Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Gość TwojPan
Węgiel zakopie :)

będę grzał ok 200m2 do temperatury 23-24*C. Mniejsza temperatura mnie nie interesuje, bo jestem straszny zmarzluch(żona też) , poza tym nie lubię siedzieć w kalesonach i polarze zawinięty w koc.

Grzał będę cały rok węglem. W lato cwu, w zimę wszystko.

 

Przypomina mi się taka historia.

Spotykam gościa na składzie z opałem.Od słowa,do słowa-okazuje się ,że człowiek grzeje nowy dom (ocieplenie) ok 160m2 kotłem na eko.Pytam o powody.Mówi ,że miało być tanio.Pytam,dlaczego "miało być"?.

Odpowiada,że nie jest.Zimy ciepłe,a spalanie czy cieplej czy zimniej-ponad 4 tony dobrego opału(ponad 1k/tona).

Pytam jaki ma kocioł,a on że 25kW.Pytam ,czy było robione OZC,a on że tak i owszem,zapotrzebowanie to 9kW.Pytam,kto mu wstawił tam kocioł na eko,odpowiada-instalator OC.Pytam,czy instalator widział OZC,mówi że tak.Pytam,czy umiał czytać.Gość milczy....

The End.

 

Buduje dom.Jeśli przy zasobach finansowych jakie posiadam,uda się go zaprojektować/zbudować/ocieplić tak,aby zmieścić się jedynie w 9-10kW,to nie chcę widzieć tam kotła na eko,ani żadnego innego na paliwo stałe.

Miałem już w swym starym iglo 25kW,bo "fachowiec" dobierał do potrzeb.Teraz mam 12kw,bo wiem już ile i czego potrzebuje.

Ale gdybym miał jeszcze raz przejść przez cały czasochłonny proces zdobycia wiedzy,jak i czym trzeba palić-wolałbym tego nie robić.

Między bajki można włożyć,bezobsługowość kotłów na eko,automatyczne prowadzenie kotła przez sterownik,to że niepotrzebna jest żadna wiedza o paleniu w kotle i wreszcie -brak ponadnormatywnego zapylenia kotłowni z kotłem na eko.Delikatnie mówiąc.Jedna wielka ściema.

W kotle na eko,palić trzeba umieć.Inaczej,wcale tanio nie będzie :)

A czysto-nigdy :)

Pozdrawiam.

Osobne pozdrowienia dla zbigmaza.

Edytowane przez TwojPan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie prąd a kWh z PC, trzeba umieć to rozróżnić.

 

Ci co grzeją prądem lub PC najczęściej myślą. Na trzy lata mam podpisaną umowę na prąd za 21gr brutto w taniej taryfie i 67gr w drogiej. Jako że nie zużywam na grzanie tylko taniego prądu przyjmuję, że kWh z COP pompy to około 7-8gr.

 

Cały dom zużywa u mnie około 8000kWh rocznie, za co zapłacę około 2800zł, a to daje średnio 35gr za kWh. I palcem nie tykam :)

 

Masz ciepłomierz czy tak "na pałę" szacujesz wierząc w COP podany przez producenta PC ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiada,że nie jest.Zimy ciepłe,a spalanie czy cieplej czy zimniej-ponad 4 tony dobrego opału(ponad 1k/tona).

Pytam jaki ma kocioł,a on że 25kW.Pytam ,czy było robione OZC,a on że tak i owszem,zapotrzebowanie to 9kW.Pytam,kto mu wstawił tam kocioł na eko,odpowiada-instalator OC.Pytam,czy instalator widział OZC,mówi że tak.Pytam,czy umiał czytać.Gość milczy....

The End.

 

Z tego wynika, że ma źle ustawiony sterownik bo u mnie w kotle jest palnik 25 kW i już od około 3-4 kW osiągam w nim 80% sprawności.

 

Jak sam nie potrafi pomóż mu ustawić to zacznie spalać połowę tego co teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest sprawność kotłów podczas lekkiej zimy? Odpowiedź było widać gołym okiem, wystarczyło spojrzeć na kominy.

 

U mnie 75-80% i na komin możesz patrzeć ile chcesz - trzeba naprawdę się starać, żeby kocioł na ekogroszek kopcił.

 

W kwestii kopcenia w okolicy brylują kominkarze oraz kopciuchowcy palący śmieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi się taka historia.

Spotykam gościa na składzie z opałem.Od słowa,do słowa-okazuje się ,że człowiek grzeje nowy dom (ocieplenie) ok 160m2 kotłem na eko.Pytam o powody.Mówi ,że miało być tanio.Pytam,dlaczego "miało być"?.

