Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

A muszę mieć, aby pytać? Czy ten wątek nazywa się RBR Ekocostam tylko dla posiadających toto cudo?

A przy okazji szanowny Olimp M. potwierdził, to że onże (kocioł, nie Olimp M.) papierów wymaganych przepisami nie ma. Bo Olimp ma. Tegoż koloru. A onże (kolor) to wynikowy niebieskiego z Żółtymi.

 

I co? Za chwilę czystka za pomocą "czerezwieczajki" na wątku i jako bonus ban?

Panie Olimpie M. Są granice, których nie powinno się przekraczać. Ale są i sytuacje, które do tego zmuszają. Np. mnie.

No to Spokojnych Świąt. A czas pokaże ...

Czytaj ze zrozumieniem.NIE CHCESZ GO KUPIĆ BO PAPIERÓW NIE MA wg Was a nie nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak proszę Pana chodzi o kwestię papierów

 

to coś pali tak https://www.youtube.com/watch?v=28g1ks_1lqs śmiem twierdzić że jest gorsza ale to tylko moje zdanie

 

a porównuje niby do tego bez papierów https://www.youtube.com/watch?v=baqXfxBgOp4

Pan możesz twierdzić wszystko... ale prawda jest taka, że aby "jakieś coś" porównać z "drugim cosiem", trzeba dokonać pomiarów obu tych "cosiów". Zaś palniki w kotłach nie są po to, aby ładnie wyglądały na filmach, tylko po to, aby produkowały ciepło z dużą sprawnością i małą emisją.

Tu gdzieś na forach wymienia się kotły posiadające wysokie klasy jakości według europejskiej normy EN 303-5:2012. Proszę podać, jakie palniki maja te kotły. Czy są wśród nich te preferowane przez Was? A jeśli nie - to dlaczego ich tam nie ma, skoro są takie lepsze?

Osobiście znam wiele rzeczy, które świetnie wyglądają, ale parametry charakterystyczne mają kiepskie, łagodnie mówiąc.

Niestety skresz, nie Pan wyznaczasz klasę kotłów. Zaś klasa kotła nie zależy w najmniejszym stopniu od tego, jak się on Panu podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan możesz twierdzić wszystko... ale prawda jest taka, że aby "jakieś coś" porównać z "drugim cosiem", trzeba dokonać pomiarów obu tych "cosiów". Zaś palniki w kotłach nie są po to, aby ładnie wyglądały na filmach, tylko po to, aby produkowały ciepło z dużą sprawnością i małą emisją.

Tu gdzieś na forach wymienia się kotły posiadające wysokie klasy jakości według europejskiej normy EN 303-5:2012. Proszę podać, jakie palniki maja te kotły. Czy są wśród nich te preferowane przez Was? A jeśli nie - to dlaczego ich tam nie ma, skoro są takie lepsze?

Osobiście znam wiele rzeczy, które świetnie wyglądają, ale parametry charakterystyczne mają kiepskie, łagodnie mówiąc.

Niestety skresz, nie Pan wyznaczasz klasę kotłów. Zaś klasa kotła nie zależy w najmniejszym stopniu od tego, jak się on Panu podoba.

 

Z tym porównywaniem to to dobre bo ja coś pamiętam u Biedki (przepraszam jeśli pomyliłem nick). Pamięta Pan czy może już wyleciało, oczywiście rozumiem że to nie laboratorium, tylko jeśli tak do tego będziecie podchodzić to wyjdzie na to że Ogniwa kotły nadają się tylko do laboratorium a nie do domów ale to już Panów sprawa.

 

 

Klasa klasą na badaniach a w warunkach palnik kopci jak lokomotywa.

 

Naprawdę chcecie się tego trzymać, życzę powodzenia.

 

Panie Boluslolusj23

 

Pamiętam co było o ES, pamiętam też jak Pan się zachowywał, pamiętam też że wycinali posty wszystkim a nie tylko Panu, wiec proszę nie przesadzać.

 

Co do tego czy do mnie przyjdą to bardzo chętnie i wtedy pokaże im papiery, ba mało tego każde im zrobić pomiary którymi nie-omieszkam się podzielić.

Edytowane przez skresz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy komplet widzę, wielki duet samo uwielbiający się nawzajem powrócił :)

Został ostatni bastion gdzie mogą sobie potrollować :)

Zawijan Tobie druga rolkę podrzucić ?

Skończcie już z tymi Waszymi durnowatymi świstkami, jak pisałem ja już widziałem co te świstki są warte i nie zaczynajcie od nowa.

Durne tłumaczenia, dom wyziębiony, sterownik zepsuty palacz nieogarnięty, krzywe rury.

