Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

bo nie mają uprawnień

 

wkleiłem Tobie i każdemu innemu, gdzie to możesz sprawdzić i w jaki sposób

 

Nie neguję,że ktoś bada. Jakby badanie było rzetelne i legalne, to od wujka Staszka jedziesz np. do Brna na gotowo po papierek a jak jest jakie jest, to nic z tego nie wyjdzie i poprawki.

 

Dobrze, że gdzieś zbadane, ale to lipa jest.

 

Jeszcze raz, wejdź sobie w/g tego opisu i sam sprawdź, masz dokument, masz tam jakiś numer, wpisujesz i poszukaj choć jednej pozycji odnoszącej się do normy 303-5:2012

jak znajdziesz, to daj znać.

Każdy klient ma prawo sprawdzić zakres uprawnień danego instytutu na stronie Polskiego Centrum Akredytacji, http://www.pca.gov.pl , należy wybrać „akredytowane podmioty„, dalej „laboratoria badawcze” po podaniu numeru akredytacji wyskoczą uprawnienia danej jednostki, pod tabelą pojawi się odnośnik na który należy kliknąć np. AB 087 i pod spodem pod napisem „zakres akredytacji” pojawi się plik w formacie pdf, w przypadku kotłów w tabelach należy szukać numeru odnoszącego się do normy PN-EN 303-5:2012

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można obrazowo

 

Wiesz, że na pewnej wiosce mieszka Jan Kowalski, wiesz,że uczy jeździć tirami, ma swojego tira i plac manewrowy.

Sęk w tym,że ma uprawnienia do nauki i wydawania uprawnień np. karty żeglarskiej.

Po kursie u niego dostajesz papierek żeglarski na którym masz napisane uprawnienia do jazdy tirem i kategorię C

 

Teraz na drodze zatrzymuje Cie policjant, patrzy na kartę żeglarską z kategorią C na tiry i puszcza Cię w dalszą drogę.

 

Świadczy to o tym,że papier jest ważny, czy tylko mówi tyle,że ten policjant to wyjątkowy głąb?

 

 

Nie negujemy,że Jan Kowalski ma tira, posiada plac manewrowy i potrafi kogoś nauczyć jeździć tirem.

 

co więcej Ty możesz nie mieć pojęcia,że papier, który wydaje Jan Kowalski jest lipny, tutaj Jan Kowalski powinien odpowiadać.

 

teraz przenieś sobie taką analogię na urzędników.

 

Z takimi praktykami jednostki posiadające uprawnienia powinny walczyć, czyli do danej gminy pismo, wyjaśnienie, pokazanie czarno na białym co jest co i cofamy dotację ewentualnie dając czas na uzupełnienie i dostarczenie prawdziwych papierów. Tak to powinno wyglądać w normalnym kraju.

ścigać by należało ten twór wydający papier, bo producent mógł sie nie znać i zrobic badania w dobrej wierze opierając się na ofercie i podaniu jakiegos numeru akredytacji.

 

a mamy wolna amerykankę.

 

Prawda?

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli badają sprzętem do tego przeznaczonym to dlaczego nie?

 

Grzesiu, to nie tak

popatrz na stronie PCE na to AB 1593 i zobacz na jakie zakresy mają uprawnienia. Choćby na CO. I doopa blada. Ale w jakimś celu - to moje prywatne zdanie ktoś wyłożył pół bańki na sprzęt i całą resztę. A nazwa taka jakaś niby znajoma.

Łoj, jak by tak Rychu miał taką kasę do wydania, to by dopiero było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można obrazowo

 

Wiesz, że na pewnej wiosce mieszka Jan Kowalski, wiesz,że uczy jeździć tirami, ma swojego tira i plac manewrowy.

Sęk w tym,że ma uprawnienia do nauki i wydawania uprawnień np. karty żeglarskiej.

Po kursie u niego dostajesz papierek żeglarski na którym masz napisane uprawnienia do jazdy tirem i kategorię C

 

Teraz na drodze zatrzymuje Cie policjant, patrzy na kartę żeglarską z kategorią C na tiry i puszcza Cię w dalszą drogę.

 

Świadczy to o tym,że papier jest ważny, czy tylko mówi tyle,że ten policjant to wyjątkowy głąb?

 

 

Nie negujemy,że Jan Kowalski ma tira, posiada plac manewrowy i potrafi kogoś nauczyć jeździć tirem.

