Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Noo, jak ty nie masz się czego czepić to naprawdę musi być dobrze hehe

 

 

A myslisz ze czemu ojcu kupiłem rbr-a??? po to zeby na starość miał odpoczynek a nie, zeby staruszek zamiast w fotelu resztę życia spędził w kotłowni!!! on ma tylko pilnować żeby groszek był i na czas wybrać popiół ... i sprawa zamknięta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podesłałem wczoraj koledze (roczny kocioł Galmet, ...naście kW) link na esterownik i dzisiaj przybiegł do mnie zaaferowany: NIE KUPUJ TEGO KOTŁA RBR - mówi - temperatura spalin strasznie wysoka! Moc idzie w komin zamiast w wodę!

 

Dzisiaj wybrałem pierwszy-lepszy i patrzę na spaliny z 17.02.2012 (mrozy). To był akurat ten: https://esterownik.pl/remote/748 i faktycznie :-( Na różnych wykresach eCoali / Bruli 100-200*C. I jak mam to rozumieć? Że spalanie w automacie jest nieekonomiczne? Nie wiem jaki kocioł ma akurat ten użytkownik.

 

U mojego wątpiącego kolegi zimą czopuch sam dotykałem ręką i letni był ledwo - czyli 40-50 stopni miał. Proszę skomentujcie, bo ogarniają mnie wątpliwości. Czy tak wysoka temperatura świadczy o: a) niskiej sprawności kotła b) złym prowadzeniu pieca (czyli "winny" jest sterownik) c) braku umiejętności ustawienia parametrów przez palacza?

Czy miał ktoś zimą temperaturę spalin rzędu 40-50*C na RBR/eCoala? Jeżeli tak, w jaki sposób to osiągacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalna temp. spalin RBRa przy pracy ciągłej w sezonie zimowym to około 130 do 150 stopni.

Poczytaj więcej jakie problemy mają ludzie przy takiej niskiej temp spalin.

Przy Ogniwo np. na lato zatykają płomieniówki żeby ją podnieść.

Oj fachowcy, fachowcy.

Ostatnio widziałem RBRa który od zakupu wczesną wiosną do teraz nie był czyszczony, na wymienniku była około 2cm warstwa pyłu, jak myślisz jaka będzie wtedy sprawność i temp. spalin ?

Nie tak dawno będąc na serwisie Kotła Ognowo Eko Plus podobnie, nie czyszczony od zakupu wiosną. gościu naczytał się na forum że tylko sypie się węgiel i wysypuje popiół. Komora nawrotna była tak zawalona że hakiem trzeba było wydłubać otwór za szufladą o którym oczywiście klient nie wiedział że tam jest.

Dym zamiast przez komin wydobywał się przez drzwi kotłowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalna temp. spalin RBRa przy pracy ciągłej w sezonie zimowym to około 130 do 150 stopni.

Czyli energia faktycznie się marnuje, to niedobrze :-(

 

Czy jest prawdziwe stwierdzenie, że przewymiarowanie kotła może spowodować obniżenie temperatury spalin? Chodzi o to, że większy kocioł ma większy wymiennik (tak na chłopski rozum - ale czy to prawda w RBR?), zatem przy zadanym przepływie spalin oddane jest więcej energii do medium grzewczego.

 

O wadach przewymiarowania dużo czytałem..., to takie pytanie akademickie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierz temp. spalin w czopuchu "śmieciuszka" to zobaczysz ile tam idzie z dymem do nieba.

W kotłach ekologicznych z podajnikiem o ile dobrze pamiętam norma dopuszcza bodajże 300 stopni w czopuchu.

Były badane kotły bardzo znanych producentów których oczywiście nie wymienię i powiem ci że przy 20kW w czopuchu było już ponad 400 stopni i niestety nie dostali ci producenci eCoala.

