AGI I JARO 18.10.2004 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Rano juz prawie musimy wychodzić do przedszkola, ale Bartoszek (4 lata) przypomniał sobie że nie jadł śniadanka. Wiedząc że śniadanka nie odpusci wyjęłam z lodówki jogurt, szybko dosypałam płatków i już śniadanko jest. Moja posiacha spróbowała... z obrzydzeniem odeszła od stołu ze słowami: "No wiesz! Taki zimny jogurt dziecku dać??" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pieczara 20.10.2004 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2004 A moj Synek powiedzial:"Chyba jestem najwspanialszy chlopak na calej ZIEMI KULSKIEJ!!!" No to chyba jest, nie? Innym razem powiedzial, ze mu sie nalezy "Pluska z piatka!". PozdrawiamPieczara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaśka 25.10.2004 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 O rany, ale sie poplakalam ze smiechu!Super temat!Prosze wiecej! Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 25.10.2004 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Maly Wawerek (2.5 roku) szedl za dziadkem przez ogrod. Nagle natknal sie na stara spruchniala galaz. Pochylil sie i powiedzial lekko sepleniac: "Psiepiasiam cie dziewko ale musie psiejsc" i bezpardonowo przelazl po galezi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 27.10.2004 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Osobiście zasłyszane w Radiowej Trójce. Zawsze w niedzielę leciał kącik, jakieś zgaduj zgadule były, konkursy dla dzieci. Prowadził to Kuba Skrzyczkowski. Dzwoni taki młody osobnik i na pytanie , co dziś w planach , synuś odpowiada : '' idziemy z tatą na pissszzzzdę" Prowadzącemu głos odebrało, ale dzielnie pyta, czy o tych zamiarach mama wie. "A pewnie, że wie" Po chwili Kuba z olśnieniem w głosie : " noooo..proszę państwa, proszę powiedzieć słowo "pizza " bez przednich jedynek......." Wszystkich bezzębnych pierwszoklaśnych uziabiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 27.10.2004 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Coś w stylu powyższego postu Ziaby .... Ponoć autentyczne (krążyło w necie) Nagranie telewizyjnego programu z udziałem przedszkolaków.Prowadzący program pyta malucha..Czy masz w domu zwierzątko?Tak, mam.A jakie to zwierzątko?Kotek ...A jak się nazywa??Powiedz jak do kotka mówi Twój tatuś?Ty pier.....y sierściuchu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 27.10.2004 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Ten tekst jest z "od przedszkola do Opola" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MALINKA 27.10.2004 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Córka koleżanki wracaj z przedszkola i mówi "pani nauczyła nas nowego wierszyka" Koleżanka prosi by córka go powiedziała a ona na to że nie może bo to bardzo brzydki wierszyk. Po długich namowach wreszcie recytuje "Żyrafa w tym gównie żyje...." A chodziło o wiersz Jana Brzechwy "Żyrafa tym głównie żyje, że w górę wyciąga szyję..... Moja córeczka (wtedy 3 latka) uwielbia rozmawiać przez telefon. Pewnego dnia wykręciłam numer do męża i zanim połączyło oddałam słuchawkę córce. Po krótkiej chwili tekst: "Mamo u taty jakaś brzydka pani mówi". Mąż był poza zasięgiem i zgłosiła się pani z PLUSA Od tej pory już nam tak zostało że jak zgłasza się automat to mówimy że to brzydka pani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miśki 28.10.2004 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 A moj synus, kiedy mial 3 latka taki wierszyk przyniosl z przedszkola (i wyrecytowal mi na glos w kolejce w sklepie ): Baczek, baczek nie ma nozek, nie ma raczek po co baczka trzymac w dupie niech polata po chalupie Kapster (czyt. Kacper) go nauczyl... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 31.10.2004 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2004 mój syn wtedy niecałe 4 lata w przedszkolu został wyedukowany w paru ładnych słówkach i któregoś razu przychodzi z przedszkola, stanął na środku przedpokoju , podparł się pod boki i mói dobitnym tonem: no i co to kulwa ma znaczyc..."