Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kurde to czemu dopiero teraz mi o tym mówicie?http://forum.muratordom.pl/images/smilies/bleh.gifhttp://forum.muratordom.pl/images/smilies/bleh.gifhttp://forum.muratordom.pl/images/smilies/bleh.gif
Dawno temu pisałem że ja zawsze czyszczę jak się odstawia, niekiedy jest to 5min a niekiedy 15min. Komorę spalania też wtedy czyszczę ale świecę sobie latarką. Staram się czyścić co zasyp jak jestem w domu, niekiedy trwa to 3 zasypy bo tak się składa że podczs zasypu coraz częściej mnie nie ma :p

Popiół też wybierany co zasyp :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo u mnie 5 minut skrobania w podtrzymaniu. Dzisiaj między 7 a 8 godziną go czyściłem, co widać na wykresie. Panowie gdyby kociołek mi pykał tak regularnie jak w trakcie dzisiejszego dnia, to mógłbym bić rekordy w najmniejszej ilości spalonego paliwa spośród użytkowników Rbr :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciency jesteście :D.

Ja czyszczę w czasie pracy, bez najmniejszego problemu.

 

Wiedz że nie jesteś sam :).

 

Ja również czyszczę jak pracuje i bez znaczenia na moc. Uważam nawet że lepiej bo jak jest ciag to mi nie pyli na kotłownie, bo sadze wciaga piec.

 

Zapraszam do polubienia FanPage na Facebooku :)

 

https://www.facebook.com/RbrEkouniwersal

Edytowane przez zby-net
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie muszę poinformować wszem i wobec że moje boje z piecem powoli uważam za zamknięte. I odkładam w niepamięć wszelkie modyfikacje palnika bo jest to zwyczajnie niepotrzebne. Aby piec pracował poprawnie i poprawnie spalał paliwo są potrzebne dwie rzeczy:

- odpowiedni węgiel (nie taki jaki kupiłem w Bartexie - to się nawet w zasypowym zawiesza z uwagi na spieki)

- i teraz najważniejsze - SUCHY WĘGIEL

 

Wysuszyłęm węgiel na słońcu i wszelkie problemy z przewęglaniem zniknęły. Wszystko pali się nadzwyczaj dobrze. Teraz ustawiłem na grupowe 8/8 i kombinuje jak mu podać najmniej aby sobie bardzo spokojnie pykał. Podawałem mu 4 dawki i to było za dużo a na 3 dawkach już miał ciężko. Zatem ustawiłem 12/8 kW oba z trzeba dawkami i sobie ładnie pyka i się nawet dalej odstawia. To jest chyba optymalne na tą chwilę. Nadmuch mam praktycznie minimalny na jakim można jechać (36%) i wszystko pięknie się pali. Nadal spalam ponad 30 kg ale ten dom musi jeszcze swoje zjeść nim się wszystko ustabilizuje. No i oczywiście na przyszła zimę będzie już docieplenie a wtedy może się okaże że 17 kW jest za mocne :). Ale to się dopiero okaże. Ogólnie niezmiernie polecam wszystkie RBR Ekouniwersal bo to bardzo udana konstrukcja kotła. I najważniejsze - suchy opał do niej i zapomnicie ze macie piec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,wiem ze o powrocie juz troche było ale mam 3 pytania.1 Czy spadający powrot gdy pompy sie włączą CO i podłogowa w okolice 30ć to cos złego?,cwu+mieszajaca właczona.2Czy cwu+mieszajaca powoduje rzeczywiscie wieksze spalanie bo u mnie po właczeniu przy nizszej temp zewn spalił piec ok 2kg mniej niz noc wczesniej gdy piec byl na samej cwu3CZy przełaczacie juz piecyk w auto-lato?,u mnie 2 dni pod rzad było ponad 10C przez kilka godzin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie muszę poinformować wszem i wobec że moje boje z piecem powoli uważam za zamknięte. I odkładam w niepamięć wszelkie modyfikacje palnika bo jest to zwyczajnie niepotrzebne. Aby piec pracował poprawnie i poprawnie spalał paliwo są potrzebne dwie rzeczy:

- odpowiedni węgiel (nie taki jaki kupiłem w Bartexie - to się nawet w zasypowym zawiesza z uwagi na spieki)

