Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom tancerki i fotografa (i małego szkodnika) pod Krakowem


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 144
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

walczę z tynkami i GK. Powiem szczerze, że jak na razie idzie rewelacyjnie. Po pierwsze szybko, po drugie stosunkowo łatwo i bezboleśnie, po trzecie niezmiernie wygodnie dzięki pistoletowi i klejowi PU. Płyty klejone w nawisie nieco mi jeszcze mrożą krew w żyłach, ale przywykam powoli. Być może walne po kilka kołków na płytę na wszelki wypadek gdyby coś miało kiedyś odpaść, i zatopię to w szpachli by nie było widać. Ale jak na razie trzyma tak, że odrywane odspaja kawałki pustaków, zamiast targać karton. Tylko myśl o sufitach wprowadza nie w zły nastrój.

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/marzec12/_D4_8355.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/marzec12/_D4_8351.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/marzec12/_D4_8349.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/marzec12/_D4_8346.jpg

 

Dzięki wczorajszej pomocy kolegi oraz kupionym rusztowaniom poszły też najbardziej niedostępne skosy wczoraj. Zaskakująco bezboleśnie.

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/marzec12/_D4_8342.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/marzec12/_D4_8345.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Od wczoraj mam wodę !

I od razu pytanie - lepienie GK powoli dobiega końca i muszę już planować działania związane z instalacją wodną. Zamierzam ją zrobić na rozdzielaczu i PEX'ach, bez połączeń pośrednich. Układ mam bardzo prosty więc nie będę musiał układać jakoś szczególnie dużo rury a zabezpieczę się przed wyciekami w przyszłości. Rurki chcę ułożyć na podbetonce i nakryć styropianem. Czy ktoś z Was to robił? Szukam jakiś przykładów w sieci ale nie mogę znaleźć.

 

P.S> ach i ważne, jak wyprowadzić końcówki PEX ze ściany tak, by trzymały się sztywno i pozwalały na przykręcenie baterii? Widziałem końcówki z uchwytem do przykręcenie, ale wyglądają niezmiernie licho.

Edytowane przez Kubaman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 3 weeks później...

Kupiłem rury do podłogówki, rozdzielacze będą w piątek, kocioł jutro.

Tynki na ukończeniu, zostało może ze dwa dni paprania a później szpachlowanie. Wylewki początek czerwca. Prąd do zalegalizowania w przyszłym tygodniu.

 

Teraz trochę zdjęć:

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/_D4_0820.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/_D4_0830.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/_D4_0823.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/_D4_0838.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/_D4_0858.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak do tej pory samodzielnie wykonałem:

- ocieplenie połaci dachu w dwóch warstwach z rusztem i folią paroizolacyjną

- położyłem płyty GK na skosy

- instalacja elektryczna z rozdzielnią

- przyłącz elektryczny WZL do skrzynki pomiarowej (przyszłej)

- instalacja wodna na PEX i rozdzielaczach

- instalacja kanalizacyjna (oczyszczalnia za miesiąc)

- instalacja alarmowa

- instalacja Ethernet i SAT

- położyłem tynki na ścianach klejąc GK na klej PU

- sukcesywnie powoli ocieplam elewację styropianem

 

następne w kolejności

- styropian na podłogi + folia

- ogrzewanie podłogowe

- POŚ

- sufity GK

- siatka z klejem na elewację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholernie ciężki dzień pracy za mną. Dokończyłem wyklejanie GK na ścianach! Zostało tylko kilka drobnych łatek i po sprawie.

Styropian na podłodze w sypialni już leży.

 

PS> jak kto zainteresowany to napiszę co to za styro, bo nie jest to normalny podłogowy :)

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_1019.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_1017.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_1013.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_0997.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_0993.jpg

 

i styro na podłodze

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_1036.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_1032.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_1028.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_1025.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kontynuuję układanie styropianów na podłogach. Kupa cięcia na kable i wentylację, ale nawet idzie fajnie szybko i miło. Obawiam się tylko na parterze bez podpiwniczenia muszę dać folię, a to na pewno bardzo mi utrudni życie z wycinaniem. Nie wiem jak przymocować folię aluminiową na wierzchu do styro. Taśma dwustronna? Inaczej będzie się zwijać pryz układaniu rur.

