Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Zróbcie sobie przerwę w pyskówkach i niech ktoś podpowie co tu zrobić, by 20-sto stopniowe skoki temperatury powrotu zlikwidować (inaczej mój ZIELONY nie doczeka nawet końca gwarancji). Zaczęło się oczywiście jak podłączyłem podłogówkę.

Jaki macie sprawdzony patent na to.

 

A jak regulujesz temperaturę na podłogówkę ?

 

Pisałeś coś o zaworze 4D, do czego on u Ciebie służy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kurde widzę że nie można uzyskać odpowiedzi na pytanie zadane już kilka stron temu.

Wiadomo. Pyskówka to podstawa.

Faktycznie coraz gorzej się to czyta. Jak tak będzie całą zimę to pewnie trzeba będzie sobie odpuścić zaglądanie tutaj bo przecież czytać ciągle to samo to się tak długo nie da:(

 

I taki pewnie jest cel co niektórych...

 

Autor wątku w pierwszym poście jasno dał do zrozumienia, że jest to wątek dla użytkowników RBR-ów, a pisze kto chce i co chce :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zróbcie sobie przerwę w pyskówkach i niech ktoś podpowie co tu zrobić, by 20-sto stopniowe skoki temperatury powrotu zlikwidować (inaczej mój ZIELONY nie doczeka nawet końca gwarancji). Zaczęło się oczywiście jak podłączyłem podłogówkę.

Jaki macie sprawdzony patent na to.

 

Ustaw CWU+mieszającą plus ustaw pracę na stałą albo np. 42oC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zróbcie sobie przerwę w pyskówkach i niech ktoś podpowie co tu zrobić, by 20-sto stopniowe skoki temperatury powrotu zlikwidować (inaczej mój ZIELONY nie doczeka nawet końca gwarancji). Zaczęło się oczywiście jak podłączyłem podłogówkę.

Jaki macie sprawdzony patent na to.

Tak jak napisał minertu, ciągła praca pomp zlikwiduje takie skoki. Przy podłogowej możesz przykręcić na 3D (jeżeli masz) aby chłodniejszą wodę wpuszczać w podłogę i zmienić na cyklach pompy aby się załączała częściej a krócej, nie wychłodzi to tak wody. Przy grzejnikach możesz zrobi podobnie przykręcić na 4D aby chłodniejsza woda leciała na grzejniki to i cieplejsza pójdzie na podmieszanie. Jeszcze można włączyć cykliczną to będzie mieszać co jakiś czas wodę w grzejnikach i tak jak w podłodze się tak nie wychłodzi. Przy cyklach na podłodze i grzejnikach dobierasz czas taki aby nie przegrzać pomieszczeń.

Jednym słowem chłodniejsza w obiegi i pompy na stałe lub z pracą cykliczną.

To było moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak regulujesz temperaturę na podłogówkę ?

 

Pisałeś coś o zaworze 4D, do czego on u Ciebie służy ?

 

Zawór 4d jest na powrocie do kotła. Mogę nim regulować temperaturę wlotu do kotła, ale oczywiście ona jest zależna od temperatury wlotu wody do niego.

 

Przy stałej pracy pomp, jak radzi Minertu, wyreguluję sobie nim bez problemu, ale co zrobić gdy zmienia się temperatura dolotu do niego???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór 4d jest na powrocie do kotła. Mogę nim regulować temperaturę wlotu do kotła, ale oczywiście ona jest zależna od temperatury wlotu wody do niego.

 

Przy stałej pracy pomp, jak radzi Minertu, wyreguluję sobie nim bez problemu, ale co zrobić gdy zmienia się temperatura dolotu do niego???

 

A to na pewno 4D jest ?

 

Możesz tak jak radzą koledzy, ustawić cwu+mieszajaca, albo jakąś drabinkę w łazience (jeśli jest) odkręcić na stałe.

 

No i jak regulujesz tą temperaturę zasilania podłogówki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór 4d jest na powrocie do kotła. Mogę nim regulować temperaturę wlotu do kotła, ale oczywiście ona jest zależna od temperatury wlotu wody do niego.

 

Przy stałej pracy pomp, jak radzi Minertu, wyreguluję sobie nim bez problemu, ale co zrobić gdy zmienia się temperatura dolotu do niego???

 

Przy stałej pracy pomp będzie to niewielka różnica bo wygładzi ci wykresy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to na pewno 4D jest ?

 

Możesz tak jak radzą koledzy, ustawić cwu+mieszajaca, albo jakąś drabinkę w łazience (jeśli jest) odkręcić na stałe.

 

No i jak regulujesz tą temperaturę zasilania podłogówki ?

