Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zmieniłęm znów dziś na grupowe żebyście mogli popatrzeć na te histogramy. Ja narazie tego nie ogarniam. Może jakieś mądre głowy poradzą. Nie mam pojęcia jak w ten mój szemrany Retopal dmuchać. Spieka się w takie bryły i lawą schodzi do popielnika (na grupowym). Jak jechałem na ręcznym to przy ustawieniu 3/27 i nadmuchu 42% było sporo skoksowanych niedopałów ale lawa nie szła bo zdążyła wygasnąć na palniku. Czekam na propozycje ustawień kotła

 

Dla obu mocy histogram wskazuje,że za mocno dmuchasz.Jak w kotle msz sucho i siwo to dla 12kW zdejmij jedno oczko w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedopanie

 

walczę ciągle z niedopalniem opału - niestety karoka źle wyrokował źle wklejaną lub rozszczelnioną koronę, po wklejeniu dalej to samo,

zauważyłem że pogrzebanie z palniku powoduje przyrost ognia i lepsze jego rozłożenie - ale nie oto chyba idzie w kotle automatyczny. Ja mam koronę tylko ponawiercaną od trzech stron w dwóch rzędach, od strony zasobnika otworów brak. Otwory są ponawirecane dość głęboko w palniku i nie wiem czy to nie jest właśnie problem czy te otwory nie powinny być wyżej aby dmuchać w strefę żaru na powierzchni palnika a nie tak jak obecnie w dole, powoduje to wegług mnie spalanie w palniku zamiast na palniku.

Jak jest u was ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedopanie

 

walczę ciągle z niedopalniem opału - niestety karoka źle wyrokował źle wklejaną lub rozszczelnioną koronę, po wklejeniu dalej to samo,

zauważyłem że pogrzebanie z palniku powoduje przyrost ognia i lepsze jego rozłożenie - ale nie oto chyba idzie w kotle automatyczny. Ja mam koronę tylko ponawiercaną od trzech stron w dwóch rzędach, od strony zasobnika otworów brak. Otwory są ponawirecane dość głęboko w palniku i nie wiem czy to nie jest właśnie problem czy te otwory nie powinny być wyżej aby dmuchać w strefę żaru na powierzchni palnika a nie tak jak obecnie w dole, powoduje to wegług mnie spalanie w palniku zamiast na palniku.

Jak jest u was ???

 

U mnie otwory są identycznie jak u Ciebie. Też się już zastanawiałem czy to nie jest powodem, że żar mi schodzi dość nisko.

 

Tak się zastanawiam, jak to możliwe że niektórzy mają temperaturę podajnika w okolicach 30 stopni ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie otwory są identycznie jak u Ciebie. Też się już zastanawiałem czy to nie jest powodem, że żar mi schodzi dość nisko.

 

Tak się zastanawiam, jak to możliwe że niektórzy mają temperaturę podajnika w okolicach 30 stopni ?

 

Widzę że pojawił się temat temp. podajnika.

Zerknijcie może jak u mnie od kilku dni idzie w górę. Zastanawiam się co będzie jutro lub jeszcze dziś.

Może trzeba uchylić drzwi wyczystki?

Ja miałem temp. podajnika 30 stopni jak grzałem miałem w lecie wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie otwory są identycznie jak u Ciebie. Też się już zastanawiałem czy to nie jest powodem, że żar mi schodzi dość nisko.

 

Tak się zastanawiam, jak to możliwe że niektórzy mają temperaturę podajnika w okolicach 30 stopni ?

 

Tak z ciekawości. Masz zawór 4-drożny czy puszczasz na grzejniki to co na kotle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie otwory są identycznie jak u Ciebie. Też się już zastanawiałem czy to nie jest powodem, że żar mi schodzi dość nisko.

 

Tak się zastanawiam, jak to możliwe że niektórzy mają temperaturę podajnika w okolicach 30 stopni ?