Skoro na cały kraj tylko 5-ciu producentów kotłów montuje te regulatory to chyba też o tym świadczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, Dzisiaj wybrałem pierwszy-lepszy i patrzę na spaliny z 17.02.2012 (mrozy). To był akurat ten: https://esterownik.pl/remote/748 i faktycznie :-( Na różnych wykresach eCoali / Bruli 100-200*C. I jak mam to rozumieć? Że spalanie w automacie jest nieekonomiczne? Nie wiem jaki kocioł ma akurat ten użytkownik.

 

U mojego wątpiącego kolegi zimą czopuch sam dotykałem ręką i letni był ledwo - czyli 40-50 stopni miał. Proszę skomentujcie, bo ogarniają mnie wątpliwości.? ,,,,

 

Ocena czy też pomiar metodą organoleptyczną jest często używaną metodą kontrolną.

Metoda mało dokładna i w dużej mierze zależna jest od doświadczenia osoby badającej.

 

 

Pytanie co Ty mierzyłeś dotykając ręką powierzchnię czopucha.

Moim zdaniem mierzyłeś wypadkową temperatury kotłowni i temperatury spalin w czopuchu. I właśnie ta temperatura była na powierzchni zewnętrznej czopucha.

 

Na wykresach sterowników eCoal i Bruli jest uwidoczniona temperatura spalin o ile czujnik został umieszczony w prawidłowym miejscu czopucha. Czyli środek przekroju czopucha i odległość od kotła równa czterem średnicom czopucha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierz temp. spalin w czopuchu "śmieciuszka" to zobaczysz ile tam idzie z dymem do nieba.

W kotłach ekologicznych z podajnikiem o ile dobrze pamiętam norma dopuszcza bodajże 300 stopni w czopuchu.

Dziękuję za komentarz. Sęk w tym, że nie porównuję RBR/eCoala do "śmieciuszka" tylko do Galmeta EKO-GT KWPD16 (?) z podajnikiem (modelu sterownika nie znam, chyba dedykowany).

Argument kolegi jest prosty: "w moim kominie mam 50 stopni, czyli mniejsze straty niż by było w twoim (150); czyli kup taki piec jak ja, a zaoszczędzisz".

Ma rację czy nie?

Do obrońców i zwolenników RBR - poproszę o argumenty do dyskusji z kolegą-sąsiadem :-)

Stawka nie byle jaka: waży się kwestia jaki kociołek stanie w mojej kotłowni...

 

P.S. Właśnie mi wyładowali 3t Pieklorza, więc do tematu podchodzę poważnie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem mierzyłeś wypadkową temperatury kotłowni i temperatury spalin w czopuchu. I właśnie ta temperatura była na powierzchni zewnętrznej czopucha.

Może być. Kolega czujnika temperatury spalin nie posiada. Pamięć mi podpowiada - tuż za piecem dotykałem...

 

A może obecni użytkownicy mogliby "sobie podotykać" i w ten sposób wykonamy (niedokładną oczywiście) próbę kontrolną? Oczywiście - trzeba jednocześnie odczytać co pokazuje czujnik... Np. czujnik 100*C - przy dotyku nie parzy :-)

Edytowane przez roizdek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehhh fachowcy....niech wsadzi czujnik do srodka ( w tym galmecie) i niech zmierzy wtedy temp spalin.... na zewnątrz rbr tez jest chłodny... ehhh mierzy się strumień spalin a nie,czopuch.. niech czopuch ma warstwe sadzy w srodku np 1 cm i wtedy czopuch będzie zimny... to dotyczy wszystkich kotłów a nie tylko tych 2 wymienionych...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech czopuch ma warstwe sadzy w srodku np 1 cm i wtedy czopuch będzie zimny...

Piotrek42 - Czy faktycznie aż tyle sadzy się tam zbiera czy mówisz teoretycznie? Jeżeli tak, jak długo po jego oczyszczeniu się tyle może zagromadzić?