 

Napewno, napewno :) Miesza zasilanie z powrotem, ale jest bez siłownika, więc nastawy ma ręczne.

 

A temperatura do podłogówki regulowana jest termostatem, który dopuszcza odpowiednią dawkę ciepłej wody, tak by temperatura na belce miała odpowiednią wartość:

 

http://images65.fotosik.pl/380/cc0a4d8a2c9ffc45gen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wpadło mi tak na szybko takie rozwiązanie: została mi jeszcze jedna pompa, więc co Wy na to, gdyby eCoala odłączyć od sterowania podłogówką i zrobić obieg mieszający przy pomocy tej dodatkowej pompy. Wtedy ustawiłbym autonomiczne, cykliczne załączanie pompy podłogowej a eCoal z podłączoną pompą mieszającą pilnowałby temperatury powrotu.

 

Hmm, ma to jakiś sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam podłogówkę na całości i kocioł wariował. Można to zobaczyć na wcześniejszych wykresach chociażby z 11 listopada a teraz, powrót bardzo niski, duże przebicia CO nawet o ponad 20oC. Teraz mam ustawione na stałe CWU+mieszająca i zmierza ku lepszemu.

 

I to jest TO :D:yes::D Dzięki flutebox

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wpadło mi tak na szybko takie rozwiązanie: została mi jeszcze jedna pompa, więc co Wy na to, gdyby eCoala odłączyć od sterowania podłogówką i zrobić obieg mieszający przy pomocy tej dodatkowej pompy. Wtedy ustawiłbym autonomiczne, cykliczne załączanie pompy podłogowej a eCoal z podłączoną pompą mieszającą pilnowałby temperatury powrotu.

 

Hmm, ma to jakiś sens?

 

 

Po co dodatkową pompę instalować, jak to samo zrobi pompa od CWU.

 

Możesz spróbować cyklicznej pracy pompy podłogowej ale ze stosunkiem np. 8/8 lub 6/6.

Trzeba tak doświadczalnie dobrać czasy, żeby nie przegrzewać pomieszczeń i jednocześnie woda nie zdążyła się tak wychłodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko holewka i tak będę musiał przerobić instalację, bo w tej chwili mam dwa powroty: jeden od zaworu 4d (i tu jest odczytywana temperatura powrotu) a drugi od CWU. Więc teraz po załączeniu CWU jako mieszająca, nie podniesie mi temperatury powrotu z instalacji CO tylko z CWU.

 

Musiałbym odpiąć ten powrót od kotła i przyłączyć go przed wejściem do 4d, czy tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko holewka i tak będę musiał przerobić instalację, bo w tej chwili mam dwa powroty: jeden od zaworu 4d (i tu jest odczytywana temperatura powrotu) a drugi od CWU. Więc teraz po załączeniu CWU jako mieszająca, nie podniesie mi temperatury powrotu z instalacji CO tylko z CWU.

 

Musiałbym odpiąć ten powrót od kotła i przyłączyć go przed wejściem do 4d, czy tak?

Tak powinno być od początku :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak powinno być od początku :)

 

No właśnie, ale dopiero teraz to wyszło. RBR ma dwa wejścia na powroty, więc je wykorzystaliśmy. Nie przypuszczałem, że wystarczy tylko jedno:bash:

 

I znowu hydraulik będzie miał robotę. A przy okazji odetnie tą dodatkową pompę, która jest bezużyteczna dla podłogówki, bo pompa mieszająca rzeczywiście daje radę mieszać i zaciągać wodę jednocześnie:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój. Mam dość Twojego pisania. Tak, dałem ciała, kupując garażowca za taką dużą kasę. :(:yes::yes:

Krzysztof niebawem przekonasz się, że nie jest tak jak myślisz , idzie zima daj sobie luzu nieco a sam ocenisz dobre zalety kotła mam 17 bez twego upragnionego certyfikatu, 23 jest przebadany fakt ja też zwróciłem uwagę na to , ta 17 niema badań przy zakupie czytaj moje posty pytałem Zawijana i dziś wiem ,że ona nie mogla mnie zaskoczyć parametrami bo dla mnie logiczne było i jest, że skoro 23 ma osiągi wymagane dla norm to 17 przy rozwiązaniu konstrukcyjnym tym samym proporcjonalnie musi mieć spełnione te same wymogi ktoś powie liczy się papierek tak tak i ma racje ale to tylko papierek za który płacić trza sprawa producenta mnie to wisi natomiast rozumie Cię , że wprowadzono w błąd potencjalnych nabywców Ciebie szczególnie to boli i masz racje.Ale chłopie albo pracujesz dla konkurencji albo temat winien być załatwiony zgodnie z prawem-dlaczego bo tak nakazuje logika a ty co jakiś czas jojczysz i nic po za tym co to Ci daje -odnoszę wrażenie ,że tylko tyle potrafisz- dlaczego? czytam wszystkie posty mam szacunek do wszystkich ale tak problemowych ocen w sensie psychologicznych wywodów jakie tu opisujesz nie skłaniają mnie do oceny jakoby Twój żal poniekąd słuszny - ograniczał się tylko do tego faktu jakim przedstawiłeś.Jesteś złośliwy i napastliwy zastanów się ile starczy Ci energii na zaś i czy warto-chyba że bierzesz za to kasę to napędza ale z perspektywy czasu też nie warte- proszę Cie przemyśl to. Ktoś napisał ceny kotłów konkurencji i dobrze ale nie parametrów które są istotne jak waga kotła np.grubość blachy, pojemność wodna kotla- znawcy wiedzą jakie ma to znaczenie. Widziałem kotły duże w marketach po 6 tys 25kw wyglądały jak kombajny potężne ze sterownikami ale waga ich to góra 320kg- znawcy wiedzą o co chodzi a pojemność to 46 l.dlaczego to piszę bo klient przeciętny łyka cenę na dzień dobry według swych możliwośći finansowych.Konkurencja ta występująca tu na forum nie informuje o zaletach i korzyściach Rbr parametrami znacząco różniącym się od konkurencji co ma wpływ na warunki eksploatacyjne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trochę jak widzę walk stoczonych zostało. To może tak po kolei: Suspenser, co do tych cen kotłów to po 3 tysie też nie widziałem ale za niespełna 3800 już owszem, w Castoramie firmy Termo Tech ze Stąporkowa. To całkiem spora i już parę lat obecna na rynku firma. A tak skoro już tu jestem - już raz pisałem tu wielgaśną odezwę do narodu, ale cóż - zrobię to raz jeszcze. Drażni mnie obsrywanie firmy która zrobiła kocioł stojący w mojej domowej kotłowni, tymczasem przywołanie choćby jej nazwy wywołuje jakąś furię niepojętą u części piszących w tym wątku. Już tu parę razy czytałem - weź se kup Defro i zamieszkaj w kotłowni. Otóż mam i w kotłowni bywam raz - dwa razy w tygodniu, pomimo używania dwustawnego sterownika. Jednocześnie ci sami sraczki dostają, kiedy ktoś ośmieli się choćby porównać ich cudo do jakiegoś innego kotła, bo przecież ich cudo najcudowniejsze jest i basta.Bardzo nieelegancko, panowie. Jakoś mi to przypomina działania oficjeli jednej z partii, którzy w pierwszym zdaniu nazywają politycznych przeciwników zdrajcami, sprzedawczykami i mordercami żeby zaraz w drugim pożalić się jak to używa się wobec nich języka nienawiści. A wielu innych kolegów tutaj tymczasem pisze - ratujcie koledzy, połowa popielnika koksu. Albo - na pomoc, spaliny mam już ponad 200, a jeszcze ciągle plus na zewnątrz - co to będzie przy mrozach. Albo - buja mi temperaturą po 15 stopni, powiedzcie jak to opanować. Ciekawe, czy ci koledzy od koksu, bujania i spalin już mieszkają w swoich kotłowniach i przeglądają się w lustrzanych drzwiach kotłów przy porannym goleniu? Bo ja prawdę mówiąc nie dostrzegam jakoś różnicy między ich walkami z kotłem i sterownikiem a tym, co przez pierwsze dwa - trzy tygodnie użytkowania mojego Defro sam ćwiczyłem. Swoją drogą jak mi jakiś majster przychodząc na robotę na budowie zaczyna od tekstu na temat roboty innych - " ale to panu spierdolili " to ja mówię - panu to ja podziękuję, do widzenia. Między innymi dlatego nie kupiłem do zakładu RBR-a, chociaż nie był to powód jedyny. Mam kocioł tej firmy z obśmiewanego filmiku od 9 lat. Wykonanie bardzo staranne, w ciągu tych 9 lat padła mi dmuchawa i sterownik ST 37 TECH -a ( zresztą ostatnio wymieniłem przekaźniki i dalej działa, bo nową zabawkę wziąłem do zakładu na Skama ). Robi na fabrycznej zawleczce, kosz ostatnio wyczyściłem i wymalowałem. Znam i obsługuję wiele tych kotłów - u nas są one dość popularne pomimo wysokiej stosunkowo ceny. Wszystkie wykonane równie starannie jak mój, awarie zdarzały się tylko na retortach obrotowych. Cenę zresztą po części uzasadnia zastosowana blacha - 6 na zewnętrznym płaszczu, 8 na styku woda - spalina. Można mieć i 10 a nawet 12 w szczególnie obciążonych miejscach, jak komuś zależy i jest gotów dopłacić. Znam i obsługuję również sporo Galmetów ze sterownikami PID - to dobry automat, raz dobrze ustawiony w serwisowych działa poprawnie, jeżeli ewentualna zmiana opału nie jest jakoś ogromnie drastyczna. Jakość wykonania kotłów również bardzo dobra, wszystko starannie dopasowane, dokręcone, ocieplone i domalowane. Dość popularny w moich okolicach jest też Elektromet - najstarszy jakiego zdarza mi się ustawiać ma 7 lat. Również widać staranność wykonania, chociaż jedną sztukę w tamtym