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_1045.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_1047.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_1055.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/IMG_1053.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy okazji - jak widać nie mam na razie taśmy brzegowej. Mam za duże grubości podłóg, by móc dawać taśmy dostępne w sprzedaży. Więc najpierw daję bardzo starannie styro, piankuję po obwodzie, a dopiero teraz dam taśmę brzegową przyklejoną do ściany na taśmie dwustronnej by mi to nie spadło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lubię taką robotę, pocę się jak mysz w ten upał, ale co dziesięć minut widać zmianę będącą efektem pracy. W zasadzie jeszcze godzinka, może dwie i poddasze ma styro ułożony jak trzeba.

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/IMG_6267.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/IMG_6264.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/IMG_6262.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/IMG_6259.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/IMG_6253.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/IMG_6255.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/IMG_6269.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/IMG_6256.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/IMG_6249.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/IMG_6248.jpg

 

 

Rurki już nie mogą się doczekać by je położyć :)

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/_D4_6244.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/1/_D4_6243.jpg

 

 

Teraz mam pytanie jeśli ktoś to czyta - jak mocować taśmę brzegową do ścian? Taśma dwustronna? A może pojechać styropianem? Sporo mi zostało, tylko to jest 7 cm grubości..

 

Czy folię aluminiową skleja się czy daje na zakład? Jeśli skleja to czym?

Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, potrzebuję porady.

Znalazłem babola w moim projekcie indywidualnym ..

Architekt wrysował mi piony wentylacyjne pomimo, iż wiedział, że robię WM z reku, po prostu nie potrafił tego zrobić więc dał standard do pozwolenia na budowę. Ja zgodnie z planem dałem WM i nie zrobiłem żadnych pionów wentylacyjnych. I teraz mały zonk - nie mam odpowietrzenia kanalizy. Taką sytuację mam od 14 lat w moim mieszkaniu, gdzie pion kanalizacyjny miał iść wyżej na dach, ale po protestach okolicznych mieszkańców bloczek obcięto po bokach tworząc tarasy. Mam w spiżarce napowietrzacze instalacji kanalizacyjnej. Czy takie rozwiązanie mi wystarczy w domu? Ścieki będą trafiać do POŚ biologicznej bezdrenażowej Bio-Hybryda. Planuję dać w pionie 110mm trójnik i wsadzić napowietrzacz membranowy. Całość ukryta w suchej zabudowie razem ze stelażami WM i rozdzielaczami podłogówki. Planuję jakąś małą kratkę w niewidocznym miejscu. Czy to da radę? W mieszkaniu jest OK, choć czasami się to zawiesi i zalatuje. Ale to jakiś bubel tani. Tylko że tam jest kanalizacja..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Położyłem dzisiaj samodzielnie 60m2 podłogówki na parterze :)

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/3/A.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/3/IMG_7757.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/3/IMG_7760.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/3/IMG_7772.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/3/IMG_7774.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/3/IMG_7779.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/3/IMG_7784.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

dziękuję za pomoc w komentarzach!

Jutro wielki dzień - o 7 rano pojawiają się wylewkarze. Pierwsi od 10 grudnia fachowcy na mojej budowie. Ponoć są nieźli, ale praktyka mnie nauczyła, ze trzeba będzie im patrzeć na ręce.

 

Tymczasem raportuję stan prac przed wylewkami -

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/4/IMG_7791.jpg

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/4/IMG_7798.jpg

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/4/IMG_7801.jpg

 

Podłogówka zakończona!

Z tych prac które do tej pory wykonywałem, to jedna z najfajniejszych, najszybszych i najdroższych. W dwa i pół tygodnia samodzielnie położyłem 26 kubików styropianu, na większości domu z dwóch warstwach, folię oraz ponad 1000m rurki. Razem 200 m2 podłogówki. Same rurki zajęły mi niecały tydzień, rozdzielacze dzień. Wartość tej pracy u fachowców od sąsiada to mniej więcej 9 koła. A na materiale kupowanym z kombinacją i sprytem zaoszczędziłem kolejne dwa koła. Miło.

