Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Zniknęły mi wykresy w archiwum - "Brak danych" - jak to naprawić bez restartu sterownika , ewentualnie da się zrobić restart zdalnie ?

Kiedyś miałem podobnie to podniosłem dekiel z pudełka i dopchałem kartę, ruszyło. Ale parę może się i bez tego obejść, może karta wolna i czasami nie łapie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Luknijcie na mojego Bruli.

Chyba od wakacji nie czyszczony ale za wiele też w nim nie spaliłem.

Po przeczyszczeniu co się stało ze spalinami, tragedia :)

A czyszczakiem obleciałem tylko komorę na odpie...ol i wajcha z tyłu, góra nie ruszana bo mi się nie chciało :)

Nie czyszczę bo się może zrobić nie ciekawie.

Popiól nie wybierany specjalnie żeby rozwiać plotki które ktoś rozsiewał o zatkaniu kanału pionowego.

Syn był chyba ze 3 razy odgarniać na boki w ostatnich dniach.

Dzisiaj już było wyżej palnika dookoła, cisło w górę i nic się nie dymiło.

Kto ma 11-tkę to może sobie wyobrazić ile tego było w środku jak ponad 2,5 szuflady wyciągnąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbychu, masz u mnie flaszkę i to poważnie! Daj mi na PW adres i Ci ją wyślę z radością :yes::yes::yes:

 

Problem z kotłem pojawił się jakieś 3 tygodnie temu. Wtedy była u nas wielka burza i ostro dmuchało. To co Zbychu napisał dało mi do myślenia, więc poleciałem do kotłowni i sprawdziłem ciąg - nie było! Wszedłem więc na dach, później na komin, poświeciłem latarką i... kawał dużej folii budowlanej w kanale wentylacyjnym. Ledwo wyciągnąłem. Cholera, co za pech... no i szczęście, że przyczyna została znaleziona :D

 

Przed chwilą wróciłem, wyczyściłem ponownie kociołek i teraz tylko muszę sprawdzić, czy nie przegiąłem z tymi ustawieniami, którymi się ratowałem.

 

 

 

Nigdy :no:

Zrób tak jak Sławek pisze, wyślij lotka a jak trafisz to zrobimy jakieś spiekanie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czerny

 

Moim zdaniem, korekta +5% i zmniejszenie podawania do 3s to zbyt drastyczne podejscie. Dlaczego, opisze na swoim przykladzie...

Pale od kilku dni Wesola i po stwierdzeniu, ze za bardzo spieka, zmniejszylem podawanie do 4 s, pozniej zas do 3 s, wraz z delikatna korekta nadmuchu 1%, a od dzis rano 2%. Przy 3s / 2% juz zrobil mi sie krater, wiec wniosek, ze albo za mocno dmucham, albo za malo podaje. Domyslam sie wiec, ze u mnie najbardziej optymalne ustawienie byloby 4s / 2%. Nie mam juz czasu tego sprawdzic, od teraz przechodze na grupowe 8 kW/8kW z nadmuchem poczatkowym 38 %. Jutro zobacze, jakie sa efekty i ewentualnie wprowadze korekte nadmuchu. W ostatecznosci bede mieszal 2:1 z Retopalem, jak wczoraj radzil mi kobra64.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luknijcie na mojego Bruli.

Chyba od wakacji nie czyszczony ale za wiele też w nim nie spaliłem.

Po przeczyszczeniu co się stało ze spalinami, tragedia :)

A czyszczakiem obleciałem tylko komorę na odpie...ol i wajcha z tyłu, góra nie ruszana bo mi się nie chciało :)

Nie czyszczę bo się może zrobić nie ciekawie.

Popiól nie wybierany specjalnie żeby rozwiać plotki które ktoś rozsiewał o zatkaniu kanału pionowego.

Syn był chyba ze 3 razy odgarniać na boki w ostatnich dniach.

Dzisiaj już było wyżej palnika dookoła, cisło w górę i nic się nie dymiło.

Kto ma 11-tkę to może sobie wyobrazić ile tego było w środku jak ponad 2,5 szuflady wyciągnąłem.

Czyli już robisz jak ja:)

wybieram jak już jest równo z rantem od drzwiczek :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czerny

 

Moim zdaniem, korekta +5% i zmniejszenie podawania do 3s to zbyt drastyczne podejscie. Dlaczego, opisze na swoim przykladzie...

Pale od kilku dni Wesola i po stwierdzeniu, ze za bardzo spieka, zmniejszylem podawanie do 4 s, pozniej zas do 3 s, wraz z delikatna korekta nadmuchu 1%, a od dzis rano 2%. Przy 3s / 2% juz zrobil mi sie krater, wiec wniosek, ze albo za mocno dmucham, albo za malo podaje. Domyslam sie wiec, ze u mnie najbardziej optymalne ustawienie byloby 4s / 2%. Nie mam juz czasu tego sprawdzic, od teraz przechodze na grupowe 8 kW/8kW z nadmuchem poczatkowym 38 %. Jutro zobacze, jakie sa efekty i ewentualnie wprowadze korekte nadmuchu. W ostatecznosci bede mieszal 2:1 z Retopalem, jak wczoraj radzil mi kobra64.

