Rbr Ekouniwersal

[Delphion1]

Akurat nie chodzi mi o magiczne wydłużenie czasu pracy, wiadomo, z g... bata nie ukręcisz.

Bardziej próba dopalenia tego co się przesypało, i może jakimś sposobem na retopalu spieki będą mniejsze.

Ja mieszalem retopal z miałem i było ok ale ciekawy jestem wersji z nie dopalonym popiołem.

[edgar184]

Ja mieszalem retopal z miałem i było ok ale ciekawy jestem wersji z nie dopalonym popiołem.

 

Jak spalę podajnik to napiszę co i jak.

Z miałem też spróbuję, tylko ciągle brak czasu jechać zakupić parę worków.

[adkwapniewski]

Ruszać trzeba, serce nie lubi leniuchów.

 

Kolega latem miesza w betoniarce ekogroszek z miałem w stosunku 1:1. Betoniarka ustawiona jest w pewnej odległości naprzeciwko okienka piwnicy i po wymieszaniu wyrzuca do przygotowanego leja z którego leci do piwnicy.

 

A z popiołem? Tylko jest ale… popiół w wysokiej temperaturze topi się i zamienia się w szlaka, być może jestem w błędzie, spróbować można

 

Myślałem że sobie jaja robisz, przepraszam.

 

Mam w woreczkach, myślałem o jakimś mieszaczu w zasobniku ,ale trzeba by dużo siły użyć - prościej jest zmodyfikować soft (czas podawania,czas dmuchania po podaniu), gdyby były źródła to całkiem prościutko.

[minertu]

Jak będziesz warstwami na przemian zasypywał to sam się wymiesza w zasobniku. Warstwy ok 5cm.

[mpepe]

Do przekazania napędu silnika stosował ktoś sprzęgło tego typu? oczywiscie w wiadomym celu

 

 

Edytowane 1 Stycznia 2014 przez mpepe

[minertu]

Do przekazania napędu silnika stosował ktoś sprzęgło tego typu? oczywiscie w wiadomym celu

 

[ATTACH=CONFIG]232740[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]232741[/ATTACH]

 

To nie spasuje.

Pomimo tego jak chciałbyś połączyć silnik z przekładnią? Musiał byś dorobić jakis korpus łączący.

[mpepe]

To nie spasuje.

Pomimo tego jak chciałbyś połączyć silnik z przekładnią? Musiał byś dorobić jakis korpus łączący.

 

 

Do połączenia wystarczy zastosować trzpień pomiędzy przekładnią a sprzęgłem bo silnik ze sprzęgłem nie ma problemu, tak problem byłby w zamocowaniu silnika w powietrzu nie zawiśnie

Edytowane 1 Stycznia 2014 przez mpepe

[zbigmaz01.]

To nie spasuje.

Pomimo tego jak chciałbyś połączyć silnik z przekładnią? Musiał byś dorobić jakis korpus łączący.

Jeżeli długość tego sprzęgła będzie lekko krótsza od korpusu między przekładniami a otwory po obu stronach będą pasować do ośki to ma sens. Druga strona też potrzebuje ośki ale wtedy można odciąć tą z pierwszej strony przekładni

Jakie długie to sprzęgło bo ten łącznik ma około 40-41mm, jeżeli dłuższe to trzeba jakiś dystans dorobić ale wtedy to można nawet przed silnikiem.

[mpepe]

Jeżeli długość tego sprzęgła będzie lekko krótsza od korpusu między przekładniami a otwory po obu stronach będą pasować do ośki to ma sens. Druga strona też potrzebuje ośki ale wtedy można odciąć tą z pierwszej strony przekładni

Jakie długie to sprzęgło bo ten łącznik ma około 40-41mm, jeżeli dłuższe to trzeba jakiś dystans dorobić ale wtedy to można nawet przed silnikiem.

