kajmanxxl 20.06.2011 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Jest na forum troszkę na temat budownictwa szkieletowego ale nie natrafiłem na coś skonsolidowanego i dlatego postanowiłem założyć taki temat, wypowiedzcie się o zaletach ale i o wadach bo na błędach się uczymy. Na pewno do zalet tego budownictwa należy cena jaką trzeba zapłacić za metr takiego domu.Do zalet też należy jego energooszczędność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 20.06.2011 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 ? a jakaż to zaleta jest w cenie i energooszczędności ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 20.06.2011 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 ? a jakaż to zaleta jest w cenie i energooszczędności ? a no taka że za mniejsze pieniążki budujesz i utrzymanie czyli energia też cię mniej kosztuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 21.06.2011 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Jakieś wyliczenia poproszę bo wasza wiara w to to chyba nie aksjomat ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 21.06.2011 05:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 wyliczenia się tworzą dom w stanie projektowanie, o szacunkowych wyliczeniach niema co pisać choć wyszły pięknie ale to tylko szacunki które uruchomiły tema, na pewno do poważnych zysków należy zaliczyć koszty energii na wysuszenie domu po budowie technologiami mokrymi, oraz różnice w grubości ściany o tej samej przenikalności, i poza fundamentami nie używanie ciężkiego sprzętu typu dźwigi, betoniarki i podajniki betonu, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 21.06.2011 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 (edytowane) aha wyszły pięknie, to tylko szacunki, do zysków należy zaliczyć, różnice grubości... /czy jesteśmy na szkoleniu dla handelkarzy, czy na forum dyskusyjnym/ co do ceny......hmmmmmmmm http://www.inez.com.pl/cennik/ Edytowane 21 Czerwca 2011 przez beton44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 21.06.2011 06:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 to jest górna granica ja liczyłem zyski jakie ma taka firma i tu się za głowę łapałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 21.06.2011 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Kilka uwag:1) Z tą niska ceną to ogromna przesada.Owszem tanio można zbudować ale tylko własnymi rękami.Firma zdecydowanie taniej niż murowanego nie zrobi - główny powód bardzo małej popularności tego typu budownictwa.2) Tanio to można tylko taki dom odkupić od frajera inwestora.3) Z takimi domami jest jak z autem - tuż po wybudowaniu traci X procent na wartości.4) Energooszczędność to też tylko pobożne życzenie - dobre ocieplenie ale mała akumulacyjność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelb1980 21.06.2011 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Buduję dom w technologii szkieletu stalowego. Mam stosunkowo trudną działkę jeżeli chodzi o ustawienie jak i ograniczoną powierzchnię zabudowy - 12m x 7m. W tym przypadku znaczenie ma grubość ścian. W moim przypadku jest to 26 cm w tym 23 cm to izolacja. Uzyskałem również dodatkową przestrzeń na poddaszu . Wysokość ściany kolankowej to 2,2 m więc skosy są praktycznie niezauważalne. Oczywiście dla kogoś kto ma 1000 metrową działkę i buduje 200 metrowy dom nie ma to żadnego znaczenia. Dla mnie dodatkowe 20 m2 jakie uzyskałem robi dużą różnicę. Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 21.06.2011 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Kilka uwag: 1) Z tą niska ceną to ogromna przesada. Owszem tanio można zbudować ale tylko własnymi rękami. Firma zdecydowanie taniej niż murowanego nie zrobi - główny powód bardzo małej popularności tego typu budownictwa. 2) Tanio to można tylko taki dom odkupić od frajera inwestora. 3) Z takimi domami jest jak z autem - tuż po wybudowaniu traci X procent na wartości. 