Nie gniewaj się Grześ ale to błędna teoria z tymi sekundami w auto :)

Tylko za dużo dmuchasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czerny

 

Moim zdaniem, korekta +5% i zmniejszenie podawania do 3s to zbyt drastyczne podejscie. Dlaczego, opisze na swoim przykladzie...

Pale od kilku dni Wesola i po stwierdzeniu, ze za bardzo spieka, zmniejszylem podawanie do 4 s, pozniej zas do 3 s, wraz z delikatna korekta nadmuchu 1%, a od dzis rano 2%. Przy 3s / 2% juz zrobil mi sie krater, wiec wniosek, ze albo za mocno dmucham, albo za malo podaje. Domyslam sie wiec, ze u mnie najbardziej optymalne ustawienie byloby 4s / 2%. Nie mam juz czasu tego sprawdzic, od teraz przechodze na grupowe 8 kW/8kW z nadmuchem poczatkowym 38 %. Jutro zobacze, jakie sa efekty i ewentualnie wprowadze korekte nadmuchu. W ostatecznosci bede mieszal 2:1 z Retopalem, jak wczoraj radzil mi kobra64.

Na grupowym jak będziesz cierpliwy i powolny to ustawisz i poleci bez mieszania tylko zapewnia odbiór aby nie stawał za. często.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli już robisz jak ja:)

wybieram jak już jest równo z rantem od drzwiczek :p

 

No to rzeczywiście nie spieszycie się z obsługą kotła:)

Ja jak na razie mam jeszcze stare przyzwyczajenia i zaglądam raz na kilka dni do niego i sprawdzam co tam słychać.

Popiół jednak wyrzucam jak jest pełna szuflada + trochę na zewnątrz:)

Pewnie kiedyś dojdę i do Waszych przyzwyczajeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to rzeczywiście nie spieszycie się z obsługą kotła:)

Ja jak na razie mam jeszcze stare przyzwyczajenia i zaglądam raz na kilka dni do niego i sprawdzam co tam słychać.

Popiół jednak wyrzucam jak jest pełna szuflada + trochę na zewnątrz:)

Pewnie kiedyś dojdę i do Waszych przyzwyczajeń.

Z biegiem czasu człowiek robi się coraz bardziej leniwy i wygodny :)

Bardziej to pierwsze, hehe.

To zaje...ste przyzwyczajenia, dojedziesz do nich szybciej jak Ci się wydaje :)

Jak zwykle piszę to z doświadczenia a nie z teorii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie gniewaj się Grześ ale to błędna teoria z tymi sekundami w auto :)

Tylko za dużo dmuchasz.

No wlasnie, bo jeszcze wczoraj przy +1% bylo ok, a dzis przy +2% juz krater... Chcialem troche poeksperymentowac z ustawieniem domyslnym, bo mi za za duzo niedopalow do popielnika spadalo. Dlatego od dzis zaczynam na grupowym. Latwiej jest zapanowac nad jednym parametrem (wiatr) niz nad dwoma:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czerny

 

Moim zdaniem, korekta +5% i zmniejszenie podawania do 3s to zbyt drastyczne podejscie. Dlaczego, opisze na swoim przykladzie...

Pale od kilku dni Wesola i po stwierdzeniu, ze za bardzo spieka, zmniejszylem podawanie do 4 s, pozniej zas do 3 s, wraz z delikatna korekta nadmuchu 1%, a od dzis rano 2%. Przy 3s / 2% juz zrobil mi sie krater, wiec wniosek, ze albo za mocno dmucham, albo za malo podaje. Domyslam sie wiec, ze u mnie najbardziej optymalne ustawienie byloby 4s / 2%. Nie mam juz czasu tego sprawdzic, od teraz przechodze na grupowe 8 kW/8kW z nadmuchem poczatkowym 38 %. Jutro zobacze, jakie sa efekty i ewentualnie wprowadze korekte nadmuchu. W ostatecznosci bede mieszal 2:1 z Retopalem, jak wczoraj radzil mi kobra64.

 

Ja zrobię to samo. Przynajmniej będę miał porównanie z Tobą :wiggle:

 

Nie wiem tylko jak podtrzymanie ustawić...?

Edytowane przez Czerny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kalio i maher już wcześniej krytykowali kocioł zanim go kupili, to po .uja go kupowali?

DZIWNE!

 

Bo dla porządnych firm rzetelna krytyka powoduje firma poprawia wszystkie niedociągnięcia i stara się się być coraz lepsza, w przypadku Instalco idzie to w przeciwnym kierunku, przekonałem się na własnym przykładzie:

 

1.Zamówiony RBR z przekładnią NORD - dostałem najgorsze możliwe rozwiązanie i to za dopłatą czyli przekładnia transtecno (sprzedawca ani ja przed dostarczeniem nic nie wiedzieliśmy i nikt tego wcześniej nie konsultował, jak mają taki problem z terminami i dużą ilością zamówień nie prościej kupić najtańszy piec przemalować na zielono i wysłać klientowi, może nie będzie mu przeszkadzał, to tak jakbym zamówił samochód z silnikiem diesla a dostał benzynę i oczywiście do diesla dopłaciłem).