- i teraz najważniejsze - SUCHY WĘGIEL

 

Wysuszyłęm węgiel na słońcu i wszelkie problemy z przewęglaniem zniknęły. Wszystko pali się nadzwyczaj dobrze. Teraz ustawiłem na grupowe 8/8 i kombinuje jak mu podać najmniej aby sobie bardzo spokojnie pykał. Podawałem mu 4 dawki i to było za dużo a na 3 dawkach już miał ciężko. Zatem ustawiłem 12/8 kW oba z trzeba dawkami i sobie ładnie pyka i się nawet dalej odstawia. To jest chyba optymalne na tą chwilę. Nadmuch mam praktycznie minimalny na jakim można jechać (36%) i wszystko pięknie się pali. Nadal spalam ponad 30 kg ale ten dom musi jeszcze swoje zjeść nim się wszystko ustabilizuje. No i oczywiście na przyszła zimę będzie już docieplenie a wtedy może się okaże że 17 kW jest za mocne :). Ale to się dopiero okaże. Ogólnie niezmiernie polecam wszystkie RBR Ekouniwersal bo to bardzo udana konstrukcja kotła. I najważniejsze - suchy opał do niej i zapomnicie ze macie piec :)

 

Weź pod uwagę jaką masz temperaturę otoczenia i z jaką mocą piec pracuje, u mnie też się ładnie teraz pali, ale nie grzeje całej powierzchni w domu i w czasie największych mrozów nie przekroczyłem 50% mocy. Podejrzewam że gdy piec będzie dochodził do 80% mocy nie będzie to tak różowo wyglądać, teraz ma czas na dopalenie węgla na obrzeżach korony palnika zanim spadnie do popielnika, gdy będzie pracował z wyższą mocą nie będzie miał na to czasu i nierównomierne palenia na palniku da o sobie znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwagę jaką masz temperaturę otoczenia i z jaką mocą piec pracuje, u mnie też się ładnie teraz pali, ale nie grzeje całej powierzchni w domu i w czasie największych mrozów nie przekroczyłem 50% mocy. Podejrzewam że gdy piec będzie dochodził do 80% mocy nie będzie to tak różowo wyglądać, teraz ma czas na dopalenie węgla na obrzeżach korony palnika zanim spadnie do popielnika, gdy będzie pracował z wyższą mocą nie będzie miał na to czasu i nierównomierne palenia na palniku da o sobie znać.

 

Masz suche paliwo?? Suche jak pieprz. Każde inne nie pozwoli ci dobrze się spalić. Wysusz cały zasyp paliwa i wówczas wsyp i poczujesz różnicę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz suche paliwo?? Suche jak pieprz. Każde inne nie pozwoli ci dobrze się spalić. Wysusz cały zasyp paliwa i wówczas wsyp i poczujesz różnicę

 

Zobaczymy czy w przyszłym sezonie grzewczym przy mrozach także będziesz piał z zachwytu. Powoli urastasz do rangi GURU na forum, a palisz ile? przypomnij, bo to tak krótko chyba jest. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy czy w przyszłym sezonie grzewczym przy mrozach także będziesz piał z zachwytu. Powoli urastasz do rangi GURU na forum, a palisz ile? przypomnij, bo to tak krótko chyba jest. :)

 

Palę bardzo krótka a o jakimś GURU to nawet nie myślę. Mówię tylko co widzę. Jak miałem mokry opał nie dało się go spalić. Ten sam opał suchy da się spalić bardzo dobrze. W przeciwieństwie do "Retoaplu" z Batrexu którego kupiłem tonę i pomimo że jest suchy jak pieprz to spalić się go nie da. Nawet w śmieciuchu jest ciężko bo się skleja w wielką bryłę i zawiesza się nad paleniskiem. Zatem nie traktujcie mnie jak kogoś kto się zna na paleniu bo jak popatrzysz na mój sterownik to ja cały czas coś testuję. Patrz na jakich mocach chodzi mój piec. Pomimo że jest ciepło ja cały czas spalam sporą ilość paliwa zatem przy normalnych warunkach w mrozy będzie podobnie. Myślę ze max 10kW ten piec poleci. I widzę że przy suchym węglu będzie się to dobrze paliło. Tyle na temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz suche paliwo?? Suche jak pieprz. Każde inne nie pozwoli ci dobrze się spalić......
djhiq, weź sobie jeszcze jeden zasyp wysusz na pieprz i rozkręć grzanie tak, żeby Ci piec znów łyknął tych 70 kilo na dobę. Wtedy zobaczysz, czy prawidłowe spalanie to zasługa suchego opału, czy tego że zużycie Ci spadło do wielkości przez palnik tolerowanej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

