Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UWAGA - DZIECI pytaj? !


tola

Recommended Posts

Moje będzie o jedzeniu, ponieważ mam kulinarnego "geniusza" w domu. :D

 

Synuś mój mając jakieś 3 lata jadał ogórka kwaszonego posmarowanego czekoladą! Tydzień temu (prawie 5 lat) zrobił sobie, pod opieką Dużego, jajko sadzone na ananasie z puszki!!!! :o Płakaliśmy se śmiechu! A ten łobuz zjadł to jajko, i to ze smakiem :o

 

Co tu dużo gadać, jak tatuś jest kucharz, to i dziecko kombinuje :D Ale, że zjada, co ugotuje, to jest COŚ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 977
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mój brat jechał z trzyletnią córką-Karoliną samochodem. Jakaś kobieta zajechała mu drogę i bratu się niechcący wymskęło "ku..wa mać"! Patrzy pełen obaw w lusterko wsteczne, ale wygląda na to, że dziecko nie zwróciło uwagi na brzydkie słowo... Ufff...

Kilka minut później owa kobieta skręca na parking przed sklepem, a Karolina z wielkim entuzjazmem:

"zobacz tatusiu, kulwa pojechała do sklepu!!" ;)

 

Pozdrawiam wszystkich, którzy budują BIM :) (to już określenie mojej osobistej 20-miesięcznej córki :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

mój młody poszedł ze mną na trudne derby.

Oprócz wielkiego, zawsze fajnego śpiewania klubowych i kibicowania - na derbach zawsze jest jakiś tekst mało fajny.

Po powrocie zadowolona mama pyta

- no i jak tam , fajnie było?

- Fajnie!!!!!!!

- a co Ci się najbardziej podobało?

- "Ruch,Ruch, Ruch - chorzowskie psy!!!!!!!!!!"

 

:oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przykładzie żonkila siostra pokazuje II-klasistom zapylanie kwiatków, tłumaczy pręciki i słupki.

A że koło szkoły kwitną własnie mirabelki i czeresnie, żeby pooglądać na innych przykładach, rzuciła żartobliwie, no to idziemy się zapylać.

Wychodzą z klasy, na korytarzu stoją dyrektor i ksiądz. Ksiądz z radością wita dzieciaczki i pyta, a dokąd to skarby idziecie, na co dumna Karolinka :- Idziemy się zapylac :oops: :oops: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Wszystkim małych ciałem, ale wielkich duchem bohaterom tego wątku,

w Dniu Dziecka, najserdeczniejsze życzenia niewyczerpanych zapasów poczucia humoru,

uśmiechu nie znikającego z twarzy,

mądrej miłości rodziców,

rozpieszczania przez dziadków i babcie,

dobroci i cierpliwości pań w przedszkolu,

oraz buziaków od wszystkich życzliwych,

niech wasze beztroskie dzieciństwo trwa jak najdłużej

tola życzy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 months później...

Ja uwielbiam mojego chrześniaka ( w sierpniu 3 skończył) a że zaczął bardzo szybko mówić, było się z czego pośmiać!

I tak na etapie łączenia pojedynczych słów w zdania, wychodziły mu na przykład takie perełki : Babka, do piachu! (jak się chciał w piaskownicy pobawić)

Na pierwszego listopada całą rodziną na groby jechaliśmy, przy grobie cioci Ani (33) musieliśmy Kubie (2 latka) tłumaczyć, że tradycja... i "świeczki" się zapala... mały wziął jedną i zaczął : Ta dla Megi! Sto lat! Sto lat! A Megi stała obok i duże oczy dostała! :lol:

Megi mąż miał skopać ogródek, a że chęci brakowało, stękał że go kręgosłup boli. Na drugi dzień rano Kuba miał iść do przedszkola, wstaje rano i do mamy - Ale mnie kregosy bolą! :lol:

Kuba bardzo lubi wujka zebraskę (mąż miał koszulkę w paski :p ) Mąż czasem wszystkich na ryby zabiera. Chłopaki siedzą, na spławiki patrzą, mały za kołowrotek i dawaj! Spławik pod wodę, chłopaki podskoczyli, radość w oczach, kto pierwszy do wędki, a mały wrzeszczy Uratowałem robaka!

Oj dużo by jeszcze pisać, dzieci to czasami takie pomysły mają!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

syn mojej przyjaciółki, podówczas czteroletni, co rano wymyślał, kim (lub czym) będzie danego dnia - był kotek, piesek, transformers, spiderman i takie tam, aż pewnego ranka mówi do mojej przyjaciółki:

- mamo daj mi czerwone bokserki - dzisiaj będę sexi-bejbi

 

biedna Haneczka spadła z krzesła :lol:

 

Pozdrawiam,

Armidia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrych parę lat temu moja kilkuletnia córcia zadała mi pytanie co to jest masturbacja? :o

Odpowiedziałam mętnie, że to jest to co nasz pies robi na fotelu (nasz pies a właściwie suka robi to na fotelu, a właściwie na jednej nodze fotela :lol: ). Nie pomyślałam oczywiście, że pies na tym fotelu lubi też sobie zwyczajnie pospać. No i mój brak wyobraźni zemścił się wkrótce. Zadzwoniłam kiedyś z pracy do domu i odebrała córcia. Co robi tata? zapytałam. Masturbuje się na fotelu, padła odpowiedź :o

 

Tata drzemał w fotelu :lol:

 

Dobrze, że nie dzwonił szef albo co gorsza babcia :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 1 month później...

Mój syn bawił się zabawką kurczakiem który wydalał z siebie odgłos, który kojarzył się jemu z pi, pi, pi. Głośno powiedział, że kurczak "pipa" :o na to ja inteligentna mamusia powiedziałam, że to brzydkie słowo i lepiej żeby powiedział, że kurczaczek "cipa" :oops: (chodziło mi o cip, cip)

Chyba lepiej nie będę dziecka poprawiała, bo nic mi z tego nie wychodzi. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...