2. Żadnej w firmie nie ma kontroli jakości - jak można puścić do klienta niesprawny piec (podajnik kręci się w przeciwnym kierunku).

3. Zawór DBV źle wkręcony (co przy nie sprawdzeniu przez instalatora i podłączeniu i awarii zasilania może spowodować wybuch kotła i zniszczenie budynku.

4. Siłownik klapy źle dobrany wagowo, po odblokowaniu klapy podajnika otwiera się z taką siła że jak wcześniej pisałem można stracić zęby i wyłamuje i wykrzywia zawiasy klapy.

Na razie piec nie jest jeszcze całkowicie podłączony także boje się co będzie dalej i już nie czepiam się drobnych estetycznych rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Maher, nie kupiłeś u mnie a ja wiem co dostałeś :)

Dlatego masz to docięte jak docięte.

Nie masz takiego zwykłego Tanstecno, to takie z "nitro", hehe

 

Nawet nie próbowałem się z tobą kontaktować w sprawie kupna bo mam dobrą pamięć i jak napisałeś że mi kotła nigdy nie sprzedaż to po co mam ci zawracać głowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
Nawet nie próbowałem się z tobą kontaktować w sprawie kupna bo mam dobrą pamięć i jak napisałeś że mi kotła nigdy nie sprzedaż to po co mam ci zawracać głowę.

Jeśli tak było jak tutaj nam napisałeś. Pełna racja po Twojej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo dla porządnych firm rzetelna krytyka powoduje firma poprawia wszystkie niedociągnięcia i stara się się być coraz lepsza, w przypadku Instalco idzie to w przeciwnym kierunku, przekonałem się na własnym przykładzie:.

 

 

Szczerze mówiąc jak zobaczyłem na zdjęciach ten zachwalany piec RBR to mina zrzedła ...

 

Przecież on wygląda jak jakiś piec za 4000zł robiony dla jakiegoś marketu , choć tutaj nawet te robione dla marketów niektóre piece (np. Solei (czyli Elektromet) są duuuuużo lepiej wykonane ..

 

Wystarczy sobie wejść na stronę np. Elektrometu jak robi się kotły w prawdziwej fabryce i jakie fabryka posiada maszyny i park maszynowy.

To nie Pan Wiesiek z młotkiem i spawarką :)

 

Jak dla mnie żenada i cena nie warta tych 8tys zł.

 

Ja myślałem że mój Skam-P jest fatalnie wykonany , ale ten RBR to jest jakaś amatroszczyzna.

 

Widać marketing na muratorze działa sprawnie , inaczej takiego kotła nikt by nawet palcem nie chciał dotknąć ...

Zapewne bonusy ze sprzedaży takiego czegoś muszą być naprawdę wysokie , bo inaczej nikt by tego nie kupił ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobię to samo. Przynajmniej będę miał porównanie z Tobą :wiggle:

 

Nie wiem tylko jak podtrzymanie ustawić...?

 

Musze powiedziec, ze po nocy efekty spalania na grupowym 8/8 z nadmuchem 38% wygladaja calkiem obiecujaco :) Zwazywszy na to, ze na wiekszosci grzejnikow mam obnizenie temperatury na noc do 17,5 C (na glowicach), wiec kociol czesto sie odstawia, a pomimo to palnik i popiol wygladaja naprawde dobrze. Zwroc uwage na rade, ktora kilka postow wczesniej dal mi karoka65. Obnizanie sekund podawania i zwiekszanie nadmuchu to zla droga. Dala mi tez do myslenia sugestia minertu o "logice" pracy eCoala w automacie.

A co do podtrzymania to ja mam jeszcze ustawione dla Retopala, wiec na Wesolej raczej sie nie sprawdzi. Tu nalezaloby czesciej podawac male dawki i krotsze okresy postoju wprowadzic, zeby zar utrzymac. Ale to tylko moje domysly i wnioski z wypowiedzi innych kolegow, bo sam tego jeszcze nie sprawdzalem. Zreszta....czy bede mial okazje? Zima idzie i kociol ledwo sie odstawia, a co tu mowic o podtrzymaniu. Chociaz u Ciebie, zwlaszcza jak cala podlogowka ruszy i przy Twojej izolacji, moze sie to zdarzyc. A'propos podlogowki: wspominales, ze jest jeszcze nieuruchomiona. W takim razie, grzejniki, ktore w tej chwili sa wlaczone, ogrzewaja cala kubature domu, wiec stad masz wrazenie, ze sa niedowymiarowane. Sytuacja z temperatura wewnetrzna poprawila sie, ale wciaz nie osiagnela "magicznej" bariery 23 C. Podnies wiec zadana :) Sprobuj wylaczyc pogodowke i ustawic na programator c.o. z temperatura 55 C. I tak masz c.w.u. na 50 C. Mysle, ze warto sprobowac. Najwyzej okaze sie, ze moja teoria znow sie nie sprawdzila.

Edytowane przez gmaj22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...