Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

11 kW ma mało wody w sobie i włączenie pompy (pomp) powoduje szybki spadek temperatury w kotle - u kolegi gmaj22 jest dokładnie tak samo. Może faktycznie potrzebna jest pompa mieszająca, aby w kotle niemal całą wodę trzymać na dość wysokim poziomie (temp powrotu zbliżona do temp. wody wyj. z kotła) i wtedy nie będzie tak drastycznego obniżania wody na wyj. z kotła.

U mnie jest spadek temp, ale akceptowalny rzędu 2 do 4oC.

Ps: wyłącz automat, przejdź na grupowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

np. jak? - jestem ciekaw?

zerknij na mój wątek ze stopki

koszt niewielki przy pracy własnej

obecnie temperatura powrotu niższa o 4 stC od temperatury zasilania

zero dodatkowych pomp

wcześniej powrót poniżej 30stC przy zasilaniu w okolicy 55stC

dzisiaj zasilanie 45stC

powrót 41stC - są spadki do okolicy 38stC ale to wina cyklicznej pracy pompy CO przy współpracy z termostatem pokojowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to samo chciałem napisać. Aktualnie zasilanie mam ustawione gdzieś na 30* i temperaturę jaką ma utrzymywać w domu jakieś 17*-18*

Po jej osiągnięciu, żeby się zbytnio nie wychładzała woda, pompka działa cyklicznie 10 pracy do 20 postoju.

 

I to wielki błąd.

 

Pompa podłogówki ma działać nonstop bez żadnych przerw.

Jak wychłodzisz wodę to potem długo zajmuje jej nagrzanie a gigantyczna ilośc zimnej wody wraca do pieca.

 

Włącz pompę na pracę stałą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki duży chłopak a dalej w cuda wierzy :)

Skoro podgrzewasz powrót prze zasobnik to jeszcze chciałeś mniej spalić ?

To chyba normalne że chcąc nie chcąc dogrzejesz CWU.

Ja wolę panować na temp. CWU i nie grzać jej do pełnej temp. np. kiedy śpię - to jest strata.

W nosie mam piękne wykresy skoro dogrzewając ( auto-lato programator ) przez kilka godzin dziennie, mam w domu 25 stopni, ciepłą wodę i spalam po około 4,5kg/dobę.

Ludzie nie dajcie się zwariować wykresami.

 

Hmm się wtrącę :)

 

Nie mam RBRa ale mam Skam-Pa ...

 

Mialem w domu tylko podłogówkę , mam zawór czterodrogowy , wszystko wykonane zgodnie ze schematami i miałem problem z temp. powrotu. Różnica temperatur nawet 25 stopni.

Efekty , sterownik Ognik głupiał , nie potrafił zapanować przy tak dużej różnicy temperatur i wcale się nie dziwie , bo nagle kocioł był zalewany olbrzymią ilością zimnej wody z powrotu i nie potrafił szybko zapanować.

Efekt był taki że jak sterownik głupiał i dawał w palnik na pełnej mocy 15KW (piec 12kW) , robiło się piekło (350 stopni w czopuch) a potem piec stał sobie godzinami w podtrzymaniu.

Efekty ? Piec zasyfiony na max , nowy komin to remontu ...

Dopiero niemalże pod koniec drugiego sezonu dowiedziałem się że nie mam pompy kotłowej i dlatego mam niską temp powrotu.

Zasugerowano mi aby włączyć na stałe pompę CWU aby robiła na pompę kotłową i robi. Dodatkowo zrobił się "bufor".

ja mam bojler 80L.

 

Po ten operacji temperatura powrotu mocno wzrosła (chyba max różnica jest z 7 stopni) a piec zaczął zupełnie inaczej działać nawet na Ogniku , choć do ideału było daleko. Po wymianie sterownika nie poznałem piec. Działa zupełnie inaczej ...

 

Co do spalania , nie wiem "ile tracę" ale patrząc na to jak kiedyś wyglądał popiół a jak teraz i jak poprzednio duzo miałem popiołu to sądzę że kocioł działa na wyższej sprawności i lepiej spala opał.