roku przyjąłem na złom - miała 6 lat i się rozlała. Znam cztery Lazary, sporo Greniów ( niestety, ciągle jeszcze żadnego z tym nowym palnikiem, a brak czasu żeby skorzystać z zaproszenia Minertu chociaż chciałbym go zobaczyć przy pracy ), kilka Klimoszy, parę Hefów, trochę Zębców, Sasów, Witkowskich, całkiem sporo Ogniw i kilka Ogniw Eko Plus. Kpiąc z tych wszystkich kotłów popełniacie panowie grzech pychy - to uznane i sprawdzone firmy, daj Panie Boże szacownej firmie Instalco do końca jej dni wyprodukować tyle kotłów z podajnikiem ile np. Defro w rok robi. Oczekując że posiadacze czy sprzedawcy tych kotłów nie będą agresją odpowiadać na Waszą pogardę popełniacie grzech partii Kaczyńskiego - kpić wolno Wam, ale z Was kpina powinna być karana śmiercią w męczarniach. Znam zaledwie 2 RBR-y - użytkownicy owszem zadowoleni. I jeszcze parę innych o których większość z Was nigdy nawet pewnie nie słyszała - kotły z Żywca, z Gierałtowic, z Hajnówki i skąd tam jeszcze chcecie. Większość z nich pracuje bardzo ładnie, pali niewiele, nie produkuje dymu ani sadzy. W tym sezonie spodziewam się bliżej poznać całkiem sporą liczbę tych marketowców ze Stąporkowa - cena dobra była, poniżej 4 tysi za kocioł z podajnikiem. Oprócz domowego Defro od kilku tygodni jestem posiadaczem Skama - nie mam w sumie uwag, wszystko jest jak trzeba, może tylko spinki od klapy kosza są ciut wiotkie. I jeszcze jedno - zarówno do Defro jak i do Skama miałem załączone certyfikaty badań sprawności , emisji i świadectwa bezpieczeństwa ekologicznego. Aha, Defro dostałem z nieuszczelnionym palnikiem, ale jednoznaczna informacja o konieczności jego uszczelnienia była zamieszczona w DTR palnika. Podsumowując - RBR to normalny kocioł, jak wiele innych średniej klasy kotłów. e Coal ani Bruli nie są remedium na wszelkie możliwe przypadłości, jakie czekają palącego ekogroszkiem. Twierdzenie że i tak sobie poradzą skwitowałbym tak - mój stary TECH fabrycznie ustawiony był podawanie 20, przerwa 40 ( zastosowany podajnik - fajka Ewmar Ness podaje około 0,18 - 0,20 kg na minutę ), nadmuch 6 z 6 -ściu ( czyli na max ). I na tych nastawach palił przez pierwszych kilka dni użytkowania Retopal, bez sadzy na wymienniku i węgla w popiele. Osiągał zadaną. Czyli - też dawał rady. Czy o to chodzi? No i o cenach jeszcze - 15 KW Defro AKM UNI ( czyli rynnę z tylnym podawaniem ) można mieć za ok. 8500. 15 KW komfort EKO PZ ( czyli palnik brucerowaty ) też coś przed 9 tysi. Podawałem wcześniej grubość blach wymiennika. Gdzie widzicie różnicę kilku tysięcy w cenie? Bo jak dla mnie to kilka stówek jest. Galmety np. są kilka stówek do tysiaka droższe od RBR przy porównywalnej mocy. Elektromety sporo tańsze. bobass, Defro UNI ma palnik rynnowy, one są droższe od prostokątnych i niektórzy nawet je nazywają palnikami trzeciej generacji.... I jeszcze o instalacjach i instalatorach - ostatnio jakoś coraz częściej zdarza mi się poprawiać po tej " świeżej krwi ". Ich wiara w moc pompek, zaworów zwrotnych i możliwości sterowań jest wręcz oszałamiająca. Szkoda tylko, że instalacje na wiarę pracować nie chcą. Prawdę mówiąc ja to widzę tak - instalacja ma pracować dobrze. Jeżeli sterownik zechce jej w tym pomóc - to tym lepiej. Jeżeli nie - i tak ma pracować dobrze. Kocioł to jest proste urządzenie: jedną dziurą woda z niego wychodzi, drugą do niego wraca a między dziurami pali się węgiel i wodę grzeje. Dobrze by było, żeby " świeża krew " instalatorska o tym starała się pamiętać. Novy, stałego grzania CWU nie uznałbym za Twój pomysł. Już wiele postów wstecz na tym wątku pisałem, że grzeję CWU non - stop po grawitacji z osobnego zasilania, powroty wspólne. Wystarczy na moim wykresie odznaczyć spalanie dobowe, temperaturę podajnika i temperaturę spalin, żeby wyraźnie zobaczyć jak instalacja którą wtedy żartobliwie nazwałem dziewiętnastowieczną ( 4D + termostaty - wszystko co tak naprawdę potrzeba w instalacji grzejnikowej. Co prawda tamten żart dotyczył instalacji w domu, ale ta w zakładzie jest zrobiona prawie dokładnie tak samo ) trzyma temp. w pomieszczeniach a kocioł zadaną. Mimo tego że było to wiele postów wstecz, nie uważam również i siebie za autora takiego rozwiązania - ktoś przede mną wpadł na nie z pewnością. To w końcu takie oczywiste - stabilizacja przez zapewnienie stałego przepływu choćby przez jeden odbiornik. Kwintesencją całości jest moim zdaniem kilka postów wstecz zadane przez kolegę Czerny pytanie: " tylko po co wtedy eCoal? " Części ludzi zrobiono " troszeczkę " na wyrost nadzieje. Rzeczywistość zaskrzeczała - tak musiało być. A swoją drogą - Czerny, przemyśl to jeszcze zanim przerobisz. Przy 4D na powrocie to nie jest tak prosta sprawa. Jak wepniesz powrót z CWU przed 4D - to przy stale pracującej pompie CWU skąd weźmiesz chłodniejszą wodę do podmieszania? Stale pracująca pompa CWU może wymusić też obieg przez instalację CO - zasili 4D i pchnie na ile jej starczy w CO. Jak zepniesz za 4D - będzie kolizja, przy postoju pomp CO pompa CWU może próbować zasilić 4D od strony powrotu do kotła, przy pracujących pompach CO to one mogą próbować pchnąć wodę w powrót z CWU. Niekoniecznie zadziała to tak, jakbyś chciał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały Twój wywód i osąd. I muszę przyznać, masz bardzo dużo racji i nade wszystko napisałeś to w mojej ocenie bardzo obiektywnie.

