Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt Indywidualny - powoli do celu


Recommended Posts

No i w końcu. Dach. Dach powstał w 2 dni.

Pierwszy dzień - folia, łaty, kontrałaty, okna, etc.

Drugi dzień - reszta.

250m dachu w 2 dni! :D

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/45.png

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/46.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/47.jpg

 

Ekipa zadomowiła się bez problemu.

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/48.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/49.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/50.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/51.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/52.jpg

Edytowane przez BasiaMC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Od ponad tygodnia zastanawialiśmy się co za stado ptaków ulżyło sobie na nasz dach... rozważaliśmy również smoki biorąc pod uwagę wielkość....

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/63.JPG

 

Kilka dni temu zagadka się rozwiązała. Ponoć całą noc siedziały na naszym dachu dwa bociany.

 

Gratis dostałam informację że jestem w ciązy. Bo jak bociany siadają na domu to na pewno jestem.

 

Dobrze wiedzieć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Krótkie podsumowanie jakoże jesteśmy zaryci głęboko po czubek głowy robotą - bez zdjeć.

 

 

- okna
jest

- prąd w domu (połowicznie sami - pół na pół z elektrykiem)
jest

- wod-kan w domu (sami)
jest

- oczyszczalnia ścieków (sami)
nie ma :(

- doprowadzenie wody do domu (koparka + sami)
nie ma :(

- ocieplenie domu (sami)
ściana południowa jest, ściana wschodnia 1/3

- rozpoczęcie instalacji ogrzewania nadmuchowego (kanały, etc.)
jest

 

- zakończenie etapu I instalacji ogrzewania
jest

- tynki
w przyszłym tygodniu kończą

- wylewki
nie ma

- montaż ogrodu zimowego
jest

 

Plan na październik :

- ocieplenie dachu i poddasza (sami)

 

nie ma szans...

 

 

Ot co, jedna ekpia spóźniona i poleciało wszystkooo...

 

Siedzimy nad styro w październiku. Z racji klejenia w liczbie osobowej : M. + ja + 3,5 latek + 10 miesięczniak... idzie to jak krew z nosa. Dzieciaki udaje się sprzedać czasem babciom i dziadkom, ale sił brakuje powoli..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Są tynki :)

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/67.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/68.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/69.jpg

 

Jest światłość :D

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/65.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/66.jpg

Edytowane przez BasiaMC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ogród. Nasz grzejnik przydomowy. na suficie w salonie przy drzwiach tarasowych do ogrodu zimowego jest wieeelkkkaa plama suchości. gród daje bardzo dużo ciepła w słoneczne dni.

 

http://zosiabg.komunix.pl/dom-zdjecia/ogrod/5.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/dom-zdjecia/ogrod/4.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/dom-zdjecia/ogrod/2.jpg

Edytowane przez BasiaMC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy też wodę w domu. Doprowadzoną z bólami w sobotę. Koparka zapadła się w jednym miejscu, przekrzywiła, prawie uderzyła w dom .... ale skończyło się dobrze.

 

Tak więc punkt

 

- doprowadzenie wody do domu (koparka + sami)

 

jest zakończony.

 

Zakończony również

 

- tynki
.

 

W tym tygodniu jesteśmy umówieni z wylewkami na oględziny, czekamy na ostatnią transzę z banku.

Nie ma kasy na styro do podłogi więc.. musimy czekać.

 

Jesli sie uda to w tym tygodniu skończymy też prace wyrównawcze przed domem i będzie można kopać pod oczyszczalnię, która jest i czeka. Jest u sprzedawcy, który także czeka :)

 

Mieliśmy w weekend kleić styro, ale trzeba było niestety wiercić na ostatnie dziury do ogrzewania i robić kilka innych rzeczy, więc styro nietkniete.

A taka piękna pogoda była :(

 

Z pozytywnych informacji góra drewna pobudowlanego będzie pocięta na kawałki do spalenia w kozie za przyczyną pożyczonej od taty krajzegi :D

A bałagan potynkowy zaczyna się ogarniać dzięki pożyczonemu odkurzaczowi (dlaczego te worki do bosha są takie drogiee!!!!! 120pln za 5 worków :/ jedziemy na jednym.. wysypujemy z papierowego worka pył na górę gruzu).

 

Także coś idzie do przodu.

 

Dzieciaki się rozłożyły więc czeka mnie dom w tym tygodniu. Młoda przetrwała 1,5 miesiaca w żłobku bez chorób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

M. pojechał tydzien temu odbierać transporty, no i zaczął ocieplenie.

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/ocieplenie.JPG

 

Wczoraj po południu zostawiliśmy dzieciaki i cała jedna warstwa na jednej połaci dachu jest gotowa.

 

Ocieplenie robimy tak, jak wskazuje rockwool, obie warstwy będą szły na skosach i nad sufitem podwieszanym. Żadna warstwa nie będzie szła do szczytu dachu. Może kiedyś ..