 

Nowy sezon rozpoczałem pod koniec września. Przez pierwsze 15dni od rozpoczęcia seoznu (u mnie temperatury w pierwszym tygodniu października spadały nawet do -5 stopni) spaliłem sądzę z około 90kg węgla (max) , jakiegos ruska ...

od 14 października jest drugi załadunek , też niepełny i sądze że starczy do końca miesiąca ...

 

Osobiście uważam że warto zadbać o temp powrotu , nawet dla bezpieczeństwa pieca ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie uzupełnia ewetualnie starty postojowe bo nie używam cwu , nooo czasami umyję ręce.

 

Mam 2 obiegi podłogówki - parter , piętro , na każdym alpha2 pod pompką zawór 3D termostatyczny , 3 obieg to cwu z osobną pompką.

 

Jak podnieść powrót bez użycia cwu jako mieszającej i bez widocznego większego zużycia groszku ?

 

Tak jak powinno być , czyli montując pompę kotłową ...

Niestety większość instalatorów zapomina o tym , bo myśli że jak jest zawór czterodrogowy to po co pompa kotłowa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zaworu 4D , i nie używam cwu bo nie mieszkam , więc straty są nie wielkie , cwu+mieszająca tak na prawdę dogrzewa tylko powrót.

Ale nie robi tego za darmo ...

 

Osobna pompka też tego za darmo nie zrobi.

 

U mnie da się spalać czysto , nawet spaliny nie są wysokie , tylko powrót niski , jak włączę cwu+mieszająca - wykresy piękne, płaskie ,powrót prawie taki jak zasilanie, kocioł nie przebija tylko co z tego skoro spala więcej.

 

Ja mam w d... głębokim poważaniu ładne wykresy - ma spalać mało i czysto , i przy okazji wytrzymać niski powrót - takie było zapewnienie przed zakupem że nadaje się do podłogówki i niskiego powrotu się nie boi - zobaczymy :)

 

A o ile to znaczy więcej ?

 

Praca w podtrzymaniu jest złem bo wychładza spaliny , wychładza piec a sam proces spalania opału nie jest kontrolowany i przebiega przy bardzo niskiej sprawności ...

Praca ciągła to brak wychładzania pieca , spalin i kontrolowany proces spalania ...

 

Według mnie nie ma co wpadać w paranoję. Osobiście widzę u mnie jak wygląda wnętrze pieca obecnie a jak wyglądało poprzednio jak kocioł był długo w podtrzymaniu. Obecnie też przechodzi w podtrzymanie , ale jest w tym stanie dużo krócej.

 

Normalnie "jedyna" strata jaka nastąpi w przypadku samego grzania CO w przypadku wpiętego bojlera w obieg stały to jedynie straty ciepła samego bojlera. Czym jednak niższa temp zasilania bojlera , tym straty mniejsze ...

No chyba że jakiś bojler gigant , rury nie ocieplone to wtedy gorzej , ale nie wpadajmy w paranoję ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
Przy stałej pracy pompy CWU+miesz,kryzuje się powrót CWU ze zbiornika zaworem kulowym,tak aby różnica pomiędzy powrotem wynosiła max 6deg,najlepiej ok 4deg.Dla mnie wygląda to trochę inaczej niz dla Was.Bo kiedy nie ma rozbioru CWU (np.noc) to zbiornik CWU robi jako mały bufor.Nie odbiera ciepła,no może uzupełnia tylko niewielkie straty.Kto z Was wybiera wodę CWU non stop?Ile idzie na jej ogrzanie,1-2kW?Ile to trwa?Potem znów macie bufor ze zbiornika CWU.Karoka ma rację,kocioł tę energie musi wytworzyć na potrzeby ogrzania CWU,ale i tak te wodę trzeba zagrzać,kilkakrotnie w ciągu dnia.Ile wtedy spala kocioł,przy takich gwałtownych skokach temp.powrotu? Edytowane przez Novy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy stałej pracy pompy CWU+miesz,kryzuje się powrót CWU ze zbiornika zaworem kulowym,tak aby różnica pomiędzy powrotem wynosiła max 6deg,najlepiej ok 4deg.Dla mnie wygląda to trochę inaczej niz dla Was.Bo kiedy nie ma rozbioru CWU (np.noc) to zbiornik CWU robi jako mały bufor.Nie odbiera ciepła,no może uzupełnia tylko niewielkie straty.Kto z Was wybiera wodę CWU non stop?Ile idzie na jej ogrzanie,1-2kW?Ile to trwa?Potem znów macie bufor ze zbiornika CWU.Karoka ma rację,kocioł tę energie musi wytworzyć na potrzeby ogrzania CWU,ale i tak te wodę trzeba zagrzać,kilkakrotnie w ciągu dnia.Ile wtedy spala kocioł,przy takich gwałtownych skokach temp.powrotu?

