Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam jeszcze jedno pytanie, na drugim wątku o zielonym jest kilka zdjęć zabrudzonych RBRów i tu jetem w szoku bo wydawało mi sie że mój stary poczciwy tłok z poziomym wymiennikiem to syfiarz, musze go czyścić co tydzień i mam na oko tyle samo syfu w środku co w zielonym po 10 dniach.

Czy tak jest u wszystkich posiadaczy RBRa?

Kolejne pytanie jeśli pozwolicie, jak długo produkowany jest RBR w obecnej wersji i czy mieliście już jakieś poważniejsze awarie, nie pytam o zerwane zawleczki tylko o reduktor, ślimak, ster, sam palnik, ewentualnie rozcieknięcie się kotła i jak wygląda sprawa serwisu gwarancyjnego i pogwarancyjnego.

Jestem z okolic Bielska-Białej, jak pytałem instalatorów to wszyscy chętnie go zainstalują ale o naprawach nie chcą za bardzo rozmawiać.

Wszystko zależy czym palisz?Może tak być,że nie bedziesz miał co czyścić i po 2 tygodniach a może trzeba będzie co 5 dni?:-)

Co do serwisu pytaj Minteru on chyba się tym zajmuje w naszej okolicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak wykręciłem anodę waliła właśnie tym co leciało mi z kranu, spuściłem cały zasobnik przepłukałem jeszcze ze szlaufa i zostawię tak na parę dni. Zobaczymy jakie efkety, jeśli smrodu nie będzie muszę szykować się na anodę tytanową. Czy taka będzie ok http://www.tomi-solar.eu/kolektory_sloneczne/anoda_tytanowa.html ? Mam rozumieć, że ona musi być podłączona do gniazdka ?

 

 

Nie słuchaj kolegów, bo albo chcą cie ubić, albo narazić na powódź w kotłowni i wymianę zasobnika po roku użytkowania.

Korozję masz biologiczną i prawdopodobnie przez to, że za mało korzystasz z wody i ona tam cały czas stoi i się kisi.

Anodę załóż z powrotem i kabelkiem podłącz do samego zasobnika, styk ma być dobry i pewny. Anoda chroni przed korozją elektrochemiczną, która przy najmiejszej szczelince w emalii czy delikatnym spuszkodzeniu przeżre ci dziurę na wylot. Ta anoda z czasem sie rozpuszcza i zależy to od wody. Twoja wygląda jak nowa więc daj jej spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vld Nie pitol....co??? anoda jest pięknym ogranicznikiem gwarancji producenta zasobnika, nie wymienisz na czas-bach!! nie ma gwarancji,wymienisz na inną której producent nie zaleca ( więc może być róznie z tytanową ) bach!!! po gwarancji.... zasobnik biawara 400l 4 lata użytkowanie ,4 lata bez anody !! amen.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na marginesie widzieliście filmik promujący ICHPW? na stronie jest link powiem szczerze wygląda jak Centrum NASA.

 

http://www.ichpw.zabrze.pl/

 

Jeśli się tnie to niestety należy ściągnąć plik na dysk, jest nagrany w wysokiej rozdzielczości i albo internet albo hardware nie wyrabiają do płynnego obejrzenia

 

Zawijan kiedyś zapodał gdzieś zdjęcie stanowiska badawczego kotła. Nie dostrzegłem go na filmiku ;) (tego stanowiska)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vld Nie pitol....co??? anoda jest pięknym ogranicznikiem gwarancji producenta zasobnika, nie wymienisz na czas-bach!! nie ma gwarancji,wymienisz na inną której producent nie zaleca ( więc może być róznie z tytanową ) bach!!! po gwarancji.... zasobnik biawara 400l 4 lata użytkowanie ,4 lata bez anody !! amen.

 

Może bym i nie pitolił, gdybym na własnej kotłowni nie doświadczył korozji elektochemicznej żeliwnego korka w nierdzewnym zasobniku.

Nie polecam!

msg-12745-0-30768700-1357250507.jpg

msg-12745-0-15689500-1357250521.jpg

Edytowane przez Vld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słuchaj kolegów, bo albo chcą cie ubić, albo narazić na powódź w kotłowni i wymianę zasobnika po roku użytkowania.