 

Tak sie sklada, ze u mnie wlasnie taka jest, ale czujnik temp. spalin nie jest wetkniety przy podajniku, lecz wisi sobie swobodnie kolo kotla. Po przeniesieniu centralki sterownika na sciane, przewod czujnika spalin jest za krotki. A jakos checi i czasu brakuje, zeby go przedluzyc... Przy okazji: po zmianie dlugosci przewodu, ewentualnie lutowaniu, nalezaloby ponownie skalibrowac czujnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami czytam także forum ES.

Dzisiaj doczytałem takie dość nieciekawe info:

"seba napisał » 2014-01-17 22:08

 

Nikt z pracowników nie przychodzi tutaj dla przyjemności, bo jest fajna atmosfera i nie pracują za free. Więc trzeba się rozwijać, szukać nowych rozwiązań, projektów, obszarów działania. Dlatego też nasze zaangażowanie w aktualny rozwój sprzętu zmienia się - to naturalne. Musimy więcej czasu poświęcać na rozwój nowych rzeczy. Za aktualizację softu nikt firmie nie płaci, ani użytkownicy ani producenci, z którymi współpracujemy."

Z powyższego tekstu jasno wynika, że ten sterownik za który sporo zapłaciliśmy (chyba najdroższy na rynku) poszedł już w odstawkę i mamy to co mamy. Na więcej nie ma co liczyć , bo nikt nie płaci....... Trochę żałosne podejście do klientów którzy już kupili ster.............. .

Mimo wszystko życzę firmie ES sukcesów, choć z drugiej strony przy takim podejściu ...... to spory znak zapytania. Kupię kolejny ster i za trzy lata - spadaj , bo mamy nową zabawkę na stole... .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wczoraj z uwagi na ocieplenie wprowadziłem zmiany w spalaniu, przeszedłem z ustawień 12-16 na 8-12. Nadmuch był ustawiony 8kw - 37%, 12% - 40%, czas postoju w podtrzymaniu 15min., histeraza CO 0,5C. Generalnie chodziło mi o możliwie pracę w trybie "ciągłym" aby dogrzać dom (wczoraj miałem około 17C).

Dzisiaj po przyjeździe na budowę okazało, się że do poziomu korony mam niespalony, przerzucony węgiel (spieki). Wyszło tego ponad 2 wiadra :( Palę Ekobranem.

Macie jakieś tropy w którą stronę mam iść?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami czytam także forum ES.

Dzisiaj doczytałem takie dość nieciekawe info:

"seba napisał » 2014-01-17 22:08

 

Nikt z pracowników nie przychodzi tutaj dla przyjemności, bo jest fajna atmosfera i nie pracują za free. Więc trzeba się rozwijać, szukać nowych rozwiązań, projektów, obszarów działania. Dlatego też nasze zaangażowanie w aktualny rozwój sprzętu zmienia się - to naturalne. Musimy więcej czasu poświęcać na rozwój nowych rzeczy. Za aktualizację softu nikt firmie nie płaci, ani użytkownicy ani producenci, z którymi współpracujemy."

Z powyższego tekstu jasno wynika, że ten sterownik za który sporo zapłaciliśmy (chyba najdroższy na rynku) poszedł już w odstawkę i mamy to co mamy. Na więcej nie ma co liczyć , bo nikt nie płaci....... Trochę żałosne podejście do klientów którzy już kupili ster.............. .

Mimo wszystko życzę firmie ES sukcesów, choć z drugiej strony przy takim podejściu ...... to spory znak zapytania. Kupię kolejny ster i za trzy lata - spadaj , bo mamy nową zabawkę na stole... .

Zwyczajnie nie potrafisz zrozumieć co SEBA miał na myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami czytam także forum ES.

Dzisiaj doczytałem takie dość nieciekawe info:

"seba napisał » 2014-01-17 22:08

 

Nikt z pracowników nie przychodzi tutaj dla przyjemności, bo jest fajna atmosfera i nie pracują za free. Więc trzeba się rozwijać, szukać nowych rozwiązań, projektów, obszarów działania. Dlatego też nasze zaangażowanie w aktualny rozwój sprzętu zmienia się - to naturalne. Musimy więcej czasu poświęcać na rozwój nowych rzeczy. Za aktualizację softu nikt firmie nie płaci, ani użytkownicy ani producenci, z którymi współpracujemy."

