Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No ładnie, sprzęt za ponad 8000 zł, a młotki trzeba ustawiać... Rozumiem podejście chałupnicze, aby jakoś żyć z takim piecem, ale mnie takie półśrodki nie interesują. Podkreślę - ze względu na brak informacji o takiej pracy pieca, interesuje mnie wyeliminowanie tego hałasu przez producenta, a nie młotki.

Znajomy, z tego co mąż mówi, ma Defro. Co do osobistych odwiedzin, nie jest to takie proste, bo zawsze problem z czasem. Zresztą nie ma to znaczenia, żaden piec nie powinien hałasować w domu, no chyba że wyraźnie się o tym ostrzega.

To akurat wynika z prawa konsumenckiego, więc nie podlega dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie, sprzęt za ponad 8000 zł, a młotki trzeba ustawiać... Rozumiem podejście chałupnicze, aby jakoś żyć z takim piecem, ale mnie takie półśrodki nie interesują. Podkreślę - ze względu na brak informacji o takiej pracy pieca, interesuje mnie wyeliminowanie tego hałasu przez producenta, a nie młotki.

Znajomy, z tego co mąż mówi, ma Defro. Co do osobistych odwiedzin, nie jest to takie proste, bo zawsze problem z czasem. Zresztą nie ma to znaczenia, żaden piec nie powinien hałasować w domu, no chyba że wyraźnie się o tym ostrzega.

To akurat wynika z prawa konsumenckiego, więc nie podlega dyskusji.

 

Masz do tego prawo.

 

Ale jeśli to nie problem, to niech znajomy odczyta z tabliczek znamionowych producentów silnika i przekładni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
No ładnie, sprzęt za ponad 8000 zł, a młotki trzeba ustawiać... Rozumiem podejście chałupnicze, aby jakoś żyć z takim piecem, ale mnie takie półśrodki nie interesują. Podkreślę - ze względu na brak informacji o takiej pracy pieca, interesuje mnie wyeliminowanie tego hałasu przez producenta, a nie młotki.

Znajomy, z tego co mąż mówi, ma Defro.

 

Koleś ma Defro i słychać go na 2 piętrze.Wcześniej miałem Ogniwo Eko Plus,tez hałasowało-choć miałem wrażenie ,że przekładnia Nord-a pracowała ciszej.Dmuchawa w Ogniwie-na pewno.Nie ma reguły,wykończenie domu,model kotła-a i tak moim zdaniem,zawsze będzie go słychać :)Silnik jednofazowy owszem buczy,w taki czy inny sposób można to zredukować,ale nie na 100%.

U mnie serwisant poluzował jedynie śruby mocujące silnik do motoreduktora.Jest ciszej,ale nie cicho.Ja nie mam problemu,tam gdzie stoi kocioł-nie mieszkam.Nigdy nie sprawiłbym sobie kotłowni na paliwo stałe (żadne) w bryle nowo budowanego budynku.Niestety Polscy projektanci,są w stanie projektować wszystko,byle by zarobić parę złotówek.

Nie bronie firmy Instalco,ale taka charakterystyka pracy silnika jednofazowego,plus odgłos kruszonego groszku-i efekt jest jaki jest :)

Edytowane przez Novy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pisałem o oringu, który u mnie wyciszył podajnik o ok 50%.

Producent ma to "gdzieś" bo palniki Ekoenergia się dobrze sprzedają.

Wyeliminowanie hałasu możliwe jest jedynie przez odseparowanie silnika od reduktora sprzęgłem kłowym i pierścieniem montażowym (gumowym) korpusu silnika od przekładni. Niestety to "kilka" złociszy kosztuje i obniża rentowność produktu (bez podnoszenia ceny rynkowej), stąd zainteresowanie problemem przez producenta jest ZEROWE.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
Kiedyś pisałem o oringu, który u mnie wyciszył podajnik o ok 50%.

Producent ma to "gdzieś" bo palniki Ekoenergia się dobrze sprzedają.

Wyeliminowanie hałasu możliwe jest jedynie przez odseparowanie silnika od reduktora sprzęgłem kłowym i pierścieniem montażowym (gumowym) korpusu silnika od przekładni. Niestety to "kilka" złociszy kosztuje i obniża rentowność produktu (bez podnoszenia ceny rynkowej), stąd zainteresowanie problemem przez producenta jest ZEROWE.;)

 

Podaj proszę,jak możesz jakiś krótki FAQ,co kupić i jak to zrobić.Brat się ucieszy,sąsiedzi robią mu notoryczne awantury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego poprosiłam tutaj o opinie nt. głośnej pracy pieca, aby ustalić, czy czasem nie jest to wada tego egzemplarza. Pojawiła się jedna wypowiedź, że pieca nie słychać w domu, a jedynie w pomieszczeniu nad. Domniemuję, że zatem się da!

Podkładki u mnie mają w sumie 1,5 cm, nie pomogło.

Z racji tego, że nie idę na kompromisy i chcę mieć produkty z najwyższej półki, z pewnością nie satysfakcjonuje mnie taka praca pieca.

I mam żal, zastanawiam się jeszcze do kogo, że nie poinformowano nas (głównie męża konsultującego zakup), że piec tak pracuje. Z pewnością wybór padłby na inny piec, gdzie silnika, przekładni, czy cokolwiek co wytwarza i przenosi hałas, nie słychać w części użytkowej domu.

 

Gruba ta podkładka czy on się przypadkiem na niej nie trzęsie nie zawsze im wiecej tym lepiej, wstaw foto jak to wygląda, Niestety to nie jest produkt z najwyzszej półki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj proszę,jak możesz jakiś krótki FAQ,co kupić i jak to zrobić.Brat się ucieszy,sąsiedzi robią mu notoryczne awantury.

