Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Gość Novy!
Novy, stałego grzania CWU nie uznałbym za Twój pomysł. Już wiele postów wstecz na tym wątku pisałem, że grzeję CWU non - stop po grawitacji z osobnego zasilania, powroty wspólne. Wystarczy na moim wykresie odznaczyć spalanie dobowe, temperaturę podajnika i temperaturę spalin, żeby wyraźnie zobaczyć jak instalacja którą wtedy żartobliwie nazwałem dziewiętnastowieczną ( 4D + termostaty - wszystko co tak naprawdę potrzeba w instalacji grzejnikowej. Co prawda tamten żart dotyczył instalacji w domu, ale ta w zakładzie jest zrobiona prawie dokładnie tak samo ) trzyma temp. w pomieszczeniach a kocioł zadaną. Mimo tego że było to wiele postów wstecz, nie uważam również i siebie za autora takiego rozwiązania - ktoś przede mną wpadł na nie z pewnością. To w końcu takie oczywiste - stabilizacja przez zapewnienie stałego przepływu choćby przez jeden odbiornik.

 

Nigdy nie pisałem,że pomysł jest w 100% moim dziełem :)Choć pierwszą taka pracę "wprowadziłem" u kolegi mercedes już 3 latka temu (działa tak do tej pory)-i był też wynikiem "testów" jakie przeprowadzałem z Romkiem (VERB).

kobra64,mnie raczej chodziło o to,że po zaproponowaniu takiego "rozwiązania" dla kilku użytkowników,znaleźli się tacy co bez sprawdzenia kpili i pluli,a potem nie dość ,że sami skorzystali-to jeszcze doradzali innym na bratnich forach.Uważasz,że to ok?Najpierw kogoś zmieszać z błotem,a potem "mądrować"?

To co robisz tu Ty,ja czy wielu innych,jest darmową ,bezinteresowną ,acz sprawdzoną na własnej "skórze" pomocą.Wielu nawet nie powie głupiego dziękuję.Słychać tylko mądrowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Już tu parę razy czytałem - weź se kup Defro i zamieszkaj w kotłowni. Otóż mam i w kotłowni bywam raz - dwa razy w tygodniu, pomimo używania dwustawnego sterownika. Jednocześnie ci sami sraczki dostają, kiedy ktoś ośmieli się choćby porównać ich cudo do jakiegoś innego kotła, bo przecież ich cudo najcudowniejsze jest i basta.Ciekawe, czy ci koledzy od koksu, bujania i spalin już mieszkają w swoich kotłowniach i przeglądają się w lustrzanych drzwiach kotłów przy porannym goleniu? Bo ja prawdę mówiąc nie dostrzegam jakoś różnicy między ich walkami z kotłem i sterownikiem a tym, co przez pierwsze dwa - trzy tygodnie użytkowania mojego Defro sam ćwiczyłem. No i o cenach jeszcze - 15 KW Defro AKM UNI ( czyli rynnę z tylnym podawaniem ) można mieć za ok. 8500. 15 KW komfort EKO PZ ( czyli palnik brucerowaty ) też coś przed 9 tysi. Podawałem wcześniej grubość blach wymiennika. Gdzie widzicie różnicę kilku tysięcy w cenie? Bo jak dla mnie to kilka stówek jest. Galmety np. są kilka stówek do tysiaka droższe od RBR przy porównywalnej mocy. Elektromety sporo tańsze. bobass, Defro UNI ma palnik rynnowy, one są droższe od prostokątnych i niektórzy nawet je nazywają palnikami trzeciej generacji....

 

Jako, ze część Twojej wypowiedzi dotyczyła moich postów, pozwolę sobie się ustosunkować.

 

Nie porównuj siebie z innymi "normalnymi" użytkownikami, Ty zajmujesz się zawodowo między innymi, ustawianiem sterowników ;) Pisząc o mieszkaniu w kotłowni miałem na myśli schodzenie do niej za każdym zamiarem drobnej korekty ustawień.

Masz też dostęp do suchego i sprawdzonego opału, więc część problemów z prawidłowym spalaniem u Ciebie nie występuje.

 

Pisałem o Defro, bo ktoś tu zapodał filmik z tej fabryki. Nie twierdzę, że to zły kocioł, pewnie bardzo dobry ale w mojej ocenie jego cena jest nieadekwatna do tego co oferuje producent.

Jeśli chodzi o ceny, to ja podawałem te z allegro i najtaniej znalazłem za 9700.

