Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

zet66 polecam zmiane softu na najnowsza wersje bo ja jestem baaaardzo mile zaskoczony i wielkie ukłony na E-S

 

Powiem szczerze,nie mam sie tym kiedy zając!Za moment Święta.,Sylwester,w styczniu wypad na narty .A tak naprawdę to nie chciałem wcześniej wgrywać,czekałem na przetestowanie przez doświadczonych użytkowników i myślę że za niedługo zajmę się tym.A wracając do hałasu w kotłowni-to bardziej słyszę dmuchawę niż pozostałe elementy.I wydaje mi się, że na początku pracowała ciszej...

 

 

https://esterownik.pl/sterownik/1673

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czerny napisał:

Panie i Panowie - jestem już online :D:lol2::D

Wprawdzie kociołek pyka już od kilku dni, ale dopiero dzisiaj podłączyłem Internet.

Po spalaniu na razie widzę, że chyba dwa worki dziennie będą mi szły do czasu wygrzania domku...

 

 

 

Trochę dużo chyba .... jaki masz dom?

Zastanawiam się dlaczego mimo ciągłej pracy pompy mieszającej masz taką niską temp.powrotu. To chyba powoduje znaczny wzrost spalania.

Jak masz podłączoną tą pompę?

 

Dom ma ok. 240 m2. W tej chwili grzeję tylko parter, gdzie jest podłogówka 120 m. Na razie nie mam jeszcze podłączonych czujników wewnętrznego i zewnętrznego oraz nie jest jeszcze podłączony zbiornik CWU, więc czujnik CWU przyczepiłem do wyjścia z kotła na podłogówkę, bo nijak nie mogłem go wyłączyć. Dlatego teraz temperatura na kotle i CWU jest prawie taka sama. Mam nadzieję, że nie ma to wpływu na sterowanie :confused:

 

Miałem trochę problemu z podłogówką, bo nie chciała się wogóle grzać, później się okazało że ponoć jakiś gruz był w rurach (tak twierdził hydraulik, choć sam przecież te rury montował...!?! ) a ponadto zmienił ułożenie rur od kotła. W tej chwili wygląda to następująco:

Instalacja z kotła.JPG

20121215_234411.jpg

 

Tak wygląda rozejście na podłogówkę i grzejniki. One nie są jeszcze podłączone.

Rozdział na grzejniki.JPG

 

A rozdzielacz tak:

Rozdzielacz z opisem.jpg

 

Jak to według Was wygląda? Jest się o co martwić?

 

 

A jeżeli chodzi o pracę podajnika to ja też chyba należę do szczęśliwców, gdyż nic nie warczy, zgrzyta, trzesię się i nie buczy. Słychać tylko ładnie przesuwający się węgielek :-)

Edytowane przez Czerny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też się zastanawiam czy mam dobrze. Mój szwagier również ma odwrotnie niż ja i nie wiem teraz czy się hydraulik machnął czy też tak może być. Generalnie hydraulik mówi, że ciepła woda z kotła przepływa przez dolny mieszacz i wpływa do podłogówki górnym ramieniem. Czy tak może być?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom ma ok. 240 m2. W tej chwili grzeję tylko parter, gdzie jest podłogówka 120 m. Na razie nie mam jeszcze podłączonych czujników wewnętrznego i zewnętrznego oraz nie jest jeszcze podłączony zbiornik CWU, więc czujnik CWU przyczepiłem do wyjścia z kotła na podłogówkę, bo nijak nie mogłem go wyłączyć. Dlatego teraz temperatura na kotle i CWU jest prawie taka sama. Mam nadzieję, że nie ma to wpływu na sterowanie :confused:

 

Miałem trochę problemu z podłogówką, bo nie chciała się wogóle grzać, później się okazało że ponoć jakiś gruz był w rurach (tak twierdził hydraulik, choć sam przecież te rury montował...!?! ) a ponadto zmienił ułożenie rur od kotła. W tej chwili wygląda to następująco:

[ATTACH=CONFIG]154921[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]154924[/ATTACH]

 

Tak wygląda rozejście na podłogówkę i grzejniki. One nie są jeszcze podłączone.

