Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O to chodzi że pieprzy żeby pieprzyć.

Widać że ktoś nie wytrzymał i robi sie mały porządek.

I jak dalej będzie takie trolowanie to łby się posypią podejrzewam, nie ważne jak zasłużone.

Jeszcze jakiegoś moda z jajami trzeba wybrać i trole będą miały od razu wakacje.

Prze 300 stron dość gnoju tu narobili.

Nie chodzi żeby był miód i malina a o to żeby jakieś szumowiny wątek nie rozpieprzały.

Założyciel wątku jasno napisał w jakim celu go założył i tego proszę się trzymać.

Pozdrawiam i życzę Dobrej Nocy.

 

No znam takiego jednego trola prze duże T.

 

Tylko niestety jest pod osłoną - gatunek zaginiony czy jakoś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No znam takiego jednego trola prze duże T.

 

Tylko niestety jest pod osłoną - gatunek zaginiony czy jakoś

Kalio proszę, skończ już pisać głupoty.

Tu nikt niema żadnej ochrony czy osłony.

Byłem i jestem userem takim jak Ty.

Profil wykupiłem dlatego żeby mieć spokój z takimi jak Ty i widać że to były źle wydane pieniądze.

Popatrz na tych co nie dali ani grosza a handlują na forum ile wlezie.

Nawet największy spamer z tego forum strasznie ludzi uświadamiał, doradzał a naganiał klientów swojemu przyjacielowi niedoli a później i sobie.

Jeździł po budowach a nie miał odwagi przyznać się że to on jest tym światłym z doradcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest groszek II 8 - 20mm na Wesołej. 652 zeta brutto na kopalni kosztuje w drobnicach. Luzem - workowanego kopalnia nie sprzedaje.

Do tego 61gr netto za worek, chyba tak ostatnio mi liczyli, opłacić ludków, paleta, jakiś prąd, paliwo o transporcie już nawet nie wspomnę żeby przywieźć z kopalni a później do klienta dostarczyć.

No chyba że ten węgiel to Święty Mikołaj sprzedaje i robi takie prezenty :).

Ja bynajmniej jak i zdecydowana większość chyba, sprzedaję żeby na nim coś zarobić a nie do tego dokładać.

Jest taka mała jasność co się kupuje po taniości, na pewno nie jest to co macie obiecywane czy deklarowane żeby było ładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj parametry domu.

 

Po raz ostatni: wydaję swoje pieniądze, na swój dom, dla swojego komfortu psychicznego.

Jeśli już musisz wiedzieć, to 167m2 pow. użytkowej.

Ściana suporex 24cm + styropian grafit 15cm Lambda 0,031.

Dach - wełna 28cm Lambda 0,033 + jedna warstwa do szczytu 18cm między krokwiami na strychu dodatkowo.

Podłoga 18cm styropian Lambda 0,036.

Okna PCV z pakietem 3-szybowym o Uszyby=chyba 0,8, U okien nie sprawdzałem nawet.

Wentylacja grawitacyjna.

Ek=122kWh/m2 x rok przy T=20st.C

Z obliczeń wychodzi mi, że dla 5-miesięcznego sezonu grzewczego zapotrzebowanie na ciepło wg. powyższego wskaźnika to 5,7kW, dla 6-miesięcznego sezonu grzewczego to 4,7kW, ale liczę to w łopatologiczny sposób, więc nie wiem czy poprawnie. Obliczenia dla T=20st.C. Jak wzrośnie dla 23 - chętnie się dowiem, bo sam tego nie obliczę.

 

I czy możemy już zakończyć dyskusję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra kończe pisać głupoty

 

miałem zasyp 81kg Julka Kazika, - równiutki popielnik wyszedł popiołu drobniutkeigo - chawłowice trzeba było codziennie wybierać,

 

czas na podaniku to 310min czyli ok 2,5kg/min

 

ps. A certyfikatu dalej nie mam - a termin składania dokumentów się zbliża

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drake zrób szkic a najlepiej rysunek techniczny z wymiarami kotłowni, to wtenczas dużo łatwiej będzie kolegom odpowiedzieć na Twoje dylematy.

 

Poniżej na szybko sklecone 2 warianty ustawienia.