Ciu...wej baletnicy to przeszkadza rąbek od spódnicy.

Ile był zepsuty ten strownik? od piątku wieczora do wtorku południa, tyle był zepsuty i nie pitolcie durnot bo na Info wszystko zostało.

Polinkować Wam trochę w Waszych wątkach ?

Właścicielka wszystko ładnie opisała, całą swoją przygodę a raczej traumę jaką przeszła z Waszym super-hiper cudem techniki z super-duper świstkami.

Idźcie gotować i malować jajca, nakopać chrzanu bo w końcu tutaj też Wam panowie uczeni nakopią wiecie gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym porównywaniem to to dobre bo ja coś pamiętam u Biedki (przepraszam jeśli pomyliłem nick). Pamięta Pan czy może już wyleciało, oczywiście rozumiem że to nie laboratorium, tylko jeśli tak do tego będziecie podchodzić to wyjdzie na to że Ogniwa kotły nadają się tylko do laboratorium a nie do domów ale to już Panów sprawa.

 

Właścicielka wszystko ładnie opisała, całą swoją przygodę a raczej traumę jaką przeszła z Waszym super-hiper cudem techniki z super-duper świstkami.

 

Co do kotła zainstalowanego u bietki...

Warto co jakiś czas przypomnieć, jak to było naprawdę, bo ta prawda w ustach karoki zmienia się z czasem dość znacznie.

A prawda jest taka:

U bietki zainstalowano kocioł za mały w stosunku do potrzeb jej obiektu. Zainstalowano kocioł OEPM 26kW, którego moc maksymalna wynosi właśnie tylko 26kW. Pisałem o tym wielokrotnie na różnych forach. Dyskutowałem o tym również z karoką, który mimo to polecił jej i sprzedał ten właśnie kocioł. A potem forumowi eksperci prowadzili ten kocioł na maksymalnej wydajności dmuchawy, próbując wycisnąć z niego moc, której w nim znaleźć nie mogli. Z ogromnym nadmiarem powietrza nadmuchowego, co w oczywisty sposób musiało skutkować tym, czym skutkowało. Nie wykluczam też takiej sytuacji, że prowadzili go właśnie tak specjalnie, aby zdyskredytować kocioł i osoby, których po prostu nie cierpią, bo nie jest nam razem po drodze.

A potem zastąpili ten OEPM 26kW z mocą maksymalną 26kW kotłem RBR 23kW, który jest przewymiarowany o kilkadziesiąt procent (jak wszystkie RBR-y) i osiąga lekko moc maksymalną rzędu ponad 35kW. Nie dziwota więc, że ten "mały" RBR pracował tak dobrze na tym ogromnie ciepłożernym obiekcie.

 

Nie wmawiajcie mi tylko teraz, że krytykuję RBR-y, czy inne przewymiarowane kotły. Według mnie, przewymiarowane kotły to nic strasznego. Pod warunkiem wszakże, że nabywca jest świadom skali tego przewymiarowania i podejmuje decyzję zakupu świadomie, w pełni poinformowany.

 

Nie będę tutaj kolejny raz powtarzał, jak to jest w kotłach OEPM, bo możecie to sobie przeczytać w wielu innych miejscach. Ten kto chce, oczywiście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kotła zainstalowanego u bietki...

Warto co jakiś czas przypomnieć, jak to było naprawdę, bo ta prawda w ustach karoki zmienia się z czasem dość znacznie.

A prawda jest taka:

U bietki zainstalowano kocioł za mały w stosunku do potrzeb jej obiektu. Zainstalowano kocioł OEPM 26kW, którego moc maksymalna wynosi właśnie tylko 26kW. Pisałem o tym wielokrotnie na różnych forach. Dyskutowałem o tym również z karoką, który mimo to polecił jej i sprzedał ten właśnie kocioł. A potem forumowi eksperci prowadzili ten kocioł na maksymalnej wydajności dmuchawy, próbując wycisnąć z niego moc, której w nim znaleźć nie mogli. Z ogromnym nadmiarem powietrza nadmuchowego, co w oczywisty sposób musiało skutkować tym, czym skutkowało. Nie wykluczam też takiej sytuacji, że prowadzili go właśnie tak specjalnie, aby zdyskredytować kocioł i osoby, których po prostu nie cierpią, bo nie jest nam razem po drodze.

A potem zastąpili ten OEPM 26kW z mocą maksymalną 26kW kotłem RBR 23kW, który jest przewymiarowany o kilkadziesiąt procent (jak wszystkie RBR-y) i osiąga lekko moc maksymalną rzędu ponad 35kW. Nie dziwota więc, że ten "mały" RBR pracował tak dobrze na tym ogromnie ciepłożernym obiekcie.