 

No i kładziemy toprocka(chociaż miał być megarock). Udało się kupić za 19,18 PLN :D

 

http://pobierz.rockwool.pl/media/71701/zeszyt21_e-book_page_18_500x469.jpg

 

Od poniedziałku wchodzą wylewki do piwnicy, dziś jedziemy sprzątnąć piwnicę i jeśli dowiozą - położyć papę/folię/styropian/folię

Jeśli nie dowiozą - robimy północny skos wełną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Z blacu boju :

1. mamy wylewki w piwnicy.

2. ekipa robi styropian (no cóż, nie wszystko daje się zrobić samemu, okleiliśmy połowę domu sami, drugą robią inni)

3. mamy na strychu osb coby można łazić i ocieplać wyżej (a ile było zabawy z tym wrzucaniem płyt 22mm na kleszcze... )

4. w przyszłym tygodniu zamierzamy położyć welnę na drugiej połaci dachu

 

Nie ma czasu, każdy weekend mamy niestety zajęty przez rodzinne spędy imieninowo-urodzinowe, zostaje nam niedziela na pracę, chyba że wydłubiemy jakiś dzień w tygodniu, co raczej się nie zdarza.

 

Jedno nas cieszy - tynki w piwnicy są białe. Tynki, które nie chciały schnąć kompletnie, bo zimno, ciemno, wilgotno.

Mieliśmy wypożyczyć osuszacz, skończyło się na 3 wentylatorach z nagrzewnicą za 25pln.

Chodziły 2 tygodnie, nie spaliły się :lol2:

Wysuszuły nam tynki :)

 

Plan jest taki:

1. w pon-wt koniec klejenia styro

2. do końca nastepnego tygodnia : siatka+klej na styropianie

3. do końca następnego tygodnia : przeniesienie betów i gratów do piwnicy i przygotowanie piętra i parteru do wylewek

4. w pierwszym tygodniu grudnia wylewki

5. 3 grudnia przyjeżdża oczyszczalnia

 

i to tyle na ten rok. powolutku będziemy robić co się da, ale ponieważ nie będzie pieca ani pompy ciepła - nie będziemy robić za dużo zapewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jestesmy chorzy, zmęczeni i końca nie widać.

 

Od piątku do wtorku praktycznie żyliśmy na budowie.

 

W piątek wieczorem i sobotę do południa układanie styro na poddaszu i drobne poprawki w instalacji wodnej. 120metrów podłogi wcale nie leci tak szybko.

 

Z soboty na niedzielę na imieninach rodziców. W niedzielę od poludnia styro ciąg dalszy, bo w poniedziałek mieli wejść z wylewkami.

 

W niedzele wieczorem info, ze wylewki we wtorek.

 

W poniedziałek (-3 stopnie...) przyjechała oczyszczalnia.

 

Oczyściliśmy parter licząc na to, że jeszcze może znajdzie sie jakis wolny dzień w kalendarzu ekipy od wylewek i zrobią nam je w tym roku na parterze. Zaczęliśmy układać styropian.

 

We wtorek (-2 stopnie ...) wylewki i osadzanie oczyszczalni.

 

Panowie od wylewek zażartowali że jak tak lecimy z tym styropianem, to moze jeszcze zrobią nam od razu parter. Co przyjelismy z całkowitą powagą (i nadzieją). Po godzinie zadecydowali że podejmą się zrobić jednego dnia oba poziomy!!!! (260metrów..)

 

O 10.30 przyjechała koparka i zaczeła sie zabawa z kopaniem. Godzinne poszukiwania wyjścia kanalizy z domu. Ponieważ kanaliza wychodzi u nas poniżej piwnicy - trzeba kopać głeboko bardzo. Po 5 godzinach zakopana była oczyszczalnia razem z doprowadzeniem rur z budynku. Niestety w ciemności nie da się kopać, więc umówieni jesteśmy na sobotę.

 

Ostatecznie ja układałam styro, M. osadzał oczyszczalnię. SAM :rolleyes:

 

Ledwo udało się zdążyć ze styropianem. Ale udało się.

 

Panowie robili do 24 w nocy. I dzięki bogu, bo mieli ewentualnie wejść dziś, gdyby nie wtedy. A dzis rano było -8,5 w mieście.. więc na polach pewnie z -10. A przy -10 powiedzieli ze nie robią już...

 

Więc.. mamy wylewki. Wszędzie, oprocz małej łazienki, bo musimy zrobić jedną poprawkę. Ale to 4m kwadratowe.

 

Ociepliliśmy drugi skos dachu. W 3,5 godziny :) I jesteśmy z siebie dumni :)

 

A teraz trochę fot.

 

Toprock. Wszystko wygląda całkiem fajnie, gdyby nie jeden szczegół......

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/70.jpg

 

.................

 

.......

 

....

 

..

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/71.jpg

 

:D

 

Styro na poddaszu

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/72.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/73.jpg

 

Wylewki (tu o godzinie plus minus 19-20)

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/74.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/75.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/76.jpg

 

No i styro+klej. Tynk moze w przyszlym roku. A moze nie. Kasy brak.

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/77.jpg

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/78.jpg

 

No i jeszcze ostatni zakup...

 

http://zosiabg.komunix.pl/muratordom/kuchnia.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...