Odpowiada,że nie jest.Zimy ciepłe,a spalanie czy cieplej czy zimniej-ponad 4 tony dobrego opału(ponad 1k/tona).

Pytam jaki ma kocioł,a on że 25kW.Pytam ,czy było robione OZC,a on że tak i owszem,zapotrzebowanie to 9kW.Pytam,kto mu wstawił tam kocioł na eko,odpowiada-instalator OC.Pytam,czy instalator widział OZC,mówi że tak.Pytam,czy umiał czytać.Gość milczy....

The End.

Jaki z tego morał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak trochę humorystycznie - spotkałem kiedyś gościa, który chwalił mi się ile to on nie wydał na PC firmy V - :cool: Nie uwierzył mi, że ja do trochę mniejszego domu miałem PC o połowę mniejszej mocy i cena końcowa bodajże 1/3 tego co on - ale taki jest właśnie standardowy klient - mało wiedzący, niestety....

 

 

To trochę jak w dowcipie: nowobogacki [N] chwali się koledze też nowobogackiemu [K]:

 

- [N] patrz jaki zegarek kupiłem

- [K] a za niego dałeś ?

- [N] 50 000 zł

- [K] eee tam ja za taki sam dałem 75 000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Z tego wynika, że ma źle ustawiony sterownik bo u mnie w kotle jest palnik 25 kW i już od około 3-4 kW osiągam w nim 80% sprawności.

 

Jak sam nie potrafi pomóż mu ustawić to zacznie spalać połowę tego co teraz.

Nie ja mu ten kocioł sprzedałem,więc nie ja go będę ustawiał.Jak pamiętam,Ty darmo nic nie robisz..Twoja wizyta u mnie była bardzo kosztowna,choć nic ciekawego się nie dowiedziałem ;) I choć nie mam żalu,bo sam chciałem-wiedząc wcześniej ile mnie to będzie kosztowało-nie skorzystałbym z "pomocy".

 

Ale do rzeczy.Pojedziesz do każdego ustawić mu kocioł?Wiesz dobrze,że trzeba to zrobić za każdym razem po zmianie opału.W takich czasach,nawet kupując wciąż ten sam opał,tak naprawdę kupujesz inny...

Gdzie więc ta bezobsługowość i brak pożądanej wiedzy w ustawianiu sterownika-skoro nie każdy daje sobie radę,co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1700 zł brutto kosztuje najnowszy model klimatyzatora LG E09EL Basic.

Moc chłodnicza 2,5 kW, moc grzewcza 3,2 kW, S.C.O.P. = 3,8 , wystarcza na 40 - 50 m2.

 

Szkoda, że sam się nie zamontuje i prawie drugie tyle za to trzeba zapłacić.

 

Z tym SCOP uwierzę dopiero gdy ktoś podłączy ciepłomierz i homologowany licznik en. el. i poda dane po pewnym czasie użytkowania - moja PPC do CWU też w papierach ma COP 3,8 a w praktyce 2,5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja mu ten kocioł sprzedałem,więc nie ja go będę ustawiał.Jak pamiętam,Ty darmo nic nie robisz..Twoja wizyta u mnie była bardzo kosztowna,choć nic ciekawego się nie dowiedziałem ;) I choć nie mam żalu,bo sam chciałem-wiedząc wcześniej ile mnie to będzie kosztowało-nie skorzystałbym z "pomocy".

 

tak z ciekawości - ile kosztuje takie ustawianie kotła?

chyba trzeba w obliczeniach uwzględniać dodatkowa pozycję :stirthepot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
tak z ciekawości - ile kosztuje takie ustawianie kotła?

chyba trzeba w obliczeniach uwzględniać dodatkowa pozycję :stirthepot:

 

Mnie ktoś kiedyś pomógł-wytłumaczył za free.Ja robię tak samo.

Zapytaj tych co "pomagają"za kasę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrozumiesz tylko po pierwszym sezonie z kotłem na eko ;)

 

Raczej, że idiotów nie trzeba siac, bo sami się rodzą ;) Naukę czytania wynosi się raczej ze szkoły podstawowej. Ciekawą sprawą jest to, że takie idiotyczne wybory (bo trzeba byc idiotoą, żeby kupic sobie coś, co jest trzy razy większe niż potrzeba) dokonywane są przy wyborze kotłów. W innych sprawach ludzie są ostrożniejsi w wyborach i bardziej kierują się rozsądkiem. Faktycznie pan Bolek ma cały czas większy autorytet niż matematyka zastosowana bardziej lub mniej rzetelnie.

