Transport betonu na budowie

[zlomiarz30]

Otóż-pomysł z samodzielnym laniem posadzki wynika z cięcia kosztów. Muszę gdzieś mieszkać, a nie stać mnie na ekipę. Sam materiał to dla mnie niewyobrażalne koszty. Zeszłej jesieni wylaliśmy już posadzkę w salonie, pozostała jeszcze reszta parteru i całe poddasze. Wiem że zamówienia miksokreta byłoby prostsze. Ale tym stanie rzeczy poradźcie jak to zorganizować.

Pomysł z wydybaniem betoniarki na piętro jest mało logiczny -piach cement i wodę musiałabym tam wnieść też, więc gdzie tu logika, pytam jak gotową zaprawę wnosić, żeby się jaknajmnij napocić.

Wciągarka elektryczna mi przychodzi na myśl, ale nie widzę do czego ją przyczepić i w jakich pojemnikach to wciągać - wiadra mają 20 l a kasty nie mają uchwytów. Jakie macie na to patenty?

[Jarek.P]

Tu masz typowy budowlany wysięgnik do bloczka/wciągarki:

 

 

Co do samego pomysłu zaś - nie wszystkie koszta jest sens ciąć. Nie wiem, jakiej powierzchni masz tą posadzkę do wylania, ale tak na przeciętnie licząc to będzie jakieś 5m3 betonu. Czyli 250 dużych wiader 20l, po jakieś 40kg każde, bądź 500 wiader standardowych, po 20kg. Leczenie przeciążonego kręgosłupa będzie też kosztowne, a potrwać może długo, nie zapominaj o tym.

[SO-JER]

dospawaj uszy do skrzyni taczki i wyciągarką elektryczną jedziesz do góry

[zlomiarz30]

Tak ten patent stosowali moi teściowie, ale u nas sprawa jest utrudniona - mam już elewację, ściany, dach, taczki mogłyby wyrządzić szkody

Ale dzięki wszystkim za każdą sugestię