 

Nie wmawiajcie mi tylko teraz, że krytykuję RBR-y, czy inne przewymiarowane kotły. Według mnie, przewymiarowane kotły to nic strasznego. Pod warunkiem wszakże, że nabywca jest świadom skali tego przewymiarowania i podejmuje decyzję zakupu świadomie, w pełni poinformowany.

 

Nie będę tutaj kolejny raz powtarzał, jak to jest w kotłach OEPM, bo możecie to sobie przeczytać w wielu innych miejscach. Ten kto chce, oczywiście :)

Mataczysz kolego i widze że dalej chcesz ciągnąć tą dziwną dyskusję żeby się wybielić.

Kocioł 26kW OEPM nigdy nie zbliżył się tam do mocy 26kW i tu jest problem panie docent, gdyby pracował poprawnie na tych 26kW problemu by nie było.

A skąd Ty wiesz ile mocy ma RBR 23kW ? zmierzyłeś te 35kW czy tylko pieprzysz aby pieprzyć pod publikę ?

Może ma 50 albo 100 bo zawijan tak napisał ?

Ma świstek na 23kW wydany w Instytucie w Zabrzu i nie pitol mi w stylu: po nowemu, po staremu bo rozpieprzyłeś mi tym pitoleniem serce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do prowadzenia kotła nieudolnie i specjalnie to pisałeś na Info co innego, zacytować ?

Były też propozycje żebyście z Zawijanem_2 ustawili kocioł skoro podobno go tak wybadaliście to powinniście wiedzieć jakie były nastawy dla tych 26kW ?

I co nie było chętnego ? łby w piach, teraz durnowata pisanina i szukanie winnych, uderz Ty się w pierś jak Skresz pisał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mataczysz kolego i widze że dalej chcesz ciągnąć tą dziwną dyskusję żeby się wybielić.

Kocioł 26kW OEPM nigdy nie zbliżył się tam do mocy 26kW i tu jest problem panie docent, gdyby pracował poprawnie na tych 26kW problemu by nie było.

A skąd Ty wiesz ile mocy ma RBR 23kW ? zmierzyłeś te 35kW czy tylko pieprzysz aby pieprzyć pod publikę ?

Może ma 50 albo 100 bo zawijan tak napisał ?

Ma świstek na 23kW wydany w Instytucie w Zabrzu i nie pitol mi w stylu: po nowemu, po staremu bo rozpieprzyłeś mi tym pitoleniem serce.

panie nie docent

To Ty nie pitol. Jeśli puścisz dmuchawę na full, z ogromnym nadmiarem powietrza, to nie uzyskasz mocy maksymalnej kotła w wodzie, bo zabierze ją właśnie ten nadmiar spalin, które powstały z nadmiarowego powietrza wychładzajacego te spaliny (zmniejszając możliwą do uzyskania temperaturę spalin). Nie potrzeba aż docenta, aby wiedzieć tak proste rzeczy z zakresu technologii spalania.

Nie zapominaj też, że kocioł RBR 23kW miałem w swoich rękach. To jedyny kocioł ze stajni RBR, który był jako tako przebadany. Właśnie w instytucie, w którym wtedy pracowałem. Coś tam o nim wiem :)

To tyle z mojej strony o kotle RBR 23kW. O innych RBR-ach nie piszę, bo wiem o nich tylko tyle, ile o nich napisze docent karoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do prowadzenia kotła nieudolnie i specjalnie to pisałeś na Info co innego, zacytować ?

Były też propozycje żebyście z Zawijanem_2 ustawili kocioł skoro podobno go tak wybadaliście to powinniście wiedzieć jakie były nastawy dla tych 26kW ?

I co nie było chętnego ? łby w piach, teraz durnowata pisanina i szukanie winnych, uderz Ty się w pierś jak Skresz pisał

Nie mów mi, co mam robić. Mam swoje lata. Swoje wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panie nie docent

To Ty nie pitol. Jeśli puścisz dmuchawę na full, z ogromnym nadmiarem powietrza, to nie uzyskasz mocy maksymalnej kotła w wodzie, bo zabierze ją właśnie ten nadmiar spalin, które powstały z nadmiarowego powietrza wychładzajacego te spaliny (zmniejszając możliwą do uzyskania temperaturę spalin). Nie potrzeba aż docenta, aby wiedzieć tak proste rzeczy z zakresu technologii spalania.

Jeśli już ktoś raczy kasować posty to niech kasuje to z sensem bo odpowiedziałem miszczowi na ten zarzut, miszcza wykład został o moja odpowiedź zniknęła więc napiszę jeszcze raz.