[ATTACH=CONFIG]154926[/ATTACH]

 

A rozdzielacz tak:

[ATTACH=CONFIG]154922[/ATTACH]

 

Jak to według Was wygląda? Jest się o co martwić?

 

 

A jeżeli chodzi o pracę podajnika to ja też chyba należę do szczęśliwców, gdyż nic nie warczy, zgrzyta, trzesię się i nie buczy. Słychać tylko ładnie przesuwający się węgielek :-)

 

Witam.Z tego co widać na załączonych zdjęciach na podłogówkę idzie taka sama temperatura co na grzejniki!!!,nie widać u ciebie zaworu mieszającego!!! który by obniżał temperaturę wody wpływającej do rozdzielacza,przydałby się też termostat przylgowy mierzący temperaturę wody w podłogówce i tym samym uruchamiał by ci on pompkę na odpowiednio ustawionej.temp!!!. To tak po skrócie z mego punktu widzenia(hydraulikiem nie jestem warto by ktoś to potwierdził lub coś jeszcze dopowiedział)

Edytowane przez Michał30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie jestem hydraulikiem, ale swoją instalację robiłem sam - więc podzielę się moimi spostrzeżeniami- co do podłączenia rozdzielacza to zasilanie powinno iść na górną belkę - odwrotnie też będzie działać, ale tak "woda ma łatwiej". Moim zdaniem niepotrzebnie zamontowałeś pompę w rozdzielaczu - jedna przy piecu całkowicie wystarczy, przy prawidłowym wykonaniu instalacji. Wydaje mi się że zawór czterodrożny przy piecu jest niewłaściwie zamontowany - masz pewność że tak ma być podłączony? Poza tym czujnik powrotu przełóż za zawór czterodrożny - przed wlotem do pieca. Przy takim umieszczeniu mierzy ci powrót z podłogi, a ma mierzyć powrót do pieca- teraz rozumiem dlaczego pompa mieszająca ciągle pracuje , a powrót w dalszym ciągu jest zimny. Nie widzę jakie średnicę rury masz do zasilania rozdzielacza - jeżeli to 16 to stanowczo za mało. Co do podłączenia obiegów, to oczywiście lepiej jest wykorzystać bezpośrednio wyjście z kotła, niż później robić podział, ale tak też można, tylko trzeba odpowiednio zwiększyć średnicę rury do miejsca podziału.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym tego pseudo hydraulika pognał i jeszcze nie zapłacił. Będą kłopoty z podłogówką.

Wytłumaczcie mi jedno, jak nowa ciepła woda dojdzie do podłogi skoro pompa zamyka obieg i pompuje wkoło na około? Lub w innym układzie, jak opór podłogówki będzie większy niż w rurach układu będzie z jednej strony ciągnąć a drugą wypychać z pominięciem podłogi.

Jedno jest zastanawiające, ten zawór na dole gdzie dochodzi czerwona strzałka. Może to zawór termostatyczny (grzejnikowy?) Jak tak to podłoga by działała podobnie jak grzejnik :) Ale i tak to podłączenie jest do d..py.

Widzę tu kłopoty i to duże podczas dużych mrozów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba rzeczywiście mam nakombinowane.. Mógłbyś mi przesłać jakiś schemat Twojego rozwiązania?

Nie obraź się ale masz skopane nieźle i widzę to mimo mojej skromnej wiedzy która nabyłem przy 3 instalatorach.Jak ktoś nie potrafi robic podłogówki to powinien to powiedziec a nie kombinowac i inwestora na dodatkowe koszty narazać.No szlag człeka trafia.

Tak jak koledzy podpowiadaja niech to poprawia albo lepiej go wypier....sam bys to lepiej przy pomocy kolegów z forum zrobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...