 

Trzebaby tutaj dodac, ze ma to sens, gdy pompa cwu jest adaptacyjna, bowiem nawet na 1 biegu moze sie "meczyc". No i wyklucza to juz wtedy cyrkulacje cwu, w kazdym razie mocno ja ogranicza. Nie robilem tego dotychczas, wiec nie mam pojecia, na ile nalezaloby taki zawor przymknac. ale moze warto sprobowac? Nie mam niestety pompy autoadapt na c.w.u.

Edytowane przez gmaj22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
Trzebaby tutaj dodac, ze ma to sens, gdy pompa cwu jest adaptacyjna, bowiem nawet na 1 biegu moze sie "meczyc". No i wyklucza to juz wtedy cyrkulacje cwu, w kazdym razie mocno ja ogranicza. Nie robilem tego dotychczas, wiec nie mam pojecia, na ile nalezaloby taki zawor przymknac. ale moze warto sprobowac? Nie mam niestety pompy autoadapt na c.w.u.

 

Oczywiście.Miałem na myśli swój układ CO.Piszę cały czas o układzie z jedną pompą,ale zrobionym dokładnie tak.Czyli pompa Alpha2,temostaty,krótki-kryzowany obieg przez CWU.A nie o tym,że ktoś ma dwie pompy i próbuje zrobić stały tryb CWU+miesz. Nie wiem jak to się spisuje.Rozwiązanie jakie zastosowałem u mnie,w moich warunkach,jest ostateczne póki co.Ale zdecydowałem się na takie a nie inne,próbując wcześniej układu z dwoma pompami.Ja różnicy w spalaniu na plus nie zauważyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy stałej pracy pompy CWU+miesz,kryzuje się powrót CWU ze zbiornika zaworem kulowym,tak aby różnica pomiędzy powrotem wynosiła max 6deg,najlepiej ok 4deg.

 

Lepszym i bardziej precyzyjnym zaworem do kryzowania jest zawór zasuwowy. Jego cenną zaletą jest bardzo precyzyjna regulacja przepływu i dodatkowo nie wprowadza dodatkowych szumów przepływającej cieczy oraz nie wprowadza zawirowań przy zmianie kierunku przepływu (to ostatnie mniej istotne).

Niestety zawory zasuwowe są droższe.

Wyboru zawsze dokonuje klient lub instalator.:)

 

Ps: teraz F1 - przerwa od forum.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzebaby tutaj dodac, ze ma to sens, gdy pompa cwu jest adaptacyjna, bowiem nawet na 1 biegu moze sie "meczyc". No i wyklucza to juz wtedy cyrkulacje cwu, w kazdym razie mocno ja ogranicza. Nie robilem tego dotychczas, wiec nie mam pojecia, na ile nalezaloby taki zawor przymknac. ale moze warto sprobowac? Nie mam niestety pompy autoadapt na c.w.u.

 

Bo to nie jest ideał , ale za to szybki i skuteczny sposób na podwyższenie zbyt niskiej temperatury powrotu i ustabilizowanie pracy pieca.

Piec zupełnie inaczej dziala jak działa płynnie a zupełnie inaczej działa jak musi co chwilę zmienić moc bo jest "zalewany" natlokiem zimnej wody.

Np. sterownik ognik , Skorpion, Cobra , Puma i itd są mocno "zależne" od temperatury powrotu i przy dużej różnicy temepratur źle działają (algorytm jest za wolny na tak duże spadki temperatur).

