Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Taki bypass to najprostsza rzecz do ochrony powrotu. Kawałek rurki z zaworem najlepiej grzybkowym, łączący rurę zasilania ( za pompą) z rurą powrotu do kotła.Do tego jak woda przepływa po drodze przez bojler cwu, to już chyba nie ma prostszego układu jednopompowego.

 

Jeżeli nie chcesz dopuścić aby kocioł zalewała zimna woda to wystarczy zawór 3D. Można też wykonać baypas,wychodzi taniej.

 

Dobrze rozumuję? Chyba Czesiu /Czp1/ tak ma...

 

http://static.pokazywarka.pl/i/6807007/407374/mnertu.jpg?1470397434

Edytowane przez Alessandro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezupełnie...chodzi mi raczej o coś takiego:

3D plus cwu.jpg

 

Zamiast 3D równie dobrze mogą być dwa zawory odcinające: jeden za trójnikiem na zasilaniu c.o. a drugi na c.w.u. Wskazany jest też zawór zwrotny na powrocie z grzejników przed miejscem wpięcia powrotu c.w.u.

Edytowane przez gmaj22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję

 

W normie PN-EN 303-5:2012 jest mowa o współpracy z buforem, tyle,że dotyczy kotłów z tzw ręcznym zasypem paliwa.

Przy współpracy z buforem taki kocioł np. górnego spalania można zbadać tylko na 100%mocy, on ma wówczas cykl rozpalania, pełnej mocy oraz wygaszania, następnie bufor w dłuższej perspektywie czasu zajmuje się dystrybucją energii na dom.

 

Potrafię sobie wyobrazić taką poprawną współpracę z kotłem pelletowym z zapalarką, czyli odpalenie, pełna moc, nabicie bufora i wygaszenie. Tutaj ma to sens

 

Podajnik jest stałopalny bufor może Ci pomóc w jakimś obniżeniu spalania, czy zapotrzebowania na moc (nabijesz duży baniak, który możesz potraktowac jako naładowaną baterię, później go tylko lekko podładowujesz)

 

Ostatnio w labo dyskutowaliśmy bo kilku dużych chciało np. takich m.in. od smartów... sprawy obchodzić, pojawił się zamysł opracowania koncepcji badania kotła z podajnikiem i buforem, mierzona ma być w jakiejś części procedura rozpalenia, dalej praca właściwa i część pracy do odstawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam z rozmowy w labo bodajże Niemcy przeliczają dobór bufora wg zasady 50litrów na 1kW mocy urządzenia

 

Ja kiedyś natknąłem się gdzieś w necie na minimum bodajże 35L

 

 

Ogólnie z tego, co można przeczytać bufor sprzyja obniżeniu spalania i można tez przy odpowiednio dużym buforze ryzykować mniejszy kocioł do danego budynku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tyle, ze ja chcę dać taki zbiornik w zbiorniku cos w tym styluhttp://swiatkominow.pl/files/termica_srodek_1359191546.jpg

 

Czyli piec byłby podłączony do tego zbiornika i ogrzewanie też. Ten zbiornik pełniłby pseudo rolę sprzęgła hydraulicznego.

Całkowia pojemność na jaka moge sobie pozwolić to 500 litrów z czego 150 to ten zbiornik wewnątrz, czyli rozkład byłby 350/150.

 

Piec miałby pracować 365dni w roku, gdzie grzałby ciepła wodę, a jak potrzeba to tez ogrzewanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzieki. Rozumiem, że mój tok rozumowania jest dobry.

Teraz tylko kwestia wielkości a raczej ceny. Wolałbym ten mniejszy, czyli 200litrów wody grzewczej i 100l cwu.

Mniemam, że mniejsza pojemność sprawi, że kocioł częściej będzie grzał, czyli stosunek pracy do postoju będzie zanikał w stosunku do tego 500 litrowego.

 

Kolejne pytanie, czy jest sens stosowania układu typu laddomat (nie , nie dokładnie laddomatu, tylko czegoś na wzór działającego podobnie), czy przy takiej pojemności 300 litrów wystarczy podłączyć bezpośrednio piec<->bufor bez układu mieszającego czy lepiej cos takiego ?http://www.rynekinstalacyjny.pl/images/editor/stories/prod_technol/esbe_5.jpg

 

lub takie prostsze

http://www.rynekinstalacyjny.pl/images/editor/stories/prod_technol/esbe_7.jpg

Edytowane przez Slawko123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęgło hydrauliczne ma dużo zalet, konstrukcyjnie uważam, że to lepsza sprawa od zaworu n-drogowego. Jedną z większych jest także dbanie o powrót.

Wszystkie stanowiska badawcze w IE są wyposażone w sprzęgła hydrauliczne.

 

Uważam,że zyskasz na stabilności procesu spalania w kotle, wszystko będzie się działo spokojniej i łagodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A rozważałeś opcję zbiornika z dwiema wężownicami? Korpus zbiornika jako bufor wypełniony wodą kotłową, zaś przez wężownicę grzana przepływowo c.w.u. Wężownice połączono szeregowo, żeby zwiększyć powierzchnię wymiany.
tak i nie wchodzi to w rachubę, zbyt długa droga pomiędzy kotłownią/zbiornikiem a kranami w kuchni i łazienkach.

 

pozostaje wielkość zbiornika :) 300/500. Ten 500 trochę przerasta mnie kasowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, swojego czasu rozważałem taką opcję, ale to dalej ogrzewanie przepływowe. nie mam doświadczeń z różnymi wariantami przygotowania cwu, dlatego w/g mnie najlepszy będzie zbiornik w zbiorniku. W związku z tym, ze całość hydrauliki robię sam, nie za bardzo mogę pozwolić sobie na doświadczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...