? oneimiałam udałam że nie wiem o co chodzi i potem juz tylko raz spróbował zaimponowac babci . od tamtej pory spokój... gdy maluchy były małe ( teraz Asia ma prawei 6 Krzyś prawie 7) mówiły kadwlat i lomokotywa wychodziła im kadwlatowa lomokotywa ( czyli kwadratowa lokomotywa) Sylvia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 31.10.2004 18:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2004 Dostałam od synka laurkę na urodziny z wierszykiem takim oto: Moja Mama jest kochana,Zawsze przy mnie jest od rana.Gdy mam problem, to pomaga,Czy to grypa, czy też zgaga! Przygotuje ciepłe łóżko,No i szepnie coś na uszko.Dziś są urodziny MUSI,A więc dla niej wielkie busi. Prawda, że piękny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MALINKA 01.11.2004 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2004 Tola toż to prawdziwy poeta Ci rośnie. I rym i zwrotki. Cudo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 01.11.2004 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2004 Czytam to wszystko już od prawie godziny i niesamowicie się uśmiałam - strasznie żałuję, że moja Zoinka mówi tylko ma-ma, de-de, ba-de, ebi, ne-na ... ale to też słodkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 02.11.2004 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 natasza nie bój, nie bój, też się wyedukuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzia28 02.11.2004 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Mały Kondzio jest dzieckiem bardzo wrażliwym na ludzką krzywdę. Kiedyś usłyszał, jak babcia mówi o sąsiadach:"U nich jest taka bieda, aż piszczy". Na to Kondzio: "Mamo, mamo, a dlaczego bieda piszczy??? Ktoś ją bije????" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 02.11.2004 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Krzy (lat 4) biję siostrę o rok młodszš a ona do niego ty mnie nie bij bo ja jestem LUD? Krzycho przerwał patrzy na niš i spokojnie poprawia: :Ty nie jeste lud (tu chwilka przerwy) ty jeste... ( większa chwilkš zastanowienia).. CZŁOWIEK" jka sobie jeszcze co przypomnę to wam napisze... bo dójka dizeci z rónicš roku i 15 dni to istny ubaw... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzia28 02.11.2004 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Moja siostrzenica Madzia kiedyś ukradła figurkę Matki Boskiej z kapliczki. Przyniosła i powiedziała, że Maryja tam mieszkała w małym domku i było jej ciasno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdziebdzio 03.11.2004 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Corka kolezanki: jechaly razem autobusem i przysiadla sie do nich starsza pani i zaczela rozmowe, pyta Ole (4 lata): jak masz na imie (Ola), ile masz lat? Na to Ola znizajac glos mowi, na prawde mam cztery lata ale w autobusie mam trzy zeby nie trzeba bylo kasowac biletu:)))) w pozniejsze rozmowie pani zapytala Ole kim jest jej tata, a Ola na to - moj Tata jest Ksiedzem!!!!! jej tata jest katecheta w szkole ))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 03.11.2004 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 moja córcia dziś wymyśliła wierszyk uwaga pisownia oryginalna zachowana (w lutym skończy 6 lat): TU JEST KSIĘŻYC TAM SA HMURY I JEST SATURN JUŻ PONURY I TEZ SŁONICE JAK WIHURY... uwaga tłumaczenie niektórych słów: hmury=chmury słonice=słońce wihury=wichury pocieszam sie że ortografie opanuje jak już pójdzie do szkoły... na razie przeskoczyła z 5-latków do zerwóki bo za dobrze czyta (i nie tylko) a ja puchne z dumy Sylvia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.11.2004 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 Super temat Mój synek (4,5) obejrzał sobie Spidermana (chociaż ma zakaz) o wampirach. I pytanie: dlaczego wampiry boją się światła? Ja: Bo sie rozsypują na proszek. Kuba: Aha - i robi się z nich proszek do prania! Kuba ma już 3 żony: 2 przedzkolne, jedna w dzień, druga w nocy a trzecia - w Łodzi Wszystkie Julki... Najmłodszy, czteromiesięczny braciszek zaczął płakać. I słyszę: Kinga (rok i 10 m-cy), daj mu najpierw ty mleczka, później ja, a potem zawołamy mamę Na pytanie co robia rodzice odpowiada: zarabiają dużo pieniędzy Muszę sobie chyba zeszyt założyć, tyle genialnych wypowiedzi mi umknęło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.