Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

ps.

A kolega 81marek (zdaje się) kilka stron wcześniej pisał że ma problem, i nikt mu nie pomógł, a chyba po to to forum jest, ale jak piec buczy od kilku miesięcy to wszyscy od razu coś mają do powiedzenia.

Kolego 81marek wydaje mi się że albo masz koronę źle spasowaną (połączoną) albo węgiel do du.y.

 

Przede wszystkim emisbdzięki za zainteresowanie:p bo jako jedyny podpowiadasz:p, choć nie ukrywam, że liczyłem na większe wsparcie:wiggle:

Co do węgla to paliłem miałem, chwałowicami i bobrkiem i na wszystkim są spieki, i podwójny popielnik po 3 dniach do wyniesienia;) a co do korony to całkiem poważnie zastanawiam się czy nie wezwać serwisanta, nie to, że nie umiem, albo nie chcę wyrwać korony i wkleić na nowo, ale kupując piec to chyba wszystko powinno być spasowane i działać jak trzeba, jeśli chodzi o buczenie to u mnie jak już wcześniej w innych postach wspominałem też buczy zanim poda. Pozdrawiam:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Niestety jest jeszcze gorzej, po jednym dniu palenia rozbijałem spieka wielkości dużej kapusty. Wygląda na to, że popiół nie spada do popielnika tylko grupuje się wokół korony i na niej narasta.

 

Dzisiaj walczyłem z czymś takim:

[ATTACH=CONFIG]164247[/ATTACH]

 

 

Kurcze co to jest?? jakiś antracyt? albo wegiel mocno spiekajacy?? dawaj dmuchawę na -3 -4, przejdz z trybu ekoal na tryb reczny bo w ecoalu juz nie zejdziesz nizej z podawaniem...stuknij do mnie na priw podam ci gg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, dobry Bóg zrobił co mógł a teraz trzeba fachowca ale mamy tu tylu wygadanych może ustawią koledze sterownik w dwustanie ?

Czerny jak ci się znudzi to nadaj mi prawa jutro. Całkowicie tego nie zlikwiduję ale jakoś ten węgiel da się zutylizować.

Napisz czy cały czas tym palisz czy to z nowej dostawy i się zaczęło, podejrzewam że z nowej ?

Dobrej Nocki życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, dobry Bóg zrobił co mógł a teraz trzeba fachowca ale mamy tu tylu wygadanych może ustawią koledze sterownik w dwustanie ?

Czerny jak ci się znudzi to nadaj mi prawa jutro. Całkowicie tego nie zlikwiduję ale jakoś ten węgiel da się zutylizować.

Napisz czy cały czas tym palisz czy to z nowej dostawy i się zaczęło, podejrzewam że z nowej ?

Dobrej Nocki życzę.

 

Nocka była bardzo owocna. Z Piotrem42 walczyliśmy zdalnie z moim RBR (choć tak prawdę mówiąc to on wszystko sam ustawiał :-) ja natomiast zaliczyłem nocną wizytę nas budowie) i jest znaczny postęp, bo kalafior już się ulotnił :-)) Jednakże teraz jest dużo niespalonego węgla w popielniku, więc jeszcze poproszę Piotra o pomoc jak się obudzi... :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nocka była bardzo owocna. Z Piotrem42 walczyliśmy zdalnie z moim RBR (choć tak prawdę mówiąc to on wszystko sam ustawiał :-) ja natomiast zaliczyłem nocną wizytę nas budowie) i jest znaczny postęp, bo kalafior już się ulotnił :-)) Jednakże teraz jest dużo niespalonego węgla w popielniku, więc jeszcze poproszę Piotra o pomoc jak się obudzi... :-))

 

To chyba ten Twój węgiel coś nie bardzo. A wyjaśniłeś sprawę niskiej temp. powrotu? Może coś z czujnikiem np: nie przylega do rury, możesz spróbować go wykalibrować. Jaki masz ofset tego czujnika w ustawieniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nocka była bardzo owocna. Z Piotrem42 walczyliśmy zdalnie z moim RBR (choć tak prawdę mówiąc to on wszystko sam ustawiał :-) ja natomiast zaliczyłem nocną wizytę nas budowie) i jest znaczny postęp, bo kalafior już się ulotnił :-)) Jednakże teraz jest dużo niespalonego węgla w popielniku, więc jeszcze poproszę Piotra o pomoc jak się obudzi... :-))

 

No obudziłem się :) sytuacja opanowana, haha, niespalone eko to juz kwestia doprecyzowania ustawień, grunt że nie ma tych olbrzymich spieków:) no i niech ktoś powie że sterowniki internetowe to tylko podgląd i niepotrzebny wydatek, kolega udostępnił mi swoj kociołek ( coś jak pulpit zdalny w windowsie) zmieniłem kilka parametrów i stał się cud!!! niczym u znanego ojca dyrektora:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nocka była bardzo owocna. Z Piotrem42 walczyliśmy zdalnie z moim RBR (choć tak prawdę mówiąc to on wszystko sam ustawiał :-) ja natomiast zaliczyłem nocną wizytę nas budowie) i jest znaczny postęp, bo kalafior już się ulotnił :-)) Jednakże teraz jest dużo niespalonego węgla w popielniku, więc jeszcze poproszę Piotra o pomoc jak się obudzi... :-))

Eeee, to fajnie że się udało hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

P.S.