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/4/IMG_7804.jpg

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/4/IMG_7808.jpg

 

Dzisiaj wykonałem testy szczelności przed zalaniem betonem i ... cieknie. Cieknie mi odpowietrzacz na rozdzielaczu oraz zaworek grupy spustowej. Oba mają gumowe uszczelki i wołami napisane, że są certyfikowane do 10 barów i 100 stopni. A ja je testowałem na 3 barach i 10 stopniach..

Cała reszta, czyli również moja praca jest OK.

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/4/IMG_7809.jpg

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/4/IMG_7815.jpg

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/4/IMG_7816.jpg

 

Test szczelności zrobiłem w następujący sposób. W instalacji wodnej, którą miesiąc czy coś koło tego sam robiłem na rozdzielaczu i PEXach mam wpięty reduktor ciśnienia. Ustawiłem go na 3 bary, podłączyłem to przejściówką do rury zasilającej PEX 25mm i nabiłem instalację. Banalna sprawa, pompka niepotrzebna.

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/4/IMG_7824.jpg

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/4/IMG_7831.jpg

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/maj/4/IMG_7821.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i mam wylewki

 

pierwszy raz od pół roku wkroczyli do mnie wykonawcy, tzw fachowcy i pierwszy raz od pół roku płaciłem za czyjąś pracę na budowie.

Jestem z nich zadowolony, pracę wykonali dobrze, znalazłem tylko kilka mniejszych błędów i jedno wyraźnie nierówne miejsce, ale w trudnym "terenie".

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/czerwiec/IMG_7867.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/czerwiec/IMG_7873.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/czerwiec/IMG_7874.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/czerwiec/IMG_7877.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/czerwiec/IMG_7880.jpg

 

 

Była to jednocześnie dobra okazja by przypomnieć sobie co to znaczy mieć w domu, na budowie fachowca. Może to opiszę, bo jeśli ktoś zaczyna budowę, to powinien wiedzieć z czym powinien się liczyć.

 

Po pierwsze w połowie pierwszego dnia pracy - w piątek - okazało się, że ekipa kompletnie nie wie o tym, że ma wolne w sobotę. Specjalnie ze względu na składowany w domu materiał, umówiłem się z właścicielem firmy na pracę w piątek na piętrze, a w poniedziałek na parterze. Sobota i niedziela były dla mnie na przeniesienie rzeczy z dołu na gotowe wylewki na górę oraz na uzupełnienie przygotowania pod wylewkę w garażu. Radosny właściciel pojawił się w drodze do domu na obiad szykując się do meczu otwarcia i na wieść o tym, że jutro jest wolne najpierw zdumiony obśmiał pracowników, a następnie wypadła mu szczęka, jak sobie przypomniał o naszym ustaleniu. Niestety w poniedziałek ma już klienta. Powinienem powiedzieć - mam to w dupie, twój problem. Ale jako osoba życzliwa zapier..łem cały piątek i sobotę do obiadu by zrobić to co miałem spokojnie robić z żoną w weekend, dodatkowo wyniosłem materiały na zewnątrz budując prowizoryczne ukrycie dla nich przed deszczem. Ogólnie - narobiłem się i słaniałem się na nogach, podczas gdy jegomość zajadał się pierogami, popijał piwko i oglądał meczyk.

 

Po drugie - ekipa przyjechała bez jednego z materiałów na budowę, dodatku do betonu do podłogówki. Tzn. mieli na godzinę pracy. Zawołali mnie, że muszę jechać do składu i kupić. Posiadając doświadczenia z budowy SSO wiedziałem, że nie ma mowy, nie moja sprawa i mają to sami załatwić. "No ale nie da się robić". Byłem bezwzględny, telefon do szefa i info, że goście się muszą zwijać bo nie mają materiałów. Przywiózł za godzinę. To chyba stały chwyt wykonawców by część mniejszych kosztów przerzucić dodatkowo na inwestora, to sytuacja wręcz wzorcowa, nie wolno się ugiąć.

 

Po trzecie, ekipa do wykonania swojej pracy potrzebowała styropianu. By obszalować stopnie. Oczywiście go nie miała. Poprosili mnie o styro, bo akurat kładłem go w garażu. Powiedziałem ok, ale nie przypuszczałem, że zabiorą mi półtorej paczki i potną na strzępy. Straciłem materiał za 70 pln, a na cięcie im nie pozwoliłem.