 

Po prostu powinna być pompa kotłowa i problem z niską temp. powrotu przestaje istnieć ...

 

Niska temperatura powrotu szybciej czy później da o sobie znać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co miało by to na celu ?

 

Są dwa sposoby z poradzeniem sobie z problem z niską temp. powrotu (oczywiście jak jest już zawór czterodrożny lub trójdrożny)

 

1. Tak jak powinno być , czyli pompa kotlowa i stworzenie krótkiego obiegu. Można by wstawić dodatkowo zawór z regulacją przepływu.

Wtedy mamy optymlanie i tak jak powinno być.

 

2. Włącznie pompy CWU. też robimy krótki obieg (choć oczywiście jest on "dłuższy" niż w przypadku prawdziwego krótkego). Minusem jest to że tracimy możliwość ingerencji w temp. CWU , stref czasowych i itd oraz musimy grzać dodatkowo bojler.

Plusem tego rozwiązania jest to że nie musimy przerabiać instalcji oraz że tworzymy bufor który pomaga w płynniejszej pracy pieca ...

 

Więc jak chcesz mieć tak jak powinno , to przerabiaj instalację i montuj pompę kotłową..

 

Ja stwierdziłem że u mnie bez sensu ładowac się w koszty , a stracty ciepła jakie generuje bojler sa na tyle minimalne że bez sensu u mnie przerabiać , a dodatkowo zyskałem bufor który uspokoił prace pieca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!

 

Więc jak chcesz mieć tak jak powinno , to przerabiaj instalację i montuj pompę kotłową..

 

 

Następny zwolennik X pomp w układzie,po co Ci ta pompa kotłowa?Masz tryb CWU+miesz?Masz możliwość ustawienia temp jej załączenia (trochę się pochwalę i powiem ,że był to mój (lecz pewnie nie tylko) pomysł dla ES :).

Więc po co Ci pompa kotłowa?Skoro ustawienie CWU+miesz spełnia to zadanie,chyba że nie potrzebujesz ciepłej wody.zastanów się,na potrzeby takiej pompy kotłowej kocioł tez musi wyprodukować więcej mocy.A tak ogrzewa Ci CWU.

Wyjaśnij,proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież pisałem ...

 

2 lata męczyłem się ze zbyt niską temp. powrotu (nawet 25 stopni różnicy) co powodowało że piec nie działał jak powinien (algorytm źle działał) i piec działał na 100% mocy a potem na kilka godzin wchodził w podtrzymanie.

Efekty ? Zasyfiony na max piec , komin do remontu (nowy !!!)

Po włączeniu pompy CWU na stałem temp powrotu jest o max 7 stopni niższa niż temp zasilania , piec działa duuuuuuuużo lepiej i dużo krócej w podtrzymaniu. Sam piec tez jest suchy a nie zasyfiony maziom i sadzą .

 

Nie pomyliła Ci się pompa CO z CWU ?

 

Przecież pompa CWU (ja mówie o pompie ładującej bojler a nie o cyrkulacyjnej) Włącza się na chwile i później wyłącza po nabiciu bojlera.

Pompy cyrkulacyjnej CWU nie mam ...

 

Nawet na rysunku od Ecoal i w brulim jest pokazana pompa kotłowa , więc widac że chyba też się ją montuje ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!

Ja zrozumiałem ,że namawiasz do wprowadzenia kolejnej pompy w układzie CO,tym razem pompy mieszającej.Ty nazywasz ją kotłową,tak?Jeśli tak,to moim zdaniem jest ona zbędna w układzie Co ze sterownikiem ecoal.

I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzebaby tutaj dodac, ze ma to sens, gdy pompa cwu jest adaptacyjna, bowiem nawet na 1 biegu moze sie "meczyc". No i wyklucza to juz wtedy cyrkulacje cwu, w kazdym razie mocno ja ogranicza. Nie robilem tego dotychczas, wiec nie mam pojecia, na ile nalezaloby taki zawor przymknac. ale moze warto sprobowac? Nie mam niestety pompy autoadapt na c.w.u.