 

Przed erą gazu w moim domu stał zwykły dolniak a obecnie ważnym źródłem ciepła + CWU jest kominek z PW, więc zobaczę czym zaskoczy mnie ekogroszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj tych co "pomagają"za kasę :)

Przeprasza a co w tym jest złego, czy nie etycznego?? Jeżeli ktoś czegoś potrzebuje i akceptuje warunki tej pomocy, to chyba wszystko jest w porządku.

 

"Taka pomoc" nazywa się przekazywaniem swojej wiedzy za określone wynagrodznie. Dawno temu jak byłem naiwny też tak działałem. Spotykałem się z inwestorami radziłem i sprzedawałem swoje pomysły za free, tracąc swój czas, a cwaniaki szły potem do konkurencji.

Dziś już nie radzę i rozdaje swojego czasu zawodowego za darmo. Nie prowadzę firmy charytatywnej, tylko taką, która ma zarabiac. Swoją wiedzę zdobyłem ciężką pracą, kosztem wolnego czasu i rodziny i nie widzę powodu, dla którego mam się nią dzielic za darmo. Tak samo jak nie oczekuję, że ktoś przyjedzie do mnie ekstra, rozwiąże mój problem, a ja mu ładnie podziękuje i odprowadzę do drzwi bez ustalonego wcześniej wynagrodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja mu ten kocioł sprzedałem,więc nie ja go będę ustawiał.Jak pamiętam,Ty darmo nic nie robisz..Twoja wizyta u mnie była bardzo kosztowna,choć nic ciekawego się nie dowiedziałem ;) I choć nie mam żalu,bo sam chciałem-wiedząc wcześniej ile mnie to będzie kosztowało-nie skorzystałbym z "pomocy".

 

Ale do rzeczy.Pojedziesz do każdego ustawić mu kocioł?Wiesz dobrze,że trzeba to zrobić za każdym razem po zmianie opału.W takich czasach,nawet kupując wciąż ten sam opał,tak naprawdę kupujesz inny...

Gdzie więc ta bezobsługowość i brak pożądanej wiedzy w ustawianiu sterownika-skoro nie każdy daje sobie radę,co?

 

Za darmo mu ustawiać nie musisz - zaproponuj ile uważasz.

 

Nie wiesz co to kosztowna wizyta serwisu bo jeszcze takiej nie miałeś - np. firmy potrafią brać 550 zł za samą robociznę wymiany ślimaka i dojazd + 250 za ślimaka = 800.

 

Dowiedz się ile za ustawianie biorą serwisy to zobaczysz, że u mnie jest znacznie taniej, fakt, że w tym przypadku nie było za wiele do ustawiania, ale skoro nalegałeś przyjechałem i trochę czasu poświęciłem [w nim mógłbym np. pojechać do kogoś innego] - jeśli bym wiedział, że będziesz potem wyrzucał mi publicznie, że za darmo tego nie zrobiłem na pewno bym się nie podjął.

 

Do Karoki też skakałeś tu dopóki nie był potrzebny, a teraz wiedząc, że następnym razem może potraktować sprawę "regulaminowo" spotulniałeś, że szok.

 

Zwykle zapraszają mnie do trudnych przypadków i problemów, gdzie 2-3 serwisantów czy instalatorów podchodziło do sprawy, każdy brał pieniądze a problem pozostał - mam masę takich przypadków każdego sezonu i jeśli ktoś będzie potrzebował referencji podam namiary, lecz na pewno nie publicznie bo na to zgody nie mam.

 

Gdybym wiedział, że po wymianie amortyzatorów w samochodzie nie trzeba będzie zmierzyć geometrii to też za jej ustawianie bym nie płacił - a tak w sumie nic nie pokręcili a zapłacić trzeba, gdybym teraz wiedział jaka pierdółka w aucie mi padła, że elektrycznie otwierana tylna klapa się nie otwiera też bym elektrykowi nie płacił itd. - niestety wiedza i diagnostyka a nawet samo sprawdzenie kosztują.

 

To tyle w kwestii odpowiedzi na próbę zdyskredytowania mnie.

 

Teraz do rzeczy:

 

Gdy użytkownik kupi porządny kocioł u porządnego producenta będzie miał ustawiony sterownik, który do tego potrafi się w pewnym zakresie zaadoptować i dokąd będzie używał węgla dedykowanego dotąd problemów miał nie będzie, i ustawianie nie będzie potrzebne.

 

To samo masz z samochodem i paliwem - a to, że na rynku jest masa kiepskiego paliwa to już inna kwestia i tu jest duży problem.

