Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wkład kominowy emaliowany


Recommended Posts

Rozmawiałem z szefem działu sprzedaży firmy która coś takiego produkuje na targach. Bo pomysł wydaje się świetny - połączenie łatwości montażu rury stalowej z wytrzymałością ceramiki (emalia to powłoka ceramiczna). W praktyce - jak mi mówił - wyszedł badziew. Emalia pęka pod wpływem wyższych temperatur i całość rdzewieje szybciej niż zwykłe kwasiaki. Czy wszyscy producenci mają ten problem? Nie wiem ... A jeżeli mają to pewnie się nie przyznają ... Mój rozmówca na targach był po paru drinkach i zrobił się szczery nieco.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...
Gość Konto usunięte_12*
Emalia pęka pod wpływem wyższych temperatur i całość rdzewieje szybciej niż zwykłe kwasiaki.

Emalia (ceramika) pęka nie tyle od wysokich temperatur, co od "pracującej" pod wpływem wysokiej temperatury stalowej rury - uwalnianie naprężeń pochodzących z wcześniejszego procesu walcowania blachy lub (i) od rozszerzalności cieplnej stali (współczynnik rozszerzalności cieplnej stali jest większy od wsp. rozszerzalności cieplnej emalii). W efekcie skutek takiego "mariażu" jest łatwy do przewidzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*

KAŻDA zmiana temperatury na "+" powoduje większą rozszerzalność stali niż emalii. Jeśli przyrost temperatury będzie niewielki, to pęknięcia emalii wystąpią po większej ilości cykli "grzanie - stygnięcie" niż po jednorazowym, ale za to dużym przyroście temperatury.

A poza tym to nie tylko skropliny grzeją tę rurę a przede wszystkim spaliny ;)

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak tak, spaliny, przejęzyczyłam się.

 

Rozumiem, chodzi o tę dysproporcję... Pytanie, na ile jest ona zabójcza w praktyce przy niskich temperaturach spalin. Producent daje 5 lat gwarancji, to nie tak znowu krótko jak na polskie warunki. Dziwne, bo wkład emaliowany dostał nawet nagrodę .... za inowacyjność, a to takie badziewei !?

 

Nie wiem czy inwestować w ten wkład emaliowany, czy po prostu dobudować komin systemowy teraz. Co do tej dobudowy, to przeraża mnie to oczywiście, gdyż wiąże się z kuciem stropów, i wyprowadzaniem nowego wyjścia na dach obok starego komina z cegły. Szkoda że nikt nie może się tu wypowiedzieć, kto by miał taki wkład emaliowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Szkoda że nikt nie może się tu wypowiedzieć, kto by miał taki wkład emaliowany.

Odpuść sobie testowanie tego wynalazku i załóż ten "zwykły" komin systemowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na to zawsze przyjdzie czas ;D tak się jeszcze zastanawiam.... Przecież są nawet teraz w sprzedaży patelnie obustronnie emailowane, garnki emailowane. I jakoś to funkcjonuje wszystko i nie pęka. A przecież przy smażeniu i pieczeniu potraw, na pewno temperatura jest o wiele wyższa, niż w takim kominie, gdzie temperatura spalin jest ponoćtak niska, że można dotknąć czopucha. To co tam ma niby pękać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na to zawsze przyjdzie czas ;D tak się jeszcze zastanawiam.... Przecież są nawet teraz w sprzedaży patelnie obustronnie emailowane, garnki emailowane. I jakoś to funkcjonuje wszystko i nie pęka. A przecież przy smażeniu i pieczeniu potraw, na pewno temperatura jest o wiele wyższa, niż w takim kominie, gdzie temperatura spalin jest ponoćtak niska, że można dotknąć czopucha. To co tam ma niby pękać...

 

 

Niska temperatura na wyjściu z paleniska, niekoniecznie, ale bardzo prawdopodobnie może świadczyć o niezbyt czystym spalaniu. Produkty niedopalone odkładają się m.in w kominie. Pala się potem (tez niekoniecznie)

w temperaturze znacznie przekraczającej 1000 oC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Przecież są nawet teraz w sprzedaży patelnie obustronnie emailowane, garnki emailowane. I jakoś to funkcjonuje wszystko i nie pęka.

Ja bym do tego dołożył wiadra, konewki (a nawet miałem kiedyś lejek :)). Pamiętam, że głównym mankamentem tych wyrobów było to, że nawet maleńka skaza, odprysk czy punktowy brak emalii skutkował postępującą korozją i po niedługim czasie miałem ... "sitko".

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym do tego dołożył wiadra, konewki (a nawet miałem kiedyś lejek :)). Pamiętam, że głównym mankamentem tych wyrobów było to, że nawet maleńka skaza, odprysk czy punktowy brak emalii skutkował postępującą korozją i po niedługim czasie miałem ... "sitko".

 

Pozdrawiam

 

To dlaczego w dalszym ciągu robi się i sprzedaje piecyki ze stali emaliowanej ? A dlaczego zasobniki ciepłej cwu są w dalszym ciągu emaliowane ? Ciągle ta emalia jakoś na rynku jest - więc widocznie się sprawdza ....

 

Pytanie z innej beczki, jaką temperaturę trzeba utrzymywać na piecu z podajnikiem na paliwo stałe żeby nie skraplał się kondensat w kominie murowanym (8 metrów długości). Bo może wystarczy trochę ciepła puścić w komin i wkładu nie będzie trzeba. A może regularne czyszczenie komina pomoże ?

 

Słyszałam też o nowym kotle tzw. Sztoker, przy którym nie trzeba instalować wkładu kominowego. Może to jest rozwiązanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kotłów na paliwo stałe nie ma obowiązku prawnego stosowania żadnych wkładów kominowych lecz logika podpowiada, że tam gdzie spaliny zimne zaleca się. Wkłady pokryte emalią to żadna nowość, wiele lat temu kiedy nie było ceramicznych kominów systemowych często stosowano kamionki kanalizacyjne właśnie emaliowane, można je spotkać w całości nawet do dziś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyszczenie kominów to nie jest tak jak większości się wydaje. Praca z zestawem linowym uzbrojonym w odpowiednią kulę i szczotkę to podstawa sukcesu. Kula średnio waży 2 kg więc w niefachowych rękach można popsuć nie tylko komin ale także i wiele innych rzeczy nie wykluczając ofiar w ludziach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...