak udało im się w krótkim czasie problem rozwiązać bo niemożliwym jest w prosty sposób zmienić węgiel z danego pokładu.Scian nie zamyka się od tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam ,że Wesoła też całkiem niedawno miała problem ze swoim produktem.Nie wiem jak udało im się w krótkim czasie problem rozwiązać bo niemożliwym jest w prosty sposób zmienić węgiel z danego pokładu.Scian nie zamyka się od tak.

 

Wesoła drobna cały czas mocno się spieka i trzeba stosować do niej specjalne ustawienia, żeby koksu nie produkować, nie zauważyłem, żeby pod tym względem coś się zmieniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

co do wesolej -musiałem w obrotówce zmieniać nadmuch czyli dysze-jest ich więcej na jednym poziomie -na trzech poziomach -kaplica spieki

a i tak twierdze ten wegiel nie ma w sobie wigoru

nigdy wiecej takich typów;)

 

jednym słowem horror średnio

1800 kg na msc a zimy można powiedzieć nie było

ziemowitem w tamtym roku w tonie na msc sie zmieściłem - po 515 zł za tone

a wesoła-już nie pamietam chyba 640zł-hańba

Edytowane przez berdnard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie w imię czego męczyć się z czymś co przysparza problemów ?

Dlatego żeby móc później powiedzieć że paliłem Wesołą ? bo ktoś rok czy półtora temu napisał że to najlepszy węgiel ?

Dzisiaj jest najlepszy a za dwa tygodnie, miesiąc czy trzy miesiące już może tak nie być.

Z drugiej strony ilu z tych którzy piszą że palą Wesołą, pali nią naprawdę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wesoła drobna cały czas mocno się spieka i trzeba stosować do niej specjalne ustawienia, żeby koksu nie produkować, nie zauważyłem, żeby pod tym względem coś się zmieniło.

Ja z jej powodu zmieniłem sposób napowietrzania i pomogło tylko czy ma sens to robić dla każdego paliwa z osobna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latem kupiłem 2 tony wesołej w Bartexie. Palę nią obecnie i w porównaniu do zeszłorocznego pieklorza to jestem teraz bardzo zadowolony. Spieków zdecydowanie mniej, spalanie trochę mniejsze.

 

Zapodam jeszcze taki temat jeden, z którym się ostatnio spotkałem.

Znajomy buduje nowy dom, wstawił w grudniu nowy piec na ekogroszek (akurat nie rbr) i stwierdził, że ma wyjątkowo wysokie spalanie.

Dom duży, ale jeszcze w trakcie budowy, nieocieplony, piec 17kw, spalał 2 worki na dobę.

 

Stwierdził, że ma za duży ciąg kominowy. Kanał kominowy chyba 16cm, ale komin wysoki. Producent od pieca polecił kupić mu szyber do komina, aby regulować ciąg ręcznie. Tak zrobił, spalanie zmniejszyło mu się o połowę.

 

Teraz pytanie: jak sprawdzić ciąg kominowy?

Czy jest za duży czy za mały? Bo w piecach typu RBR po samym płomieniu chyba się tego nie oceni, co?

Wiem, że po tym jak się węgiel spala, jaki popiół produkuje się to ocenia, ale jak jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.........., jakieś przeczucie chyba bo tym co poleciłem samo Chwałowice a kupili je bezpośrednio na kopalni okazał się totalną klapą.Nawet eCoal nie potrafił go poprawnie spalić.W popielniku 30% to koks.......

 

Kupiłem ekogroszek prosto na KWK Chwałowice tzn. groszek o granulacji 5-25 mm na wiosnę 2014 roku i palę nim do chwili obecnej i zero problemów no poza tym, że ma większą zawartość popiołu. Spieki jakieś małe są ale to bez znaczenia. Może udało mi się kupić ekogroszek z innej ściany albo to moja zwykła retorta fajkowa PPS 25 potrafi ten groch lepiej spalać niż palniki II generacji. Proces spalania prowadzi bruli - jak jest cieplej to w dwustanie a tak jak teraz i zimniej to w spalaniu grupowym. W tym roku na wiosnę też mam zamiar kupić zaraz ekogroszek na Chwałowicach. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie: jak sprawdzić ciąg kominowy?

Czy jest za duży czy za mały? Bo w piecach typu RBR po samym płomieniu chyba się tego nie oceni, co?

Wiem, że po tym jak się węgiel spala, jaki popiół produkuje się to ocenia, ale jak jeszcze?

 

Dzwonisz po kominiarzach i pytasz czy mają manometr do sprawdzenia ciągu kominowego, taj najprościej.....

np. z MRU manometr typ DM9200

Orientacyjnie na mocy znamionowej może być potrzebny ciąg w granicy 22-25Pa a na mocy w granicy 5kW 15-17Pa

To jednak zależy jeszcze od konstrukcji kotła i napowietrzenia palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...