 

Ja mam pompę adaptacyjną na obwodzie CWU. Mam jeszcze tę przewagę, że tegoroczny model pompy ALPA oprócz zużycia energii pokazuje również ilość tłoczonej wody w m3/h. Przy nastawieniu pompy na I bieg wskażnik oscylował na poziomie ok 1,2 m3/h przy pełnym otwarciu zaworu kulowego za pompą. W tym momencie zawór zdławiony na 70% -przepływ na poziomie ok 0,3-0,4m3/h. Wiem że nie jest to metoda, gdyż na dłuższy okres zawór kulowy prawdopodobnie się uszkodzi. Takie położenie jednak wystarcza do dogrzania CWU i ustabilizowania temperatury powrotu pieca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie , nie namawiam ...

 

Jednakże uważam że instalacja CO powinna działać prawidłowo i być wykonana prawidłowo.

Jeśli różnica na powrocie jest większa niż 7 stopni to jest ona źle wykonana i nie działa prawidłowo.

 

Teoretycznie zawór czterodrożny miał chronić właśnie powrót kotła i po to jest instalowany , tyle że w większości zawór czterodrożny wcale nie chroni powrotu kotła albo nie w takim stopiniu jaki powinien.

Niektórzy montują aż 2 zawory trójdrożne i podobno dzięki temu można uzyskać wyższą temp. powrotu niż w przypadku użycia tylko zaworu czterodrożnego.

Pompa kotłowa daje 100% pewności że uzyskamy odpowiednią prawidłową temepraturę powrotu.

 

Nie jest zwolennikiem dodawania pomp , ale uważam że instalcja powinna działać prawdłowo. Instalacja w której powrót jest o więcej niż 7-10 stopni niższy od temp. zasilania jest źle zaproprojektowaną i zamontowaną i sam sterownik może źle i nieefektywnie działać , bo każdy producent sterownika zakłada że instalacja jest wykonana prawidłowo ...

 

I tyle ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
Nie , nie namawiam ..

 

Nie jest zwolennikiem dodawania pomp , ale uważam że instalcja powinna działać prawdłowo. Instalacja w której powrót jest o więcej niż 7-10 stopni niższy od temp. zasilania jest źle zaproprojektowaną i zamontowaną i sam sterownik może źle i nieefektywnie działać , bo każdy producent sterownika zakłada że instalacja jest wykonana prawidłowo ...

 

I tyle ...

 

Moja instalacja działa na 1 pompie Alpha 2.Powrót w granicach 4deg mniej niż zasilanie.A jak chcę większą różnicę,to mam.

I tyle ;)

Edytowane przez Novy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
@novy @sebsa, to mozna kryzowac zaworem czy nie, uszkodzi sie czy nie ma takiego ryzyka, podoba mi sie ten pomysl z doregulowaniem przeplywu.

 

W moim układzie na 1 pompie Alpha 2 ,można.A jak masz pompę autoadapt na nitce CWU-to spoko.Możesz sobie kryzować ile wlezie:)

Pamiętaj jednak,aby to działało musi się tez grzać w jakimś normalnym czasie woda CWU .Dlatego proponuje różnice zasilanie/powrót gdzieś pomiędzy 4-6deg. Większa kryza,kocioł produkuje mniej mocy,ale niższy powrót i wolniej grzejesz CWU.

Musisz "wyczaić" ile kryzować :)

Edytowane przez Novy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
Ja mam pompę adaptacyjną na obwodzie CWU. Mam jeszcze tę przewagę, że tegoroczny model pompy ALPA oprócz zużycia energii pokazuje również ilość tłoczonej wody w m3/h. Przy nastawieniu pompy na I bieg wskażnik oscylował na poziomie ok 1,2 m3/h przy pełnym otwarciu zaworu kulowego za pompą. W tym momencie zawór zdławiony na 70% -przepływ na poziomie ok 0,3-0,4m3/h. Wiem że nie jest to metoda, gdyż na dłuższy okres zawór kulowy prawdopodobnie się uszkodzi. Takie położenie jednak wystarcza do dogrzania CWU i ustabilizowania temperatury powrotu pieca.

 

Hej,czekam na priv.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...