Czytając forum odnoszę wrażenie, że jeśli ktoś tutaj mówi trochę nie tak o kotle, spalaniu etc..., to jest traktowany jak zdrajca, złoczyńca, złośliwa konkurencja. To trochę przykre, bo wcześniej na początku odpalenia kotła także napisałem kilka postów mniej przychylnych głównie o sterowniku i braku certyfikatu (kocił kupowałem w czerwcu lub maju), to zaszczuto mnie jak zapchlonego kundla. Teraz jest zaszczuty kolega Krzysztof, bo ma tak naprawdę sporo racji w tym co pisze.

Mam nadzieję, że za ten wpis nie naskoczycie ponownie na moją osobę.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobra64, mam nadzieję że swoim wpisem przywrócisz merytoryczną dyskusję w tym wątku. Dołączam się do tych, którzy uważają, że kocioł ma służyć do grzania a nie do wychwalania ponad inne. Niedopuszczalne jest jednocześnie piętnowaniego go tylko dlatego, że ktoś dobrze o nim pisze i jest z niego zadowolony. Mój szwagier ma Elektromet i jest bardzo z niego zadowolony, robi co trzeba i nie siedzi cały czas w kotłowni. Praktycznie jedyną rzeczą, którą się różni jest tylko to, że nie ma podglądu jego pracy na komputerze czy telefonie. I to wszystko! Na razie to jednak ja częściej przesiaduję w kotłowni i nie jest to wina RBR tylko mojej instalacji i braku mojego doświadczenia, gdyż przyszedłem z "bloku" jak to ktoś kiedyś napisał. I tyle. Jak za radą przyjaznych kolegów uda mi się instalację poprawić, to również dołączę do grona zadowolonych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...