dobrzykowice 09.03.2004 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2004 żona do córki: A teraz idziemy do sklepu z materiałami córka: wybuchowymi ? -------------------------------------------------------------------------- córka namietnie ogląda National Geografic gdzie między innymi puszczają filmy o życiu plemion afrykańskichSwego czasu żona jechała z córką tramwajem do którego wsiadł czarnoskóry mężczyzna. Córka na cały głos : Mamo ? Dlaczego ten murzynek nie jest na bosaka ?!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 09.03.2004 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2004 Dialog sprzed mniej więcej dwóch lat. Osoby: Michał (lat 7) i ja. -Michał, idziemy do okulisty.- A czy okulista to taki pan, co chodzi o kuli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 09.03.2004 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2004 Kilkuletniemu synkowi znajomych ma się urodzić rodzeństwo. Wszyscy jak zwykle zadają sakramentalne pytanie: - A co byś chciał, braciszka czy siostrzyczkę? Na to malec cichutko: - Kotka.... A jak mój 2 i pół roczny synek prosi "Daj świnkę!" To o co chodzi?............ .....o krówkę, oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anekri 10.03.2004 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Fajne te opowieści Moja córcia (4 latka) jest bardzo wyczulano na grzecznościowe : proszę, przepraszam. Będąc u opiekunki bawiła się w pokoju a mąż opiekunki wrócił z pracy w nocy i w dzień spał. No i przez sen puścił ... bąka Mała zaraz poleciała oburzona do kuchni- do opiekunki i mówi -"proszę pani jaki ten pani mąż niewychowany!!" A dlaczego pyta opiekunka?? -Bo puścił bąka i ... nie przeprosił!! Pośmiały się, ale opiekunka mówi tylko nikomu nie mów, bo nie wypada Poszłu na spacer, wchodzą do sklepu, opiekunka nie zdążyła ust otworzyć a moje dziecko idzie do ekspedientek i ... " proszę pani, proszę pani a mąż pani opiekunki puścił bąka i ... nie przeprosił !!!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek81 10.03.2004 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Moja córka (4,5) próbuje śpiewać wraz z Rynkowskim jego piosenkę z refrenem "ten typ tak ma" - wychodzi z tego jednak "TEN TY KWA KWA" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 10.03.2004 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Lekcja w zerówce.Pani wyjaśnia dzieciom, jak się nazywają ludzie, uprawiający różne zawody.dzieci, człowiek, który leczy ludzi, to - lekarzczłowiek, który czyści kominy, to - kominiarzpan pracujący w urzędzie, to - urzędnik a pan który pracuje w polu, oborze, to? - obornik, mówi mój synek!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 10.03.2004 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Moja córka (wtedy 4) namiętnie słuchała piosenek Misia i Magolci. Piosenkę o kozie ("Cztery nogi i dwa rogi") śpiewała tak : "Cztery nogi i twarogi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kołatka 10.03.2004 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Mój synek wtedy 4 letni powtarza modlitwe za mają siostrą nad grobem babci ... a światłość wiekuista a Maciek " a światło okulista" Młodszy syn 2,5 letni słyszy w pociągu rozmowę mamy z dzieckem gdzie maluch mówi wskazujac na lokomotywę " o motywa" na co mój oburzony Michaś " nie motywa nie motywa tylko olomototywa". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 10.03.2004 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Michał, jak miał 5 lat, pyta się teatralnym szeptem podczas mszy w kosciele "Mamo, kiedy w końcu ksiądz powie - idźcie z pokoju Chrystusa?" Ania, wtedy lat cztery, uczy sie na scholii nowej piesni, po powrocie mowi:" ta piosenka nie podobala mi się - spiewalismy ma ryja , królowa polski...." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 10.03.2004 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Pani w przedszkolu wie lepiej....wychodzę z córką z przedszkola, a ona śpiewa:pomidory i sedery pomidory i sederyKornelko, powiadam - selery, mówi się selery,- mamusiu, pani w przedszkolu wie lepiej,i śpiewa: pomidory i sedery, pomidory i sedery... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 10.03.2004 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Wczoraj rozmawiałam z Glizdeczką nt. kto jest kim dla kogo i tłumaczę:- Tatuś jest dla mamusi mężem. A dla Ciebie? Kim jest dla Ciebie?- Hm.....- Też mężem.???- No co ty mamusiu.... Tatuś jest dla mnie wy-ją-tko-wy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 10.03.2004 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 moje młodzsz dzięcię (lat 3) przyszło pewnego razu z przedszkola i próbuje spiewac piosenkę tyle co nauczoną (okres świąteczny)...i spiewa " czterech pastuszków, trzech królów magów, wołek i osiołek, a w stajence mróz, brrrrrr". Pytam go: Franio - a Ty wiesz kto to jest mag? Odpowiedź: TAK - my mamy takie coś do zupy ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 10.03.2004 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Mojemu synkowi (1i3/4roku) spodobało się jak naśladuję różne zwierzątka. Pewnego razu przez parę godzin krzyczał za mną: Tata sinia (świnia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.03.2004 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Przedwczoraj w tramwaju synek przegląda sąsiednie fizjonomie od lewej do prawej i pyta:Mamo, a po co tym wszystkim ludziom nosy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 10.03.2004 11:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Dziękuje wszystkim raz jeszcze będziemy chicholić do końca swiata i o jeden dzień dłużej a kochane dzieciaczki na pewno nam w tym pomogą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pilot 10.03.2004 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Pewnego dnia mówię do męża że zaczynam się odchudzać. Usłyszał to mój 3,5 letni synek i rozpłakał się mamo ja nie chcę żebyś się odchudzała. Zapytałam czy wie co znaczy odchudzać się a on na to wiem będziesz krótka i mała a ja nie chcę krótkiej mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 10.03.2004 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Zbudowałam z moja 2,5 letnią córeczką garaż z klocków i na chwilę wyszłam. Wracam i slysze jak dziecko mówi do siebie: "Trzeba ten garaz ocieplić!" i zaczyna obkładać go koralikami. 2-letnia Patrysia ucieka niani i nie chce zrobić siusiu. Nagle się zatrzymuje i stwierdza." To bez sensu tak uciekać i tak musimy zrobić siusiu" Jedziemy wszyscy samochodem. Rozmowa między tatą i Patrysią,. " Tatusiu zjem cię" "Patrysiu co ty? Kto będzie kierowal jak mnie zjesz?" "Mamusia!""A co będzie ze mną?""Będziesz zjedzony" Patrysia chce by niania włączyła jej płytę z "Chihuahua"Niania mówi " Ale ja nie wiem która to płyta"A Patrysia na to "taka okrągła" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 10.03.2004 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Karolinka (3 latka ) uparcie zamiast owieczka mówi świeczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 10.03.2004 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Moja corka, kiedy miala 4 i pol roku: Przychodze do niej do pokoju, straszny zrobila balagan, troche narzekam, prosze, aby posprzatala. Na to ona: "Tatusiu, jak tak bedziesz dalej gadal, to bede musiala ciebie stad wyprosic..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek81 10.03.2004 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Dominika, wtedy 4 lata - ....Matko Boża, módl się za nami grzecznymi, teraz ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.