Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Dokładnie tak jak piszesz ja miałem podobne obserwacje.Pomaga zaklejenie otworów dymowych w podajniku tylko po co się babrac jak można tańszy drobniejszy węgiel kupić?

 

U mnie już te 4 otwory pewien człowiek powiązany z producentem mi zakleił silikonem bo wcześniej dochodziło do 70-80 stopni.

 

Akurat ta Wesoła była tańsza bo 870 PLN a oryginalny Skarbek 950 PLN. No ale ta Wesoła to chyba był ten tzw. Ekogroszek II o granulacji do 31,5 bo takie śliwki że hej. Na spodzie zasobnika trafił mi się też okaz wielkości pięści który turlał się po ślimaku i pewnie wcześniej czy później poszłaby zawleczka.

 

Także po zmianie paliwa z temperaturą podajnika mam spokój. Ja do Wesołej więcej nie wrócę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeżeli palenie pelletem przebiega bezproblemowo w kotle z dosuszaniem to dlaczego miałby być problem z VARMO?

Gdybym miał do wyboru VARMO a pellet drzewny wybrał bym drzewny,mniej popiołu , przyjemny zapach a cena podobna.Spalanie na powiedzmy tym samym poziomie.

Ps.Czy VARMO to jest to paliwo , o którym kiedys podczasm mojej wizyty w ICHPWwZ rozmawialiśmy?Chyba mówiłeś wtedy o 200000ton jak się nie mylę.

Jeżeli tak to nieźle się ludzi w bambuko robi.Przecież to ...... !

 

Szanowny Panie Minertu,

Tak się składa, że ja to V. znam jedynie z opowieści i literatury. zatem nigdy i na pewno o żadnych tonach nie mogłem Panu mówić. Pomijając już to, że w realu nigdy nie miałem z Panem przyjemności (za chwilę ktoś coś źle z tego zrozumie i zrobią z nas rowerzystów, czyli cudowne dzieci dwóch pedałów). Ale niech tam.

 

A o tak zwanym dosuszaniu powiem krotko: mniemam, że żaden z was nie wyobraża sobie, jak łatwo i samoczynnie durnie zrobiona instalacja potrafi zamienić się z dmuchawki w inżektor. Ponieważ to forum (inne też) dla wywodow niechętne nadzwyczaj, to jedynie niech mój wpis ku pamięci potomnych w tej sprawie pozostanie.

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boluś nie tak dawno nawet tutaj i gdzie indziej wyśmiewali i wytykali same wady dosuszania które od lat stosowane jest standardowo w RBR-Ekouniwersal.

Już od jakiegoś czasu stało się standardem w Skamach a obecnie i w nowym OEPM będzie w standardowym wyposażeniu fabrycznym.

Tylko nie zacznij znowu pitolić jak z tym szamotem że to doktorska ręka musiała go tam przykręcić, że trzeba wiedzieć jak :)

Pozdrawiam.

 

Szanowny Panie Karoka

gdyby miał Pan chwileczkę czasu i wskazał post, w którym to ja o doktorskich rękach itd. to byłbym bardzo wdzięczny.

Rozumiem, ze istnieje potężna grupa nienawidzących nauki i teorii ale cóż ja na to mogę? Tym bardziej, że dzięki 500+ będzie was jeszcze więcej. Na szczęście tego nie doczekam. Tylko kraju szkoda.

 

O tzw. osuszaniu napisałem Pańskiemu Przyjacielowi piętro wyżej, zatem nie będę się powtarzał. Dodam jedynie, że taka zamiana potrafi zrobić się czasowo i samoczynnie. Dlaczego? O tym mówi teoria znienawidzona. Niestety.

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boluś nie tak dawno nawet tutaj i gdzie indziej wyśmiewali i wytykali same wady dosuszania które od lat stosowane jest standardowo w RBR-Ekouniwersal.

Już od jakiegoś czasu stało się standardem w Skamach a obecnie i w nowym OEPM będzie w standardowym wyposażeniu fabrycznym.

Tylko nie zacznij znowu pitolić jak z tym szamotem że to doktorska ręka musiała go tam przykręcić, że trzeba wiedzieć jak :)

Pozdrawiam.

 

Karoka na litość....

 

1. Nie wiem skąd i kto wymyślił nazwę dosuszanie, to raz

2. Dwa - nie wiem dlaczego staracie się sugerować,że to pomysł RBR, wiele lat wcześniej stosował to choćby Zębiec

3. Trzy moje jak to określacie dosuszanie a to co RBR, to zupełnie inna para kaloszy i jeżeli faktycznie ogniwo zrobi dosuszanie, to zakładam się,że będzie mu bliżej do tego, co ja stosuję. Możesz wkleić zdjęcia obu od palnika i przy koszu, będzie o czym dyskutować

4. Po czwarte tu chodzi o kompensację ciśnień (a dosuszanie to efekt uboczny) i zgrubnie na czym polega i na co należy uważać opisano w normie, strona 28, pkt 4.3.3.3 wsteczny przepływ palnych gazów.....

w/g tego punktu jeszcze jednego dynksu brakuje.

 

ps. nazwa "dosuszanie" przyjęła się już na tyle,że od tego to już raczej odwrotu nie będzie ;)

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam pierwsze problemy ze swoim kotłem. otóż już dwa razy pojawił mi się alarm (za wysoka temp CO 90 stopni) i raz za wysoka temp spalin ale to było dawno i już się nie powtórzyło.