Z powyższego tekstu jasno wynika, że ten sterownik za który sporo zapłaciliśmy (chyba najdroższy na rynku) poszedł już w odstawkę i mamy to co mamy. Na więcej nie ma co liczyć , bo nikt nie płaci....... Trochę żałosne podejście do klientów którzy już kupili ster.............. .

Mimo wszystko życzę firmie ES sukcesów, choć z drugiej strony przy takim podejściu ...... to spory znak zapytania. Kupię kolejny ster i za trzy lata - spadaj , bo mamy nową zabawkę na stole... .

 

Kolego, wklej całego posta a nie wyrwane pare zdań.

 

Ale żeby Cię nie trudzić, to zrobię za Ciebie :D.

Jakbyś chciał redukcję z wiaderka to też mogę Ci zrobić :D

 

"Lista życzeń

Dodane: 2014-01-17 22:08

 

 

Nigdy nie zostawimy Was bez wsparcia. Tak jak pisaliśmy wielokrotnie będziemy rozwijać aktualną platformę do momentu aż będzie to możliwe sprzętowo. Aktualna platforma sprzętowa powstała w 2009 roku i od tego momentu minęło sporo czasu, powstały nowe mikroprocesory, szybsze, wydajniejsze i tańsze. Sporo rzeczy się zmieniło, część rozwiązań należy przeprojektować, gdyż straciły już rację bytu (min. aktualizacja przez port RS232). Jak każda firma aby istnieć musi przynosić zysk. Nikt z pracowników nie przychodzi tutaj dla przyjemności, bo jest fajna atmosfera i nie pracują za free. Więc trzeba się rozwijać, szukać nowych rozwiązań, projektów, obszarów działania. Dlatego też nasze zaangażowanie w aktualny rozwój sprzętu zmienia się - to naturalne. Musimy więcej czasu poświęcać na rozwój nowych rzeczy. Za aktualizację softu nikt firmie nie płaci, ani użytkownicy ani producenci, z którymi współpracujemy. Cała platforma eSterownik również jest darmowa, wysyłane SMSy z alarmami także. Koszty utrzymania i administrowania serwerami nie są małe, a użytkowników korzystających z platformy przybywa coraz więcej. Już dwukrotnie zwiększaliśmy moce obliczeniowe serwerów aby nie było problemów z działaniem.

Rozumiem, że pomysły jest bardzo łatwo proponować, to nic nie kosztuje. Im więcej głów, tym więcej pomysłów. Niektóre pomysły mają sens, ale większość sprawdziła by się tylko u osoby, która go wymyśliła. Nie ma co się obrażać, że nie jesteśmy czasami zainteresowani Waszymi pomysłami, ale nie starczyło by nam życia aby wszystkie wdrożyć. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wczoraj z uwagi na ocieplenie wprowadziłem zmiany w spalaniu, przeszedłem z ustawień 12-16 na 8-12. Nadmuch był ustawiony 8kw - 37%, 12% - 40%, czas postoju w podtrzymaniu 15min., histeraza CO 0,5C. Generalnie chodziło mi o możliwie pracę w trybie "ciągłym" aby dogrzać dom (wczoraj miałem około 17C).

Dzisiaj po przyjeździe na budowę okazało, się że do poziomu korony mam niespalony, przerzucony węgiel (spieki). Wyszło tego ponad 2 wiadra :( Palę Ekobranem.

Macie jakieś tropy w którą stronę mam iść?

 

Nie znam Twojego węgla, ale skoro nie dopala to zmniejsz krotność podawania paliwa (nowy soft .18 ) lub więcej dmuchaj.

To cała filozofia w spalaniu grupowym. Dmuchać musisz z minimalnym nadmiarem powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie otwory są identycznie jak u Ciebie. Też się już zastanawiałem czy to nie jest powodem, że żar mi schodzi dość nisko.

 

Tak się zastanawiam, jak to możliwe że niektórzy mają temperaturę podajnika w okolicach 30 stopni ?

 

U mnie na retopalu jest w tych granicach, natomiast przy jaret plus szło ostro w górę, i przy pieklorzu też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...