Wariant 1 = wejście w komin na wys. 120cm, ale b. mało miejsca na wyjęcie ślimaka. Pytanie czy da się go wyjąć i jak się go demontuje (odkręca się kosz i odkręca obudowę od kotła czy tylko wyjeżdża z obudowy, gdy całość jest skręcona).

https://picasaweb.google.com/DrakeJ11/Schody?authkey=Gv1sRgCPXnnazyyOGdcg#5956641170010185394

 

Wariant 2 = dobra obsługa ślimaka, ale wąsko przed drzwiczkami (ok. 70cm) i wejście w komin na wys. 2,4m - pod jakim minimalnym kątem można taką rurę spalinową prowadzić?

https://picasaweb.google.com/DrakeJ11/Schody?authkey=Gv1sRgCPXnnazyyOGdcg#5956641172246898098

 

Będę wdzięczny za poradę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra kończe pisać głupoty

 

miałem zasyp 81kg Julka Kazika, - równiutki popielnik wyszedł popiołu drobniutkeigo - chawłowice trzeba było codziennie wybierać,

 

czas na podaniku to 310min czyli ok 2,5kg/min

 

ps. A certyfikatu dalej nie mam - a termin składania dokumentów się zbliża

Czyli musiałeś mieć prawdziwego "Kazika", taki poipół z niego powinien być tylko ja chyba prze ponad 4 lata miałem go dwa razy, Chwałowice maja powera ale popił niestety dużo większy a jak się źle trafi to i przypieka.

Nie wal ogniem, dostaniesz :)

Edytowane przez karoka65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej na szybko sklecone 2 warianty ustawienia.

Wariant 1 = wejście w komin na wys. 120cm, ale b. mało miejsca na wyjęcie ślimaka. Pytanie czy da się go wyjąć i jak się go demontuje (odkręca się kosz i odkręca obudowę od kotła czy tylko wyjeżdża z obudowy, gdy całość jest skręcona).

https://picasaweb.google.com/DrakeJ11/Schody?authkey=Gv1sRgCPXnnazyyOGdcg#5956641170010185394

 

Wariant 2 = dobra obsługa ślimaka, ale wąsko przed drzwiczkami (ok. 70cm) i wejście w komin na wys. 2,4m - pod jakim minimalnym kątem można taką rurę spalinową prowadzić?

https://picasaweb.google.com/DrakeJ11/Schody?authkey=Gv1sRgCPXnnazyyOGdcg#5956641172246898098

 

Będę wdzięczny za poradę :)

Wariant 1 raczej ślimaka nie wyciągniesz, ja przez 6 lat nie wyciągałem ani razu ale może się zdarzyć i zdarza się nawet po tygodniu.

Powiedz co masz za tą ścianą po prawej stronie gdzie jest napis "wolna przetrzeń" ?

Drugi wariant, ja napisałeś ciasnawo będzie trochę ale szufladę wyciągniesz tyle że mi sie nie podoba :)

Ciągnąć tyle rur nad głową ?

Nie musisz demontować zasobnika, wyciągasz zabezpieczenie ( tzw. zawleczka) 4 śruby odkręcasz, odchodzi przekładnia i wyciągasz ślimak, wsio :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź :)

 

Wariant 1 raczej ślimaka nie wyciągniesz, ja przez 6 lat nie wyciągałem ani razu ale może się zdarzyć i zdarza się nawet po tygodniu.

Powiedz co masz za tą ścianą po prawej stronie gdzie jest napis "wolna przetrzeń" ?

Tam jest łazienka i między pomieszczeniami ściana działowa 12cm, więc wkuwanie otworu nie wchodzi w grę ;) Też o tym myślałem...

Drugi wariant, ja napisałeś ciasnawo będzie trochę ale szufladę wyciągniesz tyle że mi sie nie podoba :)

Ciągnąć tyle rur nad głową ?

Nad głową będzie tylko rura z czopucha. Reszta rurek będzie wpięta w instalację na tej wąskiej ścianie 138+8 (kociołek będzie odsunięty w prawo o kilkanaście cm od ściany), więc tu nic nie będzie przeszkadzać.

Nie musisz demontować zasobnika, wyciągasz zabezpieczenie ( tzw. zawleczka) 4 śruby odkręcasz, odchodzi przekładnia i wyciągasz ślimak, wsio :)

Ale kombinuję, że równie dobrze mogę go zdemontować (lub nawet nie) i odkręcić od kotła cały zespół z przekładnią i wentylatorem. Wtedy ślimaka do wyciągnięcia z kotła wg. schematu na stronie ekoenergii w kotle jest trzydzieści-kilka cm i przy odrobinie szczęścia wychodzi mi to na styk przy ścianie.Tylko chyba wtedy część palnika siedząca wewnątrz kotła również odkręci się (wydaje mi się, że jest to skręcane jednym kompletem śrub przez ścianę kotła).