Korozję masz biologiczną i prawdopodobnie przez to, że za mało korzystasz z wody i ona tam cały czas stoi i się kisi.

Anodę załóż z powrotem i kabelkiem podłącz do samego zasobnika, styk ma być dobry i pewny. Anoda chroni przed korozją elektrochemiczną, która przy najmiejszej szczelince w emalii czy delikatnym spuszkodzeniu przeżre ci dziurę na wylot. Ta anoda z czasem sie rozpuszcza i zależy to od wody. Twoja wygląda jak nowa więc daj jej spokój.

 

Vld ale ja posiadam anodę magnezową bez żadnych kabelków (powinny jakieś być ?) i wydaje mi się, że to ona jest przyczyną takiego zapachu wody, na próbę tylko ją wyjąłem żeby zobaczyć czy mam rację. Tytanowej jeszcze nie kupiłem. Czyli ma pozostać magnezowa i z czasem zapach ustąpi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim zbiorniku jetst anoda magnezowa i z upływem czasu ten zapach zniknął lub sie do niego (zapachu) przyzwyczaiłem ;). Bez anody zbiornik napylany warstwą ceramiki szybko koroduje wskutek powstających mikropęknięć w warstwie osłony ceramicznej. Jony uwalniane z anody wchodzą w reakcję z metalem w powstałej mikro-szczelinie tworząc tlenek metalu odporny na korozję. Ważne jest aby anoda (każda w tym magnezowa) miała bardzo dobry kontakt elektryczny ze zbiornikiem metalowym. Przy braku kontaktu ten system nie działa - brak przepływu jonów do miejsc uszkodzonych.

 

VLD ma rację w 100% - dokładnie tak wygląda korek żeliwny i stalowy także w kontakcie ze zbiornikiem ze stali nierdzewnej. Potwierdzone organoleptycznie i wizualnie. Piotrek42 - to akurat nie jest pitolenie. Jedynie mogę potwierdzić, że anoda magnezowa w zbiorniku wytrzymuje ok 2 a nawet do 3 lat eksploatacji (ta "grubsza" wersja anody - być może nie chińskiej :D).

Edytowane przez mark3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne jest aby anoda (każda w tym magnezowa) miała bardzo dobry kontakt elektryczny ze zbiornikiem metalowym. Przy braku kontaktu ten system nie działa - brak przepływu jonów do miejsc uszkodzonych.

 

Tzn. jaki kontakt ? Po zdjęciu pokrywy, styropianu, mam metalową małą pokrywkę (w którą jest wkręcona anoda) gdzie jest chyba 9 śrub, a do jednej z nich jest przykręcona blaszka która jest przytwierdzona do zbiornika. Czy coś jeszcze powinienem poczynić w tym kierunku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To połączenie wystarczy o ile jest drożne. Lepiej jest zastosować kawałek kabelka miedzianego i przykręcić pod śrubę montażową anody i śrubę korpusu zbiornika CWU. Zabezpieczyć połączenie wazelina techniczną przed korozją i utlenianiem miedzi.

Anoda platynowa powinna w/g mnie wytrzymać całe życie zbiornika a nawet i drugiego, bo kosztuje kosmiczną kasę (niemal 70%) ceny zbiornika CWU 120l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz wspomnialem, wczesniej, wymienilem min. zawor zwrotny na ladowaniu c.w.u. ze sprezynowego na klapowy. O ile w przypadku c.o. okazalo sie to dobrym posunieciem, to na c.w.u. wyraznie przebija mi temperature grawitacyjnie (nawet przez pompe), zwlaszcza noca, gdy nie ma rozbioru. Nie chce podnosic zadanej c.w.u. do poziomu c.o., raczej przymkne zawory na obiegu bojlera, w ostatecznosci zaloze z powrotem zawor zwrotny sprezynowy. I tu pytanie do uzytkownikow, bo nigdzie nie moge znalezc, jakie jest cisnienie otwarcia takiego zaworu, czy to zda egzamin. Czy zawor sprezynowy przydlawi przynajmniej grawitacje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...