Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom tancerki i fotografa (i małego szkodnika) pod Krakowem - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 315
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam się jako drugi podglądacz! Przepiękną masz galerię zdjęć. Coś nas łączy! Ptaki i taniec. Ptaszora mam teraz, a taniec był kiedyś tam, w młodości, ale w sercu pozostał.

Super decyzja z budową! Będę śledzić wszelkie poczynania. Jako że fotografia jest twoją mocną stroną spodziewam się pięknych relacji, może tak na początek działeczka? Pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kuba, jak można się zorientować z nika i avatara moją pasją są ptaki, mam sporo znajomych wśród fotografów przyrody, kocham zdjęcia choć w życiu nie zrobiłam żadnego dobrego... Zauroczyły mnie szczególnie zdjęcia tańca, szalenie trudne, niemal niemożliwe, a jednak... jestem pod wrażeniem...

Czuję, że dom też będzieie mieć wspaniały. Wracam do galerii, trzymam kciuki za pomyślność wszystkich przedsięwzięć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne za opinie o galerii i zdjęciach. Tu wszystkie fajne babki pewno już dawno po ślubie, ale jak poszperacie w galerii z podpisu to znajdziecie tam linka do jeszcze inszych zdjęć w inszej galerii :) Kto wie, może ktoś skorzysta :D

 

Tymczasem będę wrzucał w porcjach info o domku, a później już konkretnie o budowaniu.

pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o takich rynnach, ale jako że w naszym mieszkaniu w Krakowie mamy kłopoty z zalewaniem bardzo ostrożnie podchodzę to wszelkich rozwiązań, które mogą mi zalać wnętrze. Stąd rozwiązanie prostsze ale bezpieczne. Poza tym okapu w zasadzie nie ma, jedyne co wystaje to niewielka rynna. Chcąc zabudować rynnę musiałbym odsunąć dach od krawędzi ściany, a to by moim zdaniem spowodowało przysadzistość bryły. Pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no witam, miło mi :)

dałem jeszcze wizualki z salonu

teraz tylko zagospodarowanie i można pisać o perypetiach

 

dzisiaj na pen przykład się dowiedziałem, ze jak uzyskam pozwolenie na budowę to mam dwa tygodnie czekać na uprawomocnienie - to wiedziałem, ale później kierbud zgłasza chęć budowy i czekam kolejne 7 dni !!! Masakra, wszyscy muszą mnie przetrzymać, a ja muszę do zimy zamknąć chałupę by móc się zabrać za instalacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

 

zobaczymy jak będzie licować z betonem na ścianie w salonie. Strasznie się podpaliliśmy na beton jako materiał wykończeniowy. Są w internecie stosunkowo niedrogie płyty do kupienia, mocuje się je na śrubach i wygląda to bardzo fajnie. Do tego jest niezwykle trwałe. Podobnie myślę o blacie kuchennym wykonanym z betonu.

 

Jako, że jestem bez pracy od trzech tygodni kombinuje jak by te płyty i blat zrobić samemu. Na You Tube widziałem sporo filmów i wygląda to dosyć prosto, na pewno będę próbował. Największy problem będę miał ze znalezieniem przepisu na bardzo gęstą i plastyczną masę betonową. Może ktoś zna? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Wiem, że mało kto to czyta, ale jeśli już to proszę o poradę wszystkie osoby które mają jakieś doświadczenie z posadzkami betonowymi. Chcę takie wykonać w domu, a mam mętlik w głowie. Artykuł w sieci podaje śmiesznie niską cenę za m2, podczas gdy na przykład system BetonFlame kosztuje 90 eur/m2. Bardzo proszę, doradźcie, bo na razie nie wiem co i jak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję odebrania pozwolenia na budowę!

 

W Twojej okolicy Małgoś malgos2 ma beton -może z nią zagadaj?

Ja miałam mieć, ale wymiękłam i w sumie chyba żałuję.

Z kominkiem podpowiem tylko tyle, żebyś się przeszedł do Irmy, kaśki maciej, mazo jest teraz na etapie montażu na podobnej ścianie.

Jak sam nie pozwiedzasz, to nikt Ci tu na tacy nie poda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

hej,

 

ja zrobilem sobie taki komin, o jakim piszesz.

Od dolu wyglada to tak:

- koza/piecyk

- na kozie stoja rury stalowe laczone na wcisk (tu sa spory, jak laczyc, czy tak jak kanalize, czy tak jakby "dla dymu" - u mnie jest "jak kanalize"

- te rury sa ze stali nierdzewnej zaroodpornej - pierwotnie mialy byc czarne, ale te sa lzejsze, a jest ich w sumie 5 metrow

- jakies 20 cm od plyty gk na suficie pod dachem zaczyna sie rura dwuplaszczowa izolowana termicznie (tez do systemow drewno/wegiel, czyli na wysokie temperatury)

- ta rura stoi na stalowej konstrukcji przykrecoej do wiezby, przechodzi przez wiezbe, dalej przez blache (mam rabek zatrzskowy) i wychodzi na dach

 

To jest wynik moich przemyslen, nie wiem, czy tak sie to robi fachowo, ale teraz bede probowal (na razie palilem 2 razy i jest ok), zanim to wszystko zabuduje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...