 

Kolejne - jakże byłem zdziwiony, gdy ekipa szła na siku przez drzwi balkonowe, a przez balkon w sypialni podawała sobie ciężki sprzęt narażając okno na obicie. Uprzedzony przez ekipę od okien usunąłem wszelkie klamki z domu, by nie narażać ich na zniszczenie. Jednak ekipa ... miała swoją klameczkę i z premedytacją pootwierała wszystko co się dało, byle tylko oszczędzić sobie 10 metrów spaceru. Skończyło się to na koniec dnia źle, bo czyszcząc kreta obdarli mi okleinę z drzwi balkonowych. Niedużo, ale szlag mnie trafił.

 

Generalnie ekipa bardzo swobodnie dysponowała materiałami i narzędziami dostępnymi w domu. Taśmami klejącymi, workami, styropianem, paletami (w tym od GK za 100PLN), piłą, nożami, peszlami i deskami. Z deskami to musiałem łazić za młodzieńcem, który skupiony mimo moich protestów by nie brał do szalowania w garażu nowych desek przetrząsał 10 minut skłąd z nieruszanym drewnem, Dopiero gdy sam wyciągnąłem mu z 10 kubikowej hałdy desek po szalunkach idealnie pasującą, łaskawie ją zabrał, ale z kwaśną miną.

 

Ekipa pomimo zrobionej przez mnie instalacji podłogówki, dylatacji itp pozmieniała i pozrywała to co im nie pasowało, bez pytania. Nie ma się Pan co bać, my tak robimy i działa. I zero pytań. Usunęli mi wszystkie taśmy dylatacyjne w środku pomieszczeń, zmienili przebieg dylatacji, a dodatkowo, że robiłem jak wariat i nie zdążyłem dać peszli na rurki w dylatacji na dole - olali to mówiąc, że nic nie będzie, bo im się nie chciało rozgarniać betonu.

 

Naśmiecili, a poproszeni o spalenie papierowych worków po cemencie, najpierw powiedzieli że nie wiedzieli czy wolno palić, bo czasami nie wolno. Powiedziałem, ze nie wolno plastiku i śmieci, ale papier to spoko. No to rozpalili ognicho i na koniec dnia załadowali w niego 5 puszek po piwie, puszki po konserwach, worki foliowe z palet i gumowe rękawiczki. W dodatku nie ma mojej działce tylko u sąsiadki. Standard, nie spotkałem "fachowca" który by nie miał ochoty palić folii, styropianu i puszek po piwie. Ciekawe co oni myślą, że się stopią?

 

A to naprawdę byli nieźli fachowcy, nie powiem nic złego, bo wyróżniają się pracowitością, byli kulturalni i uczciwi. Mój sąsiad to ma przejścia, powinien książkę napisać. I lepiej zarabiać by obsłużyć "fachowców" znad Wisły ;)

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/czerwiec/IMG_7885.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/czerwiec/IMG_7899.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/czerwiec/IMG_7902.jpg

 

http://www.danly.nazwa.pl/Jakub%20Szyma/Dom/czerwiec/IMG_7910.jpg

Edytowane przez Kubaman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wylewki się pięknie suszą, a ja tymczasem zabrałem się dzisiaj za szpachlowanie moich ulubionych płyt GK. Nawet idzie, spodziewałem się że będzie wolniej. Natomiast nie idzie tak jak na you tube ;) Mam problem, bo szpachla cały czas mi wciąga masę robiąc rowki i inne dziady. Zupełne jakby miała zadziory lub coś się do niej przykleiło. Już wiem,że trzeba dokładnie myć wiadro itd po każdej porcji, ale i tak nieustannie coś wciągam pod krawędź. Jasne, że to się wyszlifuje i poprawi za drugim razem, ale chciałbym mieć jak najmniej pracy. Na szczęście widzę, że wprawa powoli rośnie. Mam siatkę z włókna - fatalna, oraz fizelinkę, która sprawuje się bardzo fajowo tylko w narożnikach wewnętrznych ni huhu nie potrafię jej równo wprowadzić, bo nie ma przetłoczenia na środku. Może jakieś sugestie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...