Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rozbudowa zabytkowego domku - Katowice Giszowiec


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 263
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przypatruję się od paru tygodni szczególnie na picassie :)

Ta dziura i te zbrojenia imponujące - prawie jak rozbudowa dworca w Katowicach.

Piękna inwestycja pozdrowienia z Tychów. radek

 

Witam,

dziekuje za mile slowa :-)). Zbrojenie faktycznie niczego sobie. 10 ton stali na domek 160 m2. Zlozylo sie na to kilka czynnikow: szkody gornicze, to ze brat blizniak nie ma piwnicy gdzie my ja chcemy miec ( fundament schodkowy) , to ze zasypujemy nasza stara piwnice - a sasiad ja ma, sciany moga byc slabe wiec robimy wzmocnienia, to ze jestesmy przewrazliwieni i zawsze mowimy, ze lepiej teraz ciut wiecej niz potem plakac, ze o 4 prety za malo bylo, kruche scianki fundamentowe, itd, itd.

Tychy pozdrawiam serdecznie ;-)), po sasiedzku wlasciwie.

 

Iza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno dacie sobie radę!!!! A domek będzie śliczny i z pięknym ogrodem.....u mnie jak na razie pole!!

 

My zaczelismy od ogrodu. Wiedzielismy, ze jesienia nie bylo najmniejszych szans na rozpoczecie inwestycji wiec aby jakkolwiek wykorzystac ten czas rozpoczelismy prace ogrodowe. W ubieglym roku posadzilismy to, na co zawsze najdluzej sie czeka czyli drzewa. Na drobiazg przyjdzie czas pozniej.

 

A wczoraj przegladalam Twoj dziennik i przypomnialam sobie, ze "ja juz to przeciez czytalam"! Cos mi switalo od poczatku ale jak zobaczylam Twoja corke przy slupkach ogrodzeniowych to juz wiedzialam , ze do pewnego momentu sledzilam Wasze prace. Potem pewnie dziennik gdzies "nisko" spadl i juz nie umialam do niego trafic. Teraz juz nagdonilam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Zaniedbalam sie o pol roku, wstyd i tyle. Postaram sie nadrobic w najblizszych dniach. Zdjecia w galerii aktualne.

 

 

Wykonawca obiecal, ze naprawi to co zepsul. Trzymam go za slowo :jawdrop::jawdrop:

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_10173.JPG

 

 

Zostana przeciete ankry ( czyli takie sztaby wiążące budynek aby sie nie rozpadł ) wiec zalecono zrobic taka ramke i zespawac ja z przecietymi ankrami.

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_10177.JPG

Edytowane przez paciorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widac ściane w kuchni. Bedziemy ja piaskowac, bo cegla jest stuletnia, z naszej rozbiorki i chcemy ja nadal miec w domu, mimo, ze juz w nowej czesci budynku. Druga taka sciana powstanie wokol kominka.

Na zdjeciu zaczyna sie praca zwiazana ze stropem.

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_10235.JPG

Edytowane przez paciorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza przyszla sypialnia.

Skute tynki, sciany przygotowane na przyjazd firmy, ktora zdezynfekuje sciany. Niestety poprzedni wlasciciel hodowal golebie na strychu. Drewnianym strychu. Wiezba mimo, ze zdrowa zostala w calosci wyrzucona, tynki wydzielaly okropny zapach. No niestety to dom po przejsciach ale i tak mamy do niego wiele serca wiec takie strachy jak obrzeżki gołębie nam nie straszne. Nie straszne po dezynfekcji oczywiscie.

 

Obrzeżki to takie pasożyty gołębie. Brrrrr......

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_10981.JPG

Edytowane przez paciorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie porzadki przed domem, myslalam ze juz sie nie doczekam. Gora gruzu i ziemi siegala do wysokosci plotu.

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11076.JPG

 

Ustalam z panem koparkowym na ile moze sobie pozwolic rozbierajac gorke. Po drugiej stronie rosna dynie i byloby mi ich strasznie zal, tak na miesiac przed zbiorem.

Udalo nam sie uszanowac te czesc ogrodu, ktora obsadzilismy w pazdzierniku 2010 wiec teraz koparek w tamtym rejonie pilnujemy jak oka w glowie.

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11104.JPG

Edytowane przez paciorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak zbiory ciut wczesniej. Musimy sie pospieszyc, bo na dniach zapowiadany jest montaż GWC na nieszczescie wlasnie w miejscu tej górki, ktora trzeba przesunac w inne miejsce.

 

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11231.JPG

 

Uzbrojeni po zeby czekamy na wylewanie stropu nad stara czescia budynku

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11226.JPG

Edytowane przez paciorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłopoty - czesc pierwsza i nie ostatnia.

Taki fantastyczny widok mamy.... Lad i porzadek .....

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11384.JPG

 

To moze jeszcze z bliska. To jest ta nieszczesna sciana rozdzielajaca blizniaki.

Cegly trzymaja sie na slowo honoru. Honor jest w tym przypadku niestety sprawa wzgledna, bo dobrze uchwycona cegielka chetnie staje sie wlasnoscia chwytacza.