 

Drugi to producenci garażowi, którzy poza spawaniem i "składaniem do kupy" nie mają pojęcia o kotłach - dlatego ustawiam w 100% kotły konkurencji bo w tych, które mam nie ma potrzeby chyba, że ktoś kupi węgiel mocno odbiegający parametrami od właściwych, dlatego zresztą sprzedaję ekogroszek żeby mieć spokój.

 

Czy współczesny benzyniak będzie dobrze jeździł na "niebieskiej" 78 oktanów lub z dolewką wody ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym SCOP uwierzę dopiero gdy ktoś podłączy ciepłomierz i homologowany licznik en. el. i poda dane po pewnym czasie użytkowania - moja PPC do CWU też w papierach ma COP 3,8 a w praktyce 2,5.

 

wierz w co chcesz...

może nawet byłbym skłonny sie z tobą zgodzić, ale od 5 lat notuję - teraz już coraz rzadziej zużycie z podlicznika, notuję takze minimalne temperatury DZ, wiem też do ile grzeję GZ. I poza pierwszym sezonem, gdy zuzycie było zauważalnie wyższe(ale to tez kwestia ustawień i regulacji) w pozostałych latach odchyłki sa minimalne. Wiem też jaki dom zbudowałem, liczyłem OZC - i o dziwo - te wyniki dodatkowo potwierdzaja taki a nie inny COP. I nie potrzebuje montować ciepłomierza, zeby udowodnić to całemu światu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan

Dowiedz się ile za ustawianie biorą serwisy to zobaczysz, że u mnie jest znacznie taniej, fakt, że w tym przypadku nie było za wiele do ustawiania, ale skoro nalegałeś przyjechałem i trochę czasu poświęciłem [w nim mógłbym np. pojechać do kogoś innego] - jeśli bym wiedział, że będziesz potem wyrzucał mi publicznie, że za darmo tego nie zrobiłem na pewno bym się nie podjął.

 

Do Karoki też skakałeś tu dopóki nie był potrzebny, a teraz wiedząc, że następnym razem może potraktować sprawę "regulaminowo" spotulniałeś, że szok.

 

Zwykle zapraszają mnie do trudnych przypadków i problemów, gdzie 2-3 serwisantów czy instalatorów podchodziło do sprawy, każdy brał pieniądze a problem pozostał - mam masę takich przypadków każdego sezonu i jeśli ktoś będzie potrzebował referencji podam namiary, lecz na pewno nie publicznie bo na to zgody nie mam.

 

Gdybym wiedział, że po wymianie amortyzatorów w samochodzie nie trzeba będzie zmierzyć geometrii to też za jej ustawianie bym nie płacił - a tak w sumie nic nie pokręcili a zapłacić trzeba, gdybym teraz wiedział jaka pierdółka w aucie mi padła, że elektrycznie otwierana tylna klapa się nie otwiera też bym elektrykowi nie płacił itd. - niestety wiedza i diagnostyka a nawet samo sprawdzenie kosztują.

 

To tyle w kwestii odpowiedzi na próbę zdyskredytowania mnie.

 

Nikt Cię nie dyskredytuje.Nic u mnie nie zrobiłeś,nic.Zero ruchu sterownikiem.Odbyliśmy za to długą rozmowę,za którą zapłaciłem.I tyle.Nie mam żalu.Napisałem tylko,że gdybym wiedział wcześniej,że tyle kosztuje rozmowa,nie prosiłbym o przyjazd.Wtedy myślałem,że pomagasz,o kasie nie wspomniałeś wcześniej.

Nic do Ciebie nie mam,ot zwykłe nieporozumienie.Przepraszam.

Za darmo mu ustawiać nie musisz - zaproponuj ile uważasz.

 

Nie wiem czy zauważyłeś,ale żyjemy w Państwie prawa,również podatkowego.A to wyklucza świadczenie usług bez wystawienia rachunku.Więc z takiej rady,nie skorzystam..

 

Temat karoki przemilczę.Nie masz pojęcia jak było.

 

A teraz do rzeczy.

Problem nie tkwi w tym,że kocioł na eko jest be.Chodzi o to,że coraz częściej można się bez niego obyć.Ba,nie jest już takim tanim rozwiązaniem.Ja ,w starym budynku mam RBR-a i tam go sobie chwalę,choć bez wad nie jest,ale to wie się dopiero później.Generalnie jest ok.

Ja neguje jedynie,tę "łatwość+czystość +bezobsługowość" o której się tu wspomina.I tyle.

Bez odbioru.

Edytowane przez TwojPan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...