Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Do przekazania napędu silnika stosował ktoś sprzęgło tego typu? oczywiscie w wiadomym celu

 

[ATTACH=CONFIG]232740[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]232741[/ATTACH]

 

To nie spasuje.

Pomimo tego jak chciałbyś połączyć silnik z przekładnią? Musiał byś dorobić jakis korpus łączący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To nie spasuje.

Pomimo tego jak chciałbyś połączyć silnik z przekładnią? Musiał byś dorobić jakis korpus łączący.

 

 

Do połączenia wystarczy zastosować trzpień pomiędzy przekładnią a sprzęgłem bo silnik ze sprzęgłem nie ma problemu, tak problem byłby w zamocowaniu silnika w powietrzu nie zawiśnie

Edytowane przez mpepe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie spasuje.

Pomimo tego jak chciałbyś połączyć silnik z przekładnią? Musiał byś dorobić jakis korpus łączący.

Jeżeli długość tego sprzęgła będzie lekko krótsza od korpusu między przekładniami a otwory po obu stronach będą pasować do ośki to ma sens. Druga strona też potrzebuje ośki ale wtedy można odciąć tą z pierwszej strony przekładni :)

Jakie długie to sprzęgło bo ten łącznik ma około 40-41mm, jeżeli dłuższe to trzeba jakiś dystans dorobić ale wtedy to można nawet przed silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli długość tego sprzęgła będzie lekko krótsza od korpusu między przekładniami a otwory po obu stronach będą pasować do ośki to ma sens. Druga strona też potrzebuje ośki ale wtedy można odciąć tą z pierwszej strony przekładni :)

Jakie długie to sprzęgło bo ten łącznik ma około 40-41mm, jeżeli dłuższe to trzeba jakiś dystans dorobić ale wtedy to można nawet przed silnikiem.

 

 

Nie mierzyłem średnicy ośki silnika ale można dokupić sprzęgło z otworami odpowiadającymi średnicy ośki silnika. Wydaje się, że można również to zainstalować wstawiając dłuższe śruby łączące silnik z przekładnią

Edytowane przez mpepe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mierzyłem średnicy ośki silnika ale można dokupić sprzęgło z otworami odpowiadającymi średnicy ośki silnika. Wydaje się, że można również to zainstalować wstawiając dłuższe śruby łączące silnik z przekładnią

Jeżeli śruby włożysz to np rurek (tulei) wtedy to zda egzamin.Na samych śrubach po kilkudziesięciu czy kilkuset uruchomieniach może dojść do rozluzowania badź skrętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mierzyłem średnicy ośki silnika ale można dokupić sprzęgło z otworami odpowiadającymi średnicy ośki silnika. Wydaje się, że można również to zainstalować wstawiając dłuższe śruby łączące silnik z przekładnią
Same śruby na taką dł. to trochę ryzykowne bo będzie mało sztywne, szarpnięcia przy załączaniu silnika mogą po pewnym czasie luzować takie połączenie. Nie będzie tego między przekładniami :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pewnie mnie wyśmiejecie, ale trudno zaryzykuję. Instalację CO zalewałem glikolem, z tego co wiem nie ma to nic wspólnego z wodą krążącą w CWU. Jeszcze nie mieszkam, ale jest już pierwszy problem. Wodę mam z wodociągów, filtr dafi zwykły na wejściu. Woda zimna idelana bez zapachu. Odkęcając ciepłą jest smród ! Nie wiem jak to opisać, ale jakiś taki dziwny zapach- metaliczny- ciężko opisać, nie ukrywam, że mi to bardzo przeszkadza. Czy używając funkcji CWU+ mieszająca to jakimś niespotykanym sposobem ten glikol miesza się z CWU ? Nie wiem już sam co mam myśleć.

Dodam, że parę dni temu odkręciłem wszyskie krany w łaziene ustawione na full ciepłą wodę, leciało tak z 20 minut aż woda na zasobniku spadła do 23oC- nic to nie pomogło.

Ma ktoś jakiś pomysł ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba mam anodę, ale nie sprawdzałem jej. Posiadam zasobnik Kospela. Stoi on drugi sezon u mnie w kotłowni, tamtą zimę nie ogrzewałem i woda była z niego wypuszczona. Natomiast teraz grzeję od 26 października ponieważ jest wykończeniówka. Tak szybko ta anoda zużyłaby się ?

 

Anodę trzeba wymieniać co 18 miesięcy (tak jest napisane na Elektromecie), nagrzej dobrze wodę tak do 80 stopni i jak zaczniesz używać regularnie to powinno być ok. U mnie też na początku tak dziwnie śmierdziało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...