djhiq, weź sobie jeszcze jeden zasyp wysusz na pieprz i rozkręć grzanie tak, żeby Ci piec znów łyknął tych 70 kilo na dobę. Wtedy zobaczysz, czy prawidłowe spalanie to zasługa suchego opału, czy tego że zużycie Ci spadło do wielkości przez palnik tolerowanej.

 

Jak spalałem 95kg/dobę to po pierwsze paliłem czechem pomieszanym z tym dziadostwem z Bartexu zatem nie myśl że tyle bym teraz był w stanie spalić. Po drugie teraz wiem że traktowałem ten piec za bardzo wiatrem i wszystko leciało w komin. Miałem spaliny pod 180*C i więcej. Wiadomo że teraz nie potrzeba tyle paliwa ale wydaje sie że te 40-50 kg na dzień można spokojnie przepuścić przez palnik odpowiednio dopalone. Oczywiście to jak to sie spala to możliwe że będę w stanie napisać na przyszły rok bo zima już chyba sobie poszła na dobre. Na pewno powyzej jakiejś ilosci opału/dobę palnik nie będzie w stanie tego spalić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw tylko jestem jak niby uzyskać węgiel suchy jak pieprz zimą?

Mam małe doświadczenie, więc czegoś mogę nie wiedzieć...

Trzymając go na kaloryferach? :)

 

Zimą szanse są ograniczone. Teraz mamy piękną pogodę i u mnie węgiel przyjechał luzem także suszę go w słońcu a jak ma padać to go przykrywam folią. Ogólnie powinieneś się zaopatrywać w węgiel latem bo po pierwsze na składach jest suchy a po drugie masz czas aby go wysuszyć do sezonu. Następnie trzeba zastosować sobie taki patent jak ma np Minertu. Własnej produkcji suszarka do węgla. Zbita skrzynka z drewna z niewielkimi szparami o wielkiej powierzchni a niewielkiej wysokości która pozwala wysuszyc węgiel w kotłowni starczajacy na jeden zasyp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy czy w przyszłym sezonie grzewczym przy mrozach także będziesz piał z zachwytu. Powoli urastasz do rangi GURU na forum, a palisz ile? przypomnij, bo to tak krótko chyba jest. :)

Dlaczego zabierasz mu nadzieję i radość a co w zamian?

Edytowane przez marek43
błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Proszę o poradę jakiej wielkości kociołek kupić RBR Ekouniwersal 17 czy 25 kW?

Dom starego budownictwa - łącznie 240 m2, okna PCV 2 szyby 3-komorowe na parterze, 5-komorowe na 1 piętrze, instalacja C.O. z miedzi.

Parter- 80 m2, , ściany z cegły pełnej gr. 58 cm. z próżnią w środku - około 5 cm.,

1 piętro - 90 m2, ściany z cegły pełnej gr. 45 cm. z próżnią w środku około 5 cm.

Poddasze - 70 m2, skosy ocieplone wełną 20 cm, strop ocieplony wełną 25 cm.

Obecnie dom ogrzewa piec Zębiec S2WK21-1 ( 21 kW) i spokojnie daje radę, nawet jak jest cieplej na dworze to potrafi zagotować wodę.

Wszędzie zamontowane są na grzejnikach termostaty.

Parter - 5 szt. grzejników panelowych.

1 piętro - 1 grzejnik panelowy, 4 grzejniki aluminiowe, suszarka łazienkowa, 15 m2 podłogówki.

Poddasze - 3 grzejniki panelowe.

Piec w piwnicy nieogrzewanej, układ otwarty, naczynie wzbiorcze na strychu - zaizolowane i nie zamarza.

Proszę o poradę,czy 17 kW nie będzie za mały, bo na taki jestem wstępnie zdecydowany ale może ktoś doradzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...