Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UWAGA - DZIECI pytaj? !


tola

Recommended Posts

Jakieś dwanasćie lat temu nasz synek zaskoczył nas niesamowicie,płakalismy jak bobry.

Był czas jak co miesiąc rozliczenia deklaracji Vat, w rozmowie z żoną w obecności teściowej zastanawialiśmy się jak wygospodarować nalezną kwotę do US.

Dyskusja przerodziła sie w nażekanie na forme podatku Vat,że brakuje ,że nie ma jak,że nie ma skąd itd.

Całej rozmowie przysłuchiwał sie syneczek Rafałeczek( 4 lata) po pewnej chwili przychodzi ucieszony i radosny jak to dziecko.W rekach trzyma cały dwa opakowania waty higinicznej z zapasów teściowej i mówi.

- Mamo!! Babcia ma duzo watu. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 977
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dobrych parę lat temu moja kilkuletnia córcia zadała mi pytanie co to jest masturbacja? :o

Odpowiedziałam mętnie, że to jest to co nasz pies robi na fotelu (nasz pies a właściwie suka robi to na fotelu, a właściwie na jednej nodze fotela :lol: ). Nie pomyślałam oczywiście, że pies na tym fotelu lubi też sobie zwyczajnie pospać. No i mój brak wyobraźni zemścił się wkrótce. Zadzwoniłam kiedyś z pracy do domu i odebrała córcia. Co robi tata? zapytałam. Masturbuje się na fotelu, padła odpowiedź :o

 

Tata drzemał w fotelu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś popołudnie, młode chore , oglądamy na Discovery program o zwierzatkach, inseminacja krów, bla, bla, bla, poród cielaczka. Młode z niedowierzaniem wlepia oczy w ekran, po czym pada pytanie :

"mamusiu, czy ty mnie też zamiast odchodów wydzliłaś"

:o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

 

jasne, śmiej się, śmiej :evil:

 

:wink:

Wiesz ile czasu musiałam tłumaczyć , że odchody i dzieci mają osobne wyjścia, że dziecko to w macicy mieszka, a kupa w jelitach.

 

Młode zatrybiło :D z gromką radością stwierdziło, że kobiety to bardziej podziurawione są niz panowie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja córka bardzo lubi śpiewać. Miała wtedy nieco ponad 3 lata: W kościele, podczas mszy w okresie Świąt Bożego Narodzenia, organista zaczyna kolędę: "Chwała na wysokości..." A moja córka na całe gardło: "Pała na wysokości..." :oops: Baliśmy się chodzić z nią do kościoła, bo długo nie mogliśmy nauczyć jej prawidłowej wymowy słowa "chwała" :-?

Pozdrawiam wszystkie rozbrajające pociechy

Nitka

 

Co do kolęd, moja córka jak była malutka zadręczała nas ciągle, aby śpiewać kolędy. Jej ulubionymi były "Lulajże.... i Dzisiaj w Betlejem". Rozkazującym głosem mówiła: Śpiewaj lulaja ! albo Śpiewaj Betleja! (tak sobie skracała :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

 

jasne, śmiej się, śmiej :evil:

 

:wink:

Wiesz ile czasu musiałam tłumaczyć , że odchody i dzieci mają osobne wyjścia, że dziecko to w macicy mieszka, a kupa w jelitach.

 

Młode zatrybiło :D z gromką radością stwierdziło, że kobiety to bardziej podziurawione są niz panowie :-?

 

Ale za to panowie się częściej masturbują na fotelu :lol: (patrz mój post wyżej :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

 

jasne, śmiej się, śmiej :evil:

 

:wink:

Wiesz ile czasu musiałam tłumaczyć , że odchody i dzieci mają osobne wyjścia, że dziecko to w macicy mieszka, a kupa w jelitach.

 

Młode zatrybiło :D z gromką radością stwierdziło, że kobiety to bardziej podziurawione są niz panowie :-?

 

Ale za to panowie się częściej masturbują na fotelu :lol: (patrz mój post wyżej :lol: )

 

oj częściej, częściej :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wczoraj :o , ale uprzedzam będzie ostre :lol:

Dwie dziewczynki bawią się w weterynarza, chory kotek przychodzi po pomoc, a to ogonek przytrzaśnięty, a to brak apetytu.. Weterynarka dzielnie stawia czoło wszelkim chorobom, do czasu :

Ania- Pani doktor, pani doktor znowu się skaleczyłam w łapkę

P. "doktor" - No to teraz się wqurwiłam :o :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie sytuacje z pracy (jestem nauczycielką)

1. 1 klasa uczeń pyta "a ile ma pani lat?"

ja na to " dużo Piotrek dużo"

Piotrek " moja babcia też już niedługo będzie miała 100 lat"

 

2. (uczę j. angielskiego)

klasa II; omówiłam z dziećmi nowe słówka: na, w, pod, łóżko, stół, krzesło.

po tym jak już kilka razy powtórzyliśmy każde słówko osobno, naiwna chciałam aby dzieci same je połączyły,

pytam więc "Adaś powiedź jak będzie *na łóżku*?

Adaś po chwili zastanowienia "wygodnie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze trzy lata temu córka wróciła ze szkoły w buntowniczym nastroju i chodząc po domu, śpiewała groźnie: anarchia, anarchia !

Po chwili zamilkła i zapytała: Tato? A co to jest anarchia?

 

Jak była malutka, zawsze witała męza w dzrzwiach: dawaj tiptaki! (Mąż czasem nosił paczke tictaców w kieszeni)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...