 

Tutorial:

1. Kupić oring o fi ok. 70 i grubości 3 do 4mm.

2. Odkręcić silnik od motoreduktora

3. Między silnik a reduktor włożyć centrycznie oring.

4. Przykręcić silnik zostawiając szczelinę o grubości ok. 2 mm równomiernie na całym obwodzie.

5. Cieszyć się z prymitywnego i najprostszego wyciszenie podajnika.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutorial:

1. Kupić oring o fi ok. 70 i grubości 3 do 4mm.

2. Odkręcić silnik od motoreduktora

3. Między silnik a reduktor włożyć centrycznie oring.

4. Przykręcić silnik zostawiając szczelinę o grubości ok. 2 mm równomiernie na całym obwodzie.

5. Cieszyć się z prymitywnego i najprostszego wyciszenie podajnika.:)

Mysle ze mlotek jest bardziej prymitywny:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że temat był na forum poruszany, nie znaczy, że Producent ujawnił tę cechę Konsumentowi. Cytat z mojego męża, który zajmuje się prawem konsumenckim.

Zostaliśmy, poprzez nieujawnienie tej cechy wprowadzeni w błąd i na pewno będziemy dochodzić swoich praw - uważam, że biorąc pod uwagę do tej pory zachwyty nad producentem przedstawianym na forum, wystarczy dobra wola z jego strony i wyeliminowanie hałasu.

W innym przypadku z pewnością jest podstawa prawna do działań.

Nie jesteśmy majsterkowiczami, poza tym mąż wzbrania się przed ingerencją w konstrukcję pieca, aby producent nie odrzucił roszczenia.

A czytając wypowiedzi na temat hałasu wytwarzanego przez piec, mam coraz większą do niego rezerwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga, uwaga.

Ponieważ również występował u mnie problem z głośną pracą (a właściwie u mojej córki, mającej pokój przez ścianę z kotłownią), zastosowałem patent z oringiem fi70 grubości 3-4mm.

Zamontowałem pomiędzy silnikiem a motoreduktorem i.... SPRAWDZIŁO SIĘ i to znacznie ("tato a ten piec się nie popsuł" - bezcenne)

Piec nadal słychać ale znaaaaaaaaaaaaaaaacznie ciszej.

Polecam.

Koszt ~4zł + odkręcenie silnika (nieco utrudniony dostęp do jednej śruby).

 

P.S.

Czy możecie spojrzeć na mój piec i ocenić to co tam widać.

https://esterownik.pl/remote/2772

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak widać temat powraca ibedzie powracał a co ciekawe, musi znaleść jedna odważna osoba która porusza wątek a wtedy dopiero ujawniają się kolejne tak jakby inni nie chcieli za bardzo robić szumu.

 

 

 

I pewnie właśnie dlatego Ekoenergia to olewa, bo jest małe ciśnienie na nich. Jakby pojeździli trochę po Polsce to może by się czegoś nauczyli.

Instalco też nie jest bez winy, bo powinni jakoś to na producencie palnika wymóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
No był i będzie ostatni raz w okolicach nowego roku ubiegłego roku, jak to było dobrze pamiętam, najpier pisano, że będzie odpowiedź producenta, potem że mi się zdaje, że jest głośno, potem że to normalna praca w tym czasie u kilku użytkowników dobierano przekladnię i silnik u innego była wizyta panów z ekoenergii za co uzytkownik musiał zapłacić, na końcu oskarżono mnie, że jestem z konkurencji. I właśnie od tego czasu straciłem zaufanie a zwłaszcza zdanie że kupiłem jakiś szczególny piec.

 

Jak widać temat powraca ibedzie powracał a co ciekawe, musi znaleść jedna odważna osoba która porusza wątek a wtedy dopiero ujawniają się kolejne tak jakby inni nie chcieli za bardzo robić szumu.

 

O tych regulacjach śrubami przez ekoenergię też juz pisano, takie rady dawał serwis telefonicznie (sic!), tyle tylko że poluzowana śruba poluzuje się jeszcze bardziej i potem jest naprawdę głośno.

 

Z jednym mogę się zgodzić, jeśli producent zgłosił problem producentowi palnika od kórego jest uzależniony i producent palnika to olał to wina w większości leży po jego stronie.

 

 

P.S. Justka myślę, że jest sposób na te buczenie a mianowicie wstawienie sprzęgła kłowego pomiędzy silnika przekładnię, po pierwsze dlatego, że już ktoś tak zrobił i na forum esterownik jest to udokumentowane filmem po drugie koledzy podają patent z origniem w którym chodzi o tą samą zasadę i to działa, więc tym bardziej zadziała ze sprzęgłem które jest do tego przeznaczone.

 

Jak czytam Wasze wypowiedzi to mam nieodparte wrażenie,że są tylko po to:

Co by tu zrobić i do czego się przyczepić by zwrócić ten kocioł

Zawsze coś nie pasuje.a to certyfikat,a to spalanie,a to hałas.

Rozumiem zawiedzenie,ale...jak się zdecydowaliście na kotłownię w domu to żaden kocioł na eko nie sprawi,że będzie cisza.Wyciszysz(nie uciszysz) silnik,będzie Ci przeszkadzało "chrupanie eko" itd.

Ale rozumiem,miałem wcześniej kocioł na olej :)Piękna sprawa.Tylko pochłonął masę kasy.Ale było cicho :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
To bądźcie pewni, że jeżeli nie ja, to mąż na pewno na robi szumu. W takich bojach jest zaprawiony :p

 

Nie wyeliminuje to szumu w kotłowni.Każdy kocioł na eko hałasuje.W nocy,niestety,jest to najbardziej uciążliwe.Pozdrawiam,i powodzenia!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...