 

co więcej Ty możesz nie mieć pojęcia,że papier, który wydaje Jan Kowalski jest lipny, tutaj Jan Kowalski powinien odpowiadać.

 

teraz przenieś sobie taką analogię na urzędników.

 

Z takimi praktykami jednostki posiadające uprawnienia powinny walczyć, czyli do danej gminy pismo, wyjaśnienie, pokazanie czarno na białym co jest co i cofamy dotację ewentualnie dając czas na uzupełnienie i dostarczenie prawdziwych papierów. Tak to powinno wyglądać w normalnym kraju.

ścigać by należało ten twór wydający papier, bo producent mógł sie nie znać i zrobic badania w dobrej wierze opierając się na ofercie i podaniu jakiegos numeru akredytacji.

 

a mamy wolna amerykankę.

 

Prawda?

 

Kol. Jarecki

nie wkurzajmy Grzesia, bo rekonwalescent. Grzechu, dużo zdrowia. Trzymaj się karlusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to,że zapomniałem, tyle,że nie był on wymieniony w poście

 

Co myśleć, nie wiem. Wiem tyle,że ma uprawnienia emisyjno-energetyczne w/g nowej normy 303-5:2012, sęk w tym,że tak naprawdę mogą badać pod IV i Vklasę, bo nie mają "zasięgu" do klasy III

 

 

Nie chodzi mi także o żadne spory, nie neguję,że coś i gdzieś było zbadane

Chodzi mi o to, aby w jednym rzędzie nie stawiać jak to określasz badan u wujka Staszka z jednostkami akredytowanymi i tyle.

 

Pytasz, co myśleć?

Ano "dobra zmiana" czyli wszystko w tym kraju schodzi na psy. A kto za to zapłaci? Ano, jak zawsze - MY, czyli szara maść do głosowania.

 

A najbardziej to to, że nawet się nie kryją. Na stronie PCA jako kontakt tej jednostki jest www.

www: http://www.kotlyco.pl

 

https://www.pca.gov.pl/akredytowane-podmioty/akredytacje-aktywne/laboratoria-badawcze/AB%201593,podmiot.html

 

To ja se kurna jutro swój sąd zakładam i niech mnie wszyscy w 4 litery gryzną. A co? Nie moge być sędzią we własnej sprawie? Inni mogą, to ja też panie prezesie i "dobra zmiano".

 

p.s. Koniec świata pewnie bliski.

Edytowane przez boluslolusj23
dopisek p.s.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja se kurna jutro swój sąd zakładam i niech mnie wszyscy w 4 litery gryzną. A co? Nie moge być sędzią we własnej sprawie? Inni mogą, to ja też panie prezesie i "dobra zmiano".

 

p.s. Koniec świata pewnie bliski.

Boluś to może weźmiesz mnie do spółki? co?

Żeby wszystko było normalnie Ty będziesz łapał a ja wypuszczał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz, co myśleć?

 

 

To ja se kurna jutro swój sąd zakładam i niech mnie wszyscy w 4 litery gryzną. A co? Nie moge być sędzią we własnej sprawie? Inni mogą, to ja też panie prezesie i "dobra zmiano".

 

p.s. Koniec świata pewnie bliski.

 

Przepraszam,że tak znowu tutaj dyskusja na tematy badań.

 

Robiąc takie dalekie dywagacje

Taki jeden instytut promuje wiadome palniki w zasadzie od dwóch producentów ze strategią promocyjną na jednego

w takim innym na zmianę 3 idą

zabrakło zatem miejsca dla innego sporego producenta....

 

ano to sobie tutaj zrobili kolejny, co by tzw apps i pozostałe z tego kościoła promować

 

i tym luźnym przemyśleniem zakończę,

ps. jak walczyli w IE to widziałem coś tam na IV-kę, z Brna też była IV, teraz się V-ki posypią :)

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiu, to nie tak

popatrz na stronie PCE na to AB 1593 i zobacz na jakie zakresy mają uprawnienia. Choćby na CO. I doopa blada. Ale w jakimś celu - to moje prywatne zdanie ktoś wyłożył pół bańki na sprzęt i całą resztę. A nazwa taka jakaś niby znajoma.

Łoj, jak by tak Rychu miał taką kasę do wydania, to by dopiero było.

A kto wie czy nie ma?

