Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zabawa:Sądzę,że w tym sezonie grzewczym spalę.

    • poniżej 2 ton
      6
    • 2-3 tony
      16
    • 3-4 tony
      10
    • 4 i więcej
      8


Recommended Posts

Gość Arturo72
Pieprzysz Pan. Na kocioł jest 5 lat gwarancji producenta. 2 lata na palnik i sterownik. Nie znam przypadku aby klient płacił w okresie gwarancji za naprawę.

Czy dojazd do klienta np.200km też jest gratis w ramach zgłoszenia awarii gwarancyjnej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • karoka65

    3480

  • zbigmaz01

    2445

  • minertu

    2414

  • bobasxx

    967

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pieprzysz Pan. Na kocioł jest 5 lat gwarancji producenta. 2 lata na palnik i sterownik. Nie znam przypadku aby klient płacił w okresie gwarancji za naprawę.

 

To coś masz słabą pamięć,wystarczy się cofnąć niecały miesiąc wstecz do strony 996 i sobie przypomnieć jak klienci płacili w czasie gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto ci powiedział,że serwis pojedzie 200 kM ,owszem ja jechałem za Kraków dzień przed wigilią na dodatek po nocce byłem,klienta to nic nie kosztowało.

 

To ciekawe czy do mnie ktoś przyjedzie jak zgłoszę że po pierwszym/drugim użyciu urwała mi się gałka od czyszczenia tyłu pieca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płacili za usterki wynikłe z przyczyn zewnętrznych.

 

Jak serwis działa tak jak potraktowali niżej wymienionego forumowicza, to takiej gwarancji lepiej nie mieć, bo w czasie awarii sam sobie poszukam najtańszego i najlepszego serwisanta, a nie jestem skazany na serwis za który muszę odpowiednio zapłacić.

 

No to ja napisze jak się to odbyło u mnie.

 

Przychodzę o pracy do domku piec nie działa ide do kotłowni na wyswietlaczu stera nic sie nie pokazuje. (burze może i były gdzieś w okolicy 10km nie sądzę że bliżej).

Dzwonie to Pana co kupiłem piecyk(pewnie wie kto to ;) ) no i po chwili dzwoni Pan z E-S. Każe wypiąć moduł Ethernet i sprawdzić czy się ster włączy, no i pewnie by się włączył jak bym go po wypięciu nie wpiął s powrotem(myślałem że to taki reset, a ster miał sie włączyć z odpiętym :p)

 

Na kolejny dzień przyjechał Pan z E-S wpiął nowy moduł wziął 200zł i pojechał do domku.

Trochę sie kłóciłem, że u mnie burzy nie było, ale dostałem informacje, że skok napięcia może lecieć kilka kilometrów po linii, i co ja mogłem ?

 

Zabuliłem, podziękowałem i się skończyło.

Reakcja szybka, ale oczywiście jaka była wina czy burza, czy samo padło mogę sobie tylko pogdybać.

 

Można powiedzieć wprost że ten element gwarancji(fizycznie) nie obejmuję

 

Zawsze w czasie każdej awarii może być tłumaczenie jak powyżej lub np. że węgiel był za twardy lub prąd w gniazdku za rzadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U innych jest lepiej, czy to standard?

 

Piec jak zresztą wiele innych urządzeń to teraz loteria i czasami lepiej kupić dwa tańsze niż jeden firmowy dużo droższy. Tak samo piec jest teraz zbiorem kilku- kilkunastu elementów i wybierając go trzeba na wszystko zwrócić uwagę. Odnośnie RBR uważam że ma dobre dobrane podzespoły (sterownik, podajnik,palnik chociaż nie brakuje na forum uwag że są już dużo lepsze), odnośnie wymiennika ma niegłupią konstrukcje tylko w 11-12KW wycieli jedną półkę wodną i trzeba trochę nagimnastykować się sterownikiem aby nie dopuścić do dużych strat przy pracy z pełną mocą, odnośnie poskładania/pospawania jest to bardzo niechlujnie zrobiony (spawy są krzywe i nie równe - u mnie dostarczoną łopatką wygarnę popiół po lewej stronie między pólkami, po prawej już nie bo jest z 0,5cm niżej zespawane), wszędzie jest sporo "skwarków" po spawaniu przyklejonych do blach i ciężko równomiernie przejechać łopatką, wszystkie nierówności zamalowane są bitexem który po kilku dniach palenia odpada i wygląda to jeszcze gorzej, też trzeba uważać na wystające śruby samo-wiercące aby nie przeciąć ręki itd.

Z kilka miesięcy temu było nawet porównanie aby wsiąść bodajże elektrometa sprzedawanego w promocji w Leroy Merlin pod nazwą Solej dokupić sterownik internetowy i mamy zestaw lepiej wykonany i kilka tysięcy w kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec jak zresztą wiele innych urządzeń to teraz loteria i czasami lepiej kupić dwa tańsze niż jeden firmowy dużo droższy. Tak samo piec jest teraz zbiorem kilku- kilkunastu elementów i wybierając go trzeba na wszystko zwrócić uwagę. Odnośnie RBR uważam że ma dobre dobrane podzespoły (sterownik, podajnik,palnik chociaż nie brakuje na forum uwag że są już dużo lepsze), odnośnie wymiennika ma niegłupią konstrukcje tylko w 11-12KW wycieli jedną półkę wodną i trzeba trochę nagimnastykować się sterownikiem aby nie dopuścić do dużych strat przy pracy z pełną mocą, odnośnie poskładania/pospawania jest to bardzo niechlujnie zrobiony (spawy są krzywe i nie równe - u mnie dostarczoną łopatką wygarnę popiół po lewej stronie między pólkami, po prawej już nie bo jest z 0,5cm niżej zespawane), wszędzie jest sporo "skwarków" po spawaniu przyklejonych do blach i ciężko równomiernie przejechać łopatką, wszystkie nierówności zamalowane są bitexem który po kilku dniach palenia odpada i wygląda to jeszcze gorzej, też trzeba uważać na wystające śruby samo-wiercące aby nie przeciąć ręki itd.

Z kilka miesięcy temu było nawet porównanie aby wsiąść bodajże elektrometa sprzedawanego w promocji w Leroy Merlin pod nazwą Solej dokupić sterownik internetowy i mamy zestaw lepiej wykonany i kilka tysięcy w kieszeni.

 

15`tka tego Solej`a kosztuje ~6200PLN + sterownik praktycznie cena rbr`a ... do tego rbr ma dłuższą gwarancję.

 

Jestem ciekaw czy ma zapis w gwarancji dotyczący temp powrotu ... rbr nie ma z tym problemu (można spinać z podłogówką bez problemu)

 

Miałem dwa zgłoszenia gwarancyjne - załatwione praktycznie od ręki a mieszkam tam gdzie psy ujami wodę piją - nic nie płaciłem wsio w ramach gwarancji.

 

Co do uszkodzonych sterowników od "pioruna" to ja bym drążył temat ... Co to znaczy "skok napięcia może lecieć kilka kilometrów po linii" ... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój parowozik RBR 17kw zaczyna trzeci sezon więc taki nowy już nie jest. I nie mam do niego najmniejszych zastrzeżeń.

a minertu to ogrzewaniowy maniak, daj boże każdemu taki serwis.

sam piec bezawaryjny, korzystałem z pomocy, bo nie obsługiwałem nigdy wcześniej pieca na węgiel.

raz na pół roku wejde tu na forum zobaczyć co u artura słychać. I nic się przez lata nie zmienia. Teraz wymyślił Zelmera, za miesiąc wynajdzie cos innego. I tak do końca internetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój parowozik RBR 17kw zaczyna trzeci sezon więc taki nowy już nie jest. I nie mam do niego najmniejszych zastrzeżeń.

a minertu to ogrzewaniowy maniak, daj boże każdemu taki serwis.

sam piec bezawaryjny, korzystałem z pomocy, bo nie obsługiwałem nigdy wcześniej pieca na węgiel.

raz na pół roku wejde tu na forum zobaczyć co u artura słychać. I nic się przez lata nie zmienia. Teraz wymyślił Zelmera, za miesiąc wynajdzie cos innego. I tak do końca internetu.

Mój też podobnie ale troszkę więcej i też mam 17kW :)

Od grudnia 2011 praca przez bez wyłączania bo w lecie grzeję CWU.

Nie mam do kotła żadnych zastrzeżeń, chociaż do końca gwarancji jeszcze trochę zostało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie mam jakiś większych zastrzeżeń poza tymi co pisałem wcześniej, tylko jakby producent przynajmniej z jedną czwartą tych wad poprawił co na forum wytykają to byłby dobry produkt, a tak to nadal zostanie na etapie produktu garażowego nie wywyższającego się z większości kotłów po za jego wygórowaną ceną. Jest teraz okres wakacyjny i z racji tego odwiedziłem kilka hoteli/domów wczasowych i widać że w tych co mile wspominam i zamierzam polecić znajomych jest coś takiego jak anonimowa ankieta aby wpisywać co by poprawić aby wypoczynek był jeszcze bardziej udany i co klientom najbardziej się podobało i co przeszkadzało. Jeden z nich odwiedziłem ponownie bo byłem zadowolony i z tego co pamiętam przeszkadzało mi brak suszarki i zestawu mopa/miotły/wiadra w łazience i wpisałem to do uwag i miłe zaskoczenie bo widocznie uwzględnili to i pewnie polecę go znajomym i przyjadę tu następnym razem, a jak wiadomo jeden zadowolony klient ściągnie kilku następnych, a jeden niezadowolony odradzi kilkunastu i tak jest też w wypadku pieca.

Podobnie wygląda w wypadku RBR-a, ale producent pozostaje głuchy na wszystkie uwagi klientów.

Odnośnie wad to główna jak to jest że piec nie jest sprawdzony po złożeniu (u mnie ślimak podajnika obracał się w przeciwnym kierunku - zamiast podawać węgiel z zasobnika do palnika to go wracał), tak samo zawór DBV był odwrotnie przykręcony i w czasie awarii by nie zadziałał, przyszedł z podajnikiem innym niż zamówiłem (producent nawet nie zadzwonił że wysłał produkt niezgodny z zamówieniem).

Z mniejszych wad to siłowniki zasobnika źle były dobrane - za mocne i przy pierwszym otwarciu można było stracić zęby.

Wszędzie przyklejone "skwarki" po spawaniu nie oczyszczone i przeszkadzające w wyczyszczeniu pieca.

Krzywo pospawane półki, różnice sięgające z 5mm i przeszkadzające w czyszczeniu - po jednej stronie łopatka się mieści już po drugiej nie.

Blachy poskręcane śrubami samo-wiercącymi nie zabezpieczonymi z drugiej strony i można się przeciąć.

Brak szamotki na drzwiczkach (podobno w starszych piecach były) powoduje że po kilku paleniach z ładnej nierdzewki mało co zostaje i nagrzewają się tak że można się poparzyć.

Gałka i gwint od czyszczenia tyłu zrobiona z plastiku/ebonitu po kilku ruchach zostaje w rękach.

Śruby regulacyjne drzwi uniemożliwiają otwarcie ich pod większym kątem niż 90 stopni i przeszkadzają przy czyszczeniu i wyjmowaniu blach.

Zlikwidowanie w przypadku 11-12kw półki wodnej powoduje że praca z pełną mocą bardziej rozgrzewa komin niż wymiennik i są duże straty.

Brak certyfikatu, jak pomimo wielu zapewnień i oficjalnych oświadczeń na stronie producenta go nie zobaczyłem do dzisiaj, także deklarowane sprawności są dla mnie w strefie marzeń.

 

 

Może producent weźmie sobie kilka tych uwag i zrobi przynajmniej produkt lepszy dla przyszłych kupujących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyślą taką samą jak była w oryginale (gałka plastikowa/ebonitowa i takim samym gwintem) to nie ma sensu aby wysyłali bo długo nie wytrzyma, chyba że są jakieś lepsze np. z zatopioną metalową nakrętką.

 

Co Ty robisz tą gałą że tak ją niszczysz?:D U mnie już rok i gałka cała!

 

Tak się zapytam tych co mają dłużej piec, jakie są objawy że się źle prowadzi piec?

 

Spójrzcie na moje wykresy, czy takie prowadzenie jest szkodliwe??

W piecu sucho, nic się nie skrapla, nic się nie odrywa, ściągam ze ścianek pył, czasem szary czasem lekko brązowy.

Chodzi mi o to czy tym sposobem palenia nie ma jakiegoś "utajnionego", niewidocznego gołym okiem szkodliwego działania dla pieca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po pierwszym użyciu odpadła, nie ma się co dziwić jak na pręcie jest z 3 obroty gwintu i na gałce podobnie.

A jaki to gwint? Bo może od razu przygotuję sobie jakiś metalowy insert do tej gałki, albo i całą nową porządnie zrobioną. Jeżeli tylko takie problemy mają użytkownicy, to klamka zapadła, będzie RBR 17kW od Minertu :D. Jestem przekonany, że z Jego pomocą szybko skonfiguruję właściwie system ogrzewania.

 

Na szczęście żadna z wad, które wymieniłeś nie jest krytyczna, mozna toto samodzielnie poprawić, albo nauczyć się z tym żyć. Może i jest gdzieś na świecie idealny kociołek, może nawet jest idealne paliwo do niego, ale sądzę, że ten jest wystarczająco dobry.

 

A sterownik ma prawo się sypnąć nawet bez pioruna. Za eCoal przemawia dostęp zdalny, portal esterownik.pl i algorytmy, czyli praktyczna bezobsługowość. Nie mam duszy palacza, który nawet nocowałby przy swoim kociołku. Im mniej mnie będzie angażował do obsługi, tym lepiej, są ciekawsze rzeczy do zrobienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!Widzisz,mi dwa lata temu też tak RBR-a "obrzydzali" ale kupiłem,i dziś zrobiłbym to samo,a mam 11 kW,którą grzeję 120 m kw.Dokonałeś dobrego wyboru..Pozdrawiamhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/0drinks.gif

A jaki to gwint? Bo może od razu przygotuję sobie jakiś metalowy insert do tej gałki, albo i całą nową porządnie zrobioną. Jeżeli tylko takie problemy mają użytkownicy, to klamka zapadła, będzie RBR 17kW od Minertu :D. Jestem przekonany, że z Jego pomocą szybko skonfiguruję właściwie system ogrzewania.

 

Na szczęście żadna z wad, które wymieniłeś nie jest krytyczna, mozna toto samodzielnie poprawić, albo nauczyć się z tym żyć. Może i jest gdzieś na świecie idealny kociołek, może nawet jest idealne paliwo do niego, ale sądzę, że ten jest wystarczająco dobry.

 

A sterownik ma prawo się sypnąć nawet bez pioruna. Za eCoal przemawia dostęp zdalny, portal esterownik.pl i algorytmy, czyli praktyczna bezobsługowość. Nie mam duszy palacza, który nawet nocowałby przy swoim kociołku. Im mniej mnie będzie angażował do obsługi, tym lepiej, są ciekawsze rzeczy do zrobienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...