Gość 03.12.2004 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2004 Rbit tak nie do końca z tym Brzechwą - na szczęście nie jestem "taka tęga" chociaż tata to i może "do pieca sięga" A tak napradę moi drodzy,ja to napisałam dla niej,tylko i wyłacznie dla niej,żeby od małego nie myślała,że ludzie nie potrafią się bawić i z każdej miłej rzeczy potrafią zrobić arenę.To taka lekcja - co niektórzy forumowicze.Lekcja dla 9 latki.Zresztą od razu jej powiedziam - "pati,nikt nie uwierzy,że sama to napisałaś".A ona się tak cieszyła,że sobie zmieniła swój stały pseudonim z pati na pali.I taka była ciekawa,czy mi się spodobało,co napisała,czy to jest zabawne.Dlatego zrobiło mi się po prostu przykro I mam nadzieję,ze jej to jakoś wytłumaczę,że niektórzy odebrali ją jak jakąś małą oszustkę. P.S.doskonała pamieć dziecka to w głównej mierze wynik odpowiednich metod rozwoju inteligencji poprzez zabawę.Od malutkiego.Oby tylko wystarczyło nam tej ważniejszej - inteligencji emocjonalnej. Pozdrawiam i naprawdę prosze,skończmy tę dyskusję,bo psujemy wątek,a przecież jest taki sympatyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-478320 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2004 03.12.2004 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2004 Mimilapin, jeszcze raz ponawiam pytanie, bo może je przeoczyłaś: Jakim sposobem w ciągu tzrech miesięcy dziecko może przejść od: "Po trzech latach nauki zaczyna rozmawiać po angielsku, zna czas przeszły, podchwytuje teksty angielskich piosenek. Widzę, ze idzie to w świetnym kierunku." do: "świetnie mówi po angielsku" ????? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-478337 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.12.2004 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2004 Kroyena dzięki za wsparcie Ty jeden z forum na razie wiesz z autopsji,że moje łobuziaki są zdolne nie tylko do tego,by zagłaskać na śmierć prawie psa Twej Lepszej Połowy ucałuj O.i A. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-478350 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 03.12.2004 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2004 Rbit tak nie do końca z tym Brzechwą - na szczęście nie jestem "taka tęga" chociaż tata to i może "do pieca sięga" A tak napradę moi drodzy,ja to napisałam dla niej,tylko i wyłacznie dla niej,żeby od małego nie myślała,że ludzie nie potrafią się bawić i z każdej miłej rzeczy potrafią zrobić arenę.To taka lekcja - co niektórzy forumowicze.Lekcja dla 9 latki.Zresztą od razu jej powiedziam - "pati,nikt nie uwierzy,że sama to napisałaś".A ona się tak cieszyła,że sobie zmieniła swój stały pseudonim z pati na pali.I taka była ciekawa,czy mi się spodobało,co napisała,czy to jest zabawne.Dlatego zrobiło mi się po prostu przykro I mam nadzieję,ze jej to jakoś wytłumaczę,że niektórzy odebrali ją jak jakąś małą oszustkę. P.S.doskonała pamieć dziecka to w głównej mierze wynik odpowiednich metod rozwoju inteligencji poprzez zabawę.Od malutkiego.Oby tylko wystarczyło nam tej ważniejszej - inteligencji emocjonalnej. Pozdrawiam i naprawdę prosze,skończmy tę dyskusję,bo psujemy wątek,a przecież jest taki sympatyczny. Mimi zauwaz ze jesli ktoś miał watpliwosci to dlatego ze brzmiało to zbyt dorośle jak na wywody 9 latki. Zatem jesli to czyta to nasze watpliwosci powinny być odczytywane przez Nią jako komplementy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-478379 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.12.2004 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2004 Rbit obawiam sie właśnie,że że odczyta tak,jak napisane: "ściema,szkoda gadać,wątek schodzi na psy...",chociaż sama się zastanawiam,skąd jej się wzięły te "dorosłe"jakby puenty. Ja tak nie mówię,a może mówię? dajmy już spokój. 2004 - pewno masz dzieci,napisz coś wesołego o nich.Po co Ci to śledztwo?Czy ja napisałam,że mówi płynnie?A jak na 9 latkę to na pewno świetnie.I mam nawet kłopot w szkole ,bo angielski zna z lekcji prywatnych,od września indywidualnych,a w szkole angielski dopiero klasa zaczęła,więc ona się nudzi. I zmykam,bo coś wcześniej dzisiaj Pysior wraca z tańców i obiadek trzeba podać,drugi,bo pierwszy w szkole. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-478383 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 04.12.2004 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2004 Postanowiłam stworzyć wątek, w którym umieścimy pytania zadawane przez dzieci. Pytania, które nas śmieszą, zwalają z nóg, intrygują, wprawiają w zakłopotanie, sprawiają, że "idziemy po rozum do głowy". Mój synek zadawał mi miliony takich pytań, a dziś niewiele z nich pa miętam. A szkoda. Wpisujcie więc, dopóki pamiętacie! POZDRAWIAM PROSZĘ, NIECH TAK ZOSTANIE!!! Niedługo "Mikołajki", z tej okazji życzę wszystkim forumowym dzieciaczkom mnóstwa radości i wyśnionych prezentów! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-479083 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.12.2004 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2004 Wieczór.Usypianie.Pulchna jeszcze rączka z resztkami dołeczków wciśnięta w moją grabę i : -Mamuniu,wiesz.... -Tak? -Zakochałem się. -W kim?? -W Oli O. -Podoba Ci się pewno? -Nooo,ma takie bardzo jasne włosy. -No i co będzie? -Nic.Muszę się z nią ożenić. -Ale kiedy?Jak dorośniesz chyba? -No tak.Za dwa lata. (ma prawie 5) -A gdzie będziecie mieszkać? -Nie wieeeem....(ziewanie) Takiemu to dobrze.Prosty świat bez problemów.Oby jak najdłużej! Tylko te jego ciągoty do żeniaczki mnie martwią.To na pewno wpływ kolegów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-479092 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 05.12.2004 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2004 Oj dwa dnie mnie nie było - a ty już takie zamieszanie - i wszyscy (oczywiscie poza kroyeną ) naskakują na moją MIMI i jej ekstra dziewuszki Wstydźcie się. Ja własnie wróciłam z weekendu w Pogorzelicy, z zakłądowej wycieczki mojego męża. Jego koleżnaki były z takimi ekstar maluszkami - ze śmiechu wyłam cały czas - tyle, że tego było tak duzo, że nie zapamietałam. Aha - jedno: koleżanka mówi, że pewnego dnia wchodzi a jej kilkuletnia córcia czołga się po podłodze i bezwładnie ciagnie nóżki. Gdy się jej spytała w co sie bawi, to mała na to: "w inwalidę, ale takiego bez wózka!!!!!" Kurcze, skąd te dzieciaki mają takie pomysły???? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-479399 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 06.12.2004 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 No i prawie była wtopa. Przez co, a przez to, że nie patrzy się na świat ocętami darmozjadka. Wczoraj była z równorzędnym kuzynostwem w łoparze. Pełna dulszczyzna, jakie te matki zadowolone jak mogą 3-latki w pełnej gali do łopery wysłać, ale nie o tym... Zapobiegawcza babcia po inspektorze cojaku na gębę zabrała co by się nie darły ze znudzenia i oczywiście wykorzystała te kneble i obciachu nie było. Były za to potem w domu tańce ale nie a' la krojena' jeno a' la Greek Zorba'. Uściski dla matek szybkokładących bo to było o 22., a darmozjadka padła osobiście około 23. Ale co, ale czuwanie było nastawione w końcu dzisiaj Mikołaja. I z rańca ocz pełny 5 złotowy, ale jak na tych aluminiowych starych z rybakiem (kto je jeszcze pamięta, dokładało się jeden kłos dwuzłotowy i była balonówa z kaczorem Donaldem). No i oczywiście wypróżnianie słodyczy (z buta oczywiście) i tu obciach: "A takiego lizaczka mi babcia w operze dała." Chwila ciszy i szybka riposta rodzicielki: "Widocznie Mikołaj wiedział, że ci takie smakują" Chwila ciszy i: "Aha" PS. Nie ma jak to refleks, acz obrończyni bramki Mikołaja się ciepło zrobiło, nawet bardzo ciepło po takiej zagrywce. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-479785 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mela 06.12.2004 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 no tak, wczoraj przyjechał był Mikołaj pod postacią wujka (wiem że za wcześnie, ale Mikołaj przyjezdny ). Dzieciaki (4,5 i 2,5 roków)odpowiednio do sytuacji przejęte, oczka w bok, wstydzą się, wierszyka ani mru mru, widać że stres ciężki przeżywają. Prezenty capnęły. A po całym dniu, jak już se wujek pojechał, mówię do Mateusza: "widzisz, ten Mikołaj to wszystko widzi, nawet wiedział, że ty w szachy grasz, i ci szachy przyniósł". A Mateusz do mnie (z wzrokiem pobłażliwym): "Mamo, przecież to był wujek Rysiek, po rękach poznałem" Nie dał się przekonać. Zawsze byłam przeciwna przebieraniu się domowników i krewnych za Mikołaja i teraz wyszło na moje A swoją drogą - cały dzień niespełna 5-letnie dziecko gębusię na kłódkę i nie pochwaliło się swoim odkryciem . Żeby dorośli mieli uciechę? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-479940 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.12.2004 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 Tak,to jest problem.U nas w zeszłym roku na Wigilii za Mikołaja był przebrany wujek,a ponieważ charakteryzacja była udana,a wujek zawodowo zmienił głos-mistyfikacja się udała.Mikołaj wymęczył jak należy,wypytał,kazał deklamować i śpiewać,aż dziecko skwitowalo tę wizytę:"Ale mi dał popalić". W tym roku raczej nie przejdzie ten numer,bo ulubiony wujek jest już tak poznany,że nic się nie ukryje.Trzeba szukać zastępstwa. Myślę,że dzieci wchodzą w naszą konwencję maskarady i jako,że to wrażliwe stworzenia nie chcą nam psuć radości. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-479968 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delf 08.12.2004 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2004 Tło było takie: co jakis czas sygnalizowane bóla brzucha, więc decyzja: do lekarza, na pierwszy rzut poszło badanie pod kątem pasożytów, a więc czatowanie z pojemniczkiem przy ubikacji, ciagłe dopytywanie: chce ci się kupkę? W końcu wożenie kilku próbek do laboratorium. Na początku nie było jeszcze dramatycznie, raptem pytanie: -Mamo, a kiedy nam te kupki oddadzą? Ale wczoraj padłam za kierownicą trupem. Cisza w samochodzie, nagle mój syn mówi: -Mamo, wiesz kim chciałbym zostać, jak dorosnę? -No, kim? (pytam ciekawa i dumna z niego, że mysli o swojej przyszłości) -Badaczem kup! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-481599 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 08.12.2004 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2004 - Weronika, idziemy się myć!- Nie, nie, nie!- Dlaczego?- Bo ja jestem na to za klótka (=krótka). Jak będe stalsa, to się będę myć! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-481769 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.12.2004 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2004 Tło było takie: co jakis czas sygnalizowane bóla brzucha, więc decyzja: do lekarza, na pierwszy rzut poszło badanie pod kątem pasożytów, a więc czatowanie z pojemniczkiem przy ubikacji, ciagłe dopytywanie: chce ci się kupkę? W końcu wożenie kilku próbek do laboratorium. Na początku nie było jeszcze dramatycznie, raptem pytanie: -Mamo, a kiedy nam te kupki oddadzą? Ale wczoraj padłam za kierownicą trupem. Cisza w samochodzie, nagle mój syn mówi: -Mamo, wiesz kim chciałbym zostać, jak dorosnę? -No, kim? (pytam ciekawa i dumna z niego, że mysli o swojej przyszłości) -Badaczem kup! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-481974 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia-rum 10.12.2004 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2004 Witam Moja siostrzenica chodzi na aikido Sensei ( taki główny aikidowiec ) pyta : kto tak robi? HOHOHO - dzieci odpowiadają : samurai sensei: NIE! ŚWIĘTY MIKOŁAJ ! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-483617 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 10.12.2004 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2004 z serii "dzieci gadają" z dzisiejszego dnia : Wybrałam się z córcią do galerii na wystawę obrazów malarzy wielkopolskich . Uważnie przyglądamy się każdemu po kolei , przy ostatnim następuje zatrzymanie i rozchodzi się stwierdzenie mojej pociechy : -ale się naczytałam tych obrazów Wiecie co ? Faktycznie - obrazy należy czytać ( mądra ta moja córcia ) Pozdrawiam sztalugami Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-483740 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 10.12.2004 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2004 z serii "dzieci gadają" z dzisiejszego dnia : Wybrałam się z córcią do galerii na wystawę obrazów malarzy wielkopolskich . Uważnie przyglądamy się każdemu po kolei , przy ostatnim następuje zatrzymanie i rozchodzi się stwierdzenie mojej pociechy : -ale się naczytałam tych obrazów Wiecie co ? Faktycznie - obrazy należy czytać ( mądra ta moja córcia ) Pozdrawiam sztalugami Coś w tym jest..... skoro w prawosławiu mówi się, że ikony sie nie maluje lecz pisze.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-483835 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mela 20.12.2004 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 Poważna rozmowa z zakochanym po uszy czterolatkiem. Kocha się w koleżance z przedszkola, Ani. - Mamo, ja ciebie to tylko lubię, nie kocham. - ??? (trochę mnie jak zwykle zatkało). A tatę? i Emilkę? - Też ich lubię. Tylko Anię kocham. - - Was lubię, a Anię kocham. TAK MAM USTAWIONE. No jak tak ma ustawione, to wszystko tłumaczy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-490489 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.12.2004 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 śniadanie z Juleczką. -Juleczka chcesz serek grani? -nie mamusia,wziełam sobie łosia od Patlyśki (znaczy się łososia) witaminki po obiedzie: - Julcia chodź na kiwi! - nie chcem tych kiwików Po chwili zjada ze 3,oczywiście "sama" Właśnie mam zalewane mieszkanie - w stołowym mycie lalek popisanych przez Juleczkę pisakami i kredkami Duża miska,gąbka,ręczniki.Idę zajrzeć...Zdaje sie,że mam już dzieci wykąpane Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-494706 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daroll 27.12.2004 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 moj syn mial nastepujace texty: kapiki -skarpetki bungam - guma kandinga -kamera video jujok -wujek i dlugo mowil gudopis -dlugopis Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15843-uwaga-dzieci-pytaj/page/15/#findComment-494781 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.