 

Pany nie tłumaczcie mi tego bo wiem o co chodzi.Zastanawiam się tylko po co to komu potrzebne skoro kocioł w warunkach domowych nigdy nie będzie pracował na parametrach z badań ,nigdy!!! Więc jaki sens mają te badania? Ż potrafi tak pracować ,ale nigdy nie będzie? Producent wyda kasę,klient zapłaci ale zyska z funduszu zwrot i co z tego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto wie czy nie ma?

 

skoro kocioł w warunkach domowych nigdy nie będzie pracował na parametrach z badań ,nigdy!!! Więc jaki sens mają te badania? Ż potrafi tak pracować ,ale nigdy nie będzie? Producent wyda kasę,klient zapłaci ale zyska z funduszu zwrot i co z tego ?

 

Czyli najlepiej palić pozaklasowymi przecież i tak w domowych warunkach to nam rura nie powtórzą wyniku z labo :-)

Edytowane przez mpepe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi, że nie będzie pracował tak jak w laboratorium.

 

Nie mam powodów zeby Ci nie wierzyc to chyba oczywista oczywistość. Czy to znaczy ze w domu 5 kl będzie dymił jak bezklasowy? Nie będzie miał trochę gorsze parametry niż w labo ale nadal będzie to lepiej niż kociol o niższej klasie np. w 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sens ma tylko badanie "na kominie" u użytkownika. Nawet jak kocioł jest OK i ma wszystkie papiery na V zakazał bym użytkowania gdy nie spełnia normy (?) "na kominie" u użytkownika. Kocioł bez dokumentacji spełniający normę jest OK. Tylko gdzie miejsce dla darmozjadów mających pieczątkę, potwierdzającą, że oni na super aparaturze i instalacji potrafią przez chwilę utrzymać normę .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sens ma tylko badanie "na kominie" u użytkownika. Nawet jak kocioł jest OK i ma wszystkie papiery na V zakazał bym użytkowania gdy nie spełnia normy (?) "na kominie" u użytkownika. Kocioł bez dokumentacji spełniający normę jest OK. Tylko gdzie miejsce dla darmozjadów mających pieczątkę, potwierdzającą, że oni na super aparaturze i instalacji potrafią przez chwilę utrzymać normę .

Jurgonka Ty mi się podobasz :) ale my to jesteśmy? jak to było?

hejterami? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo nie mają uprawnień

 

Nie neguję,że ktoś bada. Jakby badanie było rzetelne i legalne, to od wujka Staszka jedziesz np. do Brna na gotowo po papierek a jak jest jakie jest, to nic z tego nie wyjdzie i poprawki.

 

Dobrze, że gdzieś zbadane, ale to lipa jest.

 

No ale na tym właśnie rozsądek polega żeby sobie zbadać u Staśka za groszę i jechać na drogie akredytowane labo z pewnością że wyjdzie. Pucowanie konstrukcji w takim miejscu jest trochę drogie.

 

To mi jak cepowi proszę wytłumaczyć, bo nie czaje o co biega z tym AB 1593, że mają zakres na trzy badania, a robią całą normę?. Na www producenta nie znalazłem żadnego kwitu.

W kwestii CO, norma 303-5 wymaga aby było ~400ppm więc ten tysiak im starczy. Powyżej pewnie i mierzą bo to normalne dla "naturalnych stanów przejściowych" gdzie kociołek spędza sporo czasu, ale kwitu na to nie wystawią... bo i w sumie po co komu dzisiaj taki kwit na klasę niższą niz IV

 

----

O, jest kwit na ecodesign, ale wyczaiłem coś takiego że mi się portfel otworzył. No ale dupa bo pusty.

 

Dzięki stosowaniu kotłów klasy 5 do ogrzewania budynków np. jednorodzinnych możemy znacznie obniżyć koszty eksploatacyjne ponoszone na zakup paliwa.

Wykazuje to prosta kalkulacja: podczas ogrzewania domu o powierzchni około 200 m2 , rocznie dzięki wzrostowi sprawności kotła grzewczego tylko z 83% do 88% (a więc zastosowaniu kotła klasy 5) zużyte zostaje około 200 kg mniej węgla o kaloryczności 26 000 kJ/kg. A więc warto!

 

Zakładając że to coś pożyje 10 lata, to w tym czasie na paliwo wydam mniej o tysiaka (może). Radujmy się.

Edytowane przez bolek_bolecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...