Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Witam

Panowie, mam pytanie odnośnie trybu podtrzymania. Ostatnio trochę kombinuję z ustawieniami i tak to wczoraj doprowadziłem piec do trybu podtrzymania, w którym zaczął dmuchać najpierw 52% potem wskoczył na 62% mimo iż jest ustawione 42% w trybie podtrzymania. Może mi to ktoś wyjaśnić?

 

Jeżeli masz ustawiony aktywny algorytm wygaszania kotła to w podtrzymaniu robi właśnie tak jak mówisz.

Rozpoczyna dmuchać tak jak ustawiłes a jak temp. spalin nie wzrasta o określoną wartośc w ciągu jakiegoś czasu to podnosi nawiew o 10%.

U ciebie musiało podnieść dwa razy.

Wszystko to po to żeby nie wygasło.

Jesli się mylę to ktoś poprawi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeżeli masz ustawiony aktywny algorytm wygaszania kotła to w podtrzymaniu robi właśnie tak jak mówisz.

Rozpoczyna dmuchać tak jak ustawiłes a jak temp. spalin nie wzrasta o określoną wartośc w ciągu jakiegoś czasu to podnosi nawiew o 10%.

U ciebie musiało podnieść dwa razy.

Wszystko to po to żeby nie wygasło.

Jesli się mylę to ktoś poprawi:)

 

Oooo takie cuda, i znowu jestem trochę mądrzejszy z eCoala :), dziękuję bardzo za odpowiedź. Faktycznie mam ustawione tak jak piszesz.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również życzę zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia.

 

Wracając do tematu, to chciałbym się zapytać czy jest jakiś prosty tani sposób by nasz RBR śmigał jak mamy dyskotekę w kotłowni. Chodzi o to, że na UPSa mnie w tym momencie nie stać, a wiało dziś tak, że ciągle przygasało światło. Tym sposobem sterownik ciągle się wyłączał na ułamek sekundy. Konstruktorzy płyty głównej mogli na wejściu zastosować jakiś kondensator i na takie krótkie przerwy byłby problem z głowy (urządzenia sterowane przez sterownik by padały, ale ster śmigałby dalej bez przerw). Może Wy byście coś poradzili, ale bez ingerencji w elektronikę. Zależy mi na bardzo tanim rozwiązaniu, a UPS w przyszłości będzie (+ jakiś generator z prostym stabilizatorem napięcia).

Druga sprawa to czy są jakieś przełączniki by móc przełączać instalację w domu pomiędzy fazami. Dziś po "dyskotece" brakło prądu i okazało się, że tylko na jednej fazie (akurat chata na tej w całości śmiga co się zmieni jak piętro zacznę wykańczać). Jak żonka zaczęła ostro marudzić (ciasto w piekarniku) to w końcu rozprułem przedłużacz siłowy i wykorzystałem jedną z pozostałych faz do zasilenia piekarnika i kociołka (niestety za późno, to trzeba było rozpalać). Na przyszłość fajnie by było przynajmniej część chaty (czy nawet całą) na szybko przełączyć na inną fazę, ale bez grzebania w kablach.

 

Co do RBRa to niestety silnik głośny jest i muszę go jakoś wyciszyć. Chodzi jak stara pralka wirnikowa, a ten dźwięk u mnie ściany dość dobrze przenoszą. Niby nie za głośno, ale w nocy czasem przeszkadza, a przed świętami nie udało mi się oringa kupić. Nigdzie w najbliższej okolicy nie mają:bash:, a jechać 10km za taką duperelą się nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również życzę zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia.

Ciach

 

Druga sprawa to czy są jakieś przełączniki by móc przełączać instalację w domu pomiędzy fazami. Dziś po "dyskotece" brakło prądu i okazało się, że tylko na jednej fazie (akurat chata na tej w całości śmiga co się zmieni jak piętro zacznę wykańczać). Jak żonka zaczęła ostro marudzić (ciasto w piekarniku) to w końcu rozprułem przedłużacz siłowy i wykorzystałem jedną z pozostałych faz do zasilenia piekarnika i kociołka (niestety za późno, to trzeba było rozpalać). Na przyszłość fajnie by było przynajmniej część chaty (czy nawet całą) na szybko przełączyć na inną fazę, ale bez grzebania w kablach.

 

Co do RBRa to niestety silnik głośny jest i muszę go jakoś wyciszyć. Chodzi jak stara pralka wirnikowa, a ten dźwięk u mnie ściany dość dobrze przenoszą. Niby nie za głośno, ale w nocy czasem przeszkadza, a przed świętami nie udało mi się oringa kupić. Nigdzie w najbliższej okolicy nie mają:bash:, a jechać 10km za taką duperelą się nie opłaca.

 

http://www.fif.com.pl/lista_produktow/32 (w84u i fenix2 byli szybsi :) )

 

Ja dzisiaj miałem akcję z zablokowany podajnikiem ... nie zerwało zawleczki (?) ale nie podawał tylko było słychać że się męczy ... wyciągnąłem cały węgiel z kosza , część z ślimaka , po drugiej próbie włączenia ruszył :) Dowiedziałem się po co jest otwór w koszu - mógłby być większy ;)

 

Tylko teraz buczy jak podaje ...

 

Jest coś jeszcze w ślimaku ? Czy coś się stało z silnikiem ?

Edytowane przez adkwapniewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja. Na święta odpuść kolego. Z drugiej strony to rozumiem kalio bo dzwonił do Instalco i dowiedział się, że certyfikat miał być na koniec listopada. Do tej pory go nie ma (17 grudnia do mnie dojechał kocioł bez niego), a kalio dzięki temu stracił możliwość dopłaty do kotła. 4k PLN (w przybliżeniu) to nie mało dla wielu osób.

Ja ciekaw jestem jak czyścić kocioł gdy się nie odstawia. U mnie cały czas równiutko chodzi w automacie (na grupowe nie mam czasu bo dużo do zrobienia w domu, a wkrótce wyjazd za granicę) i jak na razie to czekam aż dmuchawa zejdzie niżej i wtedy czyszczę. Dobrze robię? Przyzwyczajony jestem, że z śmieciucha przy każdym otworzeniu drzwiczek kopciło to RBR mi nie przeszkadza przy czyszczeniu (mimo działającej dmuchawy dymu w kotłowni jest mniej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja. Na święta odpuść kolego. Z drugiej strony to rozumiem kalio bo dzwonił do Instalco i dowiedział się, że certyfikat miał być na koniec listopada. Do tej pory go nie ma (17 grudnia do mnie dojechał kocioł bez niego), a kalio dzięki temu stracił możliwość dopłaty do kotła. 4k PLN (w przybliżeniu) to nie mało dla wielu osób..

 

Ja szczerze mówiąc tego nie rozumiem ...

Jak potrzebny był certyfikat to należało kupić kocioł z certyfikatem.

 

Jak kupiło się bez to znaczy że nie był on potrzebny. W moim kotle chyba jest certyfikat , ale szczerze mówiąc dla mnie jest to malo znaczący papierek który do niczego nie jest mi potrzebny ...

W większości certyfikat jest tyle samo warty co certyfikat energetyczny ...

Jedno i drugie w większości mocno odstaje od rzeczywistości ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...