Dla mnie rynna to taki lepszy tłok. Jeśli jest droższa od bruceropodobnego, to zwracam honor.

 

 

Reszta jak zwykle konkretnie i rzeczowo napisana. Niektórym niepotrzebnie nerwy puszczają i później takie wojenki są toczone.

 

Kocioł jest tylko kotłem i przy źle zaprojektowanej i wykonanej instalacji, jaki by on nie był, problemów się nie uniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie w grę wchodzi duża kasa,czytaj duża marża/prowizja tam każdy zły głos na kure i te złote jajka będzie uważany za głos konkurencji aby tylko nie zabić kury i nie zbić tego jajka ;)

Głos użytkownika,krytyczy do sprzętu jaki używa uważam za bardzo pomocny dla potencjalnych przyszłych kupców.

Sam wymienialem wady w swoim Panasonicu,żeby przyszli użytkownicy mogli je sobie porównać z innymi markami i wtedy wybierać,znając za i przeciw.

 

No nieżmiernie to ciekawe że RBR tak podrożał odkąd pewni sprzedawcy zaczeli go tak promować - ba marketing kosztuje

 

Czy moża ktoś napisać ile placił za RBR w 2010 lub na początku 2011

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość w84u
@Cobra64, bardzo rozsądna wypowiedź. Ludzie nazbyt identyfikują się ze swoim kotłem, krytyczne uwagi dotyczące kotła traktują bardzo osobiście, jako negatywną ocenę swojego wyboru, odbierają to jako zarzut "osobistej głupoty", a tego nikt nie lubi. Stąd te kłótnie. Te same "bóle porodowe" na forach przechodziło Ogniwo, od zachwytu do coraz częstszych uwag krytycznych. Też była wojna. To trzeba przeczekać. Dziś o Ogniwie, szczególnie mniejszych modelach jest cicho, szczególnie od roku, kiedy eCoal dostał dwustana i grupowe. Przedtem, szczególnie gdy kocioł był zdecydowanie przewymiarowany z błędami w instalacji, to automacie był nie do opanowania. Dzięki za twoją wypowiedź Cobra64. Do innych użytkowników eCoali, nie bójcie się używać metody dwustanowej spalania, to, wbrew temu co piszą tu i na innym wątku nie jest trudna metoda i nie wymaga wielkich umiejętności.. Piszę to jako użytkownik kotłów retortowych, w których palę od kilkunastu lat, to można opanować w kilka dni. Pozdrawiam i życzę spokoju.:yes: Edytowane przez w84u
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cobra64, bardzo rozsądna wypowiedź. Ludzie nazbyt identyfikują się ze swoim kotłem, krytyczne uwagi dotyczące kotła traktują bardzo osobiście, jako negatywną ocenę swojego wyboru, odbierają to jako zarzut "osobistej głupoty", a tego nikt nie lubi. Stąd te kłótnie. Te same "bóle porodowe" na forach przechodziło Ogniwo, od zachwytu do coraz częstszych uwag krytycznych. Też była wojna. To trzeba przeczekać. Dziś o Ogniwie, szczególnie mniejszych modelach jest cicho, szczególnie od roku, kiedy eCoal dostał dwustana i grupowe. Przedtem, szczególnie gdy kocioł był zdecydowanie przewymiarowany z błędami w instalacji, to automacie był nie do opanowania. Dzięki za twoją wypowiedź Cobra64. Do innych użytkowników eCoali, nie bójcie się używać metody dwustanowej spalania, to, wbrew temu co piszą tu i na innym wątku nie jest trudna metoda i nie wymaga wielkich umiejętności.. Piszę to jako użytkownik kotłów retortowych, w których palę od kilkunastu lat, to można opanować w kilka dni. Pozdrawiam i życzę spokoju.:yes:

 

Oczywiście przyznaje Ci racje, że palenie w dwu-stanie to nie jest jazda bez trzymanki :D. Wcześniej były tylko takie sterowniki i bez regulacji mocy nadmuchu, ludzie sobie radzili, jedni lepiej drudzy gorzej.

Problem jest trochę inny: Lenistwo, bo akurat ja nie mam za dużo czasu, aby obserwować palnik i wprowadzać ewentualne korekty a na dodatek nie mam ochoty przesiadywać w kotłowni. Wyczyścić, co robię regularnie co tydzień i pozamiatać w kotłowni, dosypać co jakiś czas węgla i wynieść popiół.