Widziałem plany brucera i tam takie sprzęgło jest załorzone pomiędzy przekładnią a ślimakiem ale to już chyba nie to bo drgania mogą pójśc po obudowie palnika i zasobniku.

Sprzęgło to jedno co może powstrzymać drgania. Teraz zamiast tych kółek przydała by się jakaś tuleja dystansowa pomiędzy silnikiem a przekładnią. Sprzęgło odsunie silnik od przekładni i tu wchodzi też dystans redukujący drgania. Wtedy wszystko jest w kupie i razem. Dystans z jakiegoś plastiku? twardej gumy? Wszystko połączone z tym dystansem na osobnych śrubach.

Pamiętajcie że "wróg czuwa" a potem opatentuje :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gume chce pozyskać z takich kółek właśnie, to jeden z pomysłów skąd, może ktoś ma inne? Wkleiłem kółka o czerokości 5 cm,żeby pokazać, że takie występują, koszt sprzęgła 50 zł możne po zużyciu kupować same wkładki plastikowe za grosze. No właśnie rozmyślam nad tym czy same sruby też przeniosą ale chyba nie, jak się to ściągnie to guma powinna zamortyzować.
Śruba też może przenieść i to na pewno mniej niż połączenie bezpośrednie. Można przesunąć po obrocie np. o 45* i połączyć oddzielnie kołnierz z reduktorem i oddzielnie silnik, wszystko na oddzielnych śrubach. Zamiast 4 śrub masz 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No można ale zaczyna się trochę komplikować i nie każdy podoła te śruby od jednej strony trzebaby wtedy jakoś zabezpieczyć przed obkręcaniem bo jak będziedsz nakręcał nakrętki od strony przekładni to może zacząć w gumie pracować.
Ja bardziej myślałem o plastiku (np.ABS) wtedy można skręcić na sztywno, a guma zawsze się lekko podda. Jak bym miał wymiary to bym troszkę porysował :)

Rysuję w SolidWorks :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślałem o czymś podobnym.

[ATTACH=CONFIG]164539[/ATTACH]

Z tym że można zamiast wgłębień po bokach zrobić to jako kanał na około, będzie prościej do wytoczenia :)

 

Wasze pomysly i wizje są bardzo ciekawe ale może załóżcie nowy temat na forum i tam go rozwijajcie bo tak będziecie pisać ze trzy stony o waszych pomysłach a póżniej nowy użytkownik kotła musi przez to przebrnąc żeby znaleźć interesujące go rzeczy dotyczące kotła.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasze pomysly i wizje są bardzo ciekawe ale może załóżcie nowy temat na forum i tam go rozwijajcie bo tak będziecie pisać ze trzy stony o waszych pomysłach a póżniej nowy użytkownik kotła musi przez to przebrnąc żeby znaleźć interesujące go rzeczy dotyczące kotła.

pozdrawiam

Ale ten nowy użytkownik ma do przeczytania 10 może 12 wypowiedzi i zrobi to w minutę ale jest zorientowany co się robi aby sobie pomagać. Z drugiej strony temat prawie jest wyczerpany a w wielu wątkach na forum na pewno by utonął śmiercią naturalną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze pomysly juz wyczerpane nie budujemy challenger'a, kto bedzie chcial to posklada to z jakis gotowych elementow a jak ktos ma zaciecie jak zbigmaz i dostep do tokarki to moze tworzyc dowoli.

Podziwiam was, że problem zostaje na waszej głowe i próbujecie go sami rozwiązać, ja dzisiaj złożyłem w tej sprawie reklamację i zobaczymy efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam was, że problem zostaje na waszej głowe i próbujecie go sami rozwiązać, ja dzisiaj złożyłem w tej sprawie reklamację i zobaczymy efekty.
Ja nie narzekam że mój działa głośno, staram się myśleć jak sobie polepszyć :)

Rozumiem że to jest silnik, rozumiem że on pracuje, rozumiem też jak buczą siniki bo mam z nimi do czynienia na co dzień, ale jak mogę mieć lepiej to dlaczego nie?

W nocy muszę się naprawdę wsłuchać aby go usłyszeć, tylko dlaczego mam nie mieć lepiej?

Dzielę się tym co umiem a to czego nie umiem staram się zrozumieć.

Może komuś się przydadzą takie wiadomości i tym samym się odwzajemni :confused:

:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...