 

 

Nie mierzyłem średnicy ośki silnika ale można dokupić sprzęgło z otworami odpowiadającymi średnicy ośki silnika. Wydaje się, że można również to zainstalować wstawiając dłuższe śruby łączące silnik z przekładnią

Edytowane 1 Stycznia 2014 przez mpepe

[minertu]

Nie mierzyłem średnicy ośki silnika ale można dokupić sprzęgło z otworami odpowiadającymi średnicy ośki silnika. Wydaje się, że można również to zainstalować wstawiając dłuższe śruby łączące silnik z przekładnią

 

Ośka to pikuś.

[mpepe]

Czy na zaznaczonym przeze mnie miejscu na zdjęciu jest uszczelka?

 

[minertu]

Nie mierzyłem średnicy ośki silnika ale można dokupić sprzęgło z otworami odpowiadającymi średnicy ośki silnika. Wydaje się, że można również to zainstalować wstawiając dłuższe śruby łączące silnik z przekładnią

Jeżeli śruby włożysz to np rurek (tulei) wtedy to zda egzamin.Na samych śrubach po kilkudziesięciu czy kilkuset uruchomieniach może dojść do rozluzowania badź skrętu.

[mpepe]

Jeżeli śruby włożysz to np rurek (tulei) wtedy to zda egzamin.Na samych śrubach po kilkudziesięciu czy kilkuset uruchomieniach może dojść do rozluzowania badź skrętu.

 

Zgodzę się

[zbigmaz01.]

Nie mierzyłem średnicy ośki silnika ale można dokupić sprzęgło z otworami odpowiadającymi średnicy ośki silnika. Wydaje się, że można również to zainstalować wstawiając dłuższe śruby łączące silnik z przekładnią

Same śruby na taką dł. to trochę ryzykowne bo będzie mało sztywne, szarpnięcia przy załączaniu silnika mogą po pewnym czasie luzować takie połączenie. Nie będzie tego między przekładniami

[zbigmaz01.]

Jeżeli śruby włożysz to np rurek (tulei) wtedy to zda egzamin.Na samych śrubach po kilkudziesięciu czy kilkuset uruchomieniach może dojść do rozluzowania badź skrętu.

Muszę się wyspać bo za wolny jestem

[minertu]

Muszę się wyspać bo za wolny jestem

 

Na mnie tez już pora

[mpepe]

W tym zestawie na pewno pomiędzy silnikiem a reduktorem jest uszczelka, która tłumi drgania

 

[mpepe]

Ja tez spadam jutro pogoogluje za podobnym sprzęgłem może znajdę coś lepszego

[minertu]

W tym zestawie na pewno pomiędzy silnikiem a reduktorem jest uszczelka, która tłumi drgania

 

[ATTACH=CONFIG]232751[/ATTACH]

 

Pewnie tak ale dopóki połączenie pomiędzy ośką a przekładnią będzie metaliczne to sama uszczelka na wiele się nie zda.

[pawko_]

Panowie pewnie mnie wyśmiejecie, ale trudno zaryzykuję. Instalację CO zalewałem glikolem, z tego co wiem nie ma to nic wspólnego z wodą krążącą w CWU. Jeszcze nie mieszkam, ale jest już pierwszy problem. Wodę mam z wodociągów, filtr dafi zwykły na wejściu. Woda zimna idelana bez zapachu. Odkęcając ciepłą jest smród ! Nie wiem jak to opisać, ale jakiś taki dziwny zapach- metaliczny- ciężko opisać, nie ukrywam, że mi to bardzo przeszkadza. Czy używając funkcji CWU+ mieszająca to jakimś niespotykanym sposobem ten glikol miesza się z CWU ? Nie wiem już sam co mam myśleć.

Dodam, że parę dni temu odkręciłem wszyskie krany w łaziene ustawione na full ciepłą wodę, leciało tak z 20 minut aż woda na zasobniku spadła do 23oC- nic to nie pomogło.

Ma ktoś jakiś pomysł ?