Sylwia B 06.07.2005 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Moja córcia mając z 2- 3 lata zadała mi podchwytliwe pytanie " Mamusiu czy ty jesteś psem?" Takie oczy zrobiłam i mówię " nie, a dlaczego pytasz?" Na to moje dziecię- " Bo masz zimny nos..." Tak sobie pomyślałam- dobrze, że nie mokry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KKinga 12.07.2005 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Gdy moja córka miała 2 lata, pewnego dnia wróciłam od fryzjera (skróciłam włosy), a dziecko na mój widok zaczęło krzyczeć: - ja nie chcę miec śmiesznej mamy! moja mama jest śmiesznaaaaaa....! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 13.07.2005 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 mój synek ubawił mnie dzisiaj do łez i muszę się tym z Wami podzielić: Siedzimy sobie w pokoju, na balkonie wylądował ptaszek i ćwierka. Miłosz (lat 3,5):- Chodź do nas ptaszku. Hania(1,5 roku): - Oć, oć (w wolnym tłumaczeniu: chodź, chodź). Miłosz: Chodź ptaszku my jesteśmy mili. Ja tylko czasami biję Hankę, ale tak wogóle to jestem miły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mela 15.07.2005 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 ciąg dalszy fascynacji reklamami Moja 3-letnia córeczka jest sfrustrowana. - Nie umiem tak ruszać paluszkiem jak ta pani. Nałęczowianka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.07.2005 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2005 siostrzenica zostawiła u nas ulubionego konika. Juleczka mówi z troską - napiszemy jej esiemesa, że konik ma się dobrze, niech sie nie martwi natalusia... mamusiaaa...ale jest taki malutki problemik... taak w tej dziurce był załonczony ogonek oczywiście Julcia nie wytrzymała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 01.08.2005 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2005 ...i jeszcze coś z niedzielnej Mszy... : Ogłoszenia Różpasterskie dziewczynkom to się wszystko z kwiatkami kojarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 01.08.2005 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2005 Wawrzynek (3 lata) rozmawia z babcia o rozach- Ciemu nie moge zerwac tego kwiatka.- Bo on ma kolce i móglbys sie zranic w paluszek.- Hmmm. Przypominam sobie... Kiedys jak bylem takim malym czlowieczkiem to mi sie to przytrafilo. Mama Wawrzynka wymyslila kare. Jak maly jest juz bardzo nieznosny to na jakis czas rekwiruje mu spora ilosc samochodow. Ostatnio byli u babci i Wawrek zaczal znow sie ciskac. Mama mowi do niego:- Wydaje mi sie synku, ze zaczynasz byc niegrzeczny.Na to Wawrek z satysfakcja:- Ale wszystkie samochody zostaly w domku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 01.08.2005 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2005 Oglądając film Piraci z Karaibów, moje dziecię stwierdziło:- mamo, patrz, to ten kowal, co go uratowali i jego kowalnia (kuźnia?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aśka 02.08.2005 05:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2005 Dialog z moją 4 latnią siostrzennicą:- Ciociu a jak się nazywa ten biały motylek?- Bielinek- A wiesz jak nazywa się ten żółty?- Nie wiem- Cytrynek!- A wiesz jak nazywa się różowy?- Nie ma różowych motylków- Są. Różowy nazywa się różanek. Jakie to proste! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 02.08.2005 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2005 Wawrek (3 lata) nie wymawia gloski 'k' wobec czego rodzina co jakis czas naklania go do roznych prob i wysilkow. tata: Powiedz kot.Wawrek: Tot.tata: Nie tot tylko kot. K. Kot...Wawrek: No przeciez mowie. Tot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 05.08.2005 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Nie mam dzieci, ale za to moi młodsi bracia byli kiedyś mali. Zawsze gdy w domu przez dłuższy czas było cicho mama zaczynała być podejrzliwa: Wojtuś, co robisz? niiic A Jacek? On mi pomaga Ja: Wojtek, czemu wyciąłes dziure w sweterku? Wojtek: Żeby mama nie widziała plamy Jacek kończy Aniele Boży: Strzeż duszy i ciała mego i zaprowadź mnie do domu... Teraz jesteśmy dorośli i żadne z nas niedzieciate, za to siostra i ja mamy chrześniaków. Ja mam Zuzię (6l), a Aga Rafała (3l). Mama Rafała kładąc go spac zabiera ze sobą głośniczek, zeby słyszeć czy mały nie płacze. Ale też nie chodzi do niego do pokoju jeśli nie płacze, choćby nei wiem jak prosił. I tak pewnego dnia z głośniczka dobywa się: Maama chodź mnie głaskać. Mama nic Maaaamaaa Mama nic Mama chodż mnie głaskać Nic Chwila ciszy, a po chwili rozdzierające: Ech... no i nie ma głaskania Zuzia lat 4: ciocia siku - krzyczy przestępując z nogi na nogę. Więc skoro taki alarm, to postanowiłam pomóc. Ledwie dotknęłam ubranka a mała: Nie zdejmuj mi majtek. Od dziś leję jak tata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 06.08.2005 14:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 06.08.2005 14:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2005 Zasłyszane dziś, w czasie spaceru w parku, rozmawiały dwie dziewczynki może sześcioletnie: - czy chciałabyś być koniem?- nie, bo on dostaje baty. A ty? - ja też nie, bo koń nie może urodzić małych źrebaczków, tylko koniowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 07.08.2005 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2005 Jeszcze ze mszalnej półki. Byłem świadkiem scenki z udziałem mojej córci i jej kolegi - zaraz po przejściu księdza z tacą. Kolega zadał pytanie: - Zapłaciłaś ksiądzu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 07.08.2005 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2005 Acha - zapomniałem dodać dzieciaki - w oklicach 4 latek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badi 08.08.2005 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2005 W ramach ćwiczeń literki rrrrrrrrr . Jaś miał wtedy ze trzy latka i powiedział o naszej papudze latającej po pokoju : O Flupek nasrrrrrrrał ! Tego samego dnia przyszła moja mama i chciałam się pochwalić jak Jasio mówi rrrrrrrrr , więc Go pytam : Jasiu co zrobił Flupek ?, a Jasio zastanawia się i bardzo wyraźnie mówi : GÓWNO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 08.08.2005 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2005 Ja: Wojtek, czemu wyciąłes dziure w sweterku? Wojtek: Żeby mama nie widziała plamy Tak mi siw skojarzylo. Anetka 4 lata rozmawia ze swoim wujkiem - Wujku, masz dziurawa skarpete. - To nie jest dziurawa skarpeta tylko taki model letni, zeby mi nie bylo goraca - wujek byl wyraznie zmieszany, ale nie stracil rezonu. Na drugi dzien Anetka wszystkie swoje rajstopki przerobila na model letni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.08.2005 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 uczymy z Pysia Juleczkę liczenia. -Juleczka, ile masz oczek? -jeden...dwa... - mam da oczka! -ślicznie , a ile masz dziurek w nosku? -jeden...dwa..trzy! -a gdzie jest trzecia dziurka? -aaa..to zapasowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.08.2005 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 liczymy dalej: - Julcia, a teraz policz, ile masz raczek...- jeden...dwa...-ślicznie! jeden...dwa - czyli ile?-no...tyle- a ile to jest "tyle"?- malutko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.08.2005 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 zasypiamy... -Juleczka, połóż główkę na moim ramieniu -a gdzie masz ramień? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.