Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Troszkę uwarunkowania spowodowały, że projekt wejścia uległ modyfikacji. Dla właścicieli będzie lepiej ponieważ nie będzie schodka. Wszystkie ścieżki będą w jednej płaszczyźnie :)

 

Dziś udało się zakończyć wjazd, wokół kręciły się burze a nad nami była dziura. W moim bloku była powódź w piwnicach tak padało jednym słowem mieśmy szczęście. To szczęście podrzucił Romcio, który dziś się pojawił po swoje rzeczy:)

 

 

DSC00012.jpgDSC00001.jpgDSC00006.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w Puszczy Kampinoskiej też kręciło się wszystko na około ale żadnej burzy ani nawet kropli deszczu nie było. Tylko Arturo był z tego zadowolony a my na poddaszu przy układaniu wełny raczej mniej. No i te kampinoskie KOMARY!!!

 

Arturo dajesz do przodu! Dajesz!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mycie kopuły w sumie samym karcherem. Od strony północnej gdzie jest aż zielono od glonów całkiem ładnie się czyści. W innych miejscach juz sama woda nie wystarcza.

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/594.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/595.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na szaro pomalowałabym te kopuły, nie waliłyby tak po oczach, Teraz lepiej (relatywnie) wyglądają niż jak były nowomalowane. tylko odświeżyć i wyrównać kolor. Brudzenia nie unikniesz nigdy. Robiłeś rozeznanie w farbach, są jakieś z teflonami, jakieś plamoodporne, różne cuda na kiju :yes:

 

(chociaż ja osobiście blachą bym obiła zwykłą cynkowaną :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś był dobry dzień tak porostu udało się zsynchronizować kilka etapu robót. Począwszy od roślin ich załadunku, transportu i rozładunku, po zamówienie koparki dosłownie dojechałem na miejsce i zero oddechu od razu ogień, sprzątanie, niwelacja i wytyczne. Koparka musiała korytować pod ogród, żeby nie wybierać za głęboko, musieliśmy pilnować poziomu podglebia. Przyjechał piach, poza korytowaniem pod humus udało się wykorkować, zagęścić ścieżki, taras oraz wejście do budynku. Cześć podglebia zostanie wykorzystane pod przyszłe górki w ogrodzie będzie, to wyglądać mniej więcej tak : http://ekoland-ogrody.pl/realizacje/rawa-mazowiecka-2/.

 

 

 

 

DSC00046.jpg

DSC00052.jpg

DSC00054.jpg

DSC00059.jpg

DSC00061.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorus, dlaczego oni tej nawiezionej ziemi nie przekopują z rodzimą? Jak te rośliny będą u Ciebie ukorzeniać się :eek:

 

Ładny kolor ma ta trawa na zdjęciach, ale idę o zakład, że fotki przeszły przez Photoshopa :) Dokładnie tak wygląda trawa na zdjęciach pól golfowych, ktore umieszczam po obróbce w gazecie :)

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pewnie wiesz ja jestem grafikiem i sama „grzebię” w zdjęciach :) O fotografowaniu też trochę wiem, bo mój ojciec był fotografem :p

Ktoś te zdjęcia podkręcił, to widać w szczegółąch – być może gość, który zajmuje się w firmie stroną internetową.

Nieważne :D

 

Jak będziesz trawnikowi poświęcał 3 dni w tygodniu na koszenie, sypał nawóz, odchwaszczał, lał hektolitry wody i 2 razy do roku wertykulował, to może uda Ci się utrzymać ładny trawnik. I... zawsze jeszcze zostaje wybór między kretem a pędrakami. Nie wiadomo co gorsze. Masz krety, to nie masz pędraków. Nie ma kretów, to jest duża szansa, że pędraki załatwią trawnik. Jednym słowem albo kopce, albo wyłażąca garściami żółta trawa.

Dodajmy do tego kilka dni deszczowych bez możliwości skoszenia mokrej trawy i właściwie można pożegnać się na dłuższy czas ze śliczną miękką trawką.

Dlatego zawsze mówię, że trawnik to najdroższa w utrzymaniu część ogrodu i najbardziej niepewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak będziesz trawnikowi poświęcał 3 dni w tygodniu na koszenie, sypał nawóz, odchwaszczał, lał hektolitry wody i 2 razy do roku wertykulował, to może uda Ci się utrzymać ładny trawnik..

Demonizujesz.

Nie jest aż tak strasznie.

Porządnie odchwaszczone podłoże, dobra trawa, raz w roku wiosną nożyk aby powycinać mlecze i inne takie tam + posypać z "garści" nawozem - i będzie super.

Wykosi raz na 2 czasami 3 tygodnie, nie będzie problemu z utrzymaniem fajnej kondycji trawki.

Nie strasz! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...