Po to kupiłem kocioł z podajnikiem, abym był rzadkim gościem w kotłowni.

Jeśli ktoś ma ochotę na palenie w dwu-stanie, to ja życzę sukcesów. Mnie satysfakcjonuje spalanie grupowe, bo automat ... nic nie mówię.

Pozdrawiam.

Edytowane przez mark3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze 2 słowa i przestanę Wam tu kasztanić. Novy - jak coś wiem i może to jakoś pomóc komuś innemu to piszę. Nie oczekuję jakiejś wdzięczności, bo to w ogromnej większości są sprawy oczywiste dla kogoś, kto " widział " parę kotłów i instalacji. Ot normalna praktyka, nie napiszę ja to ktoś inny z pewnością podobnie poradzi. bobass z tym ustawianiem sam wiesz jak jest, bo przecież w dwustanie teraz palisz. Jak ustawisz 2 - 3 razy prawidłowo kocioł swój i jeszcze może kolegi, to potem w zasadzie już jest z górki. A co do opału - na zakładzie palę Jaret - taniutkie i słabiutkie badziewie. W84u ja tak trochę jednak inaczej to widzę. To był fajny, rzeczowy i pomocny wątek. Praktycznie żadne pytanie nie pozostawało bez odpowiedzi, koleżeńska pomoc kwitła. Dokąd nie pojawiły się na nim bezpardonowe ataki na kotły innych producentów ( a w szczególności jednego ) i potężna dawka nachalnego marketingu robiącego z RBR -a cud technologii dla innych niedostępnej. Kto wiatr sieje, burzę zbiera a pyszałków Pan poniży... No - to chyba tyle. Obiecuję więcej Wam się nie wtrącać, chyba że komuś w jakiejś konkretnej sprawie pomóc będę mógł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość w84u

@Cobra64, ja się z tobą zgadzam, ale owinąłem to w papierek, aby nie wywoływać kolejnej burzy :yes: Pamiętam te kąśliwe uwagi, np. rusztodeflektor w położeniu awaryjnym, gdzie był od razu komentarz "ale to o czymś świadczy" w kontekście, że niestarannie złożony (Ogniwo) i podobne prztyczki. Stąd, jeżeli ktoś zgłasza podobne uwagi o kotle z tego wątku, czasami poważniejsze zarzuty, za co zostaje "zjedzony żywcem" , ci sami komentatorzy bagatelizują uwagi i ośmieszają klienta , uważam za niesprawiedliwe.

@mark3k do ustawień dla dwustana wystarczy kilka wizyt w kotłowni. Tryb grupowy to nic innego aniżeli dwustan z opcją dopalania po zakończonym cyklu (stąd lekkie przebicia temperatury po zakończeniu) To dobra próba przed przejściem na tryb dwustanowy. Na razie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!

Kobra -nie uważam ,aby dwustan był jakimś sterowaniem nie do ogarnięcia.Jednak dobranie prawidłowych proporcji zajmuje więcej a niżeli "kilka wizyt w kotłowni".To nie tylko dobranie nie za dużej czy za małej mocy,ale takie ustawienie aby tych wizyt kiedy ciepło czy zimno nie było za dużo.Pewnie-można ustawić tak aby się odstawiał-i już mamy dwustan.Jednak dobranie prawidłowej dawki i nadmuchu nie polega jedynie na tym aby kocioł się odstawił.W grę wchodzi jeszcze prawidłowe jej spalenie tzn.z odpowiednim nadmuchem w odpowiednim czasie.Tutaj czasem trzeba się wykazać doświadczeniem,by zachować swojego rodzaju status quo..

Takie jest moje zdanie.Przepraszam za off.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem kociołek w maju o ile dobrze pamiętam (zaliczka) i w czerwcu dotarł.

Z tego co pamiętam, a przeczytałem ten wątek w zasadzie od samego początku zanim zakupiłem piec nie było do tego czasu takich wojen tutaj.

Chciałbym aby powróciła dawna atmosfera. Rozumiem spierać się o coś, mieć jakiś zastrzeżenia ale jakiś poziom wypadało by utrzymać jak przystało na dorosłych ludzi. Rozumiem że komuś się coś nie podoba, przeszkadza w wykonaniu kotła itd. ale nie rozumiem ciągłego pisania o tym.

Takie działanie nie kojarzy się z rzeczywistym klientem który chciał się poskarżyć i poinformować o tym że się zawiódł tylko o tym, że albo ma jakiś interes w tym ciągłym krytykowaniu albo jest delikatnie mówiąc niepoważny. Tak się po prostu ludzie dorośli nie zachowują.