Wentylator w M-ce kręci max do 70 czy 72% dalsza zwyżka %-towa w nastawach nic nie daje bo wentylator nic więcej nie da.

Było na Info dużo "kibiców" którzy to zarzucali, sugerowali żeby zwiększyć moc, kolega Verb na niedługo daj 100% wentylator żeby pokazać że to nic nie da także panie docent karoce nic tu nie będziesz tłumaczył bo karoka doszedł do tego przez lata sam co robi nadmiar powietrza i nie musi mieć doktoratu żeby to wiedzieć.

A wiesz dlaczego wentylator w RBR jest teraz od około 8 nawet do 10% niżej ustawiony niż w M-ce ?

Nie było tu żądnego spisku bo taki spisek to kosztowna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panie nie docent

To Ty nie pitol. Jeśli puścisz dmuchawę na full, z ogromnym nadmiarem powietrza, to nie uzyskasz mocy maksymalnej kotła w wodzie, bo zabierze ją właśnie ten nadmiar spalin, które powstały z nadmiarowego powietrza wychładzajacego te spaliny (zmniejszając możliwą do uzyskania temperaturę spalin). Nie potrzeba aż docenta, aby wiedzieć tak proste rzeczy z zakresu technologii spalania.

Nie zapominaj też, że kocioł RBR 23kW miałem w swoich rękach. To jedyny kocioł ze stajni RBR, który był jako tako przebadany. Właśnie w instytucie, w którym wtedy pracowałem. Coś tam o nim wiem :)

To tyle z mojej strony o kotle RBR 23kW. O innych RBR-ach nie piszę, bo wiem o nich tylko tyle, ile o nich napisze docent karoka.

 

To w Zabrzu badają jako tako?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już ktoś raczy kasować posty to niech kasuje to z sensem bo odpowiedziałem miszczowi na ten zarzut, miszcza wykład został o moja odpowiedź zniknęła więc napiszę jeszcze raz.

Wentylator w M-ce kręci max do 70 czy 72% dalsza zwyżka %-towa w nastawach nic nie daje bo wentylator nic więcej nie da.

Było na Info dużo "kibiców" którzy to zarzucali, sugerowali żeby zwiększyć moc, kolega Verb na niedługo daj 100% wentylator żeby pokazać że to nic nie da także panie docent karoce nic tu nie będziesz tłumaczył bo karoka doszedł do tego przez lata sam co robi nadmiar powietrza i nie musi mieć doktoratu żeby to wiedzieć.

A wiesz dlaczego wentylator w RBR jest teraz od około 8 nawet do 10% niżej ustawiony niż w M-ce ?

Nie było tu żądnego spisku bo taki spisek to kosztowna sprawa.

Te "procenty" wentylatora to przecież jeszcze nic nie mówią o jego rzeczywistej wydajności, bo zależy ona (ta wydajność) jeszcze od paru innych rozwiązań konstrukcyjnych, nie tylko na samym wentylatorze. To też jest wiedza, do której nie potrzeba doktoratów. Niemniej, w rzeczywistości najważniejsze jest, aby wentylator pracował z wydajnością odpowiednią do ilości podawanego paliwa. Wydajność nadmuchu mniejsza lub większa od optymalnej daje straty mocy i sprawności, przy czym zwiększenie nadmuchu prowadzi do chwilowego wzrostu temperatury spalin, dając chwilowe złudzenie zwiększenia mocy. A potem tylko straty.

Ale Ty to wszystko przecież wiesz...

 

Skończ już wreszcie z tymi swoimi wycieczkami w moim kierunku przy Twoich wpisach kierowanych do innych osób na różnych forach... bo zaczyna mnie to już pomału wkurzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olimpowie Wielcy - widać, że bardzo wam zależy, aby ten wątek był cały czas podbijany. OK.

Publicznie zarzucacie niezależnym jednostkom badawczym, że kocioł OEPM nie osiąga mocy nominalnej (26kW), a wystawili mu takie papiery. Zatem posuwacie się do oszczerstw, których nie potraficie udowodnić. A to oszczerstwo wychodzi już poza granice Polski, bo kocioł był badany w Brnie (CZ).

Macie wspaniały kontakt z E-S. Tam mają stanowisko badawcze i zanim OEPM ujrzał światło dzienne, to oni go tam wielokrotnie na różnych paliwach badali. Z różnymi mocami. To oni przecież dobrali algorytm dla sterownika do tego kotła.

Zatem już nie tylko dranie w Zabrzu, Brnie ale i w Kutnie.