4) Energooszczędność to też tylko pobożne życzenie - dobre ocieplenie ale mała akumulacyjność. z punktem pierwszym się zgadzam drugi wynika z niego więc zgoda, ale na jakiej podstawie twierdzisz że taki dom traci na wartości zaraz po wybudowaniu, jest ich tak mało na rynku że niemożna w żaden sposób tego oceniać, a czwarty punkt to totalna bzdura jeżeli dom w klasie pasywniaka będzie akumulował ciepło to na wiosnę i jesień gdy są duże różnice temperatur będziesz miał ciągły zaduch i przy pomocy wentylacji wywalał to ciepło na zewnątrz, od takiego domu nie możesz stosować standardowych systemów grzewczych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 21.06.2011 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 może otworzyć okno ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 22.06.2011 05:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 może otworzyć okno ? coś Ty sobie żarciki piszesz? pieniążki przez okno chcesz wyrzucać to całe zyski z energooszczędności szlak trafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 22.06.2011 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 z punktem pierwszym się zgadzam drugi wynika z niego więc zgoda, ale na jakiej podstawie twierdzisz że taki dom traci na wartości zaraz po wybudowaniu, jest ich tak mało na rynku że niemożna w żaden sposób tego oceniać, a czwarty punkt to totalna bzdura jeżeli dom w klasie pasywniaka będzie akumulował ciepło to na wiosnę i jesień gdy są duże różnice temperatur będziesz miał ciągły zaduch i przy pomocy wentylacji wywalał to ciepło na zewnątrz, od takiego domu nie możesz stosować standardowych systemów grzewczych Cenna uwaga, ciekawe czy ucza tego na szkoleniach "handlarzy". Widze ze nie masz bladego pojecia o tym a tylko powielasz to co Ci powiedzieli (moze na szkoleniu?) inni i sprawiasz wrazenie ze nawet w to wierzysz. Wiosna czy jesienia nie ma zadnego zaduchu bo akumulacyjnosc domow nie jest liczona w miesiacach czy nawet w tygodnach ale w dniach. Jesli nagrzeje zima to wcale nie bedzie cieplo z tego powodu wiosna. Zaduch to bedziesz mial w szkieletorze jesli wylaczysz wentylacje (np. brak zasilania a Ty w tym czasie jestes w pracy) bo folie w scianach nie pozwola na "odplyniecie" czesci wilgoci np. w sciany i oddanie ich gdy w domu jest za sucho. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 22.06.2011 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 (edytowane) Dlaczego moim zdaniem szkieletor traci na wartości tuż po wybudowaniu ano dlatego, że żyjemy w Polsce a tutaj takich domów nie ma dużo co powoduje w pełni uzasadniony brak zaufania do tej technologii. W USA mieszkałbym w szkieletowcu i bym sobie go chwalił bo murowany to u nich luksus na który nie byłoby mnie stać. Na szczęście żyjemy w Polsce, gdzie murowane domki to standard. Akumulacyjność jest tak ważna, że bez niej nie da się wykonać domu pasywnego. Zatem świadome rezygnowanie z niej to jak strzał w stopę. Edytowane 22 Czerwca 2011 przez orko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 22.06.2011 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 po pierwsze panowie to nie jestem handlarzem i nic wam nie chcę sprzedać, chcę poznać wasze zdanie bo jak napisałem na początku tego tematu "na błędach człowiek się uczy" mam wieloletnią praktykę w energetyce cieplnej i swoje zdanie bo wiem czego chcę "domu pasywnego bardzo komfortowego" po drugie oczywiście akumulacyjność domu liczy się w dniach a wiosną i jesienią temperatura zmienia się co kilkanaście godzin więc ta akumulacyjność przeszkadza w osiągnięciu wysokiego standardu, po trzecie w obecnym czasie niema najmniejszego problemu z wykonaniem zabezpieczenia przeciwko brakowi prądu nawet na kilka dni bo reku jest bardzo oszczędnym urządzeniem, a ilość wilgoci jaka pojawiła by się w tym czasie w pustym domu jest na tyle mała że to Wy wyolbrzymiacie ten problem, po czwarte to dużo większym problemem jest suszenie Waszych betonów z wilgoci technologicznej i deszczów które w nie wsiąkły przed zaizolowaniem przez rok czy dwa po budowie wdychanie tych oparów lub mieszkanie nadal na wynajmowanym kiedy ma się już swój dom po piąte to Wy panowie wyglądacie mi na tych którzy chcą kreować polski rynek budowlany broniąc go przed nowoczesnością i wysokim standardem DLACZEGO???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 22.06.2011 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 ... po piąte to Wy panowie wyglądacie mi na tych którzy chcą kreować polski rynek budowlany broniąc go przed nowoczesnością i wysokim standardem DLACZEGO???????? To nie jest nowoczesność ani tym bardziej nie jest to "wysoki standard". To budownictwo z zalożenia tanie ale spełniajace podstawowe wymagania. Niestety w naszych warunkach wychodzi cenowo porównywalnie z tradycyjnymi technologiami więc przegrywa na starcie. To taki domek holenderski tylko nie wiedziec czemu cztery razy droższy. Jeżeli zrobisz mi dom 100 m2 z poddaszem do adaptacji w tej technologii za 30 - 50 tyś stan surowy zamknięty biorę w ciemno. Realnie kosztuje to 2 - 3 razy więcej ale w tradycyjnej technologii za to mogę mieć ściany ktore nie zgniją, z akumulacją, wygłuszone i nie do przebicia głową. Wybór jest prosty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 22.06.2011 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Dlaczego moim zdaniem szkieletor traci na wartości tuż po wybudowaniu ano dlatego, że żyjemy w Polsce a tutaj takich domów nie ma dużo co powoduje w pełni uzasadniony brak zaufania do tej technologii. W USA mieszkałbym w szkieletowcu i bym sobie go chwalił bo murowany to u nich luksus na który nie byłoby mnie stać. Na szczęście żyjemy w Polsce, gdzie murowane domki to standard. Akumulacyjność jest tak ważna, że bez niej nie da się wykonać domu pasywnego. Zatem świadome rezygnowanie z niej to jak strzał w stopę. Co wy z tą akumulacją przeginacie im cieplejszy dom tym akumulacja może być mniejsza, a w pasywnym wystarczy naprawdę jej mało, z samych zysków można nałapać temperatury, akumulacja bardziej zchładza dom, ile % macie ścian, sufitów "wystawionych" na słońce ściany zawsze będą chłodniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 22.06.2011 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 To nie jest nowoczesność ani tym bardziej nie jest to "wysoki standard". To budownictwo z zalożenia tanie ale spełniajace podstawowe wymagania. Niestety w naszych warunkach wychodzi cenowo porównywalnie z tradycyjnymi technologiami więc przegrywa na starcie. To taki domek holenderski tylko nie wiedziec czemu cztery razy droższy. Jeżeli zrobisz mi dom 100 m2 z poddaszem do adaptacji w tej technologii za 30 - 50 tyś stan surowy zamknięty biorę w ciemno. Realnie kosztuje to 2 - 3 razy więcej ale w tradycyjnej technologii za to mogę mieć ściany ktore nie zgniją, z akumulacją, wygłuszone i nie do przebicia głową. Wybór jest prosty. fundamenty i okna wyjdą więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 22.06.2011 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 To nie jest nowoczesność ani tym bardziej nie jest to "wysoki standard". To budownictwo z zalożenia tanie ale spełniajace podstawowe wymagania. Niestety w naszych warunkach wychodzi cenowo porównywalnie z tradycyjnymi technologiami więc przegrywa na starcie. To taki domek holenderski tylko nie wiedziec czemu cztery razy droższy. Jeżeli zrobisz mi dom 100 m2 z poddaszem do adaptacji w tej technologii za 30 - 50 tyś stan surowy zamknięty biorę w ciemno. Realnie kosztuje to 2 - 3 razy więcej ale w tradycyjnej technologii za to mogę mieć ściany ktore nie zgniją, z akumulacją, wygłuszone i nie do przebicia głową. Wybór jest prosty. Coś mi się zdaje że będziesz pierwszym kupcem za te 50tyś to by mi się ten interes opłacał bo z szacunków wyszło mi o wiele mniej, nie mam jeszcze całego projektu więc nie chcę tu konkretnymi sumami rzucać bo od pierwszych obliczeń cena styropianu sporo wzrosła, ale bez firmy wykonując samodzielnie powinno być bardzo tanio, tylko jeden warunek jak chcesz kupić to musisz ścianę głową przebić, a że szkielet będzie stalowy to nic nie zgnije, no chyba że guz na Twojej głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 22.06.2011 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 witam, śledzę ten temat i dodam swoje trzy grosze.nie bardzo wiem do czego w budynku jest potrzebna taka wielka akumulacja ciepła, obecnie mamy dość mocno rozwiniente systemy wentylacyjne które dość mocno nam stabilizują temp. wewnątrz pomieszczeń, więc budynek nie musi mieć "na zapas".To samo dotyczy wilgoci, od tego jest wentylacja a nie ściany.Grzejąc budynek z mniejszą akumulacją nie rozgrzewamy najpierw ścian tylko wnętrze, więc znacznie szybciej reaguje na dostarczanie energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.