Nie miałem nigdy do czynienia z kotłem z podajnikiem bo miałem śmieciucha i dla mnie to jest ogromna różnica z wiadomych względów.

Po sezonie zobaczę jeszcze ile pójdzie opału i wyciągnę wnioski.

Niektórzy chyba trochę za bardzo się podniecają bo kocioł ma grzać i najlepiej jak nie będzie zbyt dużo palił węgla.

Szkoda że co niektórzy myślą zupełnie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już pisałem kiedyś byłem już praktycznie zdecydowany na OEP ale przypadkiem dotarłem do RBR i zobaczyłem róznicę w czyszczeniu.

Odpowiadała mi też średnica czopucha bo mam komin 14x14 z cegły. Piwnica niska więc z czyści mi się z pewnością łatwiej niż ten który chciałem kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już pisałem kiedyś byłem już praktycznie zdecydowany na OEP ale przypadkiem dotarłem do RBR i zobaczyłem róznicę w czyszczeniu.

Odpowiadała mi też średnica czopucha bo mam komin 14x14 z cegły. Piwnica niska więc z czyści mi się z pewnością łatwiej niż ten który chciałem kupić.

 

Kolego lestek27 miałem praktycznie identyczną sytuację jak ty, czyli kupowałem już OEP, gdyby nie to forum. Przeczytałem około 280 postów i sie to miło czytało. Ostatnio u znajomych widziałem czyszczenie OEP i powiem szczerze że wygląda to jak wymiana oleju w samochodzie grze trzeba prawie cały sielnik na wierzch wyciągnąć.

 

Co do RBR były opinie za i przeciw, a teraz to na forum sie zrobiło tak luźno jak po kilku głębszych, wszyscy gadają, ale nie o tym co trzeba.

 

Każdy sam za siebie decyduje jaki piec weźmie, to forum powinno być do pomocy, informacji ale nie do wykłucania się !!!

 

Więc mam prośbę. NA TEMAT PANOWIE i PANIE !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
No to miło wiedzieć że jest ktoś z podobną historią jak ja:)

Widziałem Ogniwo na targach i facet mocno przekonywał że jest super. Nie wątpię że spala ok itd. tylko to czyszczenie jest dramatyczne i głównie to przemówiło na korzyść RBR.

lestek,czy ty masz ceramika?Jeśli tak potrzebuję o coś zapytać,generalnie każdego kto go ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisalem juz wczesniej do Panow z tego forum w podobnym tonie co Kobra, pisalem aby skupili sie na sobie bo to co idzie na priv predzej czy pozniej wycieknie i bedzie rewanz. Prosilem o nie napadanie na kazdego kto zglosi problem zwlaszcza, ze Panowie czesto opacznie to pojmowali jako atak na siebie, kiedy w rzeczywistosci jest to albo problem instalacji albo sterownika albo wszystkiego po kolei.

 

Co do cen skoro inne kotly potanialy albo pozostaly na niezmienionym poziomie pytanie do producenta co takiego usprawnil, ze cena zmienila sie o ponad 1000 do tej z przed poltora roku?

Nie znasz słowa koniec? Wyraziłeś już swoją opinie 999 razy nikogo już to nie interesuje, ja kupiłem nie żałuje więc prośb

@lestek, piszesz dobrze, z to kociol i tyle ale problem w tym, ze koledzy przedobrzyli w marketingu zarowno pozytywnym swojego produktu jak i negatywnym konkurencji, wiec teraz konkurencja sie odcina i zrobil sie smietnik, mimo wszystko dzieki pewnym osobom jak adam, gmaj, zbigmaz, novy w tym roku dowiedzialem sie sporo nowych rzeczy i jestem lepiej przygotowany na sezon bo jakby nie patrzec na koncu chodzi o to aby bylo jak najwygodniej a przede wszystkim OSZCZEDNIE.

Nie rozumiesz co to znaczy koniec? Pierdzielenia o niczym, wyraziłeś swoją opinie tutaj już 99 razy psujesz wątek więc prośba pisz na temat albo wyjdź i nie wracaj.

 

Pytanko co jest lepsze:

- temp spalin 140stopni i w miarę dopalony węgiel

- temp spalin 110 i niedopalony węgiel

jest to 2% siły nadmuchy a takie mam różnice i pytanie jak jest oszczędniej (na razie śmigam na wariancie pierwszym :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...