judox 19.06.2011 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 WitamWiem, że były tematy podobne, ale jestem przed ostatecznym wyborem kotła, w którym będzie można palić z podajnika ekogroszkiem, pelletem i miałem a w razie konieczności z rusztu zastępczego,węglem i drewnem. Zastanawiam się między kotłem Defro Eko Duo Uni a WEBER Heiztechnik DUO. Podoba mi się ten kocioł Defro, ale znalazłem dużo negatywnych opinii no i jest droższy o ok. 1000 zł a o kotle Weber było dużo pozytywnych opinii. A jak wy sądzicie? A może jakiś inny kocioł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 19.06.2011 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 Z wymienionych wolałbym ten drugi, częściowo dlatego, że widziałem jak był badany w instytucie. Z innych zwróć jeszcze uwagę na model Skam-P Premium na forum jest wątek na jego temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
judox 19.06.2011 14:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 i jak wypad na badaniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 19.06.2011 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 Widziałem jak badana była jednostka o mocy 25kW z palnikiem obrotowym PPSM/DUO oraz sterowaniem Plum Badania na ekogroszku pracownik instytutu tylko zdawkowo powiedział,że wyniki są dobre, nie może mi udzielać pełnej informacji, ja tam zawiozłem inny wyrób na badania Instytut Energetyki Ośrodek Techniki Grzewczej i Sanitarnej w Łodzi posiada akredytację europejską i ich wyniki badań sa jak najbardziej wiarygodne. Uważam, że ich metodyka badań najbliższa jest temu, co można zaobserwować w eksploatacji. (szczególnie wyniki 30%mocy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
judox 19.06.2011 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 A doradź mi jeszcze w jednej sprawie czy warto kupić ten piec z dodatkowym paleniskiem, ale jest on droższy o 3500 tyś no i daje mi tą możliwość palenia węglem i drzewem. Pytam się bo nigdy nie posiadałem pieca na paliwo stałe i nie wiem czy warto jest dołożyć te 3500 tyś by mieć dodatkową opcję. Jak w rzeczywistości wykorzystuje się to?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 19.06.2011 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 (edytowane) Nie do końca wiem, co masz na myśli pisząc dodatkowe palenisko, to co było na badaniach w Łodzi miało wodny ruszt awaryjny jak dobrze pamiętam.Ja w tej firmie nie pracuję. Dopłata 3500zł do rusztu awaryjnego, to chyba ktoś ma coś nie tyt z głową tworząc taką dopłatę.... Jestem z wstanie zrozumieć ok. 300-500zł dopłaty do retorty typu TRIO, jest droższa, dochodzi układ strażaka, zawór bezpieczeństwa.....Jak ruszt awaryjny jest za dopłatą, ok. żeliwny do 200zł, wodny wymaga więcej prac, powiedzmy max.500zł.... W Skam-P Premium taki ruszt awaryjny to standard, decyzja tylko, czy ktoś chce wodny, czy żeliwny.... Edytowane 19 Czerwca 2011 przez Jarecki79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
judox 20.06.2011 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 W Skam-P Premium taki ruszt awaryjny to standard, decyzja tylko, czy ktoś chce wodny, czy żeliwny.... A co czym się różni wodny od żeliwnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 20.06.2011 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 A co czym się różni wodny od żeliwnego? Wodny jest rusztem montowanym na stałe, ma nieco większe przerwy między rurami, bo muszą między nimi "przepłynąć" spaliny. Mocowany zbyt nisko nad palnikiem będzie wymuszał częstsze czyszczenie wymiennika. Ma mniejszą pojemność od wersji żeliwnej. Zaleta jest taka, że nie myślisz o jego montażu czy demontażu, nie brudzisz sobie w tym celu rąk. Jak masz do spalenia jakies papiery albo drewno, to podczas pracy automatu dorzucisz i po sprawie. Żeliwny na przykładzie Skam-P ma obecnie 2wysokości montażu. Montaż górny to wykorzystanie połowy rusztów awaryjnych, tworzy to mały ruszcik, aby na bieząco podczas pracy palnika spalić mniejszą ilośc papierów lub małą ilosć drewna. Nie wymaga wygaszania palnika. Jednocześnie górny montaż żeliwnego rusztu awaryjnego tworzy dodatkową półkę spalinową jeszcze raz zawirowując spaliny (lepszy odbiór ciepła do wymiennika wodnego). Montaż dolny zapewnia ok.2krotnie większy zasyp awaryjny od rusztu wodnego, tworzy naprawdę dużą komorę awaryjną na wypadek braku prądu. Korzystanie z montażu dolnego wymaga wygaszenia palnika. Zaletą rusztów żeliwnych jest gęstsze ułożenie, spalisz awaryjnie bardziej drobne paliwa. Zaletą jest także bardziej czyste spalanie na automacie, rzadziej czyścił będziesz wymiennik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
judox 20.06.2011 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 (edytowane) A znasz może jeszcze jakiś kocioł żeliwny tak do 10 tyś z możliwością spalania peletu ekogroszek i opcjonalnie węgla i drewna. I właśnie się dowiedziałem że kotły ze stali to przy dobrym użytkowaniu 8 lat a żeliwne do 25 lat. Chyba sobie od puszcze kocioł stalowy bo mnie po prostu na niego nie stać Edytowane 20 Czerwca 2011 przez judox Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 21.06.2011 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 A znasz może jeszcze jakiś kocioł żeliwny tak do 10 tyś z możliwością spalania peletu ekogroszek i opcjonalnie węgla i drewna. I właśnie się dowiedziałem że kotły ze stali to przy dobrym użytkowaniu 8 lat a żeliwne do 25 lat. Chyba sobie od puszcze kocioł stalowy bo mnie po prostu na niego nie stać A to ciekawe,.... Są użytkownicy, którzy nowego merca czy bmw zarżną w 2lata i są tacy, którzy punto śmigaja 10lat bez kłopotów. Mam nadzieję,że zrozumiałeś.... Wszystko zależy od uzytkowania, jak nie dbasz, to zgnoisz podajnik w te 8lat... Jak nie masz stawu w kotłowni, błota nie sypiesz do kosza, to spokojnie 15lat posłuży. Mój zasypowy kocioł miałowy ma już 15lat, jest stalowy. Od 4lat opalany drobnym węglem (nie miałem) O żeliwnym pogadaj z userem czp01 Czyszczenia jest więcej i jest dużo bardziej pracochłonne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 22.06.2011 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Witam judox odpowiedziałem na prv. Tak sobie myślę czasami, że może lepiej było kupić stalowy kocioł - tańszy i co ileś tam lat częściej go zmieniać wtedy miałbym nowsze wyroby i bardziej na czasie. Po ostatnim sezonie jestem z Kielara jednak zadowolony to szkoda byłoby go wyrzucać. Fakt trzeba palić dobrym i suchym ekogroszkiem - czyszczenie kłopotliwe ale można się przyzwyczaić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.