Co do metody pomiarowej - masz oczywiście 100% racji ;-)

 

Pozostali użytkownicy - czy wasze czopuchy są także w dotyku letnie? I takimi je pamiętacie z okresu zimowego, gdy kocioł na "pełnej mocy" hulał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kol roizdek ktoś gdzies napisał ze ludzie żyją w błogiej nieświadomosci i .......jest im z tym dobrze:) a tu wykresy pokazują WSZYSTKO ,każdy detal kazde zachwianie temperatury, każdy bład palcza etc.... zbiera, zbiera powoli ,latami... a myślisz że po co kominiarz czysci kominy 1x- 2x do roku??? tak sobie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Andrzej już ci odpowiedział, temp. spalin powinna być mierzona w strudze spalin w czopuchu, podotykać to sobie można kobitkę za biust.

Na czopuchu możesz siedzieć gołym tyłkiem a w środku jajeczka upalisz i zależy kiedy twój sąsiad go dotykał.

Poczekaj niech kociołek pójdzie na większej mocy ciągle to i paluszki popiecze.

Jak teraz w trybie letnim mam czopuch zimny i tamperatura spalin oscyluje w większości poniżej 50 stopni ale mierzona w czopuchu, czopuch jak napisałem zimny albo letni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek42 - Czy faktycznie aż tyle sadzy się tam zbiera czy mówisz teoretycznie? Jeżeli tak, jak długo po jego oczyszczeniu się tyle może zagromadzić?

Co do metody pomiarowej - masz oczywiście 100% racji ;-)

 

Pozostali użytkownicy - czy wasze czopuchy są także w dotyku letnie? I takimi je pamiętacie z okresu zimowego, gdy kocioł na "pełnej mocy" hulał?

My też mamy letnie czopuchy jak przejdzie kocioł w podtrzymanie :)

Zapytaj kolegi ile mu wytrzyma komin obojętnie z czego jest i zapytaj kolegi o rosę w kotle bo nie wierzę aby przy takiej temp. na czopuchu normalnie palił się jakikolwiek ekogroszek tym bardziej że tam jest wentylator o odpowiednim nadmuchu.

Tak że ja w takie bajki nie wierzę aby taka temp. była podczas palenia, podczas podtrzymania to tak a nawet niższa :)

Ciekawe kiedy kolega będzie się za nowym kotłem rozglądał lub za budowlańcami bo trzeba będzie komin przemurować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak że ja w takie bajki nie wierzę aby taka temp. była podczas palenia (...)

To już ustaliliśmy, że metoda pomiarowa była zgrubna, myląca i niedokładna :-)

Kolega-sąsiad wyznaje teorię dużego wymiennika (duży wymiennik = dobry wymiennik bo spaliny zimniejsze). Stąd już tylko krok do za dużego kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może teraz z całkiem innej beczki ;-)

 

RBR 11kW versus 17kW czym się od siebie różnią? W DTR wyczytałem: powierzchnią grzewczą płaszcza, pojemnością wodną - te dwa parametry rozumiem jako większy wymiennik. Oczywiście wymiarami się różnią.

A co z palnikiem w obu opcjach (Ekoenergia / Burner-S)? Czy istnieją w sumie 4 wielkości tych palników, do każdego z wymienionego kotła po jednej wielkości?

Edytowane przez roizdek
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanowne grono

Jestem właśnie na etapie zamawiania RBR 11KW od kolegi Minertu. Czy uda mi się w tym roku odpalić piec i grzać nim przez zimę? Niestety nie wiem - wszystko zależy od tego czy zdążę zrobić instalację wokół pieca. Liczę tutaj na waszą pomoc merytoryczną ;) Tymczasem zastanawiam się nad konfiguracją mojego RBR'a. Chodzi o ilość i rozmiar króćcy oraz o to czy zrobić instalację otwartą czy zamkniętą. Koszt jest generalnie zbliżony a układ zamknięty jest wygodniejszy biorąc pod uwagę że będę chciał w przyszłości zaadaptować poddasze. Z tymi i innymi bardziej szczegółowymi pytaniami walczy tymczasem Minertu :p

Bądźcie pozdrowieni :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...