Kutno! Nie ma ci smutno, że się z Olimpami zadałeś a teraz ci w twarz pośrednio plują?

 

I jak wam teraz panowie Olimpowie? Akurat w Czwartek (tradycja) sądzili Jednego. Dzięki klakierom i szujom skazali Go, choć dowody były nadzwyczaj dęte.

 

Dużo zdrowia Panom życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te "procenty" wentylatora to przecież jeszcze nic nie mówią o jego rzeczywistej wydajności, bo zależy ona (ta wydajność) jeszcze od paru innych rozwiązań konstrukcyjnych, nie tylko na samym wentylatorze. To też jest wiedza, do której nie potrzeba doktoratów. Niemniej, w rzeczywistości najważniejsze jest, aby wentylator pracował z wydajnością odpowiednią do ilości podawanego paliwa. Wydajność nadmuchu mniejsza lub większa od optymalnej daje straty mocy i sprawności, przy czym zwiększenie nadmuchu prowadzi do chwilowego wzrostu temperatury spalin, dając chwilowe złudzenie zwiększenia mocy. A potem tylko straty.

Ale Ty to wszystko przecież wiesz...

Skoro tak go zaciekle badałeś i wszystko wiesz to dlaczego nie podjąłeś rękawicy ?

Przecież pisałem na Info że powinieneś wiedzieć jakie były nastawy dla mocy maksymalnej, trzeba było przejąć kocioł i ustawić go jak należy.

Proste jak budowa cepa, nie ?

Stać z boku i udawać greka to każdy potrafi jeszcze później wszystko zwalić na kogoś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak go zaciekle badałeś i wszystko wiesz to dlaczego nie podjąłeś rękawicy ?

Przecież pisałem na Info że powinieneś wiedzieć jakie były nastawy dla mocy maksymalnej, trzeba było przejąć kocioł i ustawić go jak należy.

Proste jak budowa cepa, nie ?

Stać z boku i udawać greka to każdy potrafi jeszcze później wszystko zwalić na kogoś innego.

No i popatrz, jak znowu pitolisz. Przecież nastawy zależą chyba także od szeregu istotnych warunków poza kotłem, jak choćby jakość węgla, czy charakter zmian narzucanych przez zewnętrzny układ odbioru ciepła, że o innych już nie wspomnę. Nie da się powielić nastaw, jeśli inne warunki są właśnie inne. Do takiej wiedzy też nie potrzeba doktoratów.

 

A ja - jak dobrze wiesz - nie najmuję się jako palacz kotłowy. Ani jako naprawiacz cudzych błędów. Nie zapominaj też, że ja ani nie wyprodukowałem tego kotła z jego wszystkimi dodatkami, ani też nie sprzedałem go nikomu. Jestem absolutnie z boku, masz rację :)

Ktoś ten kocioł sprzedał i wziął za niego pieniądze. Co nie. Dlaczego ja mam się tym martwić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i popatrz, jak znowu pitolisz. Przecież nastawy zależą chyba także od szeregu istotnych warunków poza kotłem, jak choćby jakość węgla, czy charakter zmian narzucanych przez zewnętrzny układ odbioru ciepła, że o innych już nie wspomnę. Nie da się powielić nastaw, jeśli inne warunki są właśnie inne. Do takiej wiedzy też nie potrzeba doktoratów.

 

A ja - jak dobrze wiesz - nie najmuję się jako palacz kotłowy. Ani jako naprawiacz cudzych błędów. Nie zapominaj też, że ja ani nie wyprodukowałem tego kotła z jego wszystkimi dodatkami, ani też nie sprzedałem go nikomu. Jestem absolutnie z boku, masz rację :)

Ktoś ten kocioł sprzedał i wziął za niego pieniądze. Co nie. Dlaczego ja mam się tym martwić :)

Tak tylko drugi kocioł spala ten sam węgiel, na tej samej ciul...ej instalacji, w tej samej kotłowni, na tym samym kominie, na tych samych krzywych rurach.

Najlepiej teraz powiedzieć że się przyglądałem a jak było z tym zarobkiem to się powstrzymam z komentarzem.

Odebrałem używany kocioł przez niecałe 1,5 miesiąca i wysłałem na swój koszt drugi nowy, interes życia :), także skończ ale Ty pitolić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie karoka

szkoda, że pominął pan całkowitym milczeniem resztę z #26234.

Czyżby prawda na wierzch wychodząca uwierać zaczynała?

 

Na koniec: jak można było sterować kotłem na odległość, gdy sterownik fiksował? Pan to potrafi? Jeśli tak, to gratuluję.

Dużo zdrowia w Święta i po również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...