Skoro zerwanie zawleczki i blokada ślimaka nie zdarza się nadzwyczaj często, to te nawet kilka razy w sezonie byłbym skłonny zaryzykować.

 

Tak jeszcze kombinuję, żeby zrobić kwadratową metalową ramkę opartą na 4 kółkach ogumowanych, na tej ramce oprzeć zasobnik (włożyć w jej środek lej zasobnika) i wtedy cały zasobnik po odkręceniu korpusu palnika wyjeżdża mi w prawo i można sobie grzebać ślimakiem. Dodatkowo mam stabilizację zasobnika, bo w standardzie stoi biedak tylko na jednej nóżce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Po raz ostatni: wydaję swoje pieniądze, na swój dom, dla swojego komfortu psychicznego.

Jeśli już musisz wiedzieć, to 167m2 pow. użytkowej.

Ściana suporex 24cm + styropian grafit 15cm Lambda 0,031.

Dach - wełna 28cm Lambda 0,033 + jedna warstwa do szczytu 18cm między krokwiami na strychu dodatkowo.

Podłoga 18cm styropian Lambda 0,036.

Okna PCV z pakietem 3-szybowym o Uszyby=chyba 0,8, U okien nie sprawdzałem nawet.

Wentylacja grawitacyjna.

Ek=122kWh/m2 x rok przy T=20st.C

Z obliczeń wychodzi mi, że dla 5-miesięcznego sezonu grzewczego zapotrzebowanie na ciepło wg. powyższego wskaźnika to 5,7kW, dla 6-miesięcznego sezonu grzewczego to 4,7kW, ale liczę to w łopatologiczny sposób, więc nie wiem czy poprawnie. Obliczenia dla T=20st.C. Jak wzrośnie dla 23 - chętnie się dowiem, bo sam tego nie obliczę.

 

I czy możemy już zakończyć dyskusję?

Jasne,że możemy,Twój dom,Twoja kasa,Twój komfort ale nie zaznasz komfortu ani psychicznego ani fizycznego,co zresztą widać z tego wątku i z tym musisz się pogodzić ;)

Przy tym domu wyszło mi ok.60kWh/m2/rok,przy gazie ziemnym dla zwykłego kotła koszt 1kWh to 0,27zł czyli 167*60=10000kWh*0,27zł=2700zł za sezon grzewczy czyli jakieś 3,5t dobrego ekogroszka a ekogroszka spalisz za jakieś 1700-2000zł.

700zł-1tys.zł różnicy ? Twój komfort :)

Nie ważne,że masz katastrofalnie przewymiarowany kocioł bo obciążenie jest ok.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już pisałem nie raz ,że tylko do dopłat jest certyfikat potrzebny.

 

Co Ty mglisz? Jaki certyfikat? Naucz się może, co to znaczy "certyfikat".

 

Nie ma czegoś takiego, jak "certyfikat" dla kotłów.

 

Dla uzyskania dofinansowania trzeba udokumentować, że kocioł uzyskuje parametry określone przez dysponenta środków finansowych. To ten dysponent określa, jakie to parametry i jak je dokumentować. I ten dysponent sprawdza te dokumenty.

 

Dla wypuszczenia kotła na rynek trzeba udokumentować, że kocioł spełnia parametry określone stosownymi przepisami, aktualnymi w momencie wypuszczania kotła na rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty mglisz? Jaki certyfikat? Naucz się może, co to znaczy "certyfikat".

 

Nie ma czegoś takiego, jak "certyfikat" dla kotłów.

 

Dla uzyskania dofinansowania trzeba udokumentować, że kocioł uzyskuje parametry określone przez dysponenta środków finansowych. To ten dysponent określa, jakie to parametry i jak je dokumentować. I ten dysponent sprawdza te dokumenty.

 

Dla wypuszczenia kotła na rynek trzeba udokumentować, że kocioł spełnia parametry określone stosownymi przepisami, aktualnymi w momencie wypuszczania kotła na rynek.

Aby uzyskać dofinansowanie wymagany jest certyfikat ekologiczny. O nim cały czas jest mowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...