Oczywiście piec się automatycznie wyłącza. Dzieje się to co dwa tygodnie, nie grzebałem w ustawieniach nie zmieniałem opału

piec chodzi od nowości w trybie automatycznym. Proszę o podpowiedź co mogę zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam pierwsze problemy ze swoim kotłem. otóż już dwa razy pojawił mi się alarm (za wysoka temp CO 90 stopni) i raz za wysoka temp spalin ale to było dawno i już się nie powtórzyło.

Oczywiście piec się automatycznie wyłącza. Dzieje się to co dwa tygodnie, nie grzebałem w ustawieniach nie zmieniałem opału

piec chodzi od nowości w trybie automatycznym. Proszę o podpowiedź co mogę zrobić.

Sprawdź wszystkie połączenia na tych czujnikach, dokręć wszystkie śrubki w puszce sterownika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powierzchnia 150 m2 palę groszkiem z 'wesołej" podłogówka na ok 40 m2 reszta grzejniki.

Nie wiem czy to ma znaczenie ale jakiś czas temu mój hydraulik założył mi sterownik pieca w salonie.

Z tym że sterownik podłączony jest pod pompę co natomiast na podłogówce założony jest termostat przylgowy.

Wygląda to tak że temperatura w salonie decyduje o tym czy pompa ma się załączać czy nie.

W praktyce wygląda to tak że przy tych temp. jakie są teraz pompa się praktycznie nie załącza ponieważ

ogrzewanie podłogowe daje tyle ciepła. Minus tego jest taki że na poddaszu gdzie nie mam podłogówki tylko grzejniki jest zimno

ponieważ pompa nie miesza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karoka na litość....

 

1. Nie wiem skąd i kto wymyślił nazwę dosuszanie, to raz

2. Dwa - nie wiem dlaczego staracie się sugerować,że to pomysł RBR, wiele lat wcześniej stosował to choćby Zębiec

3. Trzy moje jak to określacie dosuszanie a to co RBR, to zupełnie inna para kaloszy i jeżeli faktycznie ogniwo zrobi dosuszanie, to zakładam się,że będzie mu bliżej do tego, co ja stosuję. Możesz wkleić zdjęcia obu od palnika i przy koszu, będzie o czym dyskutować

4. Po czwarte tu chodzi o kompensację ciśnień (a dosuszanie to efekt uboczny) i zgrubnie na czym polega i na co należy uważać opisano w normie, strona 28, pkt 4.3.3.3 wsteczny przepływ palnych gazów.....

w/g tego punktu jeszcze jednego dynksu brakuje.

 

ps. nazwa "dosuszanie" przyjęła się już na tyle,że od tego to już raczej odwrotu nie będzie ;)

Ja też nigdzie nie pisałem że Instalco było pionierem tego rozwiązania tylko że stosuje to od kilku lat a to różnica.

Jarek nie tak dawno tez psioczyłeś ale pomińmy może to :)

Jak zwał tak zwał na jedno wychodzi ale znowu jak brzmi :) niby kawałek wężyka ale System kompensacji ciśnienia :)

Tak bardzo technicznie i tajemniczo :)

No właśnie też coś mi się o uszy obiło że tam w tej normie jest podobno coś w tym temacie tylko jak te obecne piąte klasy to ominęły ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa czujniki i dwie pompki

Czy grzejniki w salonie i te na górze są na jednej pompie ?

Jeśli tak to czujnik powinie być na górze i wyłaczać pompę dopiero wtedy gdy nagrzeje się góra do żądanej temperatury, salon możesz zakręcić skoro dostatecznie dogrzewa go podłogówka, z tym że nie wiem czy jest tak jak ja myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaspawaj, to jedyna słuszna droga, jak nie umiesz, to weź jakiegoś majstra, zabobli Ci nawet różową elektrodą, nie musi być koniecznie do żeliwa (ten stop żeliwa da radę różowa pociągnąć)

 

Nie o to chodzzi po prostu nie mam spawarki ale myślę ,że jest jeszcze jedno rozwiazanie.Śruby wpuszczane o odpowiedniej średnicy /dlugosci skrecic i po temacie.

Edytowane przez Delphion1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jest ale to nie jest już problem dla mnie. Chodzi mi głównie o tę wysoką temp CO.

 

Ja miałem podobny problem przy otworach dymowych niezatkanych i też wesoła.Jak nie chcesz dlubac to na szybko domieszaj worek miału do wesołej i problem zniknie z wysoką temp.Jak znajdziesz czas zatkaj otwory dymowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam pierwsze problemy ze swoim kotłem. otóż już dwa razy pojawił mi się alarm (za wysoka temp CO 90 stopni) i raz za wysoka temp spalin ale to było dawno i już się nie powtórzyło.

Oczywiście piec się automatycznie wyłącza. Dzieje się to co dwa tygodnie, nie grzebałem w ustawieniach nie zmieniałem opału

piec chodzi od nowości w trybie automatycznym. Proszę o podpowiedź co mogę zrobić.

 

Sprawdź i podaj co ile masz ustawione podtrzymanie i jaką krotność.

 

Czy w podtrzymaniu kopiec się zapada czy jest płaski i widać żar ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...