OlekL 04.01.2015 23:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2015 WitamMam nadzieje że odczyta Pani tą wiadomość bo wreszcie znalazłem kogoś kto opisał budowę z firmą którą jestem zainteresowany. Jakie wrażenia mieszkaniowehmmm mam tyle pytań,że może zaczne je zadawać jak będę wiedział ze to zostało odczytane.Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewatre 24.04.2015 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2015 Panie Olku, mieszkamy już 2,5 roku, mieszka się naprawdę świetnie, jesteśmy szczęśliwi, ze nasze wybory nie okazały się zawodne... Proszę śmiało pytać, wiem, ze wciąż tego typu domów nie ma zbyt wiele i bardzo trudno podjąć decyzję, czy zaryzykować prefabrykat, czy jednak budować tradycyjnie. Rzadko tu zaglądam, ale obiecuję że będę czujna i postaram się w miarę regularnie odpisywać i pomóc, w razie wątpliwości.pamiętam, jak sami poszukiwaliśmy informacji o tego typu domach i właściwie decydowaliśmy o wielu rzeczach w ciemno...Pozdrawiam! W wolnej chwili wrzucę zdjęcia domu po 2 latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotr1985 03.01.2016 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2016 Witam.Mam do Pani kilka pytań odnośnie budowy w tej technologi.1. Czy faktycznie koszty ogrzewania budynku są niższe,jak to u Pani wygląda?2. Czy ma Pani problemy z drzwiami wejściowymi?3. Czy okna które Pani ma są drewniane, czy okleina?4.Jak się Pani mieszka, jak ocenia Pani firmę ?Proszę o o informacje ,gdyż przymierzam się do budowy domu z ta firmą.Z góry dziękuje za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MariuszMarysia 04.01.2016 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2016 Dołaczamy sie do pytań pana wyżej i rownież chcielismy się zapytac czy warto skorzystac z Firmy Wolfhaus czy np. Julstar z Katowic?Wspólnie z żoną zastanawiamy sie nad budową z prefabrykatu czy systemem murowanym różnica kosztów w stanie deweloperskim opiewa na 15000 zlotych droższy prefabrykat z góry dziekuje za odpowiedz pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sar.Adamus 11.02.2016 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 jak z akustyką pomieszczeń. Jak wygląda sprawa wieszania np szafek, czy płyty GK nie pękają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annalos1 29.02.2016 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2016 ponawiam pytania forumowiczów powyżej.... ciekawa jestem odpowiedzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewatre 03.05.2017 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2017 (edytowane) Dzień dobry wszystkim. Prosze wybaczyć tak długą nieobecność, życie wchłania i rzadko już tu zaglądam. Minęło 4 lata od zamieszkania w domy prefabrykowanym. Nadal mieszka się bardzo dobrze. Dom sprawdza się pod każdym względem. Świetnie izoluje przed dźwiękami zewnętrznymi, okna są bardzo szczelne (a mieszkamy na strasznym wywiejewie, bo wokół nas pusta otwarta przestrzeń). W tym roku nastawiamy się na malowanie elewacji zewnętrznej, drewnianych części. Farba na elewacji trzyma się dobrze, trochę gorzej wyglądają elementy drewniane - belki dachu. Ostre słońce daje im w kość. Odświeżenie malowania bardziej ma je zakonserwować i ochronić przed kolejnym sezonem. Jeśli chodzi o wnętrze. Pęknięcia na łączeniach płyt gk pojawiły się gdzieniegdzie niedługo po zamieszkaniu, ale to naturalny efekt, tak samo mają znajomi mieszkający w domu murowanym. Dom osiadł i już powinniśmy te pęknięcia zamaskować, ale... się nam nie chce, a jest ich tak niewiele, że nie przeszkadzają nam zupełnie. Zrobimy to przy malowaniu wnętrz. Żadna płyta gk nie pękła! Rysy widac tylko na ich łączeniach. Koszt ogrzewania to około 3,5 tys rocznie, łącznie z ogrzewaniem wody (piec gazowy). Stała ustawiona temperatura w pomieszczeniach to 21 stopni. Palimy w kominku, ale zwykłym, bez żadnych systemów, wyłacznie rekreacyjnie i od czasu do czasu. Szafki można wieszać, ale trzeba wwiercać się w belki nośnie ścian, dobrze to zaplanować przed przykryciem ich płytami g-k Akusyka pomieszczeń podobna jak w domu murowanym, najgłośniejsze są schody drewniane (chrzęszczą i skrzypią przy chodzeniu), ale z tym się liczyłam, i lubię to Okna mam plastikowe w okleinie. Marzyłam o drewnianych, ale przy 19 oknach koszt był masakrycznie wyższy. Odpuściłam. Za to mam drewnianą podłogę (deska trójwarstwowa, bo ogrzewanie podłogowe). Okna są świetne, ciepłe, trzyszybowe. Skorzystaliśmy z oferty firmy i wzięliśmy niemiecie Bayerwald. Polecam. Choć nie wiem, czy oferta firmy się nie zmieniła. Generalnie firmę po tych 4 latach polecam. Wokół buduje się sporo domów w technologii drewnianej, ale to nie ta bajka jednak. Odwiedza nas sporo ludzi rozważających tą opcję, czasem decydują się na firmy lokalne a potem mają wątpliwości (niedaleko znajomi stawiają dom kanadyjski, firma przysłała budujących z piłami motorowymi, bez żadnego innego specjalistycznego sprzęty, mają wątpliwości, czy to tak powinno wyglądać...). Oczywiście to nie musi być Wolf House, popatrzcie po prostu, jak firma buduje, jaki ma sprzęt, jak zatrudnia ludzi... oceńcie solidność firmy na tyle, na ile się da. My strasznie mądrzy nie byliśmy, troche podpowiadała nam intuicja, trochę zdrowy rozsądek. I tyle. Cena budowy byóła porównywalna jak murowanego o podobnym metrażu. Oszczędziliśmy na kredycie, bo od momentu zamknięcia budowy zaczęliśmy spłacać od razu kapitał (a nie tylko odsetki). Budowa samego domu ruszyła 15 kwietnia 2012, wprowadziliśmy się 16 listopada 2012 r, więc temat zamknął się w parę miesięcy. O koszcie decyduje wiele spraw, począwszy od grubości ścian (3 wersje u Wolfa) a skończywszy na oknach czy pokryciu dachu, każdy element różnicuje ostateczny koszt. A sporo rzeczy robi się już po wyjściu firmy (instalacje, itp). Drzwi wejściowe wymagają szarpnięcia przy otwieraniu, ale było tak od początku, przez 4 lata to się nie zmieniło. Nie wiem, czy wynika to z technologii samych drzwi, czy z czegoś innego. Firmy Julstar nie znam, nie doradzę. My rozważaliśmy firmę Danwood z Poznania, ostatecznie o Wolfie zdecydował... lepszy kontakt z klientem . Trochę czasu minęło od Państwa pytań, mam nadzieję że udało się podjąć dobrą decyzję i cieszycie się Państwo swoimi fajnymi domami i budowami. Pozdrawiam! Ps. Poszukam jakichś zdjęć najnowszych, to wkleję, dla porównania Edit: Tu album ze zdjęciami aż do zamieszkania. Jeśli ktoś rozważa, zapraszam: https://goo.gl/photos/5r2RD5uDckVaejg48 Edit 2 Malowaliśmy wrzesień- październik 2017 Edytowane 22 Listopada 2020 przez ewatre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewatre 22.11.2020 13:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2020 (edytowane) Dzień dobry Mineło już 8 lat, od kiedy wprowadziliśmy się do domu prefabrykowanego Wolf Haus, z tego dziennika. Ostatnio znów dostaję od Państwa wiele pytań, co do wrażeń z mieszkania. podejrzewam, że COVID robi swoje i wielu z Was ma ochotę uciec z bloków, żeby złapać oddech. I słusznie, poza miastem dużo swobodniej teraz się żyje. No dobra, jak wrażenia po 8 latach? Otóż wciąż cieszymy się domem i wciąż mamy poczucie, że dobrze wybraliśmy. Z domem nic się nie dzieje. Oprócz malowania drewnianej części elewacji 3 lata temu dom nie wymagał żadnych innych poważnych remontów. nadal jest dobrze wygłuszony, nie pojawiają się żadne szpary, nieszczelności. Okna nadal osadzone są idealnie, nic nie gwiżdże w jesienne wieczory. A wciąż mieszkamy na otwartej przestrzeni, więc wiatry tu potrafią poszaleć. Słychać je jedynie w kominie. Najwięcej roboty mamy z tarasem (nie robił go Wolf Haus, to juz było po naszej stronie)- jest dośc duży, drewniany i latem słońce wypala go niemiłosiernie. Regularnie go olejujemy, ale parę desek musieliśmy wymieniać. Wnętrza już sobie odświeżamy- po kilku latach z dzieckiem i zwierzętami to było do przewidzenia. Najszybciej pobrudziły się ściany na klatce schodowej. Pytają Państwo w wiadomościach prywatnych o koszty utrzymania. Teraz wygląda to następująco: miesięcznie: gaz, czyli ogrzewanie i podgrzanie wody: 320 zł, prąd 150 zł, woda 50 zł , śmieci 60 zł, internet 50 zł, podatek od gruntu rocznie 270 zł, . Plus rata kredytu, rzecz jasna. Nasz dom powstał na bazie projektu Combino (projekt dokładnie nazywał się Belvedere Sommer, jak macie w tytule tego bloga). Na stronie Wolfa aktualnie najbliższe temu projektowi są domy o nazwie Prosty, Prosty 1. Nie robiliśmy garażu, mamy wiatę garażową. Wprowadzaliśmy małe zmiany do projektu już z projektantami Wolfa. Pisałam o tym tutaj, na Forum Muratora. Jeszcze raz wklejam link ze zdjęciami domu od rozpoczęcia budowy do wprowadzenia się: https://goo.gl/photos/5r2RD5uDckVaejg48 Aktualnie domy wygląda podobnie, jest trochę bardziej zarośnięty. Z ogrodem, chwastami walczymy do dziś Wkleję aktualne zdjęcia, jesli się uda. Część z nich jest z czerwca, część z listopada 2020. Życzę dobrych decyzji i fajnych domów. Pozdrawiam! Edytowane 22 Listopada 2020 przez ewatre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.