Zostal ogloszony zakaz chwytania. Natychmiast. Rowniez natychmiast zostal wezwany w trybie pilnym !!! architekt oraz konstruktor. Sprawa wygladala kiepsko.

Po prawej widac czesc wienca, ktory mial pieknie zwiazac nasz dom. Niestety podczas projektowania wszyscy bylismy swiecie przekonani ze sciany sa DWIE. Ich ( to znaczy sasiadow) i nasza. Nasza miala byc zwiazana , bez niepokojenia sasiadow. Hmmm, stalo sie nieco inaczej. Aby skonczyc wieniec musielibysmy rozebrac sasiadom przedpokoj oraz lazienke.

Sasiedzi powiedzieli, ze nie chce im sie sprzatac i mamy wymyslic co innego.

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11388.JPG

 

Taki ogolny zarys juz jakby sie tworzyl.

Wejscie bedzie pomiedzy starym budynkiem ( po lewej) a nowym ( po prawej)

Planujemy zrobic szerokie drzwi z bocznymi naswietlami

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11409.JPG

Edytowane przez paciorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.09.2011 ekipa od wiezby powiedziala: " tu sie nie zgadzaja wymiary" i jeszcze " jak sie nie zgadza to my nie robimy" a na koncu powiedzieli " do widzenia". No coz lepiej do widzenia niz zegnajcie.

Zrobilo sie nam lekko cieplo. Architekt sensowny, wykonawca takze, tartak fantastyczny - no ale sie nie zgadza.

 

Nastepnego dnia , to znaczy wlasnie 6 wrzesnia na budowie stawili sie: architekt, dwoch przedstawicieli tartaku ( ponad 100 km od nas maja siedzibe ) , wykonawca, inwestorzy.

 

Generalnie sprawy udalo sie wyjasnic, wszyscy byli grzeczni.

 

Powiem to raz i bede jeszcze powtarzac wielokrotnie:

 

JESLI TARTAK TO TYLKO WITKOWSCY!!!!!!!!!!!!!!!

 

Takiej obslugi, takiego drewna i ogolnego wrazenia to powinni sie wszyscy od nich uczyc.

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11563.JPG

Edytowane przez paciorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym czasie nie przebywalam na budowie. Mam slabe nerwy

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11674.JPG

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11676.JPG

 

" Czy moglbys mi podac mlotek ?",

" Ależ oczywiscie, prosze bardzo "

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11688.JPG

Edytowane przez paciorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja juz wspominalam jaki jest najfajniejszy tartak? No to moze powtorze na wszelki wypadek : Tartrak Witkowscy!!!!

 

- Zamowilismy wiezbe, panowie przyjechali na pomiar, bo wiedzieli, ze jesli to taka dobudowa do blizniaka to moze byc roznie i woleli sie nie opierac na samym projekcie. ( przyjechali gratis )

- Jak juz pisalam byly niedomowienia na linii architekt - tartak wiec ponownie stawili sie ( gratis) aby wyjasnic nieporozumienia na miejscu.

- Drewno przyjechalo suche ( SUCHE|) impregnowane, czterostronnie strugane ( bylo aksamitnie gladkie w dotyku)

 

Ci wszyscy, ktorzy sie z nas dotad smiali, ze wydziwiamy - przestali sie smiac.

Wykonawca - super rowny gosc - tez powiedzial, ze juz sie z nas nie bedzie smial i innym, ktorym bedzie stawial domy tez bedzie taka wiezbe polecal.

Mielismy kilka pytan od przechodzacych i przejezdzajacych skad my mamy takie drewno ?????.

 

Taki czas to miod na nasze serca.

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11819.JPG

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_11828.JPG

Edytowane przez paciorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiezba skonczona. Teraz do pracy wrocila nasza ekipa.

Deskuja ten "lacznik " miedzy starym a nowym budynkiem. Ma niewielki kat nachylenia a przy dachowce ceramicznej, karpiowce to niestety konieczne aby dach byl szczelny "pod spodem" . Ma byc deskowanie, papa, a dopiero potem dachowka. Czym grozi nie zrobienie takiego pokrycia wiemy od sasiadow - bywa, ze w tej wlasnie plaskiej czesci dachu sa przecieki. Mam nadzieje, ze nam uda sie tego uniknac.

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_12039.JPG

Edytowane przez paciorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Front budynku

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_0546.JPG

 

Wykopki pod garaz i niewielkie pomieszczenie gospodarcze.

Po wielu perturbacjach dostalismy zgode na przesuniecie garazu do przodu dzieki czemu bedzie sie zaczynal na wysokosci nowo dobudowanej czesci a nie jak do tej pory 3 metry za nowym budynkiem. Wtedy mieslismy wlasciwie garaz w ogrodku.

W uzyskanie tego pozwolenia nikt nie wierzyl ale udalo sie wiec budujemy.

No i garaz bedzie stal w ostrej granicy. Tzn. dokladnie przy plocie. Tak stanowily warunki i nam to bardzo pasuje.

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_0548.JPG

 

http://www.zielonegrabki.com/paciorki/IMG_12582.JPG

Edytowane przez paciorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...