majre 18.06.2011 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 (edytowane) Witam wszystkich foumowiczów. Problem z którym sie borykam najlepiej oddają załączone zdjęcia. [ATTACH=CONFIG]61829[/ATTACH] Dodałem również roboczy szkic jak to wszystko wygląda. Chodzi mi o dylatacje która została wykonana aby oddzielić posadzkę z ogrzewaniem podłogowym od tej bez ogrzewania. Chciałbym teraz kłaść płytki wg rysunku który załączyłem ale obawiam się że będą pękać. Jak można sobie z tym poradzić? Czy ktoś z Was miał tak nietypowo (po łuku) wykonana dylatację. Dodam tylko że wykonał ja poprzedni właściciel więc zastałem taki stan rzeczy. Nie chce aby linia łączenia płytek z deską podłogową przebiegała po wymuszonym dylatacja okręgu, nie chce tez aby za rok płytki popękały:). Z góry dziękuję za odpowiedzi i porady. Edytowane 19 Czerwca 2011 przez majre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zibik_eng 18.06.2011 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 Chodzi mi o dylatacje która została wykonana aby oddzielić posadzkę z ogrzewaniem podłogowym od tej bez ogrzewania. Chciałbym teraz kłaść płytki wg rysunku który załączyłem ale obawiam się że będą pękać. Jak można sobie z tym poradzić? Czy ktoś z Was miał tak nietypowo (po łuku) wykonana dylatację. Dodam tylko że wykonał ja poprzedni właściciel więc zastałem taki stan rzeczy. Nie chce aby linia łączenia płytek z deską podłogową przebiegała po wymuszonym dylatacja okręgu, nie chce tez aby za rok płytki popękały:). W tej posadzce nikt nigdy żadnej dylatacji nie zrobił - to co widać jest na zdjęciach jest wyczajnym pęknięciem wynikającym z naprężeń termicznych. Posadzka sama się "zdylatowała" dlatego jest wg twojego opisu "nietypowa" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz860910 19.06.2011 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 W tej posadzce nikt nigdy żadnej dylatacji nie zrobił - to co widać jest na zdjęciach jest wyczajnym pęknięciem wynikającym z naprężeń termicznych. Posadzka sama się "zdylatowała" dlatego jest wg twojego opisu "nietypowa" kolego tam jest widoczna dylataca nie wszędzie ale miejscami w pęknięciu jest taśma dylatacyjna, widać ją miejscami. Bardzo źle jest to zrobione, najlepiej na pęknięciu połóż panel i można spać spokojnie. Jeżeli mają być płytki to jakiś klej elastyczny żeby nie pękła płytka, ale nie daje gwarancji to trzeba zobaczyć płytkarz doradzi najlepiej na miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majre 19.06.2011 12:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 Tak jak mówi kolega wyżej jest zrobiona dylatacja za pomocą taśmy. Nie widać jej na całości pęknięcia ale jest na pewno położona. Nie wiem tylko czy pokrywa się ona w 100% z linia pęknięcia ale zakładam że tak. Co do płytkarza. Sam nie wie jak sobie z tym poradzić. Każda ekipa która oglądała dom pod kątem wykonywania ewentualnych prac, zastanawia się nad tym jak zachowają się płytki położone w tym miejscu. panel nie wchodzi w grę, bo jest na części podłogówka, ponadto ważne są względy estetyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kmnba 19.06.2011 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 jeśli jest zrobiona dylatacja to powino się ją powtórzyć również przy okazji kładzenia okładziny z płytek. Jeśli się nie zrobi to płytki na pewno postrzelają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antech 19.06.2011 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 a gdzie jest ogrzewanie podłogowe? Wewnatrz łuku czy na zewnątrz? zrób kolejną dylatację na szczycie łuku, będziesz miał dwie dylatacje i na tym polu pomiedzy z dylatacjamii ułozysz płytki, dylatację nową ustaw na szerokość płytki, aby wypadła na fudze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel78 19.06.2011 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 wejdź na tą stronę http://www.haxgres.pl/index_dobor_dylatacji.php nie wiem tylko czy do tak skomplikowanego 'łuku" coś dopasujesz. Czeka płytkarza bardzo dużo z"zabawy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majre 19.06.2011 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 @ antech - ogrzewanie podłogowe jest po stronie luku która jest zaznaczona czerwonymi "bazgrołami". Z tego co mówisz kształt ułożenia płytek będzie wymuszony dylatacją, natomiast ja chciałem położyć płytki tak jak na rysunku (niebieski kolor tła, białym kolorem oznaczyłem podłogę z deski dwuwarstwowej, położonej na klej). @ Pawel78 - czy Twoim zdaniem muszę się dostosować kształtem podłogi z płytek do dylatacji, czy mogę zrobić tak jak na moim rysunku. W tm celu jestem w stanie poświęcić ogrzewanie podłogowe (po prostu z niego nie korzystać). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafallogi 20.07.2011 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Napisz co tam jest pod wylewką- cm styropianu itp. oraz jak grube są wylewki.Proponuję na pęknięcie dylatacyjne wkleić na elastyczny klej np. siatkę akrylową (50x30) i zaobserwować, czy na siatce pojawiają się pęknięcia. A najlepiej przyklej na tej dylatacji w różnych miejscach ze 2 płytki docelowe, na elastycznym kleju (wylewkę trzeba odkurzyć i zagruntować przed klejem) Jeśli pojawią się duże rysy na siatce proponuję przyjąć rozwiązanie zaproponowane przez kolegę antech Jeśli rys nie będzie zazbroił bym dylatacje siatką i kleił płytki bez żadnego przenoszenia dylatacji na fugę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BMS 22.07.2011 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2011 Typowy przykład teoretycznego przekombinowania. Ze względów wykonawczych nie jest możliwe (przynajmniej za normalną cenę) poprawne wykonanie takiego łuku. Pytanie brzmi: Po co? Wystarczyło ciachnąć dylatację pod kątem prostym, bez taśmy dylatacyjnej, i nie byłoby problemu. Ale jak mniemam poprzedni właściciel naczytał się dużo teorii i kazał zrobić po swojemu i... wyszło jak wyszło. Ja bym Ci proponował nie rezygnować z podłogówki, tylko zwęzić pas płytek do szczytu łuku, a na tę pseudo dylatację ułożyć dechy i zapomnieć o problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paweł 1719509129 22.07.2011 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2011 Witam Jeśli chcesz mieć łączenie płytek z parkietem w innym miejscu to należy w obecnej dylatacji naciąć szczelinę kątówką, wyjąć piankę dylatacyjną i ponacinać delikatnie poprzecznie ciągłą linie co 20 cm tak aby schowały się w nich np wkręty które za zbroją te pęknięcie, następnie odkurz szczeliny i zagruntuj je. Kup żywice epoksydową i zalej nacięte miejsca razem z wkrętami. Natnij kątówką dylatację w miejscu właściwym dla łączenia płytek i drewna. Przy układaniu płytek i desek zostaw dylatację około 5 mm i wypełnij ją na przykład silikonem, pafudimą lub innym elastycznym środkiem.PozdrawiamPaweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubawesol 10.11.2013 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 Pomozcie mi proszę w temacie podlogowki i dylatacji. W calym domu poza garazem zdecydowalismy sie na podlogowke. Parter bez garazu ma 60m2. Caly dom wykonywal mi deweloper ale instalacje wod-kan-co moj facowiec. Dopiero po wylaniu przez dewelopera posadzek uswiadomilem sobie, ze tam nigdzie nie ma zadnyc dylatacji a na dniacH zaczynamy klasc na calym parterze plytki 30x120 cm. Czy mozna jeszcze temu jakos zaradzic?Czy da sie bez tego życ i liczyć, że nic nie popęka? Proszę o pomoc. Poniżej kilka zdjęć parteru jeszcze w trakcie kladzenia podlogowki.https://lh3.googleusercontent.com/-MKJJS8zLu-c/UoADdhPw1zI/AAAAAAAAHdg/5rX20z-7pO4/s720/IMGP9476.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-G3zwF1qgVGw/UoADcxwPTSI/AAAAAAAAHdg